Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. i bym zapomniala em - oficjalnie gratuluje i trzymam kciuki za najblizsze 9 mcy :) Fasola jak tam samopoczucie poza niejedzeniem mlodego?
  2. heeej! zaczynam wpadac w rytm dnia pracujacego to i zagladam na akfe ale czytac nie mam kiedy co nagryzdolilyscie :) poki co pozdrawiam z pracy :)))) ale fajnie jest wrocic do pracy:) ciesze sie jak glupia :D ciekawe keidy bede miec dosc hihi
  3. hej zyje ale nie mam sil na nic wiecej.. nie ma lekko ale coz jakos trzeba dac rade kasia mozesz mi podeslac piosenki z hd? moj ma ta metode w przedszkolu ale za domowe materialy sie placi i ja mu nie kupuje tego moj mlody zajada juz wszystko w tym tyg poszla ryba a w weekend miecho i jest ok
  4. iwonta ja daje 7 miarek tych od mleka na 250ml i zawsze te same proporcje, a smoczek mam taki nr 2 z rosmanna najtanszy i rozbeblalam w nim nozem wieksza dziurke :) Monek rilla ja bym chciala mieszkac na wsi :) sumie etz mieszkam na wsi no ale troche takiej cywilizowanej :) ja nie lubie tlumow ani sklepow wole cisze chyba sie postarzalam bo kiedys mialam na odwrot
  5. no to przeciez ja pisalam i pytalam catie o mleczno-ryzowa :D bo mnie to wysoce zdziwilo ze piszecie o kaszce rozrabianej na mleku
  6. kurde zmobilizowalyscie mnei zeby pzreczytac sposob przyrzadzania kaszek, i albo ja nie umiem czytac albo wy macie calkiem jakies odlotowe kaszki, pzreczytalam na 6 roznych opakowaniach i na wszystkich jets ten sam sposob przyrzdzania 1. przegotuj i schlodz 150ml wody, 2 wsyp 4-5 lyzek stolowych kaszki 3. zamieszaj; nic nie ma o tym zeby dodawac to do mleka itd..
  7. ja zawsze robilam kaszki na wodzie nigdy na mleku, zbankrutowalabym robic kaszke mleczna na mleku poza tym to by bylo chyba mega geste, tadek kaszke taka na wodzie pil do konca drugiego roku zycia nigdy nie mial zadnych problemow :) no a platki czy manna to tym bardziej na wodzie, na mleku jest niesmaczne, ja sloiczkow neiwiele kupuje nie tyle z racji eko czy nei eko bo mi to zwisa i powiewa ale po prostu nie mam na nie kasy :) dla siebie czy tadzai kupuje najtansze rzeczy to co bede szalec z zarciem dla mlodego a co do kartonu to i tak wydaje mi sie to bajerem :) same piszecie ze zadna roznica wiec tym bardziej to tylko bajer :) ja mam zawsze przygotowana letnia wode a wrzatek to jest kwestia pol min w czajniku zagotowac i mam luz :)
  8. nie wiem na jakich kaszkach tak pisze, z reszta ja tego nigdy nie czytam ja robie kaszke na wodzie zawsze pol chlodnej pol wrzatku, ale zwykle kupuje kaszki mleczno ryzowe lub mleczno kukurydziane albo manne, 230ml wody daje 7 lopatek i tyle, do owocow daje troche wody i kleik albo manne, mleka wlasciwie nie uzywam ja sloiczki kupuje bobovite albo hamanek w tym tyg chce troche pogotowac na zapas zeby bylo w zamrazarce bo jak ide do pracy na 9 to w domu dopiero kolo 18tej jestem i potem juz nic mi sie nei chce do nocy z krowim poprobuje za ok 2-3mce ale watpie by mu spasowalo
  9. hej widze ze duzo kupujecie dla dzieci :) ja na razie kupuje tylko kaszki i co kilka dni sloik z zupa a tak to owoce miksuje i mroze, mleka w sumie nie daje i tylko na pieluchy mi idzie nie wiedzielam nawet ze sa kaszki rozrobione, to chyba niezly syf chemiczny? jak to sie potem podgrzewa? bajer dla extra leniwych :) moze fajne gdzies w podrozy ale.. Catie ty robisz kaszki na krowim mleku? piszesz ze kaszke robi sie na mleku, nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi? ja jeszcze krowiego mlodemu nie daje wcale, starszy nie lubi a do niedawna mial srake po krowim wiec poki co podaje kaszki ale nie na mleku krowim ja mam dalej problem z lyzeczka, mlody nie chce jesc z lyzeczki a musze go przekonac bo go do zlobka nie przyjma bez tej umiejetnosci :( mam mc na nauke :) co do gerbera nie znam tematu ale uwazam ze we wszystkich sloiczkach jest niezly syf mnie sie podnosi jak otwieram taki sloik smrod jak nic fuj no ale wygoda jest ogromna a co do kosci to wiem ze na krzywice niemowletom podaje sie rosol z kosci, przynajmniej tak bylo kiedys :)
  10. czesc ja tez zyje :)) praca jak praca calkiem niezla zobaczymy jak dalej jak sie juz uloze na posadce to pewno bede miec duuuzo wolnego czasu bo tutaj mam 20% obowiazkow tych samych co mialam w poprzedniej pracy :P najbardziej to mi sie podoba dojazd jade 10min 10km hurra! jak ja jade do pracy wszyscy wala do katowic i jak wracam odwotnie hihi pozdrawiam wszystkie nieciumkajace, widzialam ze jakis kontra temat ktos zalozyl ale nei mam kiedy czytac :(
  11. hej stawiam wieczorna flache bedzie na jutro! pijta! robote dostalam od jutra wiec pewno jutro mnie nie zazancie an kafe :)) chujowa pensja ale coz wybrzydzac nie bede dobre i 1800
  12. czesc ja dzis w super humorze stawiam wirtualnie szmpana! dostalam prace i to od jutra !! super sie ciesze bo praca na tym samym stanowisku co juz pracowalam, dojazd 10km i to bezkorkowo, jedynie wyplata niebzyt ale nie mam co marudzic lepsze to niz nic :) wyjde raczej na zero lub ze 100zl zarobku ale bede pracowac i moze kiedys zarobie wiecej :) pelargonka dolaczam sie z twierdzeniem ze kazdemu sie to zdarza wczesniej lub pozniej ja wypadlam z wozka na kafelki w w kosciele majac cos kolo 5mcy, moj brat spadl z przewijaka jak mial 7mcy, tadziu spadl z betonowych schodow majac 14mcy wygladal jak po ciezkim wypadku a nic mu nie bylo :))
  13. z kawa roznie bywa ja przez pierwsze 4mce w obu ciazach na kawe reagowalam cofka, chcialo mi sie napic ale organizm nie przyjmowal
  14. no dokladnie :) pamietam ze utrapieniem byla jeszcze swietokrzyska dla mnie :) i przejscie przez plac trzech krzyzy na wiejska brrr z czasem sie przywyczailam ale... i tak sie ciesze ze nie musialam jezdzic samochodem po stolycy :D w zeszlym roku mialam watpliwa przyjemnosc bycia w wawie samochodem i kurna zanim wyjechalismy z wawy to juz bylam zmeczona jazda a tu jeszcze 250km do domu mnie czekalo :(
  15. tak to jest z mieszkaniami :/ moja mam sprzedaje mieszkanie jzu 5 lat i o ile wtedy wybrzydzala ze nie chce za 320 tylko za 360 spulac to teraz nie ma chetnych nawet za 180 :/ gratuluje egzaminow a co do zielonego tlumacz sobie to tym ze w stolycy cholernie szerokie ulice sa :D:D:D ja jak mieszkalam pierwsze tygodnie w wawie to te zpotrzebowalam 2 zmian zielonego zeby aleje jerozolimskie przemierzyc wszerz :D
  16. hmmm jak poczytalam o wczorajszej libacji to mi poszlo w piety :) a swoja droga mnie tu wmawiaja zem patologia.. trza by bylo kafeteriankom pokazac wasza libacje nie umywam sie z patologia do was :D Fasola jesli chodzi o mieszkanie to jak tylko macie zdolnosc bierzcie, bo jak urodzisz bedzie gorzej bo na 4 osoby, ja mialam umowe przedwstepna podpisana na dom jak bylam w 3mcu ciazy i sie glupia pizda rozmyslilam... a potem juz nie mielismy po porodzie zdolnosci kredytowej i tak jest do dzis i tylko gorzej, zamiast dzis placic rate za swoj dom to ja kuzwa place czynsz obcym ludziom za wynajem :/ Marcheuka jesli chodzi o testowanie to ja tez przy tadziu robilam test w dzien ojca zupelnie bez niecnych zamiarow tak wyszlo tyle ze ja mialam bardzo blada kreske a powiedzialam mezowi i ten idiota od razu polecial sie pochwalic wszystkim ( a ja siedzialam i rozmyslalam czy przypadkiem to nie pomyslka i wyjde na idiotke) co do rzeczy uzywanych no coz... caly czas stoi mi przed oczami juz 3 lata obraz z przychodni jak poszlismy szczepic tadzia 6 tygodniowego i my wjezdzamy wozkiem za 50zl niezbyt pieknym ani modnym a za nami jedzie para z maluchem w wozku co najmniej jak najlepszy i najnowszy mercedes, wszyscy sie za nimi ogladaja, oni dumni itd.. po czym pielegniarka pyta jakie szczepionki a goscie od mercedesa nie my bezplatne bo pieniazkow nie mamy :))) do dzis mnie to zastanawia jak to jest... wyprawka musi byc super a potem bida..
  17. hej kasiu tak rozm 86 :)) ale on ma dl 80cm, zwykle spiochy itp to 80 nosi ale kombinezon itd to juz 86 a co do wanny ja mam wanienke taka standardowa ale juz na lezaco w niech sie nie mieci wiec przenieslismy sie do wanny przemek juz fajnie zaczyna siedziec sam ja w gondoli tez mam podnoszone plecy i juz dawno lekko podwyzszony jezdzi ja sobie bardzo chwale ten kombajn wielofunkcyjny ale laske spacerowke musze kupic nowa na lato chocby na wczasy a co do tych wad i schorzen za naszych czasow mnie sie wydaje ze nie bylo tego tyle bo 1 to ze byl zdrowszy tryb zycia mniej zagrozen cywilizacyjnych itp a 2 to byly ale nikt tego nie leczyl ja np mam slabsza i zauwazalna asymetryczna lewa strone, mam przykurcz szyjny juz dzis praktycznie nie do wyleczenia, nie zrobie mostku bo mdleje, wszyscy przyznaja ze to wina zaniedbania w wieku niemowlecym juz
  18. iwonta nie chce sie wymadrzac bo ani w tym nie mam zadnego interesu, ani nie jestem specjalista, ani nie widzialam Twojego syna ale ta babka sie kompromituje opowiadajac o zakazie pionizacji i nakazie kolyskowania tak duzego dziecka, tak samo jesli chodzi o to badanie neurologiczne to jest rutynowe badanie u wszystkich neurologow rehabilitantow i pediatrow, nic zlego Twoja lekarka nie robila wrecz przeciwnie, to co ona podnosi dziecko lezace u niej na kolanach to jest juz cwiczenie a nie badanie, cwiczenia sa rozne dla roznych schorzen, czasami takie cwiczenia moga szkodzic a badanie neurologiczne jest najmniej inwazyjne i nie moze robic krzywdy w zadnym wypadku cwiczenia tez bywaja rozne w zaleznosci od metody wiele cwiczen Bobathem wyklucza cwiczenia Vojty i odwrotnie :) to sie dopasowuje indywidualnie, mysle ze ta rehabilitantka chciala zablysnac wiadomosciami i troche nasciemniala niepotrzebnie, zobaczysz efekty ale nie spodziewalabym sie ich po tygodniu a min 3-4tyg i to z intensywnym cwiczeniem sesjami w ciagu dnia, im dziecko jest starsze tym te sprawy trwaja dluzej, tydzien to u noworodka i po sprawie :) zycze powodzenia !
  19. ale Ci ta rehabilitantka wody z mozgu zrobila :/ TY masz juz za duze dziecko na kolyskowanie :D i asymetria rzadko wynika ze zlej pielegnacji to sa asymetrie ulozeniowe w 90% przypadkow :)
  20. mnie wlosy leca juz 2 mce, wylecialo mi juz z 2/3, mysle czy nie obciac sie na chlopczyce ale ja bardzo nie lubie odrastania potem tych wlosow takich nie dlugich ani krotkich ale chyba bede musiala bo fatalnie wygladam taka polysiala :/ o sprzataniu nawet nie wspominam wlosy sa wszedzie ostatnio pralke zatkaly :( Tadeusz 19.01.2008 waga 2900 - 52cm dł ur 35tc www.tadeuszek.blogspot.com Przemysław 13.09.2010 waga 4070 - 60cm dł ur 39tc www.przemciu.blogspot.com
  21. serwis techniczny wymiata :D a te 13 ostatnich pkt to niestety ale kilka bym wykreslila albo uznala za zludne :)
  22. z tymi ciuchami i wanienkami to to jest chyba tez kwestia prania mozgu przez media, jak do niedawna byla nagonka na kupno tylko naj lepszych naj-drozszych, wszystkiego naj dla dziecka tak teraz znow odwrotnie widze ze co rusz jakis program jak oszczedzic po co kupywac nowe itd.. co rok to inna moda :D a moim zdaniem to kazdy robi jak mu sie podoba i na co go stac, jakby mnie bylo stac to kupilabym troche nowych troche uzywek, jak mnie nie stac kupuje tylko uzywki, a kto inny inaczej i co mi do tego? aczkolwiek nie rozumiem ludzi ktorych nie stac na codzienne produkty zywnosciowe itp ale wozek kupuja za kilka tysiecy :)
  23. moj tez przyucony jesc przy stole ewent przy stoliku kolo tv :) dzieki temu nie mam rozbabranego zarcia po calym domu, picia mu nie wolno sciagac ze stolu i to jest zelazna zasada, nawet w nocy wstaje idzie sie napic i wraca do lozka, ale mimo to mam wszedzie doslownie wszedzie nawet 5 min po gruntownym odkurzaniu paprochy :/ on idzie jakby mu sie z nogawek sypaly :( jakies kocki, paproszki, kawalki kartek, okruchy, nitki, koszmar!!! ja mam jednych znajomych co maja dwie corki ktore jedza wszystko i wszedzie to zawsze po ich wyjsciu doceniam mojego urwisa :D zwykle po ich wizycie puszczam swinke morska na pokoj i sie tak nazre ze tydzien jej jesc nie musze dawac :)
  24. hehe pranie :) w sylwestra byl temat na imprezie o praniu i wszystkie baby mialy jeden pomysl kupic druga pralke bo jedna przy dziecku to za malo :) ja bym nawet wnosila o 1 pralke na 1 dziecko :))) czasami mam wrazenie ze czesciej robie pranie niz jedzenie
×