basiunia*

Witajcie:) Co do pieluszek to ja też już kupiłam Hagisy 3-6kg akurat były w promocji:) a jak wiadomo to na poczatku to idzie ich mnustwo, potem zobaczymy jakie będą nam najlepiej służyły:) Co do wyprawki to z ubranek jeszcze nie mam przygotowanych nic nie ruszam wszystko czeka w workach na przebranie i przepranie w zależności do razmiaru..:)Ja mam termin na 22.04 więc jeszcze troszke wg USG to około tydzień wcześniej...i mam nadzieję że tak będzie. Czuje sie nienajlepiej brzuszek jak pisałam mam spory115 cm no i jest mi jednym słowem cieżko...ale to nie tylko mnie.Dzis nie mam najlepszego dnia- samopoczucie fatalne:( Wam życzę miłego dnia:)

Witajcie Mamusie:) Melduję że chyba jestem największą kwietniówką:) Dzisiejszy pomiar brzuszka to 115cm i 15 kg na plusie:( jejku a musze wam powiedziec ze ograniczam sie z słodyczami i z słodzeniem praktycznie do zera...a jednak kilogramy rosną:(będzie ciężko to stracić:( Dzis przyszła przesyłka z allegro z stanikami:) kolejna rzecz z głowy w przygotowaniach:)Pozdrawiam i miłego dnia:0 PS:CZekacie tak jak ja na tą wiosne- mam już dosyć zimy:)

Witajcie Kochane:) Hogusia już odpowiadam na Twoje pytanko:) Badanie wyglądalo tak: Musiałam położyc sie na kozetce na płasko i lekarz uciskał w miejscu spojenia łonowego i pytał gdzie najmocniej boli.....nastepnie badał ruchomość w stawach biodrach i jak sie to ma do tego spojenia:) Ogólnie poruszał mi na leżaco bioderkami :) i pouciskał kilkanaćsie razy w miejscu spojenia łonowego - i tak stwierdził to rozejście pierwszego stopnia:( Poza tym dzis dostałam z allegro komplecik do łozeczka dla maluszka i jest śliczny:) juz nie mogę sie doczekać:) Miłego wieczorku dla Wszystkich brzuszków:)

Witajcie Kochane:) Ja juz drugi dzień bez bólu tego mojego spojenia łonowego....jak pięknie bez bólu wstawać rano z łożka:) Mamo Fraglesa co do picia herbatki z lisci malin...można coś takiego kupić?...słyszłam ze ogólnie wszystko co z malinami związane to\"przyśpiesza\" tak jak łykanie kapsułek z wiesiołka...nie wiem co z tego pomaga a co nie:):) a może to tylko jakieś mity:) U nas kompletnie zasypane juz dzis niestety musiałam wstawic autko do garażu - który odśnieżałam godzinę bo mi zamki zamarzły i tylko wepchnełam sie z boku od pasażera...komedia:) Pozdrawiam i życze miłego dnia:)

WItajcie:) Chyba dopiszę sie do nieśpiących mamuś:) Dzis pomiar brzuszka i 115cm...wydaje mi się że jestem bardzo duża jak na początek 8 miesiąca:(ostatnio mi kuzym powiedział że...musi uważać bo za chwilkę pęknę:( i może dostać w nos guzikiem:( ale było mi przykro:( Wczoraj poczyniłam kolejne zakupy czyli komplet pościeli do łożeczka i staniczki dla mamusi:) no poprawę nastroju:) Dziś muszę po cichu powiedzieć że moje spojenie łonowe nie daje znać o sobie...ale nie zapeszam:) Pozdrawiam Wszystkie Mamusie i miłego dnia:)

Tonika a czy Twój lekarz nie chciał Cie skonsultować z ortopedą? Bo z tego co mnie mówił lekarz to I stopień i II to jeszcze....podkreślam z decyzja ginekologa - można rodzić naturalnie jednak przy III stopniu już jest konieczna cesarka...Ja jadąc na taką konsultacje bałam sie jednak nie było tak żle i póki co nie mam wskazania do cesarki...mam więcej odpoczywać i przetrzymać te dwa miesiące:)Pozdrawiam:)

Witajcie Kwietniówki:) Jestem dziś po wizycie u ortopedy - który ładnie mnie zbadał i powiedział ze spojenie rozeszło sie I stopnia (niewiele) wiec powiedział że póki co to jest ok i On nie widzi mocnej konieczności wykonania cesarki jednak decyzję zostawił gonekologowi .....wiec jak widzicie bez konkretnej decyzji. Dla mnie to ok bardzo chce rodzić naturalnie.....mam sobie tylko kupić pas na brzuszek i ładnie go nosić:) Poza tym dzidzia pieknie szaleję w brzuszku do tego mój M ma dzis urodzinki i od dziś do wtorku mam gości...chyba oszaleję- ładnie mnie oszczędzają:( Pozdrawiam wszystkich i miłego dzionka:)

Smart...tak szczególnie na poczatku...a potem stopniowo jadłam normalnie- dzieki Bogu moje dziecko nie miało dolegliwości, szczególnie nie miało kolki.....mam nadzieję że teraz też tak będzie:)

Witajcie:) Wczoraj pisałam Wam o mojej wizycie i o tym rozchodzącym sie spojeniu łonowym- już na jutro załatwiłam sobie wizytę u ortopedy który powie co i jak:) Trzymajcie kciuki...Pozdrawiam i miłgo dnia:)

Nick............wiek........woj..............data porodu.....płec ..megi...........27.........Warszawa..........04.04..... .. ......Laura Lilka79..........29..........Warszawa.........09.04..... .. ...dziewczyna basiunia*........30.........Śląsk.................22.04.09........Miłosz Andziulka1981….28.........Warszawa........25.04... ......dziewczynka joasia82..........26..........Poznań...........26.04.... ..........Bartuś alexandraa2p…...30……..Dublin… 230;…..........26.04…………Olivia Marlonka..........34..........Bielsko-Biała…… ;27.04………..Julcia Dopisałam sie...dobrze ze nie ma tych kilogramów bo one mnie najbardziej dobijają;/

Witajcie Kochana:) Wczoraj sie tyle napisałam i kiedy wysyłamał moje wypociny \"strona wygasła\" tak się rozzłosciłam ze już nie pisałam drugi raz....ach ten internet czasem płata figle:) Ja tez ostatnio żle sypiam..z boczku na boczek...jeszcze dwa miesiące i będziemy zamiast przewracac sie na boczki to zaglądac do łożeczek:)- szczerze to już nie mogę sie doczekać...:):):) OD piatku już mam wózek Quinni - już pisałam wczesniej, testowany w domku i wydaje sie bardzo fajny- tak więc przygotowania do narodzin maluszka rozpoczęte.Przyzjaję że wczesniej jeszcze nic nie przygotowywałam bo ...jakoś wole z tym poczekac, ubranek mam sporo które podostawałam muszę je tylko wyprać i beda...pieluszki tetrowe tez są...tak więc jak widzicie to tylko kwestia uprania. Pozdrawiam wszystkie mamusie:) PS: CO to tabelki to może coś wspólnie wymyślimy...nie wiem czy nową czy odświeżymy starą- jak uważacie:)

Witajcie Kochane:) Wreszcie kończą się ferie bo już dostaje do głowy z małym, mimo że staram sie mu zapewniać jakieś atrakcje , wyjazdy to i tak brak mu towarzystwa;/ Od poniedziałku będę miała troszkę spokoju :) Dziubasku póki co to naprawdę jestem dużą mamusią 110 w obwodzie brzuszka:):) ale to nic byle dzidzia dobrze sie miała:) Dzis wraca mój ślubny i podobno kupił wózek dla naszej kruszynki Quinni? nie wiem co to za cudo ale - chwilkę nim pojeżdził i powiedział ze spoko...wiec mam już wózek:) Moje spojenie łonowe ładnie daje znak o sobie wieczorami i doskonale wiem gdzie je mam:):):): a poza tym to dziś wreszcie mam zdecydowanie dobry nastrój:) czego i Wam życze:) PS: Ja też z spaniem mam wieczny kłopott......wiec dopisuję sie do klubu "niedospanych Mam:)

Witam wszystkie Kwietniówki:) u mnie po staremu po za tym że rosnę jak na drożdzach:) 110 cm ale jestem dużaaaa:):):) ale to nic maluszek sie rozpycha, co bardzo mnie cieszy- wydaje mi sie czy dzidziuś już się obrucił głowką do \"wyjścia\" bo kopniaczki czuję bardzo mocno pod żebrami albo taki jak gdby mnie coś skrobało w pachwinach:) Dziś małożonek wraca z delegacji i podobno odkupił od znajomych którzy mają małe dziecko wózek Quinni...nie wiem jemu sie bardzo podobał i kupił... Pozdrawiam i życzę wszystkim udanego słonecznego dnia:)

Maniu Kochan co do imienia to wachamy sie między Miłoszkiem (pasuje do Szymonka) lub Stasiem...lub Robertem...i sama nie wiem.. Goosha Kochanie..doskonale Cie rozumiem...o ile pamietacie poroniłam dwa razy....i nic nie pomoże na ból jaki się czuje....nie ma słow pocieszenia...zobaczymy co Ci teraz powiedzą....trzymię mocno kciuki...jeżeli będziesz chciała pogadac możesz na mnie liczyć... Kochane dzis jestem po rajdzie zakupowym i masakra albo ja taka niewymiarowa...109 w brzusiu (a będzie jeszcze więcej) ;)czy to az tak dużo...:(

Witajcie Kochane:):) Co u mnie :) Brzusio pięknie rośnie - to już 26tc (10 kg na plusie;) Z USG wychodzi na to że będe miała kolejnego rycerza - zamówienie synka zrealizowane _CHŁOPCZYK:) Jestem w domku, dzielnie czytam Was codziennie, nie piszę bo praktycznie dzień do dnia taki sam...chyba mam dziś zły dzień:( PO ostatniej wizycie mam zalecenie wiecej lezeć z powodu bólu spojenia łonowego...przy pierwszej ciaży nic takiego mnie nie bolało tak wiec teraz chyba boli podwójnie;) Zobaczymy:) CZasem chciałabym aby już było po wszystkim i mogłabym miec swojego szkraba na rękach , a jak pomyślę o tym całym zamieszaniu jaki jest po to....niech sobie jeszcze spokojnie dorośnie do odpowiednich rozmiarów i wieku;) Gratuluję wszystkim Mamusią i trzymię kciuki za resztę staraczek:) Aniu dziękuję za pamieć:)

Witajcie Kochane:) Wiecie co chyba jestem największym brzuchatkiem z Was mieżyłam się przy pępku i mam 109cm- kurcze to sporo...z wagą tez całkiem sporo 10kg :( a muszę przyznac że nie objadam się....mam się martwić czy to tak bywa:( Widząc Wasze ślicze maleńkie brzuszki to zaczynam sie martwić że do konca kwietnia to małżonek bedzie mnie w wózku woził:):):):

Witajcie Kochane :) Ja zaczynam sie martwić...mam juz 9 kg na plusie przed ciążą ważyłam 69 a teraz 78:( najgorsze jest to że nie mam apetytu a waga pięknie idze w górę....oczywiście wiadomo maluszek najważniejszy jednak nie wiem jak będe sie ruszac za te 2-3 miesiące:):):) żartuję sobię że mąz będzie mnie na taczce woził:):):):) co do planów na sylwka to nie mam....chętnie polezałabym przed telewizorem....niemam ochoty na nic... Pozdrawiam pa

:):):):):)Witajcie kochane ja już po USG no i musze powiedzieć że moje dzieciątko będzie w większości...czyli chłopczyk:) :)Małżonek sie ucieszył no i oczywiscie syn powiedział że od początku czuł że to będzie barciszek:) Dostaliśmy płytkę z nagraniem i opis...póki co to pamietam ze waży 533g:)Wszystko w normie i to jest najważniejsze:) Pozdrawiam wszystkie Mamusie:) PS: Jutro idziemy na urodziny Tescia do knalpy i próbowałam sobie coś kupic ..wiecie coś eleganckiego a zarazem wygodnego...no i co...klapa na całej lini..nawet w sklepie dla cieżarnych nic mi się nie spodobało...załamka na cąłej lini..chyba tak jak piszecie ten worek będzie jnajlepszym wyjscie:)

Kijaki to chyba nie przypadek ja w tym miesiącu tez 3 kg na+ ogólnie to przytyłam 5,5 kg ale teraz mimo spadku apetytu ...waga skoczyła i to az o 3 kg...tez sie boję co bedzie dalej;)....

Witajcie Kochane:) Dziś miałam wizytkę u mojej pani ginekolog i wszystko w jak najlepszym porządeczku:):):) dzidziunia rośnie ładnie posłuchałam serduszka:) dostałam skierowanie na USG 4 D ( będe miała bezpłatnie) poza tym pogadałam z nią o tych świadczenich rehabilitacyjnych - powiedziała ze bez kłopotu wszystko mi wypisze i bedzie ok.Dokładnie za tydzień wyczekane USG:) abyśmy poznali płeć naszego skarbusia:) Pozdrawiam wszystkie Kwietniówki:)

Fisia GRATULACJE KOCHANA:)

Witaj Inka piszesz o Bytomiu ? tak wiec jestes ze Śląska:) jak miłoJa Bedę rodziła na 3 w TG..moze jwsþólna porodówka;) Pozdrawiam:)

Witam Kochane:) Ja dzis po badaniu o wielkie moje zdziwienie jak za zwykłą morfologię i poziom cukru zapłaciłam 15 zł.;/ .Jutro mam wizytę u lekarki i cieżko sie zastanawiam co dalej - a dokładnie chodzi mi o L4 bo pod koniec stycznie będzie już należało złożyć ten wniosek na te świadczenia (6 tygodni wczesnie) ale tak sie zastanawiam gdyby przerwac L4 i przejść w pracy na urlop...i tu moje pytanie jaka jest najmniejsza ilośc dni urlopowych aby Zus nie doczepił sie do mnie a mogłabym uniknąc tej papierkowej lataniny i o zgrozo komisji lekarskiej...co myslicie o tym? Odliczam już dni do USG 4 D mam 19 grudnia i nie moge sie doczekać...chciałabym juz znać płeć..Wczoraj byłam u koleżanki która ma miesięczną córeczkę i byłam zachwycona jaka jest śliczna i taka maleńka;)..nie mogę sie doczekać kwietnia:) Pozdrawiam pa

Witajcie Kochane:) Oj dziękuję Wszystkim za życzona i za pamięć....:) U mnie dopiero 21tc czuję sie różnie...raz lepiej raz gorzej;) chyba jak każda z nas:) Troszke jestem zdziwiona że tyje mimo braku apetytu - mam na + 5kg:( Pamiętacie kiedyś pisałam Wam o tym niemiłym lekarzu na USG- kiedy to wykonał mi je chyba w 5 minut i opisał wynik- Płód żywy ciąż rozwija sie prawidłowo....nic mi więcej nie powiedział o wynikach a juz o tym jaka płec to zapomni...Więc zaposałam sie na USG do Feminy w Katowicach mam dokładnie na 19 grudnia dzwoniąc tam jakas miła babeczka powiedziała mi że jak dam rade załatwić skierownie to zrobia mi bezpłatnie...sama mi to zaproponowała...jeszcze są mili ludzie:) Szymonek jest super tak przytula brzuszek mamusi, mówi do niego caluje...wzrusza mnie do łez...juz nie moze sie doczekac kiedy dzidzius będzie się z nim bawił:):):) Pozdrawiam Wszystkie koelżanki - życze miłego dnia:)

Witajcie Dziewczyny:) Moja wizyta wczorajsza to....całe 3 minuty.....lekarz w miare miły, szybko kazal sie połozyc i raz dwa USG..zwykłe oczywsicie pomiary równie szybkie, jak wtrąciłam pytanie czy wszystko ok powiedział tylko tyle...PŁÓD ŻYWY CIĄŻA ROZWIJA SIE PRAWIDŁOWO....NASTĘPNY....jak zapytałam czy dostane wyniki to powiedział ze prześle je mojej lekarce.... Chyba przez godzine zastanawiałm sie naczym to polegało...chyba tylko na odfajkowaniu pacjentki...nie mam słow....a ludzie dziwią sie że lepiej jest iść prywatnie...mam taki mętlik w głowie ze szok...jest mi przykro z tego powodu....jak same widzicie nie mam sie czy pochwalić...chyba tylko brakiem odpowiedniego podejscia lekarza do pacjenta:( Muszę sie na spokojnie rozejrzec za prywatnym USG:(