mama fasolki

A ja Musierowicz nie lubię. Czytałam może dwie jej książki i nie podobały mi się. A z tych co wymieniłaś żadnej nie czytałam, pospisuję sobie i będę na nie polować w bibliotece lub na allegro. A ta tajemnicza godzina powrotu Ayi to druga w nocy

Czytałam dużo książek Chmielewskiej \"Wszystko czerwone\" również :) To było już dawno i niewiele pamiętam. Miałam fazę na Chmielewską, potem na Agathę Christie, ach to były czasy.... Z taką beztroską mi się kojarzą :) A Maga naprawdę polecam, to jedna z bardziej wciągających książek jakie czytałam. Mam teraz drugą książkę tego autora \"Hebanowa wieża\", zabiorę się za nią jak skończę to nieszczęsne \"Wahadło Focaulta\". Dziewczyny, polecajcie ciekawe książki!

Pasji ani nie widziałam ani nie czytałam i chyba mnie nie ciągnie. Teraz czytam \"Wahadło Foucaulta\" Umberto Eco. To też o templariuszach jak Kod Leonarda tylko zupełnie inaczej napisane, moim zadaniem z wielka klasą. Szczerze mówiąc ze zbyt wielką bo tchnie niekiedy nudą, trochę to przeintelektualizowane jak dla mnie, no i wielu słów nie rozumiem :D :D :D :O A czytałyście może książkę \"Mag\" Johna Fowles\'a? Super ciekawa, wprost rewelacja - wszystko poza zakończeniem :)

No, pyszny ten Twój obiadek mamoZuzki :) A ja dziś robię zrazy po grecku (pierwszy raz z niesprawdzonego w dodatku przepisu) Nie wiem czemu to się zrazy nazywa bo to z mięsa mielonego :O A może zraz to jest po prostu mięso z czymś w środku? :O Bo tu do środka wkłada się fetę. Jak będzie dobre to Wam dam przepis :) Sylwek, my wykonujące zawody związane z wysokim poziomem etyki :D :D :D musimy się pilnować. Lekarz i nauczyciel nie mogą pracować w zawodzie jesli sa karani. Mój tata jest dyrektorem w podstawówce i w tamtym roku miał taka sytuację, że nauczycielka, która wiele, wiele lat pracowała w tej szkole dostała wyrok za sfałszowanie migawki (u nas tak się nazywa bilet okresowy na autobusy i tramwaje). Chyba nawet nie za sfałszowanie tylko pokazanie nie swojej. No i tata musiał ją zwolnić. A jej zostało pół roku do przejścia na wcześniejszą emeryturę. I nie wiem jakie są jej losy ale jeszcze wiele lat będzie musiała pracować w innym zawodzie :( Aya, Ty znowu mi się śniłaś :D :D :D :O Miło się z Tobą rozmawiało :) Byłyśmy razem na czymś w rodzaju szkolenia z pracy pomieszanego z rekolekcjami :D :D :D Amamen, bo ja Ci wierzę, jeśli mówisz, że masz dużo w biodrach lub , że przytyłaś ostatnio, tylko chodzi o to, że zupełnie tego nie widać :) Super wyglądasz i to miałam na myśli mówiąc, że wymyslasz problemy :) A te granatowe lamówki przy fartuchu też już mi się podobają :) W całkiem białym wygląda się starsznie blado. Pasują mi zresztą do granatowego stetoskopu i chyba nie wyglądam jak pielęgniarka :O

MamoZuzki Tobie też wysłałam, a przed chwilą po raz drugi więc powinno dojść niebawem :)

Wysłałam Wam zdjęcia z konta męża, bo moje się do reszty zrypało. Wyszłam na tych zdjęciach debilnie bo mąż jak mi je cykał, to sobie robił jaja ze mnie Najgorsze jest to gdzie jestem w fartuchu z długim rękawem, no i na wszystkich wyglądam jakbym zamiast lewej nogi miała gumową protezę :D :D :D MamoZuzki za spódniczkę i dwie góry zapłaciłam w sumie 160zł. Pani mi obnizyła ze 174zł ze względu na to, że dopiero zaczynam pracę :) Kupiłam Michałowi buty. Sandałki Mrugała i buciki na jesień Bata. Obie pary za 69zł, to znaczy każda tyle kosztowała. Oba buciki ze skóry i na zewnątrz i w środku, sztywna piętka, wysokie, elastyczna podeszwa. No i to połowa ceny jesiennych butów z Bartka Amamen, fajnie masz z tymi rybkami, ja uwielbiam ryby :) Gdzie Twój mąż taką wielgachną złapał? W stawie hodowlanym? ;) :D :D :D A zdjęcia superowe :) Śliczne masz córeczki :) I co Ty gadasz, że Nadia jest grubas!? Ma normalną wagę, a poza tym przecież juz tak gwałtownie nie przybiera jak dawniej. Amamen, Ty sobie czasem wymyślasz takie problemy, że dziecko grube, że mąż nie kocha, że tłuszcz na dupie, no nie mogę :D :D :D

Zdjęcia wyślę jak mąż zrobi a na razie go nie ma :D Jak wróci to pojedziemy szukać bucików więc wieczorkiem Wam wyślę dopiero Fajne buciki ma Woskar ale nie ma sklepu w Łodzi :(

Ja dostałam 1) Niki na urodzinach i 2)buty Nadii, Nadia kosi trawę, Niki na rolkach

Miałam okropną noc :( Michał spał jak suseł za to ja nie mogłam :O Może przez to, że wieczorem idąc za przykładem mamyZuzki wypiłam sobie mocnego drinka. Wykąpałam się, wzięłam książkę, wypiłam i juz nie byłam w stanie czytać. Poszłam spać a w środku nocy obudziłam się i tak bardzo źle się czułam... Nie wiem czemu tak na mnie podziałało. W każdym razie pijaństwo nie popłaca ;) Amamen, ja mam na skrzynce 3 maile od Ciebie, ale jeszcze nie widziałam zdjęć bo Outllook dopiero mi ściąga. A dla Nadii nie wymyślę żadnych super leków i nic ponad to co pisałam Ayi, żeby dawała Julce. Czyli do noska Sterimar, Resoxym na noc, i Eurespal -syropek przeciwzapalny. Mozna jeszcze olejek Olbas Oil na pdusię nakropić, no i dawać dużo pić dziecku bo to też rozrzedza wydzielinę z noska. A Michałowi myslałam, że przechodzi, a od wczoraj wieczorem zaczął tak jakby bardziej znowu kaszleć :( Ale może to przypadek. Amamen, zapomniałam o tym napisać wcześniej. Pisałas, że Nikola ma taką średnio fajną klasę w zerówce. A nie mogłabyś jej przenieść do tej drugiej klasy teraz na początku roku? Miałaby koleżanki, no i jakieś towarzystwo na poziomie. To jest przecież na całe lata decyzja. Myślisz, że jest taka możliwość? Violkam, fajne te buciki :) A ja sierota nadal sandałków szukam :( Chyba czas na śniadanko, a tu chleba nie ma w domu. Mąż śpi i chyba muszę wziąć MIchała i pójść do sklepu. Wczoraj jak przymierzałam te fartuchy załamałm się grubą dupą, bo musiałam takie na 100 cm w biodrach przymierzać. Amamen ja Ci wierzę, jak piszesz, że masz gruby tyłek, bo ja mam tak samo, tylko tego jakoś nie widać :O :O :O Ja uważam, że wyglądam szczupło tylko centymetr mówi co innego :O

Kupiłam fartuszek z długim i z krótkim rękawem i do tego spódniczkę. Był problem z rozmiarami bo ja mam setkę w biodrach a na górze jestem szczupła no i ciężko było dobrać. Poszłam nastawiona, że kupuję cały biały bo z lamówkami to wiocha, a kupiłam oba z granatowymi lamówkami :O ,bo w takich po prostu się ładniej wyglada. Jutro wyślę zdjęcia jak mi mąż zrobi :) POza tym byłam w Sanepidzie bo żeby pracować w szpitalu muszę sobie zrobić badanie bakteriologiczne kału Najgorsze, że trzeba w trzech kolejnych dniach przywieźć im trzy próbki :O :O :O :O :O A jak ktoś robi za przeproszeniem kupę co dwa, trzy dni? Ja może nie mam tego problemu ale sa przecież takie osoby :O :O :O :O :O Sorry za ten temat :(

MamoZuzki ja wczoraj też nie wyrobiłam normy bo moje chłopisko grało na kompie :) Dobry pomysł z tymi liścikami :) Pamiętam, że parę razy wrzucilam do teczki ciasteczka lub inne słodkości mojemu tacie, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami :) A o męzu jakoś nie pomyślałam :O Pamiętnik pisałam w liceum, później już nie. Teraz prowadzę zeszycik, w którym zapisuję jak Michał sie rozwija. Może nawet nie chodzi o to, kiedy zaczął chodzić itp. tylko zapisuję tam różne jego śmieszne zwyczaje, jak naśladuje zwierzątka, co zabawnego zrobił itd. :) Korzystając z ładnej pogody i z tego, że Michał śpi idę na balkon czytać książkę. Rozłożę sobie parasol, leżaczek, zrobię herbatkę, wezmę kawałek zrobionego przez męża sernika i idę się relaksować :D Trzeba korzystać, od października do pracy :(

http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=502&idnlek=1895&menu=3 Aya, nie jest taki zły ten Robert, tylko jest z gatunku obraźliwych :D

Mateuszowi też możesz. To taki lek stosowany głównie u dzieci, kobiet w ciąży. No taki łagodny, ale skuteczny :)

O, przepraszam! Z biegunką zaczęło się od Nadii :D :D :D Coś przeciwzapalnego warto dziecku dać, bo jak nie umie wydmuchiwać jeszcze noska to te gile spływają do gardła, do oskrzeli i lepiej zadziałać, żeby się jakieś zapalenie oskrzeli z tego nie zrobiło :(

Cześć! Aya, mimo wszystko dziękuję :) Szkoda, że już nie było tych bucików :( U nas wczoraj też nie było ani ławicy ani nic z tych rzeczy bo mąż cały wieczór grał na kompie w Prince of Persia Warrior Within. Wyobraźcie sobie, że przechodzi grę od początku bo nie pozbierał jakichś energii i nie ma teraz miecza wodnego, aby na końcu walczyć z Dahaką Aya, przeciwzapalnym bardzo dobrym syropem jest Eurespal. Też Michałowi dawałam teraz. Kosztuje ok 25 zł ale jest na receptę :( Spróbuj spytać w aptece, wciśnij jakiś kit, że Ci się skończył, a byłaś z dzieckiem właśnie u lekarza i zapomniałaś wziąć recepty i nie chcesz znowu iść i czy Ci nie sprzeda kobieta. Powinna sprzedać bo to nie jest jakaś straszna trucizna ;) No to plus ogromny dla Roberta, bo juz zaczynałam w niego wątpić po Twoich opisach jego działań :D :D :D Violkam, najważniejsze że norma wyrobiona, a że z przerwą na karmienie... :D ;)

Nie wiem, czemu dziewczyny do Was doszło bez ławicy :O A ja już pokasowałam te zdjęcia i nie mam ich na kompie :( ALe Violkam Wam jutro wyśle :) Idę na kolacyjkę :)

Violkam, popieram! :D :D :D :D :D

Ja lubię wszystkie pozycje od tyłu, oraz taką, że ja leżę na stole na plecach a Artur stoi i taką na fotelu, gdzie ja siedzę i mam proste nogi na jego ramionach a on klęczy. Ale nie mam ulubionej szczególnie. Chociaż ostatnio chyba najbardziej lubię na stole od tyłu: ja się pochylam i opieram o stół, a mąż bez większych wstępów... To jest dobre na szybki numerek ;) Idę na balkon czytać :)

Cześć! Mężuś był w górach z kolegą :D Michał Sterimaru nie toleruje całkowicie, ale on w ogóle nienawidzi wszelkich operacji przy nosku. Aya, czy Julka ma zatkany nosek czy lecą jej rzadkie smarki? Bo przy poprzednim katarku Michałkowi bardzo pomagały takie kropelki Resoxym (miał właśnie zapchany cały nos i nie mógł w ogóle oddychać). Zakropienie tego na noc rewelacja! Natomiast przy obecnym rzadkim katarze wcale mu nie pomaga :( Te krople kosztują grosze (tak do 5 zł) chyba 2zł z kawałkiem. Tylko koniecznie Resoxym 0,01% !!!!!! dla dzieci. To jest to samo co Nasivin soft chyba :O tylko tańsze. No i nie wolno z tym przesadzać. Ja mu dawałam tylko na noc :) A jeśli chodzi o ławicę, to Wam pisałam, że wbrew pozorom nie jest tak męcząca, jak wygląda. Za to, to jakieś zupełnie inne niż zwykle wrażenia :D Zawsze ją pomijaliśmy w tej książce ( bo sądziłam też, że to nie na mój kręgosłup ;) ), aż parę dni temu zaproponowałam to mężowi dla jaj szczerze mówiąc. Ale spróbowaliśmy, najpierw na sucho w ubraniach :D :D :D no i potem wiecie :D Spadam na sniadanko, bo niedawno wstałam :) Mój mąż mi wczoraj w przypływie miłości zapropopnował, że on jutro wstanie z Michałem, no i wstał

Dobra z tym bukietem i bordowymi plamami na dywanie :D Chociaż pewnie nie było Ci wtedy do smiechu. W takich sytuacjach nie wiadomo, czy sie wydrzeć na faceta, czy co robić, no bo przecież się starał, chciał niespodzinkę zrobić, a że oni nie myślą to już nie ich wina chyba :) Ja mam duże potrzeby jesli chodzi o seks, chociaż w czasie tych wakacji bardzo mi się ograniczyły :O Ale juz wracają żądze! :D

Mamuniu, no wiesz, normę trzeba wyrabiać ;)

Były u mnie dziś dwie koleżanki ze studiów, które teraz kończą staż. Mam załamkę, nie wiem jak ja pójdę na tak długo do pracy. Czasem bardzo późno się wraca :(

Dziewczyny załamałam się. Nie mogę nic wysłać z mojego konta :( Ani normalnie, ani poprzez outlooka :( Wysyłam Wam z konta mojego męża zdjęcia \"ławicy ryb\" bo w internecie nie mogłam znaleźć. Mamy ksiązkę \"Kamasutra\" i zrobiłam zdjęcia. Nie są najlepszej jakości ale widać o co chodzi ;) Napiszcie czy doszło.

Cześć! Komisjo! Norma wyrobiona! My wczoraj do 1.30 tylko ale za to po raz pierwszy wypróbowaliśmy pozycję z kamasutry pt \"ławica ryb\". Myślałam, że to bardzo męczące dla faceta no i mało wygodne dla kobiety a wcale nie! Polecam! Chociaż Wy mężatki z długim stażem już to macie pewnie wypróbowane :) Tylko ja gówniara taka jestem :D ALe fajnie było! NIe wiem co się porobiło, ale Michał już drugi dzień spał prawie do 8. Dziś za 20 się obudził, wczoraj za 10. A jego normalna godzina wstawania mieści się między 5.30 a 6.30. Tak całe wakacje wstawał i wcześniej też. Oczywiście bardzo się cieszymy z tego :D Żeby mu tak zostało. Wczoraj tak mnie wkurzyła teściowa, że szok! Ale chyba nie będą o tym pisać bo się znowu denerwuję

No to Amamen miłego wieczoru ;) Daj nam dobry przykład, pokaż jak sie normę wyrabia :D