Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

myszsza

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez myszsza

  1. sklep dejna tez polecam jako zadowolona klientka :) a co do prasowania ja prasowalam tylko raz ciuszki dla malego a potem wcale :) a powiedzcie mi w jaki sposb odbywaja sie wizyty po porodzie? czy mozna tam wejsc z dzieckiem? no i ponawiam pytanei o zoltaczke jesli ktoras co rodizla miala syt ze dziecko bylo z zoltaczka dlugo to co wtedy lezy sie do skutku??
  2. no nie ma smiechu ztym rodzeniem :) ja lezalam od 3 dni w szpitalu jak rodzilam ale gdybym byla w domu to jest duza szansa ze bym nie zdazyla do szpitala dojechac bo wody mi odeszly o 16tej a o 18.05 maly juz byl na swiecie, moj maz zdazyl dojechac na koncowke porodu z Katowic a byla sobota popoludniu wiec.. czasami to idzie bardzo szybko :) u mnie moj tata sie na porod zalapal bo w sb mial mnie odwiedzic i maz po niego ejchal z pracy jak zadzwonilam ze rodze :) teraz na pewno bedzie inaczej bo juz nie mam do spzitala 40 m tylko 800metrow :)
  3. ja mam plan isc na lubinowa jak najpozniej sie da :) najwyzej jak bedzie tlok na przedporodowej to wroce do domu :) na szczescie mam tak blisko ze i na 4 moge isc :)
  4. moj mlody z wody moglby nie wychodzic w sobote siedzial od 10 do 20tej w basenie z pzrerwa na drzemke :D nawet jadl w basenie :) w niedziele podobnie opalac on sie ladnei opala, nie ma zadnych problemow ze sloncem i w sumie filtr mu niewiele daje :) smaruje go zapobiegawczo 25tka :) za to aj ma powazne problemy ze skora na sloncu nawet w cieniu mi schnie skora a co posmaruje sie to albo krostu albo pryszcze albo peka :/ wody tez moja skora nie lubi bo schnie kruszy sie i peka :/ masakra an dodatek w sb i ndz sie opalilam to peicze i swedzi :/
  5. rozciumkana nie rob smaka na wodke bo oszaleje !!!! a mloda ci szybko dojrzewa :D:D:D co do wybrzeza to ja nie lubie baltyku :) znacznie wole srodziemne :) czarne, czerwone byle nie zimnice nad baltykiem :) ale katowice od kilku dni to pustka przynajmniej korkow nie ma chyba wszysyc nad baltyk sciagneli :) moj maz jedzie po auto od szefa wiec przy okazji urlop z malym ale gdyby specjalnie to na pewno nie do kolobrzegu bardziej wenecja itp.. ta sama odleglosc a jakze inna droga :D
  6. u mnie trawa ledwo rosnie bo mam slaba ziemei pod domem, wiekszosc to gruz :( sangrii nie lubie ale ja jestem wielbicielem win stolowych z kartonow :) wlasnie jak w sb beda moi wracac pzrez niemcy to kupia nowa zgrzewke zapasowa :) cod o ciazy to i tak jest lepeij latem niz zima, tadek jest ze stycznia i wole wrzesniowe :) te grube ubrania zima to mnei wykanczaly, slisko i zimno brr alonuszke wcielo :/ a ona nie ma corki? mnie sie zdawalo ze jej to dziewczyna :) mnie teraz bardzo lyso bo sobie planowalam core a tu dupa blada 2 chlopcow :/ niby ok ale... ja juz spakowalam mlodego i jestem przeszczesliwa :) jestem bardzo ciekawa jaki padneity z tego urlopu wroci moj maz po 3 dniach z dzieckiem :)))))) wiecie ze w pon nie bylo juz biletow na pt ani sob ani ndz do kolobrzegu? masakra, ciekawe ile dzis ludzi bedzie w tym pociagu pewno jak sardynki :)
  7. hej ja popijam kawe i wszystkim stawiam :) napilabym sie jakiego drina ale jeszcze 2mce mi zostalo brzuchowania wiec... od czasu do czasu odrobina piwa lub wina tylko spijam :) a z tymi prasowankami wlasnie wczoraj grzebalam na allegro i nic nie znalazlam :/ poza appierem do smaodzielnych wydrukow a ja nie amm drukarki wiec dupa... wydawaloby sie ze na all to mozna wszystko kupic a jednak nie :) ja nadal spzredaje jakies ciuchy na allegro ale juz mnie to wkur.. bo tacy niekumaci ludzie kupuja ze szkoda gadac :/ na akse czekam po 10dni niekiedy, za 1zl cos spzredam a dralowac na pozcte musze :( co do pogody u mnie duchota ale ani kropli deszczu, wczoraj z sasiadem robilismy sobie deszcz ale szlaufem :) spalilo mi trawe na ogrodku i ja ratowalam :) moja sie uratowala ale jak widze u sasiada to chyba za pozno juz :/
  8. czesc zielona :) ciesze sie ze moj sposob na upla sie wam podoba :))) ale neistety on tez zawodzi :/ dzis jest taka duchota ze pasc idzie nawet obok wentylatora :( widze ze nasz topic to dominuja dziewczynki :) kto poza Rafinka ma chlopaka? przeginka chyba i havanna? wiecie moze czy i gdzie idzie kupic wprasowanki z bohaterami bajek?? moje dziecko nie zlaozy zadnego ciucha co nie ma tomka albo zygzaka naszytego czy narysowanego :/
  9. dzieki za pamiec :) pogrzeb juz niedlugo ale moj chyba :/ padam w ten upal :/ siedze przy wiatraku w stroju ewy i pzreklinam :) a tak powaznie uwazajcie na lody! znajomego syn wczoraj zmarl zatruty salmonella z lodow zjedzonych w parku :( ja moze wiecej popisze z wami od zcw bo na 3 dni pierwszy raz sama jestemw domu, chlopcy jada do kolobrzegu dupy pluskac w morzu a ja sama !!! hurra po prawie 3 latach udalo sie!
  10. ja mam pytanie do mam zoltaczkowych dzieci :) czy na lubinowej lezy sie do skutku z dzieckiem czy jak to jest? ja z malym lezalam tydzien i to bylo malo, teraz te zsi eobawiam tego ze moze to dlugo trwac a nei chce jzuw domu chinczyka trzymac :)
  11. no co do wody to radze sie zaopatrzyc w niekapek lub przynajmniej slomke :D ciezko jest sie napic z kubka czy butelki na lezaco :/ na szczescie jest tesco na przeciw wiec zawsze mozna wskoczyc i kupic co trzeba :) ja po porodzie nazrekalam na wszystko co wazylo wiecej niz pol kg :/ wiec teraz wody i soki sobie kupie male i lekkie :) rece od wenflonow mnie strasznie bolaly i krew tryskala jak tylko chcialam sobie nalac szklanke soku z kartonu 2litrowego:/
  12. nie wiem jak jest na lubinowej ale na pewno w bytomiu i na ligocie pacjent musi wyrazic zgode na praktyki studentow na sobie i moim zdaniem jest to w porzadku, niektorym to nie przeszkadza :) poza tym moim zdaniem wszelkie czynności praktykantki powinny wykonywać pod nadzorem osoby z doświadczeniem, uprawnieniami itd.. ja np dzien pzred moim porodem bylam takim krolikiem doswiadczalnym :) ale bylo to bardzo mile :) lezalam na patologii ciazy i rano przyszla jedna dziewczyna do mnie razem z ordynatorka i zapytaly mnie poprosily czy zgodze sie byc pacjentem na egzaminie tej dziewczyny, zapytalam co bede miala robic itp wytlumaczyly mi na czym polega egzamin i sie zgodzilam :) 6 godzin trwalo to wszystko dziewcyzna sie mna zajmowala, opowiadala mi o porodzie lezalam na sali porodowej, pokazywala mi wszystki, badala itd.. wspanialy czas ale i dziewczyna i mila i zdolna i przygotowana teoretycznie i praktycznie :) poodbnie bylo na noworodkach pozwolilam wykonywac badanie mojemu dziecku pzrez studenta, rece mus ei trzesly strasznie widzialam stres w jego oczach ale to normalne :) za to widzialam też że był przygotowany na to co robi, a nie jak te panienki co spotkalam na lubinowej :/ nie dziwi mnie ze ta przelozona polozna na nie darla sie za drzwiami :)))
  13. podczytuje dalej.. i nie zgodze sie happymummy co do praktykantek :) sa po prostu beznadziejne i to nie jest kwestia praktyki, niektorzy po prostu sie nie nadaja do danego zawodu i powinni odpuscic, ludzie to nie kroliki :/ ja rodzialm chyba w najgorszym szpitalu na slasku bo w bytomiu na klinicznym i byly studentki i studentki :) jedne nadawaly sie do mysia kibla i to chyba tez nie w szpitalu a inne byly cud dziewczyny :) ja rozumiem ze rzecza ludzka jest sie uczyc i mylic ale jak ktos ma 22-czy 24 lata, studiuje medycyne czy tez poloznictwo itp i nie ma pojecia jak zmierzyc cisnienie czy jak zalozyc igle/wenflon to sorry... ja podczas ostatniej wizyty na lubinowej mialam wazenie i mierzenie przez 4 praktykantki i coz moge powiedziec ze to byly najwieksze ofiary losu jakie widzialam poza paleniem papierosow przed wejsciem nie umialy nic zrobic :/ mierzyly cisneinie 3 ciezarnym i wyszlo im 100/50 lacznie ze mna kiedy ja nie majac sluchawek na uszach slyszalam bicie przy 120 i 80! jakos dziwne ze 3 ciezarne mialy identyczne pomiary i to jakby ledwo zyly :) wierze ze na oddziale dopiero wala gafy :/ moim zdaniem jesli klinika ma miano prywatnej i na wysokim poziomie powinna takie pseudopraktykantki na zbity pysk wyrzucic, moja kolezanka z klasy poszla na farmacje i ze jest taka ofiara co sie nie nadaje do tego zawodu z praktyk wyrzucono ja juz nascie razy, ma 28 lat i nadal nie skonczyla farmacji :) co do jedzenia no to bez przesady nie wymagajmy za wiele to szpital a nie restauracja :) ale wypowiem sie jak bede po :) kazdy ma inny gust zywieniowy wiec... mysle ze caroll docenilaby to stare chlebisko z ochydna szynka jakby polezala w bytomiu gdzie dostawalo sie 2 razy dnia tylko 1 kromke suchego chleba i nic wiecej plus kawa zbozowa z wiadra :D a co do mleka to nie wszystkie karmiace nie moga pic mleka, ja np pilam duzo i mi pomagalo mleko gdy karmilam :) a jesli chodzi o to czy 2-3 wizyty jest fair czy nie to kwestia regulaminu tego spzitala, moim zdaniem to tez nie jest fair ale skoro lekarze sami do tego namawiaja to dlaczego mam bulic po 200zl od samego poczatku ciazy?
  14. hej ja dzis po wizycie u gina i wkur.. jestem na maxa, dalam 200zl nastawilismy sie zmezem na usg ze bedzie 3d ze filmik na plycie itp a ten skubany nie mial plyt i nic nei nagral ani nei pokazal bo twierdzi ze za pozno itd.. moze za 3 tyg:/ ehhh szkoda gadac... na dodatek tyle kasy a 40min czekalam w poczekalni na wizyte, jak dla mnei to skandal, tyle razy chodzilam prywtanei do roznych przychodni i zwykle jak juz to max 10min spozneinia a tu 40min :/ pije zdrowko z atych co tam obchodza okazje i nei tylko :)))
  15. ja zapisalam sie do Wieczorka bo jak raz mi termin pasowal, generalnie nie moge powiedziec zlego slowa na niego ale gdyby to byla moja 1sza ciaza to na pewno nie bylabym zadowolona no i to usg... gdyby mi babki powiedzialy o plycie to pzreciez bym zabrala ze soba :)) a co do czekania to nie wiem czy trzeba sie z tym liczyc ja wczesniej chodzilam prywatnie do lekarza i max opoznienie jakie bylo to 10minut, w luxmedzie czy medicoverze to samo, nawet kartka wisi ze jak opoznienie wyniesie wiecej niz 30 min to mozna ubiegac sie o zwrot kosztow wizyty :) a 200zl za wizyte to nie jest najnizsza stawka wiec liczylabym na obsluge rowniez na poziomie adekwatnym do ceny :) zapisalam sie na 28go do Wieczorka to jzu zmieniac nie bede, glupio by wyszlo gdyby tak co wizyta to u kogo innego, dla mnei najwazniejsze zeby z ciaza bylo ok i porod byl jak najmniej nieprzyjemny :)) nie jestem zbytnio wymagajaca :))))
  16. byłam dziś na wizycie pierwszej u dr Wieczorka na Łubinowej, i powiem Wam, że czytając ten temat sądziłam że Łubinowa to kraina mlekiem i miodem płynąca a okazało się że bez rewelacji wręcz pzreciwnie :( może miałam pecha ale jak na 1 raz zrobili na mnie fatalne wrażenie :( mialam umowiona wizyte na 11.15 a weszlam o 12tej :/ wizyta trawala max 10min, lekarz bardzo mily ale pomimo ze wypytawalam wczesniej w recepcji czy mam zglaszac ze chcialabym usg3d i nagranie na plyte powiedziano mi ze to podczas wizyty i spokojnie lekarz mi nagra itd.. okazalo sie ze nie mial plyt, nie chcial przelaczac na 3d, a ze tak powiem na otarcie lez dal nam 1 zdjecie malucha :/ zdenerwowalam sie o to bo maz ze mna nigdy nie chodzi do lekarza a tym razem zwolnil sie z pracy by zobaczyc dziecko na usg, naopowiadalismy starszemu ze przyniesiemy mu plyte itp.. a tu klops... w sumie obiecal ze za 3 tyg moze nam cos nagrac jak przyniesiemyz e soba plyte itd.. ale co by bylo jak bym sie specjalnie w celu tego usg do niego umowila? z reszta poniekad tak bylo :( poza tym nie bardzo byl chetny do przejecia mojej ciazy, raczej mi dawal do zrozumienia ze mam przyjsc jeszcze w 36tc i rodzic na lubinowej a chodzic do swojego lekarza :/ zero pytania czy mam jakies dolegliwosci, czy cos mnie niepokoi itp.. mam nadzieje ze za 3 tyg zrobi na mnie lepsze wrazenie bo na razie to jestem zdegustowana :/ zaplacilam 200zl za 10min, wyczekalam sie w koljce prawie godzine niczym w panstwowej przychodni :)
  17. mnie wczoraj i dzis tez chlop ugotowal obiad ale za tro ja wczoraj cale pietro wlacznei z oknami ogarnelam :) dzis bylam na wyjezdzie w centrum w ciuszku i nakupilam tadziowi letnich zreczy :) zmeczylam sie ogromnei w ten upal :/ a zaraz wskakuje do basenu :d piwka chetnie bym sie napila ale moze wieczorem :D
  18. czesc ja tez zdycham z goraca :/ spzratam w tempie zolwia pol godz spzratam godzine odpoczywam :( havanna zrob troche zabawek wlasnej konstrukcji :))) wiatraczek, jakis mobil kolo okna, butelka z grochem, woreczek z kasza itp... nie trzeba kupywac roznosci a ii moze to jzu czas na lyzke i patelke :D
  19. ja bym chetnei sie wyzbyla zaabwek bo mam o wiele za duzo ale.. drugi w drodze wiec... moge pospzredawac to co amm podwojne np autko mam takie plastikowe z chlopkami dzwig :) mam puzzle podwojne, w cholere pluszakow o wiele za duzo a nikt sie nimi nie bawi schowane leza.. grajaca kierownice mam nowa podwojna, kask grajacy tez nowy tylko bez pudelka... no uzbieraloby sie :D
  20. czesc z tym spaniemw lozku to wcale eni tak jak myslicie, moj maly chodzi po claym lozku i wlasnei m.in. dlatego nie spi jzu dawno w niemowlecym bo go bardzo ograniczalo i darl sie neimozliwie, prawie nie spal wcale :/ w pelnowymiarowym lozku moze sobei spac gdzie chce i jak chce :) 80x200 :) pierwsze 2-3 mce spadal a teraz git :) jedynei co to on jest lunatyk i w nocy czesto lazi do ans do lozka i codziennei obowiazkowo musi kolo 2 w nocy wstac sie napic wiec lazi sobie :) ale menie to nie przeszkadza dopoki mnie nie budzi :) tadek od urodzenia spi w sowim pokoju i swoim lozku ale sa czasmai takie okresy ze przychodzi do ans spac i np mnie wygania :)) jak ja wymiotowalam w ciazy to spalam w innym pokoju a on spal z tata :) teraz tez sie czesto domaga w nocy ze on chce ztata gorzej ze atta z nim nie chce :D
  21. moj maly nie spi w niemowlecym juz od roku :) nie miescil sie :P dzis tadek mial pierwszy cielesny kontakt z plcia zenska :) wgryzla mu sie zosia w reke :/
  22. hej po kilkudniowej przerwie :) dopiero co siadlam do kompa :D cala sobote fatalnie sie czulam, wczoraj jakas masakra mnei spotkala, pojechalam z mezem na zawody i jak mnie slonce pierdolnelow leb to i spuchlam i cieneinia dostalam i w glowie kreciol :/ normalnie od 13tej lezalam caly zcas bo wstacs ie eni dlao :( dzis jzu lepeij sie czuje ale dalje mnei lamie kregoslup i leb boli, cisnienei znow wysokie, kurna dlaczego ja tak zle znosze ciaze :(((( jak cholernei zazdroszcze babkom co w ciazy sie czuja dobrze a jeszcze bardziej tym co tyle nei tyja i po ciazy tez czuja sie okey :/ jak sobei pomysle ze pzrze najblizszy rok bede wrakiem czlowieka to odechciewa sie zyc :( alonuszka znaczy sie jestes pzreciwniekiem szeroko rozumianej integracji :D:D:D ja w sumei tez chyba ze w gronei w ktorym sie znamy :) czesto wydawalo mi sie to mocno ponizajace branie udzialu w takich szopkach integracykjnych a najgorsze jets to ze bardzo czesto to ja musialam to organizowac i jak tu pzrekonac 20paru doroslych chlopow to wyglupiania sie jak samemu nei bardzo sie am na to ochote :/ grunt ze placicili to byla jedyna motywacja D::D:D
  23. a czy na lubinowej daja tez tzw niebieskie pudelko?? czy wogole jeszcze to funkcjonuje??
×