Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. hej ja dzis ledwo zyje :(:(:( prawie cala noc nie spalam, a jak juz zasnelam to na siedzaco, moj mlay wbijal mi sie w pluca/serce nogami, nie umialam tchu zlapac, darlam sie jakbym juz rodzila, ale taaak bolalo :((((( rilla czytalam twoje wypociny na temacie o tych tzw zaniedbanych :) takie tematy to pewna awantura na kafe :) ja wczoraj wieczorem poczytalam sobie duzo ciekawych rzeczy na moj temat na kafe :D:D ludzie maja tak bujna wyobraznei ze ksiazki powinni pisac a nie na kafe sie udzielac :D
  2. hej fajnie to nas jeszcze 3ka D: ja dzis nie moglam wcale spac bo dziecko mi sie w pluca wbijalo nogami myslalam ze umre z bolu :/
  3. to ja sie dolacze :> mam tak jak rilla :/
  4. mnie gripex pomaga, zwykle mi goraczka schodzi nos odtyka i glowa nie boli :) nie wiem czy leczy :/
  5. no nic bede sie martwic jak bedzie mial zoltaczke a nie teraz do przodu :) moze nie bedzie jej miec bo jak urodzi sie w terminie i duzy silny to takie dzieci to paskudstwo nie lapie :D ja lezalam 7 dni w szpitalu klinicznym z mlodym a tak na parwde zoltaczka mu ustapila dopiero po ok2,5mca przerazilo mnie jak przed chwila pzreczytalam ze dziewczyna wyszla po 2 dobach z dzieckiem z zoltaczka i anwet mu nie badali krwi tylko ogladali dziecko pod swiatlo przy oknie :/
  6. no to mi napedzilas stracha :(:((: najwyzej bede sie upominac o badania :)
  7. Tadek w brzuchu roznie sie budzil :) ale po porodzie juz w szpitalu nauczyl sie rytmu co 3 godz i tak zostalo :) mam nadzieje ze drugi tez bedzie taki zdycyplinowany, ale mnie pomogla zoltaczka, tadek byl tak slaby ze trzeba go bylo pezez 1szy mc budzic by zjadl, wiec ja nastawialam sobie komorke co 3 godz i budzilam, tak sie nauczyl i grzecznie potem sam sie upominal co 3 godz, po 3mcu noc zaczal cala przesypiac z czego bylam bardzo zadowolona :) teraz okropnie boje sie zoltaczki zwlaszcza ze na lubonowej nie trzymaja pod lampami tylko sio do domu :( a ja taki horror pzrezylam zoltaczkowy ze mam mega stracha
  8. nie wiem czy w Swionach jest wiecej szpitali ale mam dwie znajome co niezbyt mile wspominaja porod w Swiętochłowicach :/ jednej zaszyto po porodzie gazik i dostala zapalenia :/ a drugiej zwlekano tak dlugo z wywolaniem porodu ze urodzila martwe dziecko :( niestety czesciej ludzie mowia o tych zlych i nieprzyjemnych wypadkach stad moze i moja zla opinia o tym szpitalu, te opisane wyzej wypadki sa z 2008 i 2009 roku
  9. oj to masz racje iwonta :D i zwykle to pelna improwizacja :>
  10. ja tez mam twardy brzuch ale u mnie to ewidentnie maly jest wielki :/ moge wymacac kazda czesc jego ciala :) mam wrazenei ze mu ciasno i tak sie rozpycha ze brzuch jest twardy jak skala kasia piszesz ze masz prababcie, psa.. uwierz mi ze to nie to samo :D sama psychika dziala jzu inaczej... prababcia ma jzu blizej jak dalej :) pies dzis jest jutro mzoe nei byc a dziecko ktore zaczyna dopiero zycie zostanie po tobie :) a do tego ciagle sie zmienia :d nikt taks zybko sie nei zmienia jak malutkie dzieci :))) wyjscia wyjazdy to wszystko moze byc jak bylo, lub ulec zmianie ale na pewno to co sie zmieni to to ze zawsze w mysli jest ta mala osobka, bez wzgl gdzie sie jest, z kim i co sie robi :) czlowiek staje sie ostrozniejszy w zyciu, zmienia sie psychika, relacje z innymi, to na prawde jest mocno skomplikowane :/
  11. a co z ta zoltaczka?? skoro wyszliscie w 3 dobie to co dalej? jakeis badania krwi dodatkowe masz zlecone? miala lampy? bo ja osobiscie baaardzo sie tego boje :/ mnie z mlodym po naswietlaniu wypuszczono po 7 dniach ale on spal non stop, nie chcial jesc a przy butli sie dlawil bo zasypial, sinial itd.. w domu mialam horror zoltaczkowy :(
  12. no i chyba sie sparwdzi ze do szpitala pojde pieszo rodzic:/ kurna jakeis 2 godz temu dzwoni mi maz ze urwal tlumik, no mysle sobie cholera szkoda bo w maju byl wymieniany na nowy :( trudno.. przyjechal teraz do domu wymienic auto, chce odpalac moje auto okazuje sie ze powietrze zeszlo :/ przypomnialo mu sie ze wczoraj wpadl w dziure i widocznie skrzywil felge :/ na dodatek jzu z pol godz meczy sei by sciagnac kolo a cholera nie da sie tak zapieklo po zimie ze nie da sie sciagnac :( mamy 2 samochody i obydwa spierniczone a ja na dniach :/
  13. rozciumkana to Tobie tak siadlo z gotowaniem jak mnie po studiach humanistycznych przypadlo naprawianie samochodow :D caly czas jeszcze mysle czy sie nie zapisac na studia na politechnice w tym kierunku :D knajpe to mozecie z moim mezem otworzyc on marzy o swojej knajpie gdzie sam bedzie gotowal, najlepiej tatarskie zarcie :)
  14. rozciumkana ty z tym gotowaniem to masz hopla, tak od urodzenia?? pierwszy raz spotykam taka osobe :D az bym Cie chciala poznac na zywo i zobaczyc ta spizarnie :) moze zglos sie na jakies konkursy kulinarne :) a moze powinnas prace zmienic na kuchare z zamilowania?
  15. gratulacje!!! fajnie ze mialas taki porod, ja tez chce!!! mialysmy razem rodzic a tu mnie wyprzedzilas! ja to cos czuje ze przenosze tego wielkoluda w brzuchu :( kto mi z was jesczze zostal na spotkanie na lubinowej??
  16. ja dzis rano mialam atak paniki :( uswiadomilam sobie ze max za 20 dni juz nigdy nie bedzie tak samo, juz nigdy nie bedziemy w 3ke :) jak co rano mysle zeby jzu urodzic to dzis z tej paniki poplakalam sobie ze jeszcze nei chce jeszcze ze 3-4 mce moglabym nie rodzic bo nie ejstem gotowa...
  17. gratuluje anka!! im wiecej czytam o porodach tym wiecej widze ze jednak przez cc, strasznie sie boje ze mnie tez to spotka nie chce wcale cc a co dopiero po ilus godzinach w bolach porodowych :(
  18. Marcheuka ja leczylam sie w stanie wiadomym tym samym co i normlanie :) niby nie mozna ale mnie te wszystkie homeo... nic nie dawaly zbawienny byl ferwex, czasami potrzebny i gripex :)
  19. zielona jeszcze nie :(:( ale czuje sie jakby mnie ktos pobil i rzucil mna o ziemie :/ rozciumkana to mieliscie dzis przedsmak "mucha" jakos ostatnio za wami nie nadazam :/ wiem ze nowa kolezanka dolaczyla :) rowniez pelna podziwu klaniam sie matce 3ki dzieci :)
  20. monika gratuluje! monek nie martw sie dasz rade :) ja do szpitala trafilam 16 stycznia a termin mialam na 24/26 luty to dopiero data, a w dniu przyjecia jzu mi powiedzieli ze do porodu na pewno mnie nei wypuszcza :( lezalam i plakalam po co tam pojechalam , ale po 3 dniach urodzilam wiec :) piszecie o wozkach, ja mam tym razem deltima wielofunkcyjnego, ciekawe czy bedzie dobry, bo o tych wielofunkcyjnych rozne opinie kraza, ja uznalam ze na zime to bedzie fajny taki duzy zabudowany masywny z wielkimi pompowanymi kolami, a na lato to sie zobaczy mam 2 spacerowki po malym wiec luzik :) ja wczoraj wzielam goracca kapiel i nadal nic :/ magdalenka slyszlaam ze coraz zcesciej w szpitalach jak zaplacisz to mzoesz sobie od 39tc wywolac porod kiedy ci pasuje, dla mnei to tez idiotyzm, jeszcze po skonczeniu 40tc to jeszcze jakos mozna to uzasadnic ale wczesniej ?
  21. a wiecie moze czy guzikowski przyjmuje tez starsze dzieci na lubinowej? szukam blisko i w miare w rozsadnej cenei prywatnej wizyty dla mojego mlodego i nie wiem bo tam na lubinowej to najstarsze widzialam takie kolo roczku a moj to juz prawie 3 latek
  22. bidulka :/ ciekawe jak tam catie, anka i monek...
  23. ja sie wczoraj naczytalam ze ostre potrawy przyspieszaja porod i dzis zjadlam chili con carne ale tak kur... ostre ze myslalam ze sie zapale :)
  24. ja mamm fotelik kupiony juz jako uzywany dla mlodego, ateraz bedzie dla drugiego maxi cosi do 13kg :) jakos w to cale bezpieczenstwo nie wierze tych fotelikow jelsi chodzi o skurcze to ja zawsze dostaje skurczy w wyniku wypychania sie mlodego :/
  25. no u mnie tez pogoda jest masakryczna tylko sznur i na galezi sie powiesic, ja zwykle bardzo jestem wrazliwa na zmiane pogody bo mam migreny i reumatyzm ale w ciazy to mniej mi to dokucza, tak normlanie to moj maz mowi ze jestem lepsza niz pogodynka bo mnie potrafi glowa rozbolec wtedy gdy jeszcze nikt by nie podejrzewal ze idzie zmiana pogody :D zwlaszcza na halny :D
×