myszsza

jesli chodzi o lezaczek to owszem mam ale juz inny niz ostatnio :) i mam zamiar z niego korzystac malo jak najmniej przy 1 dziecku mialam fischer price i nie rozkladal sie na plasko calkiem :/ wykorzystywalam go bardzo wydawal mi sie super wygodny i wogole super extra niestety przeoczylam ze przyczynil sie do nieprawidlowosci rozwojowych mojego synka wiec tym razem na pewno juz nie kupilabym takiego lezaczka co sie go na plasko nie rozklada, udalo mi sie na allegro kupic za 13zl uzywany ale i tak mam zmiar sie go wystrzegac

ale wolalabym corke :( ja mam juz taka miniaturke meza :) moze przynajmniej za drugim razem uda sie miniaturka mnie :)

ja tez mam gryka kokos i jest ok :) za miekki nie moze byc bo to niezdrowo dla kregoslupa co do pieluszek wielorazowych to tez czytalam ze najlepeij miec z 20-30 ale to nie dla mnie :) a jesli chodzi o chlopcow wew zresniu to co poradzic :( ja bylam baaardzo rozczarowana bo chcialam dziewczynke, chlopaka juz mam a tu nie dualos ie trudno teraz jzu sie przyzwyczailam ze bedzie 2 urwisow ale...

ja tez ten wymaz bede miec w 36tyg u Wieczorka a jeszcze co do herbatek na laktacje to dla mnie najlepsza byla herbapolu taka parzona ochydna w smaku ale mleko lecialo litrami po tym :)) to masa mieszanek roznych ziol :) kupywalam w aptece bo nigdzie tego nie bylo a te wszystkie inne z kopru itd.. to nic mi nie pomagaly, ja ajk nie wypilam 2-3 litrow tej herbaty to nic mleka nei mialam :( taki urok mojego organizmu :(( ciekawe jak bedzie teraz

hahaha fajna ta piosenka, chyba muszę się cofnąć do przedszkola bo nie umiem piec ciast wcale :/ ale to pewno dlatego że do przedszkola nie chodziłam teraz już wiem :) a poważnie to mój młody w przedszkolu piecze ciasta :> nawet kiedyś jadłam ich wypiek :) nie wiedziałam dlaczego on ciastoline/modeline traktuje zawsze jako coś do jedzenia, musiałam nawet schować jeden komplet co kupiłam i już więcej w to nie inwestuję martwiąc się co by było gdyby to zjadł, otóż w pzredszkolu zmaiast zabaw plasteliną/ciastoliną itp mają zabawy ciastem :D najpierw je wyrabiają a potem się bawią do woli niby lepiąc ciastka itp.. przedszkolanki mi wytłumaczyły że to po 1 bezpieczniejsze od ciastoliny bo jak zjedzą to niewiele im się stanie a po 2 tańsze :) wybawią się i się ciasto wywali :) a to co lepsze starszaki upieką i zjedza :)

http://przemciu.blogspot.com/ oto moje wczorajsze dzielo anka ja mialam 2 pzrescieradla i 2 pokrowce na pzrewijak, poscieli mialam 3 komplety i to bylo za duzo 2 by byly ok :) problem pojawia sie dopiero gdy dziecko sika do lzoka lub jets chore :/ ja nie nadazalam zmieniac poscieli jak maly mial jelitowke ale to sa syt wyjatkowe, a przy niemowlaczku to po 2 szt spokojnie wystarczy :) na poczatku poki ulewa to kladziesz na pieluszce i nie musisz zmieniac poscieli :) wogole to kolderke uzywalismy sporadycznie po ok pol roku, tak maluch spal najpierw w rozku potem troche w spiworku a zwykle pod miekkim kocykiem, mam taki fajny pluszowy podwojny z zatzraskami polecam go rowneiz z allegro :) swietana rzecz, mozna dzieckow to upakowac jakw rozek lub po porstu przykryc, moze byc jako mata do zabawy itd..

hhee ja mam jeszcze 2 komplety z allegro ale tansze, ten z mamo-tato kupilam jako 17 elementowy wiec mam wszystko z tego od rozka przez baldachim, kieszen na lozeczku i ochraniacz ... generalnie uzywalam to ok roku, prane sporo a nic sie z tym nie stalo poza tym ze wygniecione :/ natomiast tamte dwa komplety kupilam u innego sprzedajacego i polasilam sie ze tanio bo 3 lata temu to ok 20zl za komplet dalam i coz jakosc slaba, jakies takie sztywne ze sztucznym, co prawda odbarwic sie nie odbarwily ale supelki wyszly :)

o żesz kurcze patrze na ta tabele i wychodzi na to ze najstarsza jestem :/

ja nowych rzeczy nie pralam, ciuszki jedynie te marketowe, i pieluchy tetry a tak to dalam sobie spokoj i dobrze :) a teraz to nie wiem czy mam cos nowego wiec w sumie wszytsko jest prane chociaz prasowac nie prasuje :) dzis musze pluszaki wrzucic w pralke bo widze ze zakurzone sa,

pyćka ja tez z malym chcialam jaknajszybciej wyjsc z Bytomia bo tam mnie wszystko dobijalo, ale teraz to jakbym miala taka sytuacje z zoltaczka to zostawie dziecko w spzitalu a ja bede chodzic, mam tak blisko ze moge co chwilke tam isc i przyjsc do domu :) ja w domu pzrezylam kilka arzy omdlenia Tadzia i bylam tak spanikowana ze nie che juz wiecej takich akcji.. ja od porody sciagalam mleko tyle ze ja pzrez pierwsze 3 dni go nie mialam, na dobe jak mi sie udalo z 5ml sciagnac siary to sukces :( a potem znow odwrotnie maz do domu zabieral do lodowki bo sciagalm po 250ml na raz co 3 godziny :) zanim mlody zaskoczyl o co chodzi z cyckiem to minelo z 10-14 dni, ale mnie sie wydaje ze to wlasnie przez ta zoltaczke, to dziecko 24/24 spalo :( i tak ze 3-4 tyg, jeszcze w 8 tyg na szczepieniu tez mial zoltaczke

obeznana a ty to sie na druga polkule przenioslas czy jak? tak po nocy lazic :))

anka moja posciel tez tak wyglada :) a raczej wygladala bo wczoraj 3 godziny ja prasowalam :) mnie sie wydaje ze to taki rodzaj bawelny :/ bo inne posciele piore tak samo a wcale nie prasuje :) ja wczoraj prasowalam lekko zmoczona plus para z zelzka w max temp i pomoglo, nie mialam juz sily na dokladneijsze prasowanie ale bedac perfekcjonista to przydaloby sie ejj dzis ponowne wyprasowanie moze jzu tylko para i wyglada jak nowa :) ja myslalam ze moja taka zmietolona bo 2 lata w szafie elzala a potem pralka... moze mamy taka sama posciel ja mam z mamo-tato :)

no ja w 1 ciazy ta kreche mialam od poczatku a teraz nie amm i chyba juz sie eni pojawi ale mnei sie ona po porodzie bardzo nei podobala a dluugo sie trzymala ponad pol roku.. pepek ja wg mnie mam ok wiec chyba sie polozna spisala :d

pepek mam juz ze 4 mce na wierzchu i boli, w poprzedniej ciazy nawet krwawil :/ duszno i goraco mi non stop, poce sie caly czas :/ puchnac puchne ale niewiele w porownaniu z 1 ciaza ja wage wyjsciowa mialam 62 teraz 76 niby niewiele ale 100m to jzu dla mnie duzy dystans :/

no to ja sie dolacze do narzekan, strasznie mnie dzis boli glowa, bylam na miescie i kurde 1,5 godz spedzilam w kolejce w Plusie :(( potem prawie pol godz na poczcie :/ a w piatek musze jechac do skarbowki bo mam kontrol :( ledwo zyje, mam tak ograniczone ruchy, czuje sie jak wieloryb, nigdzie sie nie mieszcze :/ prasowalam dzis posciel do lozeczka i mam serdecznie dosc, ten material to jest jak jedna wielka gniotka :((( prasowalam chyba ze 2-3 godziny a teraz to ta posciel dopiero do prasowania sie nadaje :/ no ale przynajmniej lozeczko mam juz gotowe, a cos nocami czuej ze juz niedlugo porod, nie umeim spac ani oddychac, skurcze mnei lapia i to juz nei tylko w lydkach :D strasznie boli mnie w krzyzu i dol brzucha, glowe czuje przy siadaniu :(( itp itd...

hej pycka przerazilas mnie ta zoltaczka :/ ja nie chce juz z zoltym dzieckiem do domu isc :((( pzrezylam horrory z Tadziem i nie chce wiecej, mam nadzieje ze drugi urwis nei ebdzie miec zoltaczki ale jakby co to nie pozwole sie wypisac co do wymazu to ja tez zrozumialam ze to na lubinowej robia zwlaszcza ze maja tam umowe z fryda, wieczorek ostatnio mi powiedzial ze za 3 tyg pobierze mi wymaz wiec... no nic zobaczymy czy tak czy siak bedzie :) ja mam 5% znizki u frydy to i tak zaplace taniej niz inni :)

tak, tak jestesmy zielona wyspa i kraina mlekiem i miodem plynaca... skoro tobie tak dobrze rozciumkana to tylko pozazdroscic :) stawiam kawe i spierniczam bo wysokie cisnienie mi przedwczesnym porodem grozi :)

jb wiesz co moze tak juz jest ze bez wzgl na to kto by nie rzadzil to by sie chcialo powiedziec to wszystko przez was ale... ja na prawde miaalm najwiecej kasy za PISu i za SLD, zylo sie lepiej, latwiej itd.. stac mnie bylo na oszczednosci, ubezpieczenia, zrobienei wesela, wakacje, kredyty na mieszkanie, samochod itd.. a teraz co chwila jakas podwyzka, a placa w dol, albo wcale brak pracy, zerowa wartosc pieniadza, gigantyczna inflacja, co chwile to jakies debilne przepisy wprowadzaja tak by tylko utrudnic, poza tym ja PO nie lubie tez ze wzgledow nie tyle ideologicznych i programowych ile osobistych :( zbyt wielu ludzi z tej partii znam, znam ich struktury, regulaminy, zasady postepowania a przede wszystkim poslow i samorzadowcow :((( jak mam juz glosowac to wole glosowac na kogos kogo nie znam i nie jestem pewna czy bedzie chujem jak reszta niz na kogos kogo znam od lat i pewnym jest ze tym chujem byl jest i bedzie :/ jak zawsze bylam przeciw lewicy, tak teraz mi coraz blizej do SLD heheh

rozciumkana glosowalam na kaczora bo nienawidze obludy i cwaniactwa PO i tej wstretnej mordy niby szlachcica komorowskiego :/ dzieki PO mam teraz tak dobrze ze kurna nie wiem na co ostatnie zlotowki wydac czy na chleb czy na wode :/ nie twierdze ze kaczor lepszy ale z dwojga zlego to juz wole PIS niz PO :) chyba jednak panstwowe szpitale sa lepsze od podnoszenia podatkow no ale bylo minelo... jeszcze rok i spierniczam z tego kraju jb najlepszego :*

no ja powiem tak skurcze bolaly mnie strasznie, parte tez ale krotko wiec ich prawie nie pamietam :. a co do gojenia... ja mialam 7 szwow nikt mi ich nie wyciagal bo to rozpuszczalne sa, moglam siedziec normalnie juz nastepnego dnia po porodzie, za to fakt sikanie boli no bo rana tam jest ale ja po ok 7-10 dniach juz bylam zagojona wiec nie bylo tak zle :) z wszystkiego najbardziej to pamietam jak kazali mi pzrec a ja nie mialam sily :/ glowka juz byla poza a barki nie umialy przejsc :( pamietam ze polozna ucisnela mi na brzuch tuz pod piersiami i chlup wyskoczylo cale dziecie ale mialam wrazenie ze mi kosci popekaly :/ to bylo kilka sekund i tylko to pamietam reszta jakos poszla w zapomnienie :)) za to dzis chodze ze skurczem lydki od 2giej w nocy :(( strasznie boli nie wiem co mi sie stalo :/ i tak sobie mysle jak ja wytrzymam porod skoro glupia lydka mnie tak ciagnie i boli....

po 1 gratulacje! po 2 pzrerazilam sie po pzreczytaniu o trwaniu porodu :/ mnie dzis skurcz lydki chwycil o 2giej i do teraz mnei trzyma :( po 3 pytanie do pyćka - wypisali cie z dzieckiem z zoltaczka? jak to jest jak ma dziecko zoltaczke to na lubinowej leza te dziecid o skutku pod lampa czy co? moj maly tez mial bardzo mocna zoltaczke i tez zasypial przy cycku, sciagalam mleko i mrozilam, a tyle ile sie dalo na sile go karmilam

chyba duzo zalezy od spzitala... jak ja rodzilam nikt mi cisneinia nie sparwdzal podczas porodu :( ani ekg a mialam w karcie wpisane arytmia i nic.. na szczescie poza tym ze pekly mi zylki w oczach i wygladalam jak zombi to nic sie nie stalo :)

heheh ja zwolnienie moglam miec w 1 ciazy od 9tc i mialam na 3 tyg jak wymiotowalam a potem lekarz mi wypisywal a ja do kosza, wolalam pracowac bo w domu mi sie nudzilo i zle sie czulam sama :) pracowalam do 33tc :) ale praca mnie nei wykonczyla, raczej przeprowadzka :) nadcisnienia dostalam wlasnie po przeprowadzeniu sie... w sumie teraz tez sie nie oszczedzam ale mam luz bo nie pracuje i maly do przedszkola chodzi wiec w sumie 8 godzin mam na sprzatanie gotowanie zakupy itp...

oj Catie to co w ciazy to moge pisac co i jak bo juz jestesmy na koncowce wiec... zwlaszcza ze porod mialam nienajgorszy poza tym ze w fatalnym szpitalu to bylo szybko i w miare bezbolesnie :) ale to co po ciazy to nie wiem czy powinnam pisać bo mozna sie przerazic :( najpierw mialam hemoroidy giganty ale to szybko kilka tyg i bylo juz ok, a potem wypadaly mi wlsoy, posiwialam no i lysienie plackowate :/ mega zmeczenie plus do tego po ok 7mcach zakrzepica w jednej nodze, nie moglam wcale nic podnosic ani chodzi a sama bylam z dzieckiem w domu po 5 dni wiec..., po 9mcach od porodu problemy z tarczyca, na szczescie po 2-3mcach z lekami minelo, no i wreszcie po ok roku zaczelam chudnac :))) ale to jak raz pozytyw :)) jak juz kurcze odpoczelam od ciazy to minelo 2 lata i zaszlam w druga :D:D teraz jest inaczej tez miaalm mdlosci wymioty ale nie pracuje od poczatku ciazy i znacznie lepiej sie czuje, nie ma komplikacji zadnych poza grzybica pochwy :) no i jutro zaczynam 35tc i na razie jest ok, bez rozwarcia, niewiele puchne, nie mam cisneinia, tylko mi ciezko i duszno :D:D

hej burze ja mialam kolo 14tej wczoraj ale nie bylo tak zle, jak byla powodz to mnie zalalo :(( ale nie chce juz o tym pisac bo mi sie ryczec chce :/ ktoras mnie pytala o moj przedwczesny porod, ja urodzilam wczesniej z kilku powodow, po 1 mialam ciaze z roznymi sensacjami i ogolnie bardzo zle przechodzilam wymioty, anemia, potem na odwrot, a od ok 16/17tc cholestaza do ok 30tc, ale od ok 30/31 tc nadcisneinie, opuchlizna itp.. w 32tc dostalam rozwarcia na 1 palec potem w 33 na 2 palce :/ ja bardzo duzo pracowalam w ciazy na etacie ale tez w domu, w 30tc mialam przeprowadzke wiec malowalam, sprzatalam, meble nosilam itp.. potem sie polozylam w domu ale nic to nie dalo wiec w 34tc poszlam do szpitala i na patologii uwazali ze kroplowka mnie dotrzyma do terminu, niestety cisnienie bylo coraz wyzsze i coraz wieksza opuchlizna no i 19 stycznia czyli 34tyg i 2 dni urodzilam malego, on byl zawsze wg usg starszy o ok 2-3 tyg i faktycznie byl po porodzie rozwiniety jak noworodek z 37tyg :) lezal jakies 12 godzin w inkubatorze na obserwacji a potem ze mna, niestety mial mocna zoltazke i w szpitalu lezalam z nim tydzien :/ potem doszly problemy z napieciem miesniowym ze wzgl na wczesniactwo a ja sie nie zorientowalam w pore, lekarze kazali mi czekac a potem bylo pozno wiec troche nameczylam sie z rehabilitacja by wyprowadzic go z opoznien ale od ok roczku jest wszystko ok, teraz bardzo slabo mowi i tez lekarze mowia czekac a ja sie boje ze znow bedzie za pozno :(((