mama fasolki

Powodzenia Mamuniu!!! Na pewno zdasz! Chyba Mcdzia coś kiedyś pisała o nadwrażliwości na słońce, że ona ma i Jaś chyba też. Wiecie co mi się przydarzyło dziś? Zmieniałam Michałowi pieluchę, kupa była taka mocno zbita z serii przemieszczających się w pieluszce. Ubrałam go, pieluchę elegancko wrzuciłam do worka na śmieci, przesypałam te zasikane z kosza, zawiązałam worek, poszłam umyć ręce, potem do kibelka, potem znowu umyć ręce. Wchodzę do pokoju, a moje dziecko całe umazane sraką, podłoga również Okazało sie , że to gówno mi wypadło jak wrzucałam pieluchę do torebki a ja tego nie zauważyłam. Michał oczywiście od razu zainteresował się lężącym na podłodze nowym obiektem, no i resztę znacie. ALe mam dziś dzień

Fajne Violkam te buciki, tylko, że jak dla mnie, a raczej dla Michała ;) trochę za mało przewiewne. Mają wprawdzie powycinane dziurki, ale ja muszę mu kupić takie tylko z pasków. Jemu się strasznie stópki pocą i już mu nawet czasem tak niezbyt miło wonieją :D To po tatusiu odziedziczył niestety :O :O I chyba zrobię tak, że sandałki kupię z Bartka, a te jesienne jakieś tańsze, bo Aya ma rację, przecież dzieciaki dużo więcej po domu biegają. To mi się wszystko pomyliło :O Myślałam, że Nikola i Mati sa w tym samym wieku :O Cały czas tak myślałam :O :O :O No i jakoś mi umknęło to, że przestałaś karmić Aya. Całe wakacje mnie w końcu nie było :) A Mcdzia jeszcze Jaśka karmi, prawda?

Jak pójdę do pracy to nie będę mogła z Wami pisać A Mati i Nikola chyba już w przedszkolu, bo już po 8 :) Ciekawe jak im się w zerówce spodoba...

Aya, mam ccc bardzo blisko siebie, bo w Carrefour obok mnie. Tylko, pamiętam, że tam jak szukałam butów ostatnio było samo badziewie. Ale bucików melania nie pamiętam, może wtedy ich nie mieli. Dziś bedę to zobaczę, bo wolałabym coś tańszego jednak niż z Bartka kupić , zwłaszcza, że muszę dwie pary. A Ty karmisz nadal piersią?

Sylwek, będę pracować różnie. Czasem od 8, czasem od 7.30,czasem od 7, to zależy od oddziału. A koniec też różnie, czasem stażystów puszczają o 12 a czasem i do 18 trzeba zostać. Ja powiem wtedy, żeby sie w dupę pocałowali bo mam małe dziecko i idę do domu, bo formalnie to jest 8 godzin pracy. Są jeszcze jakieś kursy popołudniowe co jakiś czas, no i nocne dyżury dwa razy w tygodniu. Z tym, że jak mam dziecko do lat 4 to moge nie wyrazić zgody na dyżurowanie w nocy. Ale bardzo często stażystom podpisują dyżury a nie trzeba na nie przychodzić, a zawsze to dodatkowa kasa, więc chyba zaryzykuję i się zgodzę. Trzeba zagadać z lekarzami bo im to rybka, czy ja będę czy nie, oni i tak muszą siedzieć i robić swoje.

Aya, a czy buciki letnie dla dzieci też są już przecenione? Bo ja chcę kupić Michałowi takie zakryte na jesień, ale też większe sandałki do chodzenia w domu

NIe wiem dlaczego tak jest, że jak ja wstaję z Michałem to on się budzi około 5.30 tak jak dziś, a jak wstaje Artur to śpi do 7. Wkurza mnie to strasznie. Jestem jakoś taka wściekła, nawet mój stanik mnie wkurza, bo go czuję przy każdym ruchu i nawet jak się nie ruszam i w ogóle wszystko mnie denerwuje. Muszę jakoś wyjść z tego stanu

A u nas walka z podawaniem Michałowi Eurespalu, którego nienawidzi. Zaczął kaszleć więc wolę mu podać. Trochę w soku, a resztę wstrzyknęliśmy mu siłą strzykawką do buzi

Dzięki za rady i sugestie co do fryzu. Boję się trochę grzywki bo mi generalnie włosy źle się układają, a nie mam czasu, żeby rano pół godziny je układać. Byliśmy w przychodni: waży 10,680, wzrost 80cm. Zaraz uzupełnię tabelkę

Mcdzia u nas też w domu \"wiatr hula: :D i nie chorujemy. spimy przy otwartym oknie, ja czasem z mokrą głową :D

Doradźcie mi co mogę zrobić z włosami. Nie chcę żadnych zabiegów typu straszne farbowanie, trwała. Tylko może jakoś obciąć te włosy, zupełnie nie wiem jak. Bo mąz lubi długie, lub przynajmniej troszkę długie :), więc krótkie fryzurki nie wochodzą w grę. Nie chcę już wyglądać jak dziewczynka z małego domku na prerii :O

Cześć dziewczyny! Mnie również trudno znaleźć osobę, którą bym mogła nazwać przyjaciółką. U mnie w ogóle jakoś znajomości padły po skończeniu studiów :( To są dwa światy: świat robienia kariery i świat matki siedzącej z dzieckiem w domu. Na początku każdy był ciekawy jak ta moja dzidzia wygląda i w ogóle co u mnie, ale w miarę upływu czasu zajęli się swoimi problemami, a mnie trudno było się wyrwać z domu. Dużo w tym jest na pewno mojej winy, bo ja się też strasznie skupiłam na dziecku, ale cóż, nic się teraz nie poradzi. Pójdę do pracy , poznam nowych ludzi :) Moje babcie raczej nie wtrącają się i nie krytykują. Teściowa ma swój świat, za to moja mama potrafi czasem walnąć coś takiego, że mnie szlag trafia. Ona niby nie mówi tego poważnie, ale nie potrafi się powstrzymać od takich tekścików. Wczoraj na przykład zadzwoniła i pyta jak katar Michała, po czym pada tekst, że przeziębilismy dziecko, bo go za lekko ubieram. W ogóle o ubieranie jest ciągle kłótnia, bo ja Michałka ubieram tak jak siebie czyli lekko. Żadnych czapek nawet jak wieje silny wiatr, rajtuz po spodnie itp. Czasem wieczorem widzę dzieci w kurtkach, czapkach, długich spodniach, a Michał w krótkim rękawku i gatkach. Ale nigdy jeszcze się nie przeziębił i to jest dla mnie dowód, że ubieram go tak, jak dla niego jest dobrze. Raz był chory, ale wtedy byliśmy chorzy wszyscy, a tym katarem zaraził się od Kacpra. Dla mnie to jest ewidentne skoro Kacper był przeziębiony, bawili się tymi samymi zabawkami, brali do buzi, a na drugi dzień po powrocie kataru dostał Michał. Więc po co takie teksty rzucać?! SOrry, że się tak rozpisałam, ale też musiałam się wyżalić.

No laski gdzie Wy jesteście?!

Amamen, jak macie taką możliwość to pewnie, że rozbudujcie domek. Super, że dziewczynki będą miały swoje pokoje :) Ja nie wiedziałam, że zerówka jest obowiązkowa i że to już w szkole się mieści :O No i rzeczywiście wyposażenie jak dla pierwszoklasistki kupiłaś :) A Nadia to owadożerna się robi troszeczkę :D :D :D ;)

Violkam, bobasom w wieku naszych dzieci 2 razy dziennie jedną saszetkę. Tu masz link http://www.leki.med.pl/lek.phtml?id=363&idnlek=1293&menu=3 No to ładnie Sylwek Cię załatwili z tą wodą. A skąd Ty ją wiaderkiem nosiłaś? Z jakiejś studni, czy przywieźli Wam awaryjnymi beczkowozami? Jak Michał kąpie się na balkonie to też się stresuję, żeby nie zalał niższych balkonów i podkładam dużo pieluch tetrowych, które wykręcam do miski, w miarę rozwoju zabawy coraz częściej :D Michał nauczył się dziś pokazywać jak robią kurczaki :D

Teściowa już polazła, ale mąz wychodzi a Michał popłakuje więc nie mogę z Wami posiedzieć :( My ostatnio oglądaliśmy \"Marzycieli\" to francuski film moim zdaniem średnio fajny, \"Po tamtej stronie chmur\" polecam! i \"Wojnę światów\" mój mąż poleca :O Jeśli chodzi o ten powód to to jest naprawdę zbyt skomplikowane, żeby tak krótko napisać. Każdy zna siebie i wie na co sobie może pozwolić w danym momencie w życiu i wcale nie chodzi mi o to, że na poważnie podrywałabym Roberta i że mogłoby się coś konkretnego wydarzyć. Bardziej chodzi mi o takie delikatne, bardzo wewnętrzne sprawy. Nie mogę się wysłowić :O

Teściowa już polazła, ale mąz wychodzi a Michał popłakuje więc nie mogę z Wami posiedzieć :( My ostatnio oglądaliśmy \"Marzycieli\" to francuski film moim zdaniem średnio fajny, \"Po tamtej stronie chmur\" polecam! i \"Wojnę światów\" mój mąż poleca :O Jeśli chodzi o ten powód to to jest naprawdę zbyt skomplikowane, żeby tak krótko napisać. Każdy zna siebie i wie na co sobie może pozwolić w danym momencie w życiu i wcale nie chodzi mi o to, że na poważnie podrywałabym Roberta i że mogłoby się coś konkretnego wydarzyć. Bardziej chodzi mi o takie delikatne, bardzo wewnętrzne sprawy. Nie mogę się wysłowić :O

Violkam, ja na Twoim miejscu bym poczekała i smarowała Bepanthenem. A tetrowe pieluchy moim zdaniem tylko pogorszą sprawę, bo będzie jej mokro w podrażnioną pupę. No ale nie wiem. A nie dawałaś jej czasem czegoś nowego do jedzenia? Bo te zielone kupy mogą świadczyć o nietolerancji czegoś. Ja nie chcę gadać z Robertem na gg z dwóch powodów. Po pierwsze tak jak mówi Aya, boję się , że jak zagadam to czar pryśnie. A drugi powód jest bardzo trudny do wytłumaczenia. Muszę kończyć bo przyszła teściowa.

Dzieci mają czasme niezłe pomysły :D I Julka z tą rurą :D :D :D Muszę Michałowi pokazać jakąś rurę

Witam Amamen o tak wczesnej porze :p JAk to jest? Czy zerówka jest teraz obowiązkowa?

Aya, dzięki :) Trochę mi się lepiej zrobiło jak to przeczytałam :)

No tak Aya, ale Tobie nie musi się on snić bo go masz na co dzień, a dla mnie to jedyna szansa na cokolwiek ;) Te kamieniołomy są na wiosce. Znajduje się tam góra Chełmo i tam właśnie wydobywają piaskowiec. Przepiękne! Zdjęcia tego tego nie oddają bo obejmują tylko mały fragmeny. Violkam, ja pakuję tak: zaznaczam zdjęcia, klikam na któreś prawym myszy, wybieram \"add to archive\", a później zaznaczam opcję \"create SFX archive\" i już . Zaraz obejrzę zdjęcia Zuzi :) Wiem, że ta opikunka dobrze się nim zajmie, ale zawsze jest ten stres. No i Michał będzie więcej czasu spędzał z nią niz ze mną Viola, Ty chyba pytałaś czy to praca w szpitalu. Otóż, głównie tak, ale też w poradniach, w pogotowiu, krwiodawstwie, w programie stażu są tez jakieś kursy z etyki, prawa i inne. W szpitalu to też nie będzie jeden oddział tylko różne. Jest chyba 12 tygodni na internie, ileś tam na chirurgii, ginekologii, pediatrii, psychiatrii, ortopedii itd Taka mieszanka :D

Coś ta panie w aptece dziwnie się wypowiedziała :O Lakcid to są bakterie, które normalnie sobie żyją w przewodzie pokarmowym i regulują jego pracę. A właśnie Smecta ma właściwości osłonowe na żołądek i cały przewód pokarmowy, tworzy taką warstewkę na całej śluzówce przez co izoluje od szkodliwego czynnika i skraca czas trwania biegunki. ALe dobrze, że Oliwia jakoś w ogóle chce to pić, bo MIchał nie był zbyt chętny. U nas w seksie nadal przestój bo mam okres

Cześć! Co za okropna noc za mną. Przez ten katar Michała. Budził się nie pamiętam już nawet ile razy :( MIchał na spacerach też wygrzebuje kamyczki i inne śmieci. Kiedyś gadałam z koleżanką i dosłownie na sekundę przestałam na niego patrzeć, wtedy włożył sobie do buzi jakiś taki żużel, no takie czarne kamyczki pomieszane z najgorszym syfem. Z tą pracą to jest takie skomplikowane, bo z jednej strony chcę a z drugiej... same wiecie jak to jest. Mnie jest chyba szczególnie trudno bo Wy macie chociaż możliwość zostawiania dziecka z babcią. Ja mam dodatkowy stres z powodu opiekunki. Aya, co tego tańca w moim snie, to Ty byłaś ubrana w tą sukienką co miałaś na roczku Julii, a wkażdym razie jakąś taką w tym stylu. A ja nie pamiętam w co. Nasz taniec wynikał z rozpaczy, to było w ogóle dominujące uczucie w moim śnie. Gdzieś bardzo długo usiłowałam dojechać i jak w końcu mi sie udało to byłaś tam Ty i miałaś taki sam problem jak ja. Tylko, że nie pamietam zupełnie o co chodziło :D :D :D Popatrz, a Robert za cholerę mi się przyśnić nie chce! :D :D :D ;) Violkam, dzięki za przesłanie moich zdjęć. Muszę się nauczyć wysyłać z Outlooka i nie będzie problemu. A ten Bepathen jest rzeczywiście swietny na pękające brodawki, też stosowałam :) I ma taką delikatna konsystencję, że można łagodnie rozsmarować na bolącej pupie

Ja też nie mam zdjęć Zuzi i też chcę!!!!!!!!!