Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mama fasolki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez mama fasolki

  1. Ja tez mam tyłozgięcie i jestem mamą 8 miesięcznego synka. Moja mama również ma macicę w tyłozgięciu a ja mam jeszcze siostrę :D W ciąży nie miałam żadnych problemów
  2. Ja tez mam tyłozgięcie i jestem mamą 8 miesięcznego synka. Moja mama również ma macicę w tyłozgięciu a ja mam jeszcze siostrę :D W ciąży nie miałam żadnych problemów
  3. Mam nadzieję, że Michał nie wpadnie na pomysł gryzienia. On ma ząbki dopiero od 2 tygodni, ale wszystkie cztery. Nowe na razie mu nie rosną, więc chyba dziąsełka go nie swędzą. Ale jak czasem poczuję na piersi tak delikatnie te ząbki to boję się okropnie. Ja już kupiłam Michałkowi czapeczkę :) i chyba zrobię to co violkam- wywalę z szafki jego za małe rzeczy
  4. Aya, ja mam z Michałem tak samo. W dzień tatusia uwielbia ale w nocy musi być mama i cyc, jeśli mąż do niego wstanie w nocy drze się na jego widok. Ale wieczorem pozwala mu się usypiać. Nie wiem one chyba tak mają, przy mamie czują się naprawdę bezpieczne. :) Ten mały pokój to rzeczywiście ten, w którym on śpi. ALe on płacze za każdym razem, kiedy z nim tam wchodzę :o Ciekawe jest to , że jak już się uspokoi to może tam siedzieć godzinę i się bawić i nie zdradza żadnych oznak lęku. Jest cały rozkoszny. Ryczy tylko w momencie przechodzenia przez te drzwi, rozgląda się z przerażeniem w oczach :O Niespokojny jest też (ale dużo mniej jak wchodzimy lub wychodzimy z kuchni, generalnie przy wchodzeniu do innego pomiszczenia). Mam nadzieję , że jemu to przejdzie tak, jak poprzednim razem. Jeszcze mam pytanie do mam karmiących piersią (chyba Aya tylko), czy zdarzyło się Wam być pogryzioną przez niemowlę? :D Bo Michał mnie jeszcze nie ugryzł, ale odkąd ma te ząbki i czuję je takie ostre to mam lekki stresik :)
  5. Nienawidzę tych psich gówien wyłażących spod śniegu. Jest to pierwszy objaw wiosny jakże mało przyjemny. Nienawidzę , no poprostu nienawidzę ! I zostawianie tych srak świadczy o kompletnym braku kultury właścicieli psów. No jak można gówno zostawić na trawniku?! Albo na chodniku?! Ile razy wózkiem wjechałam
  6. NIe ma papieża. Trudno mi cokolwiek o Nim napisać, po prostu bardzo mi smutno. Dziewczyny, jak myślicie, czy takie maluchy mają już konkretne sny, które zapamiętują? Jakieś dwa miesiące temu Michał zaczął dziwnie reagować przy przechodzeniu z nim z przedpokoju do małego pokoju. Tak jakoś się wzdrygał jakby sie przestraszył i okropnie płakał. Zupełnie jakby mu sie to z czymś niedobrym kojarzyło (framuga drzwi). Zastanawilismy się z mężem (może się tam uderzył, może czegoś przestraszył, może to nagła zmiana kolorów (przedpokój boazeria, w pokoju jasne ściany i białe drzwi)), ale niczego takie nie moglismy sobie przypomnieć. Po kilku dniach zapomniał i my też zapomnieliśmy, że w ogóle coś takiego było. A od wczoraj od nowa to samo. Przy czym, poprzedniej nocy obudził się ze strasznym płaczem o innej porze niż zwykle i nie chciał jeść, tylko utulony zasnął. A od rana już tak reagował jakby się czegoś bał. Może jemu się coś śni, jakiś koszmar. Nie wiem , to mnie trochę przeraża. Biedny maluszek, przecież on jest za mały, żeby mu cokolwiek wytłumaczyć. Czy zauważyłyście u swoich dzieci cokolwiek co by wskazywało na to, że mogą mieć takie sny?
×