stonoga gracja

uciekam:) jakos nie bardzo w temacie jestem. Bawcie sie miło:) moze zajrze we wtorek

formuła 1 byla to wiem

ja czekam ciagle :) ale mam sie zajeła ogladaniem KArola S

nie jecie obiadu?

a ja mama inne odczucia. Moze dlatego ze poznałam tu diabła,perfidna,wredna,klamliwa osobe. Tu znaczy na kafe

czesc [czesc miłego dnia i nie przeszkadzam

haha dobranoc:) orzeszki.... ja tez uciekam do lozka,jeszcze troche poczytam,zeby wyrzutów sumienia nie miec:)

nie wszyscy :) tylko Twoja ulubiona koleżanka,mozesz sie zadowolic nami jeśli Ci towarzystwo odpowiada

nie wiem:) ja podobnie jak pomorzanka wole soalrium bo wychodze zółta :)

orzeszki.... nie mysl o tym faceci. od takich trzeba z daleka.

dobranoc

a zapomniałam:)

a chcialo Ci sie spac?? ja słucham metalu w sumie tez oko sie zamyka ale jakos tak mi wesolo sie zrobilo:)

a juz myslam, bo ciekawie się zaczynało :P ja się w ogóle nie nastawiam :) ale miałam juz z kazdym do czynienia jeszcze wdowca do pełnej gamy mi brak :) a co do kawalera:) 2 lata temu chyba:) po brutalnym porzuceniu rzucilam sie w wir znajomosci :) i poznalam :) matko zgroza:) Nic gosciowi nie pasowalo, sasiad za sciana-wiec sobie pozakladal dzwiekochlonne ekrany czy cos, sałatka w restauracji a przed zlozeniam zamowienia upewnial sie czy aby kucharz umie zrobic ogorka ze smietana-po czym zostawial nie tknieta na talerzu. Mamusie bardzo kochal :) ale odeszła a on zostal..... 40-letnim zgryzbialym nudnym zrzedliwym facetem :)

no w ostatnim roku to ja nikogo nie poznalam tzw.normalnego a ten którego poznałam normalnego był zajęty

co Ci pokazał ??? co ???? :D

szczeście do czego lub w czym?

wiecie dzisiejszego dnia powtorze to 2x - faceci to głupie typy!!

to bedzie opalony:) tylko zeby mazów nie było :P

wiesz ja wrazliwa jestem :) wiec płacze dość często. i np. wtedy sie zastanawiam.... ale to innym razem.

orzeszki....nie przejmuj sie:) dam sobie rade :) ale dzieki za tulenie:)

ech... jednak sie napije :)

orzeszki...mi cos przypomniala i pozwolicie,ze ja sobie strzela nie tylko wirtualnie :(

haha wiesz pomorzanko ja to samo mówie :) mnie nie grozi :) jakos zauwazyłam,że dośc skutecznie unikam wszelkich kontaktów i nie wiem co to zwiastuje

nie wiem czy sie pozegnam ale od kwietnia szukam nowej,bo moge do lipca zwariowac a tego nie chce. A necik?? czasem myśle,że dobrze byłoby zrobic sobie odwyk. W koncu kiedys trzeba wyjsc do ludzi :P