myszsza

rozciumkana ja o tych pielegniarkach i kasjerkach z biedronki pisalam o sytuacji u mnie :) ja narzekam na kasjerki z biedronki bo sa straszne za to w lidlu sa super fajne, a moja kolezanka z miasta obok odwrotnie :) z pielegniarkami niestety nie znam milych fajnych grzecznych :( moze wszystko przede mna a co do salonow no to wlasnie tak tracilismy klientow ale mimo wszystko sporo osob kupywalo u nas bo nastepny dealer jest 70km dalej wiec... ja na to patrzyłam z drugiej strony bo to ja odpowiadałam za PR salonu i gdyby ode mnie zależało zatrudnianie handlowców to ci 3-4 panowie by już tam nie pracowali, ale niestety nadal pracują bo jak to szef uzasadnia sa tani w utrzymaniu :) moim zdaniem mu się to nie opłaca bo gdyby zatrudnił droższego ale miłego handlowca sprzedałby więcej samochodów i więcej zarobił no ale nie mój interes :) a jak widac ja juz nie pracuje bo bylam za droga w utrzymaniu :)))

Marcheuka wyobraź sobie że siedzisz teraz w pracy :D

no bo trafić na chama trzeba mieć pecha, niekiedy taki cham zarabia baaardzo dużo a i tak jest chamem :/ w mojej pracy 3-4 handlowców takich było, przynajmniej w moich oczach, zarabiali nie najniższą ale na pewno o wiele niższą pensję od swoich klientów a wybierali sobie kogo obsłużą a kogo nie :/ pamiętam, że zasada była, że ktoś kto przychodzi bez garnituru to niech spada... przykre, ale prawdziwe, bo zwykle ktoś kto wchodził kupić samochód za gotówkę warty 150tyś i więcej był traktowany z buta ze wzgl na ubiór, tyle że żadnemu z handlowców nie przyszło do łba, że taki gość idzie sobie po pracy przy okazji zakupów w markecie czy idąc na spacer wchodzi kupić samochód i to że nie ma na sobie garnituru nie znaczy że go nie stać na taką fure..., za to dla nich idealnym klientem był gostek w gangu, co nie znaczyło na 100% że jego stać :) to właśnie ci co wchodzili odwaleni kupić samochód najczęściej kupywali na raty, albo bank im odmawiał kredytu itd... nie twierdzę, że oni nie zasługiwali na miła obsługę, ale nie można w ten sposób dzielić ludzi :( ja na kurierów nie narzekam, nigdy w sumie nie spotkałam jakiegoś gbura czy chama, za to panie na poczcie to 99% to są chamki, podobnie pielegniarki w przychodniach :/ kasjerki w tesco i biedronce 100% chamstwa, tak samo z paniami co spisują mi liczniki z wodociągów to już jest istna masakra, i to są ludzie w różnym wieku, pewno i studenci i tacy co utkneli i może jeszcze inni... a co do studentów to najgorsi są niestety handlowcy zatrudniani za grosze na chwilę... przerobiłam ich setki dosłownie i zawsze to działa student cham to gośc który dziś pracuje tu jutro gdzie indziej, nie zależy mu na kliencie, bo ma z niego grosze :(

Marcheuka ale tak jest wszedzie, jak zapierdalasz za psie pieniadze to jestes chamem :/ widze to wlasnie u ekspedientek co rzucaja towarem, wciskaja zielone mieso itp.. wszystko jets tandetne i niewykonane jak nalezy itd.. jaka placa taka praca :( a rozciumkana z ta nauka to nei do konca tak jest :/ kurierami sa zwykle studenci zaoczni :) bo ci sa najtansi dla firmy :) pracuja na zlecenie, sa dyspozycyjni i zusu nie trzeba placic i na wszystko sie zgodza :) no albo ludzie zdesperowani jak swego czasu moj maz :) ale tez duzo zalezy od firmy kurierskeij np w DHL tak nie ma i jak sie klient poskarzy to pracownik leci z pracy, no ale za paczke w DHL placi sie zwykle drugie tyle co np w OPEK czy Siodemka itp..wiec znow jaka placa taka usluga :d

jakby ci ktos placil najnizsza krajowa za 12 czy 14 godzin pracy to tez bys byla chamem :((( moj maz pracowal pzrez niespelna 2mce w siodemce na przepakowywaniu paczek, na zlecenie za 750zl za 8 godzin :( masakra, robota ciezka i wkurwiajacy kierownik, opieprzal ich za nic to i oni wyzywali sie na przesylkach, od tamtego czasu nic nei wysylam siodemka a zwlaszcza nei zaznaczam "ostroznie" bo wiem co chlopaki z tymi paczkami robili :/

czesc ja poprosze mocna czarna bo dzis pogoda jakas psia :/ wczoraj najpierw byl upal po 30st, potem deszcz, potem umiarkowanie cieplo a na koniec zimnica i dzis zimnicy ciag dalszy, jakies anomalie pogodowe w tym roku sa od +40 do +4 :/ w ciagu doby :( mnie z tym tour to najbardziej smieszyli ci drogowcy :D:D caly rok dziurska takie ze jak wpadniesz kolem auta to sie urywa i nic nie robili a jak tylko mialy rowery wjechac to kurna trawa na zielono malowana :D ciekawe na ile styknie to lepienie :D pzrejedzie kilka razy autobus i znow bedzie dziura na dziurze :) ja wczoraj mialam angielskich gosci :) maly sie z dziecmi pobawil za wszystkie czasy :)) coraz gorzej sie czuje niestety, cos wydaje mi sie ze do konca sierpnia do odwiedze porodowke, puchne jak oszalala i mecze sie wejsciem na pietro :( w nocy spac nie umiem, wszystko mnie boli :(:(:(

ja osobiscie nie rozumiem o co komu chodzi z tym krzyzem :/ to jest juz nudne :( odwracanie uwagi od waznych rzeczy jak np podwyzka podatkow :((( oszolomow w swiecie nie brakuje niestety... mnie tam tez krzyz wisi i powiewa :/ u mnie na odmiane dzis cale miasto sparalizowane bylo tour de pologne :) wszystko zamkniete a drogowcy rano lepili czym sie dalo dziury w drogach :D

przeginka gratuluję i dziękuję za gratulacje, aczkolwiek nie wiem jak długo wytrzyma ta moja inwestycja, bo raz że świniak lubi kabelki a dwa to mój mąz bardzo lubi rzucać klawiaturą o ścianę jak się wkurzy :) potem są efekty w postaci nie wciskania się klawiszy, zwłaszcza spacji i zamiany liter itd..

hehehe rozciumkana dokupiłaś pokój? oczywiście żartuje, tylko dziwnym mi się wydało, że mając pokój przeznaczony dla dziecka, mała a już taka duża śpi nie w swoim pokoju :)) co innego jeszcze gdyby spała z tobą w łóżku, ale skoro sypia w swoim łóżeczku... teraz to tylko trzymam kciuki by się zadomowiła u siebie :D

no właśnie alonuszka co z tą kasą?? mój z rok temy zjadł połowe 10zł no ale to papier był więc co innego, ale moneta to ciężka sprawa, kiedyś była afera pamiętam w tv że dziecko umarło przez miedziaka :/ rozciumkana, a u Ciebie z pokojem to jakie względy, że do tej pory mała nie spała u siebie w pokoju?? u mnie z łóżkiem jest aktualnie odwrót, Tadek w łóżeczku dziecięcym nie spi już ponad rok a teraz im więcej się mówi, że w łóżeczku będzie spać dzidzius/braciszek to on chce tam wracać :) na szczęście po 5 minutach leżenia skręconym w 56 rezygnuje :D:D

fajna Hela :D a co do krzyża to ja popijam zimnego Lecha :D

hej na razie nie mam weny do pisania, tylko czytam, ale mam nowa klawiature!!! hurra!!! moze bedzie sie dalo mnie czytac :D

ja jeszcze wymazu nie mialam a poprzednio tez nei mialam bo za wczesnie rodzilam ale lezalamw szpitalu z 2 kobietami co dzieci sie wlasnei zarazily w czasie porodu, jedno bylo w ciezkim stanie z paciorkowcem w inkubatorze :/ na antybiotyku, a drugie w sumie ok ale tez na antybiotyku i ponad tydzien w szpitalu zanim wyszli wiec wolalabym brac te tabsy niz potem zeby cierpialo dziecie, a mamy to tez nie ominie bo tez dostaje sie antybiotyk az sie pozbedzie tych syfkow :/ a antybiotyk w pologu to nic fajnego :( dostawalam dozylnie megadawki ze wzgl na leukocytoze po porodzie i bylam wyczerpana przez ten antybiotyk :(( a w ulotkach zcesto pisza tak profilaktycznie, w sumei nie ma zadnego leku gdzie by pisalo mozna stosowac bez ograniczen w ciazy, zawsze bezpiecznie pisze ze mozna ale ..., albo po prostu ze nei mozna a ginekolodzy zapisuja to pzreciez wiedza co robia, ja na uplawy dostalam antybiotyk w 13tc i tez pisalo ze absolytnie eni stosowac w ciazy, pytalam lekazra i powiedzial ze owszem ale do 12tc i od 30tc nie mozna a pomiedzy nie zagraza on dziecku wiec...

zielona u mnie sie spr banki mydlane,tanio a efekt super na co najmniej godzine :) jesli chodzi o ciasto to ja chetnie bym zjadla ale nei piekla:/leniwa jestem,wole isc po20tej i w piekarni kupic po6-8zl za kg z pzreceny :d

hihi to ja mam inny przepis:D wczoraj mielismy z glowy 3 dzieci po tym jak wlaczylismy im slonia co dmucha w trabe i wylatuja gora szmatkowe motylki a dzieciaki robily polowanie z siatkami, jak jzu wylecialy motylki to mu wsypywaly do"pupy"i na nowo:D

no ten jest calkiem fajny,tylko tepzredniekolamajainny rozstaw:/ja jestem upzredzonado tego rodzaju kol, nadziurawych chodnikach safatalne:/ tak samo w piachu i sniegu cena jak za uzywany troche duzo ale tez fajny wozek:) fajnie ze jest gondola a nie to nosidlo,no i mozna fotelik wpinacto jest duzy plus!

ja kupilam ten tylko inny kolor http://www.ojej.pl/780945/Rybnik-wózek-wielofunkcyjny-deltim-voyager-ligero.html mam fotelik deltim i jestem zadowolona,rowerek deltim i tez jest ok wiec mam nadzieje zewozek tez bedzie ok

to zalezy czy zamarujesz duzotym wozkiemkm robic i czy np musisz wnosic go na x pietro:D te kombajny sa bardzo duze,malo skretne,zajmuja ogromnie duzo miejsca i ciezkiesa jak cholera, piankowe kola sado bani :/ mam w spacerowkach inie bardzo mi one pasuja,w pompowanych jest lepsza amortyzacja,ale inni znowmajaodwrotne gusta :) ja bym na lato takiegokombajnu nie kupila na pewno, nie wyobrazam sobie w czerwcu prazyc dziecko w tej budzie :/ pchac przed soba z 15kg wozka:( to nosidlo na razie nie wiem czy jest poreczne ale wyglada jakos licho, gondola to gondola, jawozkaglebokiego uzywalam tez w domu,malegowozilamzpokoju dopokoju i tamsobie lezal, bawilsie a w takimnosidletonei widze takich praktyk :) dlamnie w tej chwilipriorytetem bylapzrekladana raczka i albo brak skretnych kol albo dobra ich blokada, dlamnie skretne kolatopzreklenstwo:( taksamo jak trojkolowiec wypieprzylam w kosmos po kilku dniach :/

Marcheuka co do wozkow to powiem tak te z chicco po2tys i wiecej kosztuja podobnie jak puchaty dywanik w salonie mody slubnej,ale...ale jest takie ze wozek uzywa sie dluzej niz 1 noc i czasami warto kupic lepszy niz te za 300zl z allegro :) conie znaczy ze ten lepszy musi byc za 2 tys :) bo za 600-800 sa bardzo dobre :) zmojego doswiadczenia moge ci powiedziec ze gleboki wozek moze byc bylejaki bo na b. krotko a jak rodzisz wiosna lato to tymbardziej, za to spacerowy powinien byc porzadny ewent 2-3 bylejakie:D ja przy Tadziumialam gleboki zwykly stary na paskach i byl ok, wozilam malego w nim jakies 4,5mca :) potem lzejsza spacerowka,a potem parasolka,terazmam jeszcze taka spacerowke cos pomiedzy parasolka a spacerowka :) i to sa anjtansze wozki hauck,niestety jakosbadziewna adekwatna do ceny :) za to dla drugiego kupilam wielofunkcyjny ogromny z pompowanymikolami deltim bo rodze koncem wrzesnia wiec czekamnie cala zima z wozkiem:/ ale i tak mam nadzieje zewmarcu kwietniupzrejdejzu na jakas lekka spacerowke,dlatego za wozek dalam 100zl bomiszkoda 2 tys na pol roku,skoro mozna miec za 100zl w bdb stanie wozek ktory rowniez komus sluzyl 4mce, ten samnowy kosztuje 1360 :/

a ja to jestem lewa w kuchni,umiemgotowac tylko tradycyjne proste obiady,za to moj maz to cuda gotuje:D i na szczescie uwielbia gotowac:))) my mamy uklad ze on gotuje a ja npmaluje,skrecam meble,albo naprawiam auto:)

alonuszka ja mam wstret do wszelkich vifonow po kilku latach zywienia tym syfem na wakacjach :D za to lubie np sosy z tytki,czy wegetty i inne,nie lubie zup z tytki,i tych wymyslnych dan typu golabki bez zawijania :)

no doloressniestety ode mnei tez kolo300km wiec za daleko:( Marcheuka szukaj okazji na allegro z wozkiem, ja kupilam fajny porzadny wozek wielofunkcyjny deltim za 100zl :) co do torebkowego zarcia nie lubie ale czasamimrozona pizza czy hamburgery pzrejda :D

doloress a skad jestes? my szukamy psa tzw uzywanego i starszego dla starszej pani dodomu z ogrodkeim:) jakies 2 tyg temu padl jej 18 letni pies i bardzo to przezywa, a szczeniaka nie chce bo ona juz wiekowa jest

mnie ostatnio na allegro 90% aukcji schodzi:) niestety ta kasa sie szybko rozchodzi:/ ja mam niewiele wiecej bo 160cm:D:D teraz to wieloryb jestem ale przed ciaza w mniej jak40/42 tez sie nie miescilam:( mc temu wyprzedalam wiekszosc kiecek z mojego dawnego 36/38 teraz handluje dzieciecymi ciuchami :)

alonuszka moze im sie nudzi,ale ja te zmam takislownik na zalecenie logopedy,tonie wymaga wiele czasu,dopisujeconowego ikiedy jaksiepojawijakiesslowo,Marcheuka tadziaslownik masz na blogu:D dopoduszkihihihi