Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. hej stawiam kawe i znikam do pzredszkola z mlodym alonuszka odpowiem ci co do tych kapielowek na plazy ja moim chlopakowm na 3 spakowalam 2 szt i poszly w diably a raczej baltyk zabral :/ ta moja mala cholera sciaga z dupska wszystko co tylko jest na nim mokre, wiec kapielowki non stop sciagal i rzucal do wody :( rok temu nie bylo problemu a w tym roku caly zcas tak jest :/ tym sposobem postradalam 2 pary kapielowek
  2. przeginka ja Cie rozumiem ze Ciebie draznia nagie zdjecia czy wogole publicznie nagie dzieci, i szanuje to ale mnie to nie przeszkadza, nie wklejam Ci tego zdjecia tutaj, nie chcesz to nei musisz ogladac :) mnie tak samo draznia ludzie palacy fajki :( nie wiem skad mi sie to wzielo bo moj poprzedni facet przez cale 7 lat zwiazku kurzyl jak z komina, moj ojciec przez jakies 15 lat mojego zycia etz palil, moj brat plai, a teraz ja nei moge scierpiec jak widze kogos palacego :/ no ale przeciez nie oczyszcze swiata z palaczy tym bardziej dlaczego mialabym kogos podporzadkowywac pod moje schizy :) co do ogorkow to ja kisisc nie umiem i nie lubie, za to czasem amm ochote i lubie zjesc :) wspolczuje ci przeginka ztymi lekarzami :/ kiepska sprawa ale coraz czesciej tak bywa ze odsylaja od badania do badania i tak w kolko ..
  3. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4533922&start=120 no ja rok temu chcialam nawet dac reklame na kafeterii m.in. bo na cala grupe o2 ale dobrze zrobilam ze nie dalam:) niestety wiekszosc reklamodawcow nei sprawdza gdzie daje reklamy :( zleca agencji kampanie i juz, byle taniej, w pakiecie itd.. ale szanujaca sie firma to raczej powinna sprawdzac bo na takim forum jak kafeteria obecnei to watpie czy ktos by cchial sie reklamowac... portal powinien dbac o siebie i swoja reputacje, bo te reklamy wcale nie sa takie tanie wiec na pewno jest ich stac na to :) skor jest regulamin to powinno sie dbac o jego przestrzeganie, a tu niemal na kazdym temacie sa wulgaryzmy, sa jzu nawet poszczegolne osoby/nicki co powinny bys juz dawno zablokowane za takei akcje :/ no a tematy niezgodne z dzialem.. uchybien jest taka masa ze szok:/
  4. Marcheuka jesli chodzi o ten temat o mnie to ja po sadach chodzic nie mam zamiaru, ale moderatorka okazala sie idiotka :/ nie dosc ze sie ujawnila to przyznala sie do swojego bledu, teraz na szczescie czesc osob najezdza za to na nia bo sie jej nalezy :/ dla mnie to jest smieszne takie gadanie jak dzieci w przedszkolu :) widze ze to walka z wiatrakami i tyle, nikt juz nie czyta tego co pisze, lepiej uwierzyc w brednie kogos kto z jadem pisze jaka to jestem siaka i owaka :) wierze ze ktos moze miec negatywne zdanie na moj temat, nie podoba mu sie moje zachowanie itd.. przeciez nie wymagam by mnie wszyscy lubili, ja niektorych nie lubie to i wiadomo ze mnie lubiec tez nie musza ale na litosc jak juz szykanowac to podajac prawdziwe powody, prawdziwe moje poglady krytykowac a nie wyrywac cos z kontekstu, dopowiadac wg siebie drugie tyle i zakladac tematy jaka to ja jestem :) 90% tego co zostalo na moj temat napisane to sa bzdrury wyssane z placa, pomimo ze moj obraz charakteru i moich pogladow jest bardzo latwo skleic w calosc bo pisze duzo i zawsze tak samo, a te moje funclub krytykantki jedyne co potrafia znalezc na moj temat to moje dane osobowe :/ no ale sie rozpisalam... wy widze ze o jedzeniu piszecie, ja dzis mam placki ziemniaczane a nakupilam mnostwo owocow bo mroze ile sie da, tadek byl malutki latem wiec mu dawalam tanie owoce a teraz drugi urwis bedzie na etapie owocow zima i mam zamair mu odmrazac bo inaczej zbankrutuje :)
  5. urlop okolicznosciowy mozna dzielic i mozna go wykorzystac chyba max do pol roku od urodzenia dziecka, akt urodzenia dostaniesz nei w UM tylko w USC, tzreba sie pofatygowac, za to pesel i meldunek trzeba zalatwic w swoim UM, becikowe w rejonowym mopsie
  6. czesc ja biore kawe :) i chyba przyjdzie mi sie z wami pozegnac bo po tym co przeczytalam dzis rano na kafe to jakos mnie skreca :/ zawsze zastanawialam sie dlaczego kafe wyglada jak smietnik i to chamski smeitnik a teraz juz wiem - moderator z sosnowca dba o to by bylo jak w domu :D mialam nadzieje ze chociaz w internecie nie trafie na gorola z sosnowca i tez sie eni udalo oni kuzwa sa wszedzie jak zaraza...
  7. z okolicznosciowym jest tak ze mozesz go wybrac juz w dniu porodu dziecka, zalezy od kadrowej czy przyjmie wniosek jesli np urlop dotyczy 15.07 a dziecko przyszlo na swiat 16.07 :) bo teoretycznie okolicznosciowy przysluguje na podstawie aktu urodzenia wiec nie moze byc wybrany pzred porodem :) ja jak bylam kadrowa przyjmowalam tez dzien porodu jak byl to dzien wczesniej ale roznei to bywa, natomaist jesli chodzi o l4 po porodzie to jest to sliska sparwa bo ono owszem przysluguje ojcu ale tylko na zone to raz a dwa to zona musi wymagac opieki, zasady podobne jak przy opiece na dziecko, czyli zaden z domownikow nei moze sprawowac nad poloznica opieki i to musi byc l4 od gina ktory jakby poswiadcza fakt ze ta kobieta wymaga szczegolnej opieki w zwiazkuz jej stanem zdrowia po chorobie, wiem ze po cc lekarze bez problemu wystawiaja takie l4 ale po sn juz niekoniecznie, nie mam w tym doswiadczenia, ale np moj maz nie dostal takiego l4 bo ja tydzien po porodzie lezalam w szpitalu a lekarze uznali ze skoro jestem w szpitalu to nie wymagam opieki szczeg ze str meza, za to czytalam wielokrotnie na akfe ze te ktore mialy fajnych lekarzy lub chodzily na prywatne wizyty braly to l4 dla meza bez wzgl na swoj stan i tyle :)
  8. gratuluje mamyskom :) kd88kd-jest szansa ze sie spotkamy bo ja mam na 20.09 termin :)
  9. hej ja dopiero dotarlam do domu :) kawy chetnei sie napije ale chyba sie spoznilam :)
  10. hihih u mnie policja jest kompanem do zabaw :/ posterunek mam po drugiej stronie ulicy :( a polecam jako amunicje pieluchy z zawartoscia :P moj maz zima wyprobowal na sasiadach co spalali smieci w kominie :)))
  11. no atrakcja ciekawa :D ja mieszkam na ulicy gdzie jest calodobowy glownie alkoholowy i cale osiedle pzremierze ta ulice po napoj lub juz po napoju zwykle w srodku nocy :/ dobzre ze spie w pokoju ktorego okna sa na druga strone domu, ale nie powiem latem czesto mam pobudke kolo 3 w nocy zwlaszcza w weekend jak tacy imprezowicze ida i sie dra na srodku ulicy :( a najgorsze jest to ze moj dam jest najdalej od ulicy i to przy moim plocie i ogrodku najwiecej sie zatrzymuja bo mysla ze w u mnie w domu to nie sluchac czy jak ? ostatnio wracalam z dworca o 1 w nocy i kuzwa pzrejechalam pzrez pol miasta sama, minelam tylko 1 radiowoz a kurde wjechalam na moja zapyziala uliczke a tu pelno ludzi, samochodow, tance na srodku ulicy itp.. w dzien tu nie ma takiego ruchu jakw nocy pod tym sklepem :/
  12. ja mialam burze wczoraj wieczorem, ale to byla jakas masakra, grzmialo pzrze pol godziny po czym jka spadl deszcz to na wysokosc 1 pietra zorbila sie biala chmura pary bez tlenu :/ nie bylo czym dychac :/ a po godzinie deszczu nadal sucho :( dzis w nocy lalo w Kołobrzegu a moi chlopcy pzred chwila mijali Szczecin i tez mowili ze burza :d ale to chyab tylko sie cieszyc bo juz taka susza byla jak na pustyni :/
  13. hej na kafe wszystko jest mozliwe :/ o2 zawsze bylo do d...
  14. hej ja wczoraj balowalam pzred kompem i ze szmata na odkurzaczu :) ale to wieczorem pospzratalam sobei chalupe na spokojnie za to dzis od rana buszowalam po miescie, musialam kilka spraw w centrum zalatwic, zakupy i tate odwiedzic, dopiero co wrocilam :) a tu widze ze tesknicie :D:D:D nawet widzialam ze jakas wielbicielka mojej osoby znow zalozyla temat o mnie, tylko z ejakos kompanow do romzowy brak bylo :P u nas skwaru ciag dalszy pochodzilam od 8 do 13 po miescie i plynelam doslownie, tyle potu ze mnei skapalo ajk nigdy, u atty na termometrze 41 w cieniu a jutro ma byc podobno rekordowa temp to ja juz sobie tego wyobrazic nie umiem :/ moi chlopcy sie enizle bawia nad mozrem co mnei cieszy, ja te znei powiem bym tesknila :D:D
  15. IzaKC masz racje ale nie piejmy z zachwytu nad lubinowa bo to zadna rewelacja, po prostu godne warunki rodzenia, tak co najmniej powinno byc w kazdym szpitalu :) tylko ze moim zdaniem powinno sie tez wymagac od szpitala pewnych rzeczy, nie mozna zaniżać standardu bo gdzie indziej jest gorzej... ja mam za soba podobny porod jak ty pobyt w sosnowcu, ja rodzilam i lezalam w sumie 10dni w bytomiu, gdzie lezalam na 14osobowej sali, na lozku bez poscieli dopoki wlasnej nie przynioslam, wszystkie strzykawki i wenflony musial kupic mi maz, tak samo lekarstwa, opatrunki itp, jedzenia prawie nie dostawalismy bo kromka chleba i wiadro kawy zbozowej na korytarzu to trudno nazwac jedzeniem, a standard opieki medycznej byl gorszy niz na froncie wojennym, polozna opieprzyla mnie jak smiem ja budzic o 4 nad ranem z tryskajaca krwia z wenflonu, a jak odeszly mi wody na lozku to wielka awantura ze zabrudzilam lozko itp.. przy porodzie nie bylo lekarza, odmowiono mi srodkow przeciwbolowych, nawet o tlen blagalam bo tracilam przytomnosc ale polozna uwazala ze panikuje... po 2 latach z kawalkiem moge powiedziec ze mialam wielkie szczescie ze urodzilam bez komplikacji a moje dziecko bylo na tyle silne ze dalo sobie rade :) wszystko jest do przezycia tylko dlaczego mam teraz skakac z radosci i opowiadac jak to super jest na lubinowej w porownaniu z bytomiem? wole porownywac do lepszych szpitali chocby do mikolowa, tychow czy lligoty, kazdy ma jakis minus tak samo i lubinowa, wiadomo ze wszystkim sie nie dogodzi.. no coz temat rzeka... wydaje mi sie ze lepiej sie mile zaskoczyc niz nieoczekiwanie zawiesc...
  16. rozciumkana na gornym slasku tez :) a na dodatek moj sasiad pali sciete galezie drzew smrod i dym ze okna musialam zamknac :/
  17. no widzisz Mag a ja buduje sobie opinie o szpitalu na podstawie waszych wpisow plus moje 2 wizyty na lubinowej i troche mnei to odrzuca ale... to najblizszy szpital ajki mam i dlatego bede tam rodzic :) misia dlatego ze ma stamtad lekarza, ktos inny moze z jakiegos jeszcze innego powodu a niekoniecznie dlatego ze to super szpital :) i mam nadzieje ze bede miala pozytywne wspomnienia i opinie po porodzie :)
  18. nie powinni sobie pozwalac na to by pacjentki pisaly jak wyzej "ja trafilam dobrze" "zalezy jaka zmaina personelu bedzie" "zalezy ile rodzacych" jezeli czesc personelu jest super a jakas inna czesc nawet bardzo mala jest do d... to nalezy ten personel zmienic na lepszy, jezeli wiedza ze czasami maja za duzo rodzacych to powinni byc przygotowani na "awaryjne" sytuacje, powiedzmy dodatkowe dyzury poloznych itp.. podobnie z miejscem, 1 sala pzredporodowa, a nie laska zrobic druga w zapasie? wiem marudze... i pewno mi napiszecie ze jak mi sie nei podoba moge rodzic gdzie indziej.. i racja, ale nie ma co bronic tego szpitala bo maja za uszami i tyle, opinie w stylu "udalo mi sie, bylo rewelacyjnie" zdarzaja sie nawet w najwiekszych rzezniach wiec..
  19. no nie wiem czy nie moge porownac wizyty na lubinowej do wizyty w medicoverze :) w luxmedzie zwracano mi kase za opoznienei powyzej pol godz, w medicoverze pani z recepcji chciala mi wlezc nei powiem gdzie jak lekarz zadzwonil ze sie spozni 20min bo stoi w korku, a na zelaznej w klinice jak lezalam to wszyscy by chodzili na kolanach jakbym sobie zazyczyla :) dlaczego w przychodni moze byc milo, przyjemnie, czysciusienko, personelu 2x wiecej niz tzreba, zero zcekania itp.. a w szpitalu juz nie? uwazasz ze sie nie da? moim zdaniem wszystko sie da kwestia inwestycji i zarzadzania, jak moze sobie taka placowka pozwolic na to by nawet pzrez 5 min nie bylo mydla czy papieru w toalecie? albo to co ktos wyzej pisal o tej wannie czy sali przedporodowej?? w moich oczach taka placowka traci na opinii bo skoro im nie zalezy na mydle w kiblu to czy bedzie im zalezec na np ochronie ojego krocza?? mozna nabrac watpliwosci... z reszta to nawet nie chodzi o takie placowki... ja wczesniej chodzilam do zwyklego prywatnego gabinetu i lepiej bylam "obsluzona" niz na lubinowej... ja nie jestem wymagajaca a mimo wszystko mam zastrzezenia...
  20. poczekal kiedys sie doczekasz :) ja sie nie spodziewalam ze to tak szybko nastapi ale mam ochote wyjsc na ulice i skakac z radosci wzreszczac ze sie pozbylam rodzinki na 3 dni :))) jedyny minus tej imprezy to moj wielki brzuch z dzieciakiem w srodku :)
  21. hej ja jem snadanie :) o 1 bylam w domu wiec dzis dluzej spalam :) ale odstawilam do pociagu moich podopiecznych i sie teraz sama relaksuje w domu pzrez 3 dni hihihi
  22. wiesz co ja mam podobne podejscie jak ty :) ale rozumiem rozzalenie niektorych bo sama sie wscieklam po pierwszej wizycie za 200zl na lubinowej :) chodzi o to ze skoro maja miano prywatnej kliniki, skoro podkreslaja ze maja wysokie standardy i biora za to niemale pieniadze itp.. to powinni o to zadbac, i co z tego ze porod nie jest platny? ja bym chetnie zaplacila nawet te 5 tys byleby miec pewnosc ze faktycznie ten standard jest wysoki i to pod kazdym wzgl zarowno lekarzy, poloznych, wyposazenia, sprzetu, budynku, warunkow bytowych itd... a z tego co widze to oni poszli na latwizne, nic tam nadzwyczajnego nie ma co by wyroznialo ich od niejednego ze szpitali miejskich (nie mowie tu o porodowkach-rzezniach), a ludzie sie nadal zachwycaja jak nie ma czym :) nie wiem czy chodzisz po innych prywatnych przychodniach klinikach itd.. ale ja porownujac lubinowa do np luxmedu to o ile luxmed ma u mnie 8/10 to lubinowa 2/10 oceny :) a przeciez nie ma juz przeszkod jak na nfz ze kasy brak, ze personelu malo bo oszczednosci itd... to jest prywatny interes :)
  23. z moja skora problemw tym ze zaden lekarz do konca nei wie co z nia jest, poza tym ze wrazliwa i sucha :/ najpierw bylo ze dojrzewam, potem ze hormony i po dziecku bedzie lepiej teraz ciaza i tak ciagle sie mecze, jak nie luzpiez to pryszcze, to pekanie itd... probowalam wielu dermatologow i mnostwo roznych mazidel balsamow masci na recepte itd.. i w sumie nic , jedynei co mi pomaga to rzadkie moczenie sie w wodzie, nie opalanie sie, nie kremowanie, zero makijazu, dezodorantow, perfum, balsamow, plynow do kapieli itp.. ale i tak w ciazy mam pelno syfu, a tak jak dzis to wiadomo ze i slonce i woda nie da sie uniknac bo ja tu sie nei myc :(
×