Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mi mała

Zarejestrowani
  • Zawartość

    225
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mi mała

  1. nie mieszkam w Polsce, w Polsce pomagalam w miare mozliwosci, i nadal pomagam ubozszej rodzinie, przywoze ubrania dla dziewczynek i zabawki tutaj daje swoje stare ubrania na dary, pare razy wyslalam w ramach prezentu dziewczynom z kafe drobiazgi z primarka :D biednamama jakos mnie poruszyla, a tutaj prosze...
  2. czy czasem ktos z łodzi nie wysłał jej pieniedzy? mógłby do niej się udać, bez zbednych kosztów na paliwo itd zaczyna mi to faktycznie wygladac na podejrzane... cholera, a ja jej chcialam wyslac nowe ciuchy dla dziecka z mothercare, primarka, zabawki :o
  3. Ostra, autorka juz Ci przestala odpisywac na maile? proponuje wyslac jej maila z informacja, ze jesli przyzna sie do wszystkiego, dobrowolnie, ze chciala wyłudzic, ze oszukala, ze wcale tak zle jej sie nie powodzi, i ze żałuje i odda pieniadze- to wowczas zadnych represji nie bedzie wtedy bedzie wiadomo, oczywiscie o ile na to pojdzie ewentualnie mozna skontaktowac sie z kims z jej bliskich z nk zeby potwierdzic/skonfrontowac
  4. sledzilam top dokladnie, ale nie udzielałam sie, tylko wyslalam BiednejMamie maila z propozycja pomocy nie pouczaj mnie:o
  5. ja pomagałam i rownież sie nie nacielam łatwo jest nazwac kogos oszustem, wiec trzeba takie rzeczy sprawdzic, upewnic sie ktos moze dzialac w nerwach, w afekcie, zaszczuty kasuje profile, blokuje galerie itd ale moze masz racje, Siostra ja do BiednejMamy napisalam wczoraj, chcialam jej wyslac ładne rzeczy z UK, nie odpisala
  6. z okolicy* siostra- biednejmamie chyba nie chodziło o taki profil na naszej klasie? ja inaczej to zrozumiałam
  7. kobieta samotna, zastraszona, to ją nachodzą... serca nie macie:o postkomunistyczne świnie, wściekłe, że ktoś coś DOSTAŁ, a ja nic przypominacie mi moją sąsiadkę - paniusię kiedyś znajoma z okolica, znana sąsiadom z widzenia, zapukala do naszego domu - cicho, zażenowana, poprosiła moją mamę o pare złotych bo jej akurat brakło dla dziecka na lekarstwa...moja mama po cichu jej tam dała pare złotych, i dołozyła swieżą szynkę dla dziecka, w torebce- ucieszyła się, poszła. poszła dom wyżej - tak samo zapukała, poprosiła szeptem - a sasiadka paniusia na CAŁA JAPE przez okno wrzask "pieniedzy pani potrzebuje????" - tak ze chyba poł miasta słyszało, że ona przyszła po pomoc:o kobiecina się zażenowała, poczerwieniała, chciała uciec szybko... opamietajcie sie, ludzie. bieda to cos, czego ludzie się wstydzą z reguły - i proszą o pomoc faktycznie gdy MUSZA. ale bardziej wstydzić trzeba się bezduszności i włażenia ludziom z butami w zycie, nawet jeśli są biedni i bezbronni.
  8. miałam tutaj nie pisać, tylko wysłałam autorce maila, ale nie wytrzymam co za ludzie, co za draństwo człowieka potraficie zaszczuć, zastraszyć, narobić wstydu (oczywiście ANONIMOWO) - a on tylko prosił o głupie buty... ewentualnie to gimgówno pisze te bzdury. jak was to wkurwia, pomarancze, że ktoś chce i może pomóc! pewnie wam nikt nigdy nie pomógł - stąd ta zawiść i frustracja, co? no, ale może nie zasługujecie... ktoś kiedyś powiedział: "wole być oszukany przez 9 naciagaczy, niż nie pomóc 1 potrzebującemu". niektórzy wyznają tę zasadę - więc odpierdolcie się od tych, których stać na to, żeby bliźniemu pomóc. BiednaMamo - nie przejmuj się, nie otwieraj nikomu drzwi już, nie wpuszczaj. żyj swoim życiem, najlepiej skasuj ten temat i kontaktuj się tylko ze sprawdzonymi ludźmi drogą mailową. wysłałam Ci wczoraj maila, chcę Ci wysłać fajne zagraniczne ciuszki - nowe, odpisz proszę. szczerze doradzam - skasuj ten temat, to żmije i popłuczyny ludzkie zapomną, i kontaktuj się tylko z tymi, którym ufasz, przez maila.
×