Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. hej ja biore kawe i stawiam flache za tydzien zycia mego potomnego :D zdrowko!! jakos nie umiem ciagle uwierzyc ze tydzien temu skakalam na pilce o tej porze a dzis mam takeigo wielkiego chlopa w lozeczku :) co do kulinariow nie pomoge z oczywistych wzgledow :D ale ja bym nie wydziwiala tylko zrobila to co sobie zazyczyl kopytka z barszczem :)
  2. no na pewno przez caly macierzynski :) ale w sumie to jak najdluzej wiadomo ze to zdrowsze i tansze ale zobaczymy :) Tadzia karmilam 7mcy ale on sam odrzucil, z reszta on od 3mca byl na roznych dopalaczach typu jablko marchew kleik bo moim mlekiem sie nie najadal :D ja jakos nie widze radosci w dziecku przy cycku :( taka jzu jestem, mnie sie to strasznie dluzy jak dziecko pije po 40min :(( teraz sciagam to idzie szybko bo ja sciagam z 10min wtedy kiedy mi pasuje a daje flache z odciagnietym i w 5 min jest wypita :) ale i tak to jest cholerne ograniczenie z tymi cycami, na dodatek bola :(
  3. u nas dzis pempkowe :) stawiam po wirtualnym kielichu !
  4. IzaKC ja mialam podobnie :) mysle ze za bardzo sie na drugi porod nakrecamy jak to boli :d mnie az do boli partych wydawalos ei ze te skurcze podczas pierwszego porodu byly o wiele bolesniejsze :) spodziewalam sie potwornego bolu a tu zdziwienie :> chyba stalam sie odpornijesza no i to nastawienie :D niestety 2 faza bolala tak smao a moze bardziej, tlumacze sobei to wielkoscia malego i ta oxy co odkrylam ze mi podali :D
  5. czytam w pospiechu pisze jeszcze bardziej szybko wiec wybaczcie mi rilla tobie sie snilo a wyobraz sobie moja mine jak przychodzi polozna i mowi do meza macie jakies ubranka bo wezme teraz malego na badania i go ubierzemy, maz wyciaga reklamowke i po kolei ubranka a polozna w smiech, ja nei bardzo wiedzialm o co biega ale zakumalam jak popatrzylam na te pajacyki 56 w reku meza i na dziecie na moim brzuchu :D:D:D z tej calej paki jaka byla tam przygotowana nic sie nei nadalo :D ubrali go w szpitalne a maz poszedl do domu po rozmiar wieksze :D:D:D
  6. czesc ja na chwilke gratulacje magdalenka!!! rilla co mi sie rzucilo o kombinezonie, ja wlasnie w takim misiowym zabieralam mlodego ze szpitala bo wialo strasznie :) ja dzis tanelam na wage i zamaist chudnac to mam 0,7kg wiecej :( pocieszam sei tylko ze to moje cyce napelnione tyle waza :D walzce od wczoraj z zreka mleka :D maluch wypija wszystko na biezaco ale musze sciagac bo jak sa za pelne piersi to nie potrafi uchwycic brodawki, jak za mocno leci to sie krztusi wiec mamusia pomaga :d poprawiam tabelke z moim porodem, jak jzu wszystkei sie wypakujemy to musimy zrobic pozrdaek wtej tabelce bo teraz to widze ze taki artystyczny nielad by nie powiedziec chaos :P POR.___NICK________WIEK___IMIĘ______WG/WZR__PTP____MIAST O 18.08__karolach-m____27____Sebastian__3490/55___03.09__Pi aseczno 25.09____nnatti______24_____34_____7,5_____Dominik___Rze sz w 04.09__monika1396____23____Zosia____3100/54_____08.09____ _m azowieckie 7.09____Charlotte1979____31_____40____20____Tymon______W roclaw 8.09____anka _______26_____Lena_____3550/56___10.09__CIeszyn 8.09___Catie____27_____Matylda___3440/54__13.09__Mielec/J ersey 13.09____myszsza_____28_____Przemek_____4070/60___20.09__Katowice 02.09__pelargonka____26______Macius______4250/60____malop olska 17.09__magdalenka567__24_______chłopak 3300/56____śl skie W dwupaku: POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 02.09___anka.22__________22_____37____21___Kacper_____ Kielce 06.09___NiuniekAM______ 23_____40_________Lenka______Kraków 09.09___Karolina89_______21_____36____14___Michał_____Za chpom. 10.09___iwonta__________ 28_____40_________Bartek_____ Kraków 18.09___ kasia22-03_______28_____39____19___Cyprian_____Libi ż /k. Oświęcimia 19.09____hejka22_________24_____34____8____Hubert______ku j-pom 19.09____Monek1919_____ 23_____36___ 10___ Piotrek______Siedlce 20.09____gosza222_______ 28_____40___ 18___dziewczynka__Pomorze/uk 21.09____kasik25_________25_____40___ 22___Weronika____Kołobrzeg 23.09____puree__________ 27_____33___ 10___ Zosia_______Warszawa 25.09____agacia223_______21_____38____8____Agata_______Os trzeszów 28.09____pivonia_________24_____39___14____Wiwianna____Po znań 30.09____laDY__________ 22_____37___16____Nataniel_____ Śląskie 01.10____rilla_marilla_____26_____39___20__???Patryk/Nata lia Śląsk 4.10____katusia_________31_____38____7_____Kamila______Płoc k
  7. heheh dziewczyny nie szalejcie tak :) a swoja droga jak to latwo zrobic reklame :) niby spece od marketingu przygotowywali spoty o polityce prorodzinnej i prokreacji w tv a tu zamiast wizji wymierajacej polski i emerytow trza bylo od razu puscic malego krzykacza i juz by przyrost skoczyl :P
  8. hej alonuszka wszystkiego naj! z praca zwykle tak jest ze jak sie szuka to nie ma nic a jak sie trafi to kilka naraz :/ ja grzywke mam na zmiane z dlugimi hihi nigdy nie umiem sie zdecydowac ale odkad grzywki sa takie w skos to czesto korzystam :> ja wreszcie moge isc do fryzjera bo w sierpniu sobie obiecalam ze dopiero po porodzie pojde :) zdazylam tak zarosnac ze hej, moja dawna grzywka mi prawie do brody siega :)
  9. iwonta ja mialam takie samo uczucie 8-9 wrzesnia jak sprzatalam specjalnie zeby uodzic w wymarzonej dacie, okazalo sie ze to jeszcze nie czas :> jak widac dlugo nie minelo i chlup :) sorki ze tak krotko pisze ale na razie musze wpasc w rytm, poki co nie wyrabiam./..
  10. hej ale mnie WIKULA wywolalas :D wlasnie wrocilam z maluchem z lubinowej :) urodzilam 13.09 o 11.30 sn bez znieczulenia, bez nacinania, popekania itd.. maly wazyl 4070 i mierzył 60cm glowka 37cm jesli chodzi o porod to wydaje mi sie z obserwacji i dosw mojego ze duzo zalezy jaki natlok jest rodzacych w danej chwili :) ja pojechalam do szpitala kolo 7 rano, na dzien dobry przyjela mnie bardzo zimna i oschla osoba-podlaczyla w zabiegowym do ktg i tyle :/ po pol godz przyszedl lekarz ktory zapytal tylko co sie dzieje i poszedl, po godzinie czulam sie tam co najmniej dziwnie i zaniepokojona obsluga, ale jak potem sie okazalo dobrze ze zostawiono mnie w tym zabiegowym na parterze bo na porodowce bylo lekkie urwanie glowy i nikt nie mial czasu na nic :) po 8 rano zabrano mnie na pietro do badania, zrobiono wywiad, papiery, zaproponowano lewatywe, mialam wtedy skurcze co ok 5min ale wody mi wcale nie odchodzily, rozwarcie na 5cm, jednak glowka byla za wysoko, pani Sabinka kazala mi poskakac na pilce zanim ona nie odbierze wczesniejszego porodu :) dostalam jakies 2 czopki nawet nie wiem na co ale chyba jakies rozkurczowe bo cwhile po nich bylo mi calkeim ok :) faktycznie w momencie kiedy uporala sie z porodami, przyszla do mnie i przebila mi pecherze, odeszly wody, po czym przeszlam na porodowke :) tam juz nie bylo przerw miedzy skurczami, wydawalo mi sie ze to wiecznosc ale potem okazalo sie ze bylam tam krociutko, podano mi cos dozylnie (dzis z wypisu wnioskuje ze to byla oxytocyna bo nie kojarze by kiedy indziej mi ja podano a mam to wpisane :) w kazdym razie przy samym parciu byl lekarz, polozna Sabinka, i 3 mlode polozne nie wiem jak sie nazywaly, ale moim zdaniem to tlum ludzi :) wszyscy mi bardzo pomagali i byli super, maluszek urodzil sie bez nacinania, bardzo dziekuje zwlaszcza pani Sabince za odebranie malucha :)) cudowna kobieta, mila, ciepla sooba, polozna z powolania, w dodatku swietny fachowiec :D zaraz po urodzeniu dostalam malucha na piers podczas rodzenia lozyska, potem zabrano malucha do mierzenia wazenia a ja przeszlam na lozko na obserwacje :) musialam 2 godz spedzic znow w sali przedporodowej (bardzo ciasno tam jest :/) z kolejna rodzaca bo nie bylo miejsc na noworodkach, stad tez zaobserwowalam ze do tamtej kobiety podejscie bylo inne niz do mnie, kobietka troche panikowala wiec i personel byl sztywniejszy, za to dziewczyna z ktora bylam potem na sali opowiadala podobne przyjecie jak i ja, ze poczatkowo bylo sluzbowo, ale juz na przedporodowej opieka rewelacyjna! wszystkim polecam szpital lubinowa!! po porodzie na noworodkach jedynym minusem byla tylko duchota na sali okropny ukrop, reszta super, zwlaszcza polozne od noworodkow, co chwile ktos wchodzil pytac jak sie czujemy czy mamy pytania, jak dzieci, karmienie itd.. jedzenie w porzadku, warunki extra, opieka rewelacja :) natomiast mojego lekarza prowadzacego nie widzialam pzrez cale 2 doby jak lezalam :D moim zdaniem nie ma sensu oplacac poloznych a tym bardziej lekarzy bo i po co skoro bez oplat sa tacy mili i uczynni :) to tak na szybko relacja z porodu :)
  11. hej ja wlasnei wrocilam do domku dzis :D dzieki za kciuki i gratulacje :) jak bede miec chwilke to napisze weicej, poki co napisze wam tylko tyle - ponad 4kg bez nacinania szwow zneiczulenia - da sie!!! powodzenia, mojego malucha mozecie zobaczyc na blogu Tadzia, na razie nei mam chwili na zdj itd.. musze ogarnac dom :D
  12. czesc Wam z domu i wreszcie pzred kompem a nie komorka :) mlody wielki czlowieczek ma na imie Przemek, jest poteznym zarlokiem a ja dopiero dzis dostalam mleko tyle o ile :/ wiec dokarmiam go butla na razie :) jak juz pisalam wczesniej nawet nei bylo tak zle z porodem, noc z ndz na pon spedzilam pzred kompem prawie cala, ale nei dowierzalam ze to porod taks ei zaczyna :) o 4 rano zaczelam liczyc skurcze no i kolo 7 pojechalismy do spzitala po wczesneijszym odstawieniu mlodego do przedszkoal :) obawialam sie ze to moze potrwac dluugo ale.. owszem bylo dluzej niz z Tadziem ale.. i tak szybko :) skurcze mialam bardzo juz czesto i dlgie a wody nadal nie odchodzily wiec polozna mi pzrebila pecherz po cyzm zabrala na pordowke :) musialam troche poczekac bo byla kolejka rodzacych wiec zanim mi te wody odeszly to skakalam sobie na pilce z mezem ogladajac 2 odcinki swiata kiepskich i daleko od noszy :D:D na samej porodowce bylo juz mega szybko, niby mi powiedziala ze daje mi dozylnie cos pzreciwbolowego a dzis na ypisie pisze ze podano mi oxy :D:D fajne pzreciwbolowe :D no ale dzieki temu parte poszly megaszybko :D bylam bardzo zaskoczona ze nai nie peklo nic ani bez anciecia ataki wielkoludek no i to ze od razu po porodzie wstalam o wlasnych silach i pzreszlam do sali na lzoko :) po 2 godzinach poszlam sobei pod prysznic, normlanie chodzialm po spzitalu itd.. wieczorem czulam sie super :) a dzis to tak jakbym rodzila z kilka mcy temu :) poza wielkim flakiem i 12kg nadwagi czuje sie extra :D mlody ma zuplenie iny temperament od Tadzia, na razie ucze sie matkowania na nowo :) www.tadeuszek.blogspot.com jestem beznadziejna i mi z tym dobrze :)
  13. hej widze ze mnie szpiegujecie. Ja dzis wychodze to napisze wiecej z kompa na razie dzieki za trzymanie kciukow i gratulacje ja o dziwo czuje sie super urodzilam sn bez pekniec znieczulen nacinania it'd pojechalismy tuz po 7 do szpitala wiec w sumie to kolo 6 godz i bylo po wszystkim
  14. trzymajcie kciuki :) skurcze co 10min :D boli jak skurw... ale na razie daje rade :) mam nadzieje ze sie jeszcze dzis odezwe rozpakowana :D
  15. trzymajcie kciuki :) skurcze co 10min :D boli jak skurw... ale na razie daje rade :) mam nadzieje ze sie jeszcze dzis odezwe rozpakowana :D
  16. hej ja juz durna jestem, nie wiem co sie dzieje :/ mam nadzieje ze to porod sie zaczyna bo jsk nie to wrrrr polozylam sie spac jak codziennie kolo 22-23, od 20tej troche jakby mnie pobolewal brzuch i kregoslup no ale mysle sobie polazilam dzis tyle ma prawo, ale obudzilam sie kolo 1 i tak boli caly czas :/ nie do wytrzymania w krzyzu lupie, tyle ze nie ma skurczy, od czasu do czasu mnie glowa bodnie dzieciak w krocze i tyle :( za to mnostwo sluzu schodzi ze mne, taki jak gluty fuj :/ mam nadzieje ze ten koszmar sie konczy bo mam dosc :/ obawiam sie tylko ze moze byc jak u Catie mam pytanie do tych rozpakowanych :) ile wam zeszlo kg po porodzie? ja sie dzis zwazylam i sie przerazilam, o ile mc temu wazylam 82 i 2 tyg temu tez 82 tak dzis mam 85,2kg :/ czyli nadal tyje :(:(:(
  17. melduje sie ze jeszcze w 2packu :> dzis spedzilam dzien na wywolywaniu poroud- spacerki, pranie, spzratanie, ostra zabawa z synkiem :D ale dalej nic juz mam dosc :/ niby zostalo 8 dni w sumei to jzu 7.. w czw mam wizyte u gina ktory ostatnio dosc z pzrekasem polecil mi umawiac sie an wizyte bo tweirdzil z enei dotrwam a tu na razie wynika ze dotrwam :( anka sliczniutki bobas!! jaka ona jest duuuza! ja ajkos nie potrafie sobei wyobrazic swojego malego :) zwlaszcza ze wiem ze na pewno nie ebdzie taki jak tadziu bo juz urodzi sei z 1kg wiekszy :)
  18. gratuluje Catie :) a to w sumei ty najmnije dopatrywalas sie z nas porodu :) a tu prosze... uzupelnij sie w tabelce :D
  19. hejka ja wlasnie dotarlam z zakupow :d ale ludziw markecie jak przed swietami :( 3 osoby mnie dzis zaczepily zapytac kiedy mam termin :D chyba wygladam jzu jak niezla pokraka :D rilla, pivonia.. czytalam tamten temat ale faktycznie te kobiety chyba nigdy w ciazy nie byly :D albo byly i przeszly ja w super zdrowiu bez dolegliwosci :D ja sobei nei wyobrazam myslec o ubiorze czy o malowaniu ukladaniu wlosow w powiedzmy 2-3 mcu kiedy rzygalam od 7 rano do okolo 13 tej a potem od 16 do 20tej :/ tak samo dzis myslenei o tym jak wygladam zostawiam na sam koniec, nie mam na to sily jak wszystko boli :D no ale to tylko kafe.. jeszcze nei czytalam ale widze ze temat na ktorym po mnie pojechaly tez aktywny na pierwszej stronei wisi to pewno znow czegos fajnego sie dowiem jakie moje dziecko jest brzydkie czy debilowate itd..
  20. hej ja sie obudzilam :/ u nas pogoda do dupy, leje zimno i szaro buro chyba w tym roku to juz nie bedzie pogody na grilla ani spacer :( anka zazdroszcze ci takiego meza :D rilla - po mnie czesto jada na kafe juz sie przyzwyczailam, ja jak mam humor to lubie sobie pocztac takie wypociny, a jak nie mam humoru to olewam :) najbardziej mi sie podoba ta fantazja ludzi :) ale to na bardzo wielu tematach tak jest :) jak wstana moi chlopcy to musimy ruszyc na zakupy :) wreszcie wyjde z domu, bo sie tu czuje jak w wiezieniu tylko ze kurde w czym ja wyjde na to zimno :( w japonkach bede wygladac jak idiotka i zamarzne ale w nic innego tych baloniastych nog nie wcisne :/
  21. hej ja dzis ledwo zyje :(:(:( prawie cala noc nie spalam, a jak juz zasnelam to na siedzaco, moj mlay wbijal mi sie w pluca/serce nogami, nie umialam tchu zlapac, darlam sie jakbym juz rodzila, ale taaak bolalo :((((( rilla czytalam twoje wypociny na temacie o tych tzw zaniedbanych :) takie tematy to pewna awantura na kafe :) ja wczoraj wieczorem poczytalam sobie duzo ciekawych rzeczy na moj temat na kafe :D:D ludzie maja tak bujna wyobraznei ze ksiazki powinni pisac a nie na kafe sie udzielac :D
  22. hej fajnie to nas jeszcze 3ka D: ja dzis nie moglam wcale spac bo dziecko mi sie w pluca wbijalo nogami myslalam ze umre z bolu :/
  23. to ja sie dolacze :> mam tak jak rilla :/
  24. mnie gripex pomaga, zwykle mi goraczka schodzi nos odtyka i glowa nie boli :) nie wiem czy leczy :/
×