myszsza

ach jakie piekne prawdziwe oblicze mamuski pokazuja :D jestescie super !!!

widze ze prawda w oczy kole :D ja nigdzie nie pisalam ze jestem bezbledna :P gratuluje kultury i odwagi :D na pewno twoje dziecko bedzie dumne z takiej mamusi

nowejtu i konwaliii radze pzregladac coedziennie slownik ortograficzny i to nie ejst zlosliwe ale dobra rada, wstyd matkami chcecie byc a piszecie z podstawowymi bledami otrograficznymi

no i potwierdzilo sie to ze sie tu nie nadaje :/ same ciumkaczki amnie to okropnie dziala na nerwy wiec sorki ale chyba tu pisac nie dam rady bo nie mam o czym :/ poczytajcie sie.... czy nie umiecie pisac normalnie??

na[pisze tylko tyle jakbym miaal urodzic chore dziecko to bym je przyjela takie jakie by bylo :) i sie tego nei boje tak ajk wy jak widac :) moze jestem niepouklada moze mam problemy i co z tego? moje zycie a propos tego czym sa dzieci dla rodzicow? slysze to od moich rodzicow od tesciowej = ciezarem, a od mojej matki = trutka zycia :) jakw idac nie tylko mnie dziecko krzyzuje zycie, ale co by bylo z azycie bez problemow, nie chcialabym takiego bezproblemowego zycia czy zmyslam uwazajcie jak tylko chcecie, tak zmyslam tak na prawde kocham moj brzusio, i nie umiem sie doczekac malenstwa a raczej fasoleczki, lykam super tableteczki i unikam wszystkiego, siedze w wielkiej wacianej kuli zeby przypadkiem nic mi sie nie stalo, ach nei to nei o mnei chodzi to o ta istoteczke, a wszysyc dookola mnie kochaja i wspieraja, kazdy sie mna interesuje itd... ludzie zrozumcie ze nei wszysyc sa tacy sami, ja zyje calkiem inaczej niz wy i mi z tym dobrze a biedne dzieic to sa glodne, chore, w domach dziecka, bezdomne, w Somalii itd.. moje dziecko ma sie calkiem dobzre

jakbys nie miala co do gara wsadzic bo musialas kupic kolejna paczke pieluch to tez bys sie wkurzala albo jakby cie z roboty wywalili bo dziecko bylo chore o poszukaniu nowej pracy nie wspomne, ma pani dziecko dzikeujemy do widzenia :/ to jest dopiero smutne...

nie wiem czy mam co napisac ale odpowiem na pytanie o gina - tak poki co chodze do gina tylko ze wzgl na becikowe i l4 bo nie potzrebuje lekarza, na wymioty i tak mi nic nie dal to po co mam chodzic? nic innego mi nie jest, a co do tego co pisala nescafe tak dzieic mam nie wyczekiwane, chcialam i mam ale na zadne nei czekalam z utesknieniem :) nie mam takeij potrzeby, nie wiem czego nei rozumiesz i posadzasz o gubienei sie w zeznaniach, dla mnie chciec nie oznacza wyczekiwac :/ a i mam 28 lat : ja nikogo nie namawiam do niczego, nie naklaniam by zyl tak jak ja i nie lubie jak sie mnei namawia do robeinia tego czy owego, niech kazdy zyje jak chce, chcecie nie jadac gripexu prosze bardzo, a ja chce byc zdrowa i jadac i tyle, kazdy ma swoje zdanie i mi nic do tego, ja swoje dziecko kocham na swoj sposob, wkurzam sie na neigo ze rujnuje mi zycie ale nie bardzo widze zycie bez niego, nie torturuje go ale czasami dostanie klapsa, nie gloduje, ubieram, bawie sie znim a i tak sa takei co uwazaja ze powinno mi sie dziecko odebrac :D niech kazdy zyje jak chce, moj brzuch moja sprawa :)

hej a co wam nei pasuje bo nie rozumiem? gdzie pisze co innego a gdzie co innego? pisalam kiedys ze dbam o siebie? kiedy? pracowalabym bardzo chetnei gdybym nie rzygala do 12 w poludnie :D:D:D mam meza jakiego amm dziecko ejst bo jest ale na nie nie czekalam ani na 1 ani na drugie wcale tego neim kryje nie rezygnuje z normalnego zycia dla ciazy bo to dla mnie bez sensu :) jak ma sie dziecko urodzic chore to tak bedzie a jak ma byc zdrowe to bedzie zdrowe natura wie lepiej :) owszem uchodze za wariatke nieodpowiedzialna szalona itd.. ale mnei to wisi mam swoje zycie i juz :D

zrezygnowa;lam z alkoholu bo nie jestem alkoholiczka a jak sie napije szklanke wina 1 na mc nic mi sie nie stanie :)) palic nigdy nie palilam i nie szanuje ludzi co pala ja wole pic alkohol :) w sylwestra zapilam mocno i nie zaluje, a bylam juz w ciazy :) po prostu ja podchodze na luzie do zycia i wyznaje dewize zero lekarzy i jak najmniej szczepien lekarstw i tabletek, jak nie musze nie biore, kazdy robi jak chce :)))

jem metke bo lubie :) jedynie z czego zrezygnowalam to alkohol :D a tak zyje tak jak przed ciaza :) nie wiem jak to jest starac sie o dziecko bo ja w 1 ciaze zaszlam po 3 tyg tzw staran a w druga po 1,5 mcu :D i wierze w slowa lekarza ze jak ma byc dobzre to bedzie a jak ma byc zle to ja tego nei zmienie, w 1 ciazy od 20 tyg mialam zagrozenei porodem pzredwczesnym ale etz nei zrezygnowalam z normalnego zycia, do szpitala nie poszlam, chodzilam do pracy, jadlam wszystko i mialam to gleboko, po pzreprowadzce urodzilam w 35 tyg i bylo oki, a lekazre twierdzili ze urodze max w 25tc

laski wiecej luzu, jestescie przewrazliwione, podziwiam waszych mezow :/

widac ze to wasze 1 ciaze :D:D:D:D a moj maz krzyczy na mnei ze serek dziecku zjadlam hihih albo banana :D i codziennie ten tekst nie ejdz tyle bo zas bedziesz wygladac jak swinia :D w 1 ciazy tez byly specjalne zakupy dla mnei bo to tzreba zdrowo ejsc, wielu zreczy nie ejst itd.. teraz jem co wpadnei w rece :>

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=9059247 a to sprzedawca z allgero :)

JRR u nas na nfz sa wizyty gdzie sie czeka po 1,5mca niekeidy 2-3 mce i to mi nic nie da ze zmienei lekarza bo bede musiala isc prywatnei po l4 :/ u niego wizyty na nfz tez najkrotszy etrmin to 24dni :/ a jak pojde do innego i tez mi nei da l4 ? coarz czesciej slysze ze lekarz nei chce dac l4... juz sama nie wiem :/ tym bardziej ze ja musze miec l4 az do porodu bo nie mam pracy :/ teraz sie zle czuje ale jakbym pozniej czula sie dobrze? to bedzie l4 lewe wiec.. nie kazdy moze mi dawac tak

ja kupilam sobie spodnie 37zl i spodnice 29 ciazowa za mala kase na allegro :> moge polecic sprzedawce :> tuniki to kupilam nie chcac byc w ciazy a teraz sie przydadza

dla mnie to ewidentna lapowka :/ ale co mam zrobic :/ a jak mi powie ze nei da mi l4 to co? mam isc gdzie indziej prywatnie po l4 to jeszcze drozej mnie to wyjdzie:/ w sumei to on decyduje o l4 nie ja wiec nie bardzo mam wybor, najlepsze to bylo haslo z emam pamietac na przyszlosc :/ to ja tam jedyna nie jestem bo maz mi mowil ze ta poprzednia kobieta tez placila 50zl jeszcze bym zrozumiala gdyby na prywatnej wizycie powiedzial mi ze wizyta ksoztuje 100 ale za l4 dodatkowo 50 ale na nfz :/ albo inna historia gdybym sie czula super i powiedizla ze chce l4 bo mi sie nei chce pracowac to tez jeszcze by uszlo ze chce lapowe za to ale cos takeigo jak wczoraj to dla mnei szok

a ja wczoraj pzrezylam szok na wizycie u gina :/ poszlam wczoraj wreszcie 1 raz na wizyte umowiona na nfz po mieisacu czekania i zadowolona ze dzis nei zaplace nic :) wizyta normlanie jak kazda, zalozyl mi karte ciazy zbadal, usg itd.. pytal jak sie czuje zmierzyl cisnienie zwazyl a na koniec mi mowi tak : wizyta dzis na nfz wiec nieodplatna ale za l4 50zl prosze :) myslalam ze sie pzrewroce :/ nie mialam kasy ze soba dobzre ze bylam z mezem i wygrzebalismy takei po 2 i 5zl te 50zl a on czekal az uzbieramy normlanie szok i jeszcze mi moiw zebym pamietala nastepnym razem jak bede na nfz to tez 50zl

heheh a ja w poprzedneij ciazy nagminnie jadlam pzrze pol roku cynamonki i ryz z cynamonmem :D:D mnie zaczyna cos swedziec i juz sie boje ze znowu cholestaza : ale to by bylo jeszcze za wczesnie, chyba zjadlam cos na co mam uczulenie jakies mandarynki pewneo :/

hej ja nie wierze w pzresady o tym czy tamtym na dziewczynke czy na chlopca ale od pocztaku czulam ze bede miec syna, chcialam syna i byl chlopak :D teraz niestety tez czuje ze bedzie chlopka ale chcialabym dziewczynke, nie nsatwiam sie bo pzreczuwam ze moglabym sie rozczarowac, ja malego zobaczylam ze chlopiec kolo 16tc :D teraz nie wiem, dzis ide do lekazra a to dopiero 10tc zaczyna sie wiec na pewno nic nie dowiem sie konwalia a dlaczego usunac ?? moja kolezankna miala tokso w ciazy i urodzila zdrowa corke, wcale eni bylo mowy o usuwaniu, ja sie na tym nie znam ale dziwne to..

hej ja walentynek nei obchodze dzieki ze piszecie do mnei ale ja mimo wszytsko nie bardzo widze mozliwosci odejscia od meza :/ chyba sie boje :/ ja prace mam marna a wlasciwie juz jej nei mam bo z dniem porodu koniec :/ ale znajde cos na pewno za to moj maz alimentow by na pewno nei placil on juz taki jest :) z reszta jakby nie pracowal to skad by mial kase :) juz kilka razys ie przymierzalam do odejscia ale gdzie ja mialabym isc nie mam mieszkania to gdzie pojde do taty? w 1 pokoju bede sie gneisc, z rsezta tata by nie chcial :/ na arzie jakos tego neiw idze :/

no ja tez sie dziwie :> dlaczego jeszcze z ni jeste ale chyba z litosci o dziecko bo nie chce by maly nie mial ojca :/ wiele razy juz sie zastanawialam czy nei odejsc ale jakos nei am ani gdzie ani jak :/ a drugie dziecko chcialam miec i tyle neiwazne z kim :) ja z oim mezem od poltora roku parwie nei sypia w sensie sexu bo tego nei potrzebuje :D odkad jeste w ciazy to spie w innym pokoju hihii

nescafe nie masz co tlumaczyc chama bo go nie znas zi jak widac masz calkowicie innewgo meza niz moj moj maz nigdy nie p[omagal przy dziecku nie wie co dziecko je kiedy spi i czym sie bawi, moj maz nie sprzata nigdy nie utrzymuje domu poz agotowaniem i paleneim w piecu nei robi nic, pracuje tyle o ile a le to aj utrzyuje rodizne i zawsze tak bylo, a jak tylko ja czegos nie moge zrobic to robi awantury ze kasy nei ma, ze jestm do dupy, ze sie elnie, ze to nie zrobione itd.. a on tylko kibelek gazetka piwko i gra na kompie :D taki typ dziecko go nie interesuje a ciaza tym bardziej, wiesz ile razy juz slyszlam pzrze oostantnie 3 tygodnie ze mma usunac bos ie w ciazy do roboty nie nadaje? takie hasla leca jzu prawie 3 lata to nei ejst jego zly dzine, jets tak zawsze :/

ja wczoraj caly dzine rzygalam a dzis na razie spokoj tylko ze ciagle i neidobrze a co do ojego eza to on ten okres pzrejsciowy swojego chamstwa wobec mnei a odkad zaszlam w pierwsza ciaze wiec prawie juz 3 lata :D:D po porstu jets len i lubi jak za neigo wszytsko robie a jka tylko jetsem zmeczona albo chora to awantura ze sie lenioe i leze jak krowa

a ja mam dzis fatalny dzien :/ chyba sie rozejde z moim mezem :/ na szczesscie wymioty mi pzrechodza ale nadal mi rano bardzo neidobrze musze odlezec z godzine i moge wstac zjesc cos lekkiego, dla mnie to duzy krok ku lepszemu, niestety moj maz tego nie widzi, non stop sie wydziera na mnie od leni o krow itd.. mam juz go dosc :/ ja pzrze ponad rok sama bylam w domu zniemowlakiem, pakowalam sie sama do pracy zlobka, dziecko na reku i bez wzgl na pogode i nei narzekalam bynajmniej nei darlam sie na niego bo wiedzialam ze jezdzi by zarobic , nawet tuz pzred ciaza to ja zawozilam malego do zlobka kiedy on jeszcze spal i te zmusialam sie sama zapakowac do auta itd.. a on teraz wielkie wyrzuty mi robi ze musi malego zawozic i przywozic z pzredszkola ehh szkoda gadac :/

pytala ktoras o platnosc l4 w ciazy wiec w polsce jest to 100% ale sredneij z ostatnichn 12mcy wiec jezeli zarabialas pzrze rok roznie to nie dostaneisz na pewno 100% tego co np miesiac temu przed l4 moze to byc mniej lub wiecej w moim przypadku jest to o 285zl mniej i neistety tak jzu zostanie do konca macierzynskiego w poprzedneij ciazy tez tak mialam i starsznie mnei to denerwowalo ale coz trudno lepsze to niz nic :)