Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MG 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MG 29

  1. Renatinka, nie zazdroszczę takiej koleżanki, też miałam podobną w pracy! Nie wiem skąd im się to bierze, żeby aż tak bardzo dopiec! Teraz niedawno do mnie dzwoniła i zapraszała do siebie, ale ani myślę tam jechać! Ja mieszkam na wsi pod miastem, więc u siebie do sklepu raczej nie wychodzę - już od kwietnia. Ostatnio byłam u nas w sklepie, podeszła do mnie pani, którą znam z widzenia i zaczeła zadawać pytania: na kiedy termin? (oj, to gruba już jesteś), a usg miałaś robione?, a jedno dziecko czy dwóch? Już miałam na końcu języka, że pięcioraczki, ale w porę się ugryzłam. Więc na zakupy jeżdżę do miasta, to jest zaledwie jakieś 7 km i tam zupełnie nikt nie zwraca na mnie uwagi - no chyba, że spotkam kogoś znajomego :-) Dopisałam się do naszej klasy w nibylandii i podaję link do mojego profilu - zapraszam ;-) http://nasza-klasa.pl/profile/2936447
  2. Rumianelka, to super, ze to nie opryszczka! Tylko powiedz mi jak wytrzymałaś przemywanie tych okolic spirytusem??? :-) Ja nawet mydłem się tam nie myję, bo mnie szczypie, tylko specjalnym płynem. Prawdziwy twardziel z Ciebie! :-)
  3. Dopiero wstałam, z tą moją gluozą - staram się nie przejmować, zobaczę co mi dzisiaj lekarz powie. U mnie dzisiaj świeci słońce, ale już przez okno widać, że chłodno na dworze. Rumianella, co z tą Twoją opryszczką??? Lubila, podaj link do tych rzeczy ciążowych. Ja kupiłam sobie spodnie ciążowe na początku i powinny mi wystarczyć do końca, ale musze sobie bluzki jakieś kupić, bo te co mam, to robią się jakieś ciasnawe ;-)
  4. Znalazłam sposób jak przeliczać normy i nie jest dobrze, bo mam za dużo :-(, ciekawe, co mi jutro lekarz powie, już się zaczynam bać! Wypiłam glukozę 75g i po 2 godzinach mam 8,7 mmol/l lub 156,60 mg/dl => za dużo :-P
  5. No właśnie nie mam. W necie są normy dla procentów, mg/dl, a ja mam podane 8,7 mmol/l - i bądź tu mądra! Jutro ide do gina, to mi powie, ale wolałabym wcześniej wiedzieć
  6. Kasia, nie przejmuj się, bo nieważne ile przytyłaś, tylko czy dziecko jest zdrowe. Mi też co niektórzy mówią, że jestem już grubaśna (przytyłam około 6-7kg) i też mnie trochę zawsze boli, ale w końcu to dzidziuś jest najważniejszy a nie wielkość brzucha. A ja analizuję wyniki - cały czas. I nigdzie nie mogę znaleźć wyników do testu obciążenia glukoża 75g. A chyba mam trochę za dużo :-O
  7. Dziękuję Angela za szybką odpowiedź Piję dużo, mam problemy z siusianiem, ginka mi powiedziała tydzień temu, że dzidziuś mi uciska na moczowody i stąd kolka nerkowa - miałam atak tydzień temu, było strasznie! Teraz zrobiłam badanie moczu i wyszły mi tam jakieś kwatki. Morfologia też nie za bardzo :-(. Ech... Oby do października! ;-)
  8. Odebrałam wyniki - test z glukozą wyszedł ok, ale pozostałe się pogarszają. Mam dość liczne fosforany bezp. w osadzie moczu, czy któraś miała może coś podobnego?
  9. Oj, oni wszyscy w tym wieku to mają wyobraźnię... :-D Już chyba wiem, dlaczego to babcie i dziadki opowiadają dzieciom bajki :-D
  10. Dagar - z tym sprzątaniem na kolanach to babsko przebiło wszystkie! :-D Dobre! :-D :-D Marta - z tymi imionami to Twój teść też dowalił! :-D :-D :-D Ja na wszelki wypadek mojej tesciowej nie powiedziałam jakiej płci jest dziecko, a ogólnie nie mówię jakie imie planujemy. Bo jak powiem, to każdy zaraz ma tysiąc propozycji na jakieś ładniejsze. Niech spadają! To moje dziecko i będzie miał imie jakie nam się podoba! Moja teściowa jest ogólnie bardzo fałszywa, mi gada w oczy ładnie a jak mnie nie ma to d... obrabia. Choć ostatnio czego bym przy niej nie powiedziała do męża, to wszystko komentuje, aż mi w pięty wchodzi. Ech... Mam nadzieję, że ja taka nie bedę!
  11. Lubila, współczuję Ci serdecznie tej teściowej w domu! Te baby potrafią być wredne do bólu! Zamiast się cieszyć, że bedzą miały wnuka/wnuczkę, to czepiają się pierdoł. Moja mieszka parę kilometrów ode mnie, rzadko się widzimy, a i tak działa na mnie jak płachta na byka! :-) Ja poprzednio w ciąży byłam 8 lat temu i mąż mi mówi, że niestety latka poleciały - to też nie jest miłe! ;-) Ale może rzeczywiście ma rację. Może ta okropna pogoda ma wkład w nasze dołujące samopoczucie. Ja też bardzo się cieszę, że jestem w ciąży, że malutki jest zdrowy, że kopie i wariuje czasami tak, że nie daje mi spać, ale z drugiej strony wściekła jestem na to beznadziejne moje samopoczucie i czasami mam ochotę usiąść i wyć, bo wiem, że nie zawsze tak jest. A, że poprzednią ciąże miałam spoko, to teraz musi być z przebojami - żeby było sprawiedliwie ;-)
  12. Rumianelka, zobaczysz wszystko bedzie dobrze! Ja też gdzieś czytałam, że opryszczka jest niebezpieczna na samym początku ciąży i na końcu. Jak się przytrafi ostra opryszczka na końcu ciąży to jest wskazaniem do cesarki - ale to pisali o ostrej jakiejś takiej ropnej opryszcze. Małgorzata 39 - dzięki za pocieszenie, bo myślałam, że tylko ja jestem taka nieszczęśliwa, ale miło widzieć, że to jest raczej normalne. Tzn, nie zrozumcie mnie źle, bo nikomu nie życzę złego samopoczucia, ale jakoś tak inaczej się czuję wiedząc, że nie jestem sama. W poprzedniej ciąży nic mnie nie bolało, w 9 m-cu myłam jeszcze okna w domu... Dzisiaj byłam na pobraniu krwi - badanie z \"pyszniutką\" glukozą :-P Glukozę dałam radę jakoś wypić, popiłam ją szybciutko szklanką wody, ale to siedzenie na poczekalni przez 2 godziny to istny koszmar! U mnie leje deszcz, jest okropnie zimno na dworze i zaraz chyba pójdę spać, może jakoś szybciej dzień zleci. Chciałabym się położyć spać i obudzić się w październiku! O ile mąż mnie nie wkurza, to moją teściową zagryzłabym własnymi zębami! A to jej synuś za dużo w domu robi, bo ja sobie ubzdurałam jekieś dolegliwości ciążowe, a to mam za duży brzuch na obecny miesiąc ciąży, a to mam za duże wymagania co do mojego męża, a to moje dziecko schudło od kiedy jest ze mną w domu... Nie wyobrażam sobie co by było, gdybym mieszkała z ta kobieta pod jednym dachem!
  13. Dziękuję za wsparcie! Dzwoniłam do lekarza, umówiłam się na jutro. Na razie nospa i magnez. Gdyby mnie bardziej zaczęło boleć mam jechać do szpitala. Zobaczymy...
  14. Cześć brzusiowe mamusie, dawno mnie tutaj nie było. Ostatnio bardzo mało zaglądam do komp. Dzisiaj zaczęło mnie boleć coś w dole brzucha i to raczej nie jest macica, tylko tak jakoś dziwnie czuję jakby bolało mnie coś pomiędzy macicą a zewnętrznymi narządami płciowymi. Ból jest dziwny, jak leżę jest ok, natomiast jak zaczynam chodzić to dość mocno boli. Czy któraś może tak miała???
  15. Betix, zauważamy. Ja miałam robioną cytologie, ale oznaczenia na wyniku mam napisane rzymskimi cyframi (ja akurat mam II) i szczerze Ci powiem, że nie spotkałam się z innymi oznaczeniami.
  16. Rumianella - pierwszy prezent na Dzień Matki :-D Gratuluję!!!!
  17. I dopisuję płeć do tabelki ;-) NICK WIEK DATA PORODU PŁEĆ aniabuu23........27..............pazdziernika.........? ??........... kliforka...........30...............1pazdziernika....... .???............ Stelka27..........29...............1pazdziernika......Tomek .......... Paula1988........21...............1pazdziernika........? ??......... MG 29.............30...............1października..........synuś........ Beagle.............35..............2pazdziernika....... dziewczynka ..... Alla23..............24...............3pazdziernika...... chłopiec.... czuła..............25...............3pazdziernika.....Ol iwka-99%.......... bulba77............32..............3pazdziernika.wg przeczucia kobita limonka2+1.......24...............4pazdziernika........? ??.......... migotka200......29...............4pazdziernika........?? ?.......... tymczasem1972..37.............5pażdziernika.według przeczuciafacet perełka1983.....25...............6pazdziernika.......Paw ełek ... Angela24..........27..............7pazdziernika......... ???............ olenkia-malenka......20...........8pazdziernika........? ???......... k.karla............25.............10pazdziernika........ .???........ mazia112.........32.............11pazdziernika......chło pczyk ......... MartaDz........30............ 11października.........???........ MERY27...........27.............8/12pazdziernika.......? ??..... Grażka23.........24.............14pazdziernika.........? ??........ kasia444.........27..............14 pazdziernika...chłopak/ przeczucie Renatinka.........26............17pazdziernika.......... chłopak Asienka478.......21.............18pazdziernika.........? ??......... Betix.............23.............18pazdziernika..??????? ??/........ Dagar..............34............18pazdziernika......... .???.......... Lalune.............27.............19 października.........???.......... SURI.............30...............22pazdziernika........ chłopczyk........ Małgorzata.........39..........22 pażdziernika.............???.............. Rumianella.........27............23 pażdziernika.........???.............. Agatek-gagatek..24...........24pazdziernika..........??? ............ lubila................32............25października...... ..../??........ agatka1984.......25...........25pazdziernika..........?? ?............ Skorpionka81......27..........25pazdziernika..........?? ?.......... agata_xyz.........28...........26pazdziernik...........? ??.......... aadaa..............27............26 października........???............. edziorek1111...................28 październik..........???........... kozaki_87..........21..........28/29pazdziernik.......?? ?......... Ognik80.............28..........30pazdziernika.......... ???........
  18. Ja kopniaki takie wyraźne zaczęłam czuć w 19-20tc. A od 16tc czułam ruchy, tj. taką rybkę w brzuchu, jakieś przelewanie i laskotanie. Teraz kończę 22tc i kopniaki czuję cały czas. Wiem kiedy Malutki śpi, kiedy nie, a kiedy ma nawet czkawkę ;-). Jak dzidziusiowi robi się ciasno i zaczyna się rozpychać o ścianki macicy, to chyba wtedy dobrze czuć kopniaki. Rumianella, Twój Dzidziuś ma jeszcze komfortowe warunki u Ciebie w brzuszku :-)
  19. Witajcie dziewczynki, dawno nie pisałam. Brzusiowa, prześliczne, aż łza się kręci... Jakież prawdziwe! Dzisiaj byłam na Dniu Mamy w szkole u mojego dziecka, tam też trzeba było się pilnować, żeby nie płakać ze wzruszenia! O 15.00 mam wizytę u mojego gin, i już się boję, bo miałam sporo leżeć, a ja wczoraj i dzisiaj biegam :-O. Ja rzeczy ciążowe kupuję z firmy QBA, bardzo fajne jakościowo i dobrze się noszą, a ceny bardzo przystępne. Mam 3 pary spodni (białe, szare i dżinsy), 4 bluzki na długi rękaw i 2 na krótki. Okupiłam się na początku, bo chciałam chodzić do pracy, a ponieważ musze być na chorobowym, to i tak pewnie nie wykorzystam. Wczoraj moja koleżanka urodziła synka, pojechała do szpitala po 3 w nocy, a po 7 rano już miała dzidziusia. Też bym chciała tak szybko i żeby wszystko dobrze się skończyło! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI DNIA MATKI!!!!
  20. Marta 24.10.09 - link do lekarza w Łodzi, który robi usg 4D wraz z cennikiem ;-) http://www.usg-3d.pl/cennik.html Agatek Gagatek - super, że u Ciebie wszystko w porządeczku z dzieckiem! I gratuluje płci (u mnie też synuś:-)) Mazia 112 - mąż pewnie dumny, ze bedzie miał synka? ;-) Brzusiowa - spokojnie, meliska i drzemka dla odstresowania:-) Ja usg połówkowe miałam robione w 20tc, wydaje mi się, że usg na każdej wizycie to nic strasznego. W końcu to usg nie trwa pół godziny za każdym razem, tylko chwilkę ;-), połówkowe jest trochę dłuższe. A brzusio tez mam moim zdaniem śmieszny, bo ostatnio (w poprzedniej ciązy) miałam taki rozlany, a teraz mam taką piłeczkę przyczepioną gdzieś pod pępkiem ;-). A na swędzący brzuch - to fissan mocno natłuszcza i nawilża. Ja ostatnio zapominam i nie smaruję sie niczym, a potem będę zdziwiona jak mi rozstępy wyjdą :-O. Dziewczyny, ja nie moge się przełamać, zeby zacząć coś kupować dla dziecka. Ostatnio oglądałam w jakimś sklepie tak przy okazji innych zakupów takie maleńkie bodziaki, ale nie kupiłam :-(. Ja chyba pod tym względem jestem nienormalna :-(! Wózeczki oglądałam i już chyba wiem jaki kupię, ale to jeszcze też sporo czasu. Tak myślę, że dopiero gdzieś na końcu sierpnia i we wrześniu będę kupować wszystko dla dziecka.
  21. Agatek Gagatek - trzymamy kciuki, wracaj szybciutko i opowiadaj, co tam ciekawego u Twojej dzidzi :-) Mazia112 - Ja też tak mam dość często z ruchami dziecka. Jest wszystko ok, jek kopie gdzieś po bokach, bo czasami kopie w pęcherz i wtedy prawie nic nie czuć. Przez jakiś czas wariowałam, ale teraz już wiem, bo jest coraz większy i nawet jak kopie w pęcherz, to delikatnie już czuję. Marta 24.10.09 - witamy cieplutko :-) Mi lekarz w 12 tc powiedział, że bedzie chłopiec, i na usg połówkowym się potwierdziło. Powiedział tylko, że na podstawie badań w 12tc zdarzają się czasami pomyłki, natomiast na usg połówkowym powiedział mi już tak na 100%. Mojej kolezance też w 12tc powiedział jaka jest płeć dziecka i też się to potem potwierdziło. mala fu - cierpliwości, Twoje też zacznie kopać! Jeszcze bedziesz miała czasami dość :-D. Najważniejsze, że gin mówi, że jest wszystko w porządeczku! :-)
  22. Ja mam zastępstwo w pracy, ale moje stanowisko na mnie czeka. Pracuję w sporej firmie, ale szef jest wspaniałym człowiekiem. Nie ja pierwsza zaszłam w tej firmie w ciążę, a wszystkie poprzednie dziewczyny wróciły na swoje stanowiska i zazwyczaj po powrocie dostawały podwyżki, bo przez czas kiedy ich nie było realia płacowe się zmieniły. A mnie mały kopie, jak jestem aktywna w ciągu dnia a jak mam leniwy dzień i sporo leżę, to malutki też sobie najwyraźniej smacznie śpi ;-)
  23. Chwilę mnie nie było, a tu tyyyle do czytania :-D! Ja pokoiku dla dziecka nie urządzam, na początku wstawię jedno łóżeczko do sypialni, drugie na dole w pokoju, żeby dzidziuś był zawsze tam gdzie ja. Przez pierwszy rok - dwa i tak dziecko bedzie spało w łóżeczku obok mnie, bo nie wyobrażam sobie jak mogłabym wynieść je do drugiego pokoju, bo z Julcia miałam czasami takie przejścia, że teraz się boję. Ale w domku jeden pokoik na niego czeka :-), oczywiście obok Julki, ale to jeszcze trochę ;-) Powrotu z dzieckiem ze szpitala się nie boję. Strach ma wielkie oczy, jak miałam urodzić Julię, to zastanawialam się jak to bedzie, bo wprowadziliśmy się do nowego domku na niecały miesiąc przed porodem. Ze wszystkim musiałam sobie poradzić sama, umówiłam się tylko z bratową, że w razie potrzeby przyjedzie, bo mieszka około 2km ode mnie. Ale się obyło! Choć czasami było mi przykro, bo Julka do roku była bardzo płaczącym dzieckiem, które bez przerwy nosiłam na rękach i nikt nie chciał z nią zostać. Mąż pracował długo, a u mnie bałagan w domu, czasami nie zrobiłam obiadu i miałam wszustkiego serdecznie dość! Teraz mąż pracuje na ogół krócej, Julka to też już duża dziewczynka więc będzie już inaczej. Martwi mnie tylko to, że jest zaledwie 20 tygodni macierzyńskiego (wcześniej było to pół roku), 26 dni urlopu za ten rok i będę musiała wrócić do pracy. Z Julką byłam w domu 3 lata, potem poszła do przedszkola a ja do pracy. Nie wyobrażam sobie jak można zostawić takiego maluszka komukolwiek, a jeśli nie wrócę od razu, to będę mogła sobie odpuścić tą pracę, a teraz pracę mam super :-(. Trudny orzech do zgryzienia... Staram się o tym teraz nie myśleć, zeby się nie dołować, ale czasami się nie da.
  24. No własnie z imieniem jest prawdziwy problem :-O, gdyby była dziewczynka to byłaby Michalinka :-), dla chłopca Michał odpada :-P, a kilka innych moich propozycji ładnych imion nie zostało zaakceptowanych przez szanoownych członków mojej rodziny - czyli męża i córkę. Jeszcze sporo czasu, chyba zdążymy jakieś wybrać. A Wy macie wybrane imionka dla swoich Kruszynek? Idę już spać , do jutra
  25. Cześć ;-) Jestem po genetycznym usg połówkowym... Uff... Wszystko dobrze. Dzidziulek zdrowy, potwierdziło się to, co lekarz mi powiedział na pierwszym USG - na 100% chłopczyk. Dziwi mnie tylko, że wczoraj miałam robione usg genetyczne, dzisiaj byłam u innego gin i jak analizuję wyniki to dzidziuś ma inne wymiary (jest większy, ale nie chce mi się wierzyć, żeby sporo urósł przez 12 godzin!!!) i myślę, że jakbym poszła do gin prowadzącego i by mi dziś zmierzył dzidziusia, to wyszłoby też co innego! Ale tak uśredniając, to dzidziuś ma ponad 20cm długości, wazy około 310g, jest zdrowiutki i pięknie się rusza :-D. Ruchy też czuję coraz wyraźniejsze, bo jak dzidzi większe, to bardziej się rozpycha. Ogólnie super, zacznę się rozgladać za rzeczami dla dziecka, ale z kupowaniem jeszcze troszkę poczekam.
×