myszsza

zielona z ta zolta pizda bylo fajne, u nas niedawno siedzimy przy obiedzie i siadlam na kzresle potracajac kwietnik i mi sie wymsnelo "ciul" bo kwietniek narobil huku jakbym pol chalupy wysadzila w powietrze a moje dziecko niemowa mowi po mnie "ciul, ciul" ja osobiscie baaardzo klne :((( ale to nawyk z warsztatu samochodowego i pzrebywania od 15 lat tylko z facetami :( przy dzieicach sie stopuje ale nei zawsze wychodzi, za to jak jade autem to rzucam na prawo i lewo takie epitety ze pewno by mnie na dozywocie zamkneli gdyby ci kierowcy mi procesy wytoczyli :) Fasola i reszta... dolaczam sie za PRYWATYZACJA SLUZBY ZDROWIA!!!! nie rozumiem dlaczego politycy sie bronia przed tym :/ nie znam ani jednej osoby co uwazalaby ze sluzba zdrowia powinna byc taka jak jest albo nieodplatna itp..

ja mialam 9 dni temu usg to mial 2360 :) dostalam filmik na dvd ale wizyta 200zl :/ ale raczej ni nastawiam sie ze bedzie duzy :) moj pierworodny w 32 tyg mial juz wg usg ok 2700, urodzil sie pozcatkiem 35tc z waga 2900 :)

a czy was tez tak dzieci kopia?? bo ja mam dosc od ponad mca to jest nie do wytrzymania, to boli!! i to caly dzien ten brzuch mi tak skacze wypycha sie w rozne kierunki :( zwlaszcza jak sie poloze to tam jest szalenstwo, najgorzej jak kopie w zoladek, tydzien temu zwymiotowalam przez te kopniaki

no moj nie ma juz wpadek typu wysikam sie w gacie albo na dywan itp... ale popuszcza, dopiero jak poczuje mokre to wtedy sciaga majty i na nocnik... i tak jest wielki sukces :) dobrze ze lato :)))

heh zagalopowalam sie 34 tc mam ale to bedzie na zas D::D

POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 19.09____hejka22_____24_____34_____8_____Hubert____kuj-po m 13.09____Catie_______27_____35_____15____Matylda___Mielec /Jersey 20.09___myszsza_____28_____35_____14____Przemek__Katowice

hej ja dzis bylam na zakupach majtkowych moje dziecko zuzywa dziennie ok 12 par majtek :/ mialam 17 szt ale czesc juz za mala, wiec te marne 10-12 nie styka dzis dokupilam kolejne 16szt :) moze mu przejdzie jak juz zalapie na dobre z tym nocnikeim ale na razie to jest szok, potrafi popuscic ze 3 razy na godzine :/

moge sie dolaczyc? ja mam na 20 wrzesnia :))

hej pisalyscie o przygotowaniach na malucha :d u mnie juz z grubsza dawno wszstko przygotowane tylko posciel w lozeczku nie zalozona bo by mi mlody wymarasil :) ale warto wczesneij przygotowac, ja tadzia urodzilam w 35tc i nie wiem co by bylo gdybym nie maial nic kupione czy poukladane :) tym razem przygotowalam sie juz grubo wczesniej, torbe do spzitala mam spakowana od chyba 27tc :D no ale tym razem nic sie nei zapowiada na wczesniaka, chcoiaz przezorny zawsze ubezpieczony :D:D

no ja te opinie na temat mojego kregoslupa mam sprzed 4-5 lat i gina sprzed 3 lat, nie wiem czy cos sie zmienilo, komu mam o tym mowic, gdzie ewentualnie isc zeby nie bylo potem podczas porodu ze dadza mi zzo i cos sie stanie albo mi nie dadza bo ryzyko niezbadane itd... ja osobiscie jestem przeciwna znieczuleniu :) 1 dziecko urodzilam bez to i mysle ze drugie tez tak urodze no ale... zapytam na najblizszej wizycie Wieczorka co on na to :)

hej no spacer z tesciem dobre rozwiazanie :)) a trociny u mnie tez bardzo czesto caly pokoj jest uslany trocinami :((( wystarczy ze zostawie na widoku nawet 2m nad ziemia :/ to moje dziecko chce byc tak pomocne ze wymienia swince klatke :/

ja mam inne pytanie do tych co juz sie oreintowaly o zzo, ja w poprzedniej ciazy pytalam mojego gina prowadzacego o zzo i mi powiedzial ze jesli mam zwyrodnienei kregoslupa ledzwiowego to moge miec zzo ale na wlasna odpowiedzialnosc i on nie gwarantuje mi ze nic mi nie bedzie z kregoslupem po tym znieczuleniu, wiec nastawilam sie ze nie moge i juz, kiedys wczesniej reumatolog i neurolog mnie prowadzacy powiedzial podobnie ze nei nadaje sie na zadne zatrzyki w kregoslup :/ no i teraz nie wiem co z tym zzo, niby nie chce brac znieczulenia ale jak sie okaze ze nie dam rady itp.. to co wtedy? wiem ze na lubinowej wysylaja przed porodem do anestezjologa ale co w takim jak moj przypadek? powinnam to gdzies skonsultowac teraz czy jak?

śliczne te naklejki ale u mnie nic innego nie pzrejdzie poza Thomasem i Zygzakiem :/ mam kilka na meblach i styknie :) na scianie mamy plakat Chevroleta Aveo - dawny rollup z mojej pracu i z jeszcze starszej pracy wielki plakat Scanii :D zasłoniłam popisane kredkami sciany :) ja sie nad taka naklejka taka wielka zastanawiam do sypialni chciałam mape świata właśnie kupic :) ale dla mnie to troche kiczowate w dorosłym pokoju..

Marcheuka teraz to bym też dziada ze schodów zrzuciła! jak przyjdzie to mu też powiedz, że miał być o 12tej a nie myśleć że będzie o 12tej :D

a propos chamstwa właśnie zadzwoniłam do 3 różnych przychodni by zapytać o zapisy i terminy do ortopedy dziecięcego... i co? i mam kurna pecha:/ za 3cim razem dopiero trafiłam na jakąs normalną osobę :) przychodnia nr 1 : -halo przychodnia -dzień dobry chciałabym się umówić na wizytę do ortopedy dziecięcego -a po co?? -chciałabym skontrolować czy wszystko w porządku, bo zauważyłam, że syn koślawi jedną nogą... -a ma pani skierowanie? -na razie nie mam ale mogę mieć choćby jutro -to po co pani dzwoni? ortopedy teraz nie ma a terminy są na październik pipipip-rozlaczyla sie baba :/ przychodnia nr 2: -przychodnia X slucham -dzień dobry chciałabym się umówić na wizytę do ortopedy dziecięcego -niech pani przyjdzie ze skierowaniem i dzieckiem w środy między 10-11 -ale to obojętne w którą środę? czy mogę się zapisać na konkretny termin? -mówię pani że w środy prowadzimy zapisy i musi pani tu być z dzieckiem i skierowaniem, terminy są obecnie na grudzień!!!! <krzyk> no chyba, że chce pani przyjść prywatnie to panią zapiszę na wizytę może być w poniedziałek od 8.30, koszt wizyty 80zł (ta fraza już miłym głosem z uśmiechem) - w porządku to dziękuję za informację, na razie nie będę się zapisywać prywatnie, do usłyszenia - pipipi <pani ani do widzenia ani pocaluj mnie w d...> przychodnia nr 3: -rejestracja XY -dzień dobry chciałabym się umówić na wizytę do ortopedy dziecięcego -a to pierwsza wizyta czy dziecko już było u nas? -pierwsza wizyta -a co się dzieje? - chciałabym skontrolować czy wszystko w porządku, bo zauważyłam, że syn koślawi jedną nogą... -hm a ma pani już skierowanie bo będzie potrzebne? -tak, mam (sklamalam ale po 2 poprzednich rozmowach...) -dobrze to mogę panią zapisać na 18 sierpnia na godz 12tą, możę być? -tak oczywiście -proszę podać imię i nazwisko dziecka... i dalej rozmowa w miłym tonie z zakończeniem do widzenia :)))

no anoluszka być może tak jest jak piszesz że spotyka się częściej tych mniej zamożnych i dlatego taka opinia :) i też zgadzam się z przeginką że patrząc z drugiej strony to właśnie ci tzw zamożni są w stosunku do tych szaraków parszywi, ale i tak uważam że największe buractwo i najczęściej to wychodzi z nowobogackich, ktoś kto jest z pokolenia na pokolenie, z pochodzenia bogaty, zamożny rzadkością jest chamem i gburem :) a co do psa i sikania to się uśmiałam z tym psipsi :D ja aktualnie uczę Tadzia sikać po męsku ale jako że nie bardzo umiem mu to zobrazować to wychodzi różnie :) jak to mój brat osattnio ocenił patrząc na sikającego tadzia widać że mama uczy sikać :DD::D

ja też nie lubię oceniania z góry i uogólnienia :) i owszem są rózne sytuacje i różni ludzie, ale trafiając na powiedzmy 10 ludzi tych zarabiających więcej z czego 3-4 jest nieupzrejmymi chamami a trafiając na 10 ludzi tych powiedzmy mniej zamożnych z czego 7-8 jest chamami to aż się ciśnie takie podsumowanie, zwłaszcza jak z tych 7-8 połowa twierdzi, że jest chamska z powodu pieniędzy :((

alonuszka to ja Ci tak ciśnienie dzwigłam ale niestety ta zasada się w wielu bardzo wielu przypadkach sprawdza i ci ludzie nawet tego nie kryją że właśnie dlatego są tacy że tyle zarabiają :/

hmm mnie u gory sie swieci sprawdź w jakim wieku powinnaś zajść w ciążę ale to dla mnie już za późno na sprawdzanie :P mnie mnóstwo ludzi wkurza, lista miałaby pewno ze 100 pozycji za ostatni tydzień :) pewno też mi ciąża to potęguje, wiec Marcheuka uważaj bo twoja lista z każdym mcem ciąży może być dłuższa :)

rozciumkana ja o tych pielegniarkach i kasjerkach z biedronki pisalam o sytuacji u mnie :) ja narzekam na kasjerki z biedronki bo sa straszne za to w lidlu sa super fajne, a moja kolezanka z miasta obok odwrotnie :) z pielegniarkami niestety nie znam milych fajnych grzecznych :( moze wszystko przede mna a co do salonow no to wlasnie tak tracilismy klientow ale mimo wszystko sporo osob kupywalo u nas bo nastepny dealer jest 70km dalej wiec... ja na to patrzyłam z drugiej strony bo to ja odpowiadałam za PR salonu i gdyby ode mnie zależało zatrudnianie handlowców to ci 3-4 panowie by już tam nie pracowali, ale niestety nadal pracują bo jak to szef uzasadnia sa tani w utrzymaniu :) moim zdaniem mu się to nie opłaca bo gdyby zatrudnił droższego ale miłego handlowca sprzedałby więcej samochodów i więcej zarobił no ale nie mój interes :) a jak widac ja juz nie pracuje bo bylam za droga w utrzymaniu :)))

Marcheuka wyobraź sobie że siedzisz teraz w pracy :D

no bo trafić na chama trzeba mieć pecha, niekiedy taki cham zarabia baaardzo dużo a i tak jest chamem :/ w mojej pracy 3-4 handlowców takich było, przynajmniej w moich oczach, zarabiali nie najniższą ale na pewno o wiele niższą pensję od swoich klientów a wybierali sobie kogo obsłużą a kogo nie :/ pamiętam, że zasada była, że ktoś kto przychodzi bez garnituru to niech spada... przykre, ale prawdziwe, bo zwykle ktoś kto wchodził kupić samochód za gotówkę warty 150tyś i więcej był traktowany z buta ze wzgl na ubiór, tyle że żadnemu z handlowców nie przyszło do łba, że taki gość idzie sobie po pracy przy okazji zakupów w markecie czy idąc na spacer wchodzi kupić samochód i to że nie ma na sobie garnituru nie znaczy że go nie stać na taką fure..., za to dla nich idealnym klientem był gostek w gangu, co nie znaczyło na 100% że jego stać :) to właśnie ci co wchodzili odwaleni kupić samochód najczęściej kupywali na raty, albo bank im odmawiał kredytu itd... nie twierdzę, że oni nie zasługiwali na miła obsługę, ale nie można w ten sposób dzielić ludzi :( ja na kurierów nie narzekam, nigdy w sumie nie spotkałam jakiegoś gbura czy chama, za to panie na poczcie to 99% to są chamki, podobnie pielegniarki w przychodniach :/ kasjerki w tesco i biedronce 100% chamstwa, tak samo z paniami co spisują mi liczniki z wodociągów to już jest istna masakra, i to są ludzie w różnym wieku, pewno i studenci i tacy co utkneli i może jeszcze inni... a co do studentów to najgorsi są niestety handlowcy zatrudniani za grosze na chwilę... przerobiłam ich setki dosłownie i zawsze to działa student cham to gośc który dziś pracuje tu jutro gdzie indziej, nie zależy mu na kliencie, bo ma z niego grosze :(

Marcheuka ale tak jest wszedzie, jak zapierdalasz za psie pieniadze to jestes chamem :/ widze to wlasnie u ekspedientek co rzucaja towarem, wciskaja zielone mieso itp.. wszystko jets tandetne i niewykonane jak nalezy itd.. jaka placa taka praca :( a rozciumkana z ta nauka to nei do konca tak jest :/ kurierami sa zwykle studenci zaoczni :) bo ci sa najtansi dla firmy :) pracuja na zlecenie, sa dyspozycyjni i zusu nie trzeba placic i na wszystko sie zgodza :) no albo ludzie zdesperowani jak swego czasu moj maz :) ale tez duzo zalezy od firmy kurierskeij np w DHL tak nie ma i jak sie klient poskarzy to pracownik leci z pracy, no ale za paczke w DHL placi sie zwykle drugie tyle co np w OPEK czy Siodemka itp..wiec znow jaka placa taka usluga :d

jakby ci ktos placil najnizsza krajowa za 12 czy 14 godzin pracy to tez bys byla chamem :((( moj maz pracowal pzrez niespelna 2mce w siodemce na przepakowywaniu paczek, na zlecenie za 750zl za 8 godzin :( masakra, robota ciezka i wkurwiajacy kierownik, opieprzal ich za nic to i oni wyzywali sie na przesylkach, od tamtego czasu nic nei wysylam siodemka a zwlaszcza nei zaznaczam "ostroznie" bo wiem co chlopaki z tymi paczkami robili :/

czesc ja poprosze mocna czarna bo dzis pogoda jakas psia :/ wczoraj najpierw byl upal po 30st, potem deszcz, potem umiarkowanie cieplo a na koniec zimnica i dzis zimnicy ciag dalszy, jakies anomalie pogodowe w tym roku sa od +40 do +4 :/ w ciagu doby :( mnie z tym tour to najbardziej smieszyli ci drogowcy :D:D caly rok dziurska takie ze jak wpadniesz kolem auta to sie urywa i nic nie robili a jak tylko mialy rowery wjechac to kurna trawa na zielono malowana :D ciekawe na ile styknie to lepienie :D pzrejedzie kilka razy autobus i znow bedzie dziura na dziurze :) ja wczoraj mialam angielskich gosci :) maly sie z dziecmi pobawil za wszystkie czasy :)) coraz gorzej sie czuje niestety, cos wydaje mi sie ze do konca sierpnia do odwiedze porodowke, puchne jak oszalala i mecze sie wejsciem na pietro :( w nocy spac nie umiem, wszystko mnie boli :(:(:(