mama fasolki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mama fasolki
-
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja mam chyba idealne mieszkanie Duży pokój z balkonem od strony południowej, a kuchnia i pokój gdzie śpimy od północnej, właściwie północno zachodniej :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Jeszcze jestem, nie zapomniałabym o Was przecież, to znaczy o pożegnaniu ;) Nie wiem, czy pojedziemy dziś, czy jutro bo wszystko zależy od łóżeczka turystycznego, które miało być dziś,a coś się na to nie zanosi Muszę wracać do roboty, póki Michał śpi :( Jeszcze wpadnę obiecuję :) Aya, mi ginekolog mówił o Cerazette, że to lek stosowany tylko dopóki się karmi, bo u inaczej bardzo często są właśnie przez cały czas plamienia. Może jak u Ciebie juz laktacja zanika, to stąd te plamienia ? Ale póki karmisz nie możesz przecież nic innego :O Mąż kupuje oponę na koło zapasowe, bo był tam flak i facet w wulkanizacji rzekł, że do dupy. Pierwszy raz gdzieś pojedziemy dalej \"by car\" i to też stresik. -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Rzeczywiście fajne te torty :) Nie mam w ogóle wyczucia od 1,2 do 2,6 kg, czy to duży tort czy mały :O Taki 2,6 kg to chyba byłby duży pociąg. Jeśli chodzi o prezerwatywy, to u mnie nie ma żadnej krępacji jeśli chodzi o moich rodziców. Czasem leżą na wierzchu. Ale jak mają przyjść rodzice Artura, to on je chowa skrzętnie. On zajmuje się chowaniem kompromitujących rzeczy, bo mnie to nie rusza zupełnie -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jak rodziców nie było w domu przyszedł z kwiatami i w garniturze (bo ja uwielbiam jak jest w garniturze :) ) no i z pierścionkiem z brylantem -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A zawsze był taki, na początku też? Ale w łóżku jest spoko? ;) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale mnie ciagnie do kompa :D. Michał obudził się, ale nie poddałam się rozpaczy i udało mi się go jeszcze uśpić To może dobrze Aya, że nie znam Roberta :) Zreszta ja przecież nie chcę go za męża ;) Tylko tak na jedno czy dwa spotkania ewentualnie ;) :p :D :D :D Takie romantyczne... -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ZAryzykuję stwierdzenie, że Artur mnie rozumie. Oczywiście na tyle ile mężczyzna jest w stanie ;) A już na pewno rozumie to, że siedzenie z dzieckiem w domu to najbardziej obciążające psychicznie i wyczerpujące zadanie. Więc chyba doceniam dziś mojego mężczyznę :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wreszcie zasnął. Nie Sylwek, to nie depresja, tylko... nie umiem się spakować na ten wyjazd :O Jedziemy na taką wiochę straszną. Tam parę kilometrów dalej jest sklep, ale wszystko w nim albo stare, albo z innych przyczyn nie zachęcające do spożycia ;) Więc muszę wziąć wszystko zaczynając od cukru, herbaty, przez ziemniaki, jajka, produkty na obiad na cały tydzień, na jedzeniu dla Michała skończywczy. ALe chyba tak się nie da i wyślę męża w połowie tygodnia do jakiegoś miasteczka na zakupy. Albo wezmę dla Michała same słoiczki i wtedy nie będzie problemu, my z mężusiem wyżywimy się, że tak powiem turystycznie jak za dawnych czasów :D POza tym rzeczy Michałka i nasze czyli pół mieszkania :O JAk to zmieścić, no i nie zapomniec czegoś ważnego. No i posprzątać mieszkanie muszę. A męża nie ma, bo zapomnieliśmy oczywiście o przeglądzie samochodu i pojechał teraz. Aha, no i pranie robię już drugie, a jeszcze mnie trzecie czeka. I jeszcze duzo innych rzeczy tego typu mnie stresuje, ale humor mam w sumie dobry. Wracam do roboty. Elcik, tu psychiatra bezdyskusyjnie się należy, no i odwyk przede wszystkim. Tylko jak przekonać teścia. A co teściowa na propozycje leczenia? -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiecie co, nie radzę sobie z życiem -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Aya :D :D :D A czy ta mikstura, to taka co się ją robi przed kazdym nałożeniem, czy masz całe wielkie naczynie zrobionej juz na zapas z kawą zbożową? :D Mój Michał robi się taki niecierpliwy i widzę, że rośnie mały złośnik. No właśnie zaczęłam pisać ok 7.25 i nic więcej chyba na razie mi się nie uda -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A u nas niesamowity upał, teraz dopiero jest chłodniej. Sylwek, może jak się pogoda poprawi, to Twój nastrój razem z nią :) Zaraz zjem kilogram arbuza takiego zimnego z lodówki :D U nas seksik dziś, wczoraj i przedwczoraj :D :D :D Jutro wstaję razem z Żukiem więc będę od rana. Skończył się okres ochronny z powodu chorych plecków :( -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też często myślę o tym okresie, kiedy jeszcze nie było Michała i tęsknię strasznie za tamtą swobodą, za godzinami lenistwa z mężusiem, za wakacjami. ZWłaszcza, że ja przecież jeszcze nie pracowałam, więc miałam co roku 3 miesiące wakacji. No 4 tygodnie praktyk były co roku, ale to się zwykle udawało skrócić do 3 a raz nawet niecałych 2 tygodni ;) Sylwek, głowa do góry. Ja myślę, że tak jak Mamunia pisze, to przecież minie i na pewno będzie znów więcej czasu na bycie z mężem, na odpoczynek. Niech tylko dziecko/dzieci podrosną. A teraz cóż, trzeba przejśc to z humorem. Oby nie cyniczno sarkastycznym jak mój teść cudowny :D A ja we wtorek lub środę wyjeżdżam na działkę z mężem i Michałem gdzieś tak do niedzieli, a potem jadę na wieś z moimi rodzicami i z Michałem oczywiście. Będę się starała jak najdłużej być poza Łodzią albo na działce albo na wiosce :) Tylko kompa i tu i tam brak :O -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwek :) :) :) :) :) :) :) :) :) głowa do góry. My dziewczyny z Kafe bardzo Cię lubimy :D Nie wiem co napisać, żeby cię pocieszyć, bo nie tak dawno sama miałam deprechę i wiem, że nic wtedy nie działa, żadne dobre słowa i tłumaczenia. ALe przejdzie na pewno :) A czy to taka depresyjka związana z nadchodzącym okresem, czy masz jakieś kłopoty, czy tak po prostu? -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Dziś mnie nie będzie, bo jedziemy na rodzinną imprezę do babci do Łowicza -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Byłam samochodem w Galerii Łódzkiej na zakupach i całkiem dobrze mi się jechało mimo, że to samo centrum miasta Aya, widziałam te buciki Nemo, największe miały rozmiar 31. Nie wiem jaki ma Mateusz. Pisałaś, że chcesz dla niego kupić więc zwróciłam uwagę. Kosztowały 75 zł, ale cenę sprawdziłam na jakichś mniejszych. ALe chyba taka sama jest na wszystkie rozmiary. Byłam z mamą, która kupowała prezent na roczek dla Michała i kupiłyśmy taki samochodopociąg ;) z Chicco za 130 zł Jutro znajdę zdjęcie w necie to podam link. I kupiłam sobie dwa staniki :D na moje obwisy :( -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zrobię zdjęcia mojego mieszkania i Wam później wyślę, bo to się nie da opisać, co moje dziecko narobiło. Ze wszystkich szaf, szuflad jest powywalane wszystko Zaraz idę na spacerek, więc na razie pa pa -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też jeszcze nigdy nie kończyłam w ustach, to znaczy on nie kończył ;) ALe ja mam krótki staż w tych sprawach :D Nie chcę na razie tak robić, ale już coraz bardziej mam ochotę ;) My pieszczoty oralne traktujemy jako grę wstępną :) NIe wiem, czy bym połknęła, trudno mi powiedzieć :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wiem, wiem, to tylko książki, ale takie teksty mi jakoś zapadają w pamięć :) A to jest druga rzecz, co piszesz Aya. Też sobie nie wyobrażam, na przyklad miłość francuska bez kąpieli. Do porzygania! A na filmach facet ściaga lasce majtki i się delektuje, albo odwrotnie. A może ja nie wiem co to prawdziwe pożądanie :O -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ale mnie pocieszyłyście dziewczyny! :D :D :D Poważnie, bo myslałam, że jestem jakaś przewrazliwiona. I czasem też tak robię mężowi Violkam :D A ta dwulatka, nie mam pojęcia co lubi, bo ja dwa razy widziałam, ostatnio rok temu :( Może rzeczywiście coś fajnego do piasku :) -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pytam dlatego, że jak pisałam dużo czytam i wiele razy przy okazji opisu sceny miłosnej ;) było napisane coś w stylu, ze lażała i czuła jak wypływa z niej jego nasienie, uwielbiała to, jak ona go kochała itp Albo, że leżeli przytuleni dopóki nie zasnęli i takie tam . No a mnie wkurza, że to się tak lepi i paprze :O -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nieźle Aya, ja tez myślę, że ona jednak nie spała :D Mam dwa pytania: 1) co kupić jako drobny prezent dla dwuletniej dziewczynki? 2) jak się kochacie bez prezerwatywy, to co później robicie z tym wypływajacym wiecie czym? ;) Bo ja tak mam, że jak juz podniecenie opada, to mnie po prostu czasem to denerwuje :O :O :O Normalne to jest, czy nie ? :O -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i znowu się zacznie temacik ;) Ja nie mam apetytu po tych lekach chyba. Żołądek mnie boli i nic mi sie nie chce jeść. Ale może chociaż schudnę :D -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeśli chodz o fotelik to kupilśmy w końcu Maxi Cosi Priori używany za 250 zł + 16 zł przesyłka. Ustawienie w pozycji leżącej jest niezłe, ale oczywiście nie można tego porównać z tym jak dziecko lezy w takim foteliku 0-13kg Zdecydowałam się na ten model, głównie ze względu na łatwość montażu, bo poprzedni marki Renopol przy dużej wprawie udawało się zamocować w ciagu jakichs 2 minut :O Pisałam to pół godziny :O -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Ja jeszcze nie jadłam śniadania, więc teraz mam zamiar :D Też mam ten krem NIvea Elcik, współczuję naprawdę :( Właśnie, a macie możliwość się wyprowadzić? -
Mamy dzieci z lipca 2004
mama fasolki odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Sylwek :) :) :) :) :) Mnie się też chciało płakać, ale jak Michał zaczął siedzieć :) Bo tak zupełnie inaczej wyglądał niż do tej pory, kiedy tylko leżał, i te wyciągnięte nóżki i te stópki bose i proste plecki :) Gratulacje dla Emilki! No widzisz jaki Cię temat ominął ;) Amamen też będzie niepocieszona. A kiedy Amamen wraca? Chyba w niedzielę, nie? Ale głupoty gadają w TV o tych zamachach Te rozważania i kłótnie eleganckich panów, profesorków i innych mądrali