Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malwina 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malwina 29

  1. Zrobiła betę nie test wcześniej, źle napisałam, a dopiero po 2 tyg. zrobiła zwykły test :)
  2. A ja właśnie wstałam nie dawno, trochę pospałam dzisiaj sobie... Validosku może wszystko będzie dobrze, moja znajoma miała taki przypadek, że była pewna, że jest w ciąży i zrobiła test też tuż przez @ bo przecież beta nie kłamie i nic nie wyszło. Mówiła, że coś nie tak bo czuje, że jest w ciąży. Ale nic. @ spóźniała się ponad tydzień, więc zrobiła zwykły test i wyszły 2 grube krechy. A teraz jest w 26 tyg. ciąży i ma się dobrze :) Nie chcę Ci robić nadziei, ale z betą bywa różnie, czasami może coś wyjść nie tak w badaniu ( to zależy od laboratorium)
  3. Dzień dobry z samego rana!!! Ja dzisiaj w domu, w weekend mam egzamin więc sobie posiedzę i poprzeglądam to i owo :) A jeszcze do tego rozbolało mnie gardło i mam klucha w gardle :( Obym nie zaraziła synka, on jedną infekcję moją 2 tyg. temu przeszedł niezauważalnie, mąż tylko coś pokasływał. W sumie dobrze się złożyło, że wzięłam ten urlop, to się wykuruję w mig mam nadzieję, najgorsze przeziębienie przechodzone.... A u mnie starania ciąg dalszy. Były w 10 d.c. i w 13 d.c. czyli wczoraj 2 razy ( rano i wieczorem) :) Także trzymajcie kciuki za owocność tych starań :) Mam nadzieję, że się nie rozłożę na dobre, zaraz idę jeszcze poleniuchować może uda mi się zasnąć. Synek i mąż pojechali niedawno do żłobka i do pracy, więc mogę sobie na to pozwolić :) Później może zajrzę... Haniu a jak Ty się czujesz? Nie rozchorowałaś się? A gdzie Banitka??????? Validosku tak to jest, że łatwiej przychodzi fasolka kiedy starania są bez obciążenia psychicznego. Nic na siłę, sama to sobie powtarzam co ma być to i tak będzie :) Znam przypadki starań po 3,5 roku o pierwsze dziecko a nawet mojej szfagierki znajoma po 10 latach starań. Wszystko było dobrze, byli zdrowi, tylko ich chorobliwa chęć posiadania i oczywiście presja otoczenia. Później zajrzę, a tym czasem słonecznego poranka.
  4. Witam wieczorową porą :) Chyba mi powoli mija, dzisiaj jakoś lepiej się czułam :) Chyba to coś od żołądka mi dolegało :( Miałam dzisiaj trochę rewolucję żołądkową wieczorkiem ale już mija, pewnie miałam jakąś dłuższą niestrawność :( Pozdrawiam, miłego wieczorku!!
  5. Maniu zwykle mam takie 6 dniowe cykle, a teraz już w 6 d.c byłam u ginekologa robiłam cytologię... Wtedy czułam się dużo lepiej miałam jakieś delikatne mdłości ale takie wieczorem. Teraz mam cały dzień i jestem podobno blada. Ale raczej @ miałam ze skrzepami tak mi się wydaje, ale z 1,5 dnia taką obfitą. Zwykle mam też bardzo krótką ale średnio max 3 dni obfitą.
  6. Witam, powiem Wam że nadal dziwnie się czuję tak jak Maniu mówisz jak bym miała ciągle chorobę lokomocyjną, mdłości, jakieś zawroty głowy...Mam stan podgorączkowy i nic poza tym mi nie jest. Ciąże Maniu wykluczam ponieważ miałam w terminie @. Ale trwa to już ok. 2 tyg. Jeżeli potrwa do końca tyg. pewnie pójdę do internisty, może powinnam jakieś badania zrobić. Nie wiem. Ale robiłam jakieś pół roku temu i wszystko było w jak najlepszym porządku. Trochę się denerwuję i przy tym wszystkim mam wilczy apetyt, tzn. jak się zaspokoję to mi na chwilkę to mija a później te mdłości powracają. Może mam anemię ale staram się odżywiać zdrowo i nie zaniedbuję posiłków. U mnie 11 d.c nawet na staranka mija mi ochota, masakra.
  7. Maniu! Nie nie robiłam ale chyba wykluczam raczej ciążę...Ja dopiero zaczynam starania ;) Ale rzeczywiście czuję się tak jakbym miała chorobę lokomocyjną, ale to nie tylko jadąc w samochodzie. Zobaczymy co czas pokaże ale raczej ciążę wykluczam w tym momencie, nie wierzę abym mając normalną @ była w ciąży.... Miłego wieczoru, :( a jutro znów 5 rano pobudka i praca :( Oj oby do weekendu :)
  8. Witam :) Nie kłóćcie się dziewczyny, macie różne zdania na ten temat i każda napewno ma rację, ja też nie będę osądzała. Myślę, że każda wie jak postępować wg własnego sumienia najlepiej. Na temat mleka ja wypowiedziałam się trochę wcześniej i cały czas podtrzymuję swoje racje. A u mnie 10 dzień cyklu i staranka były w 8 d.c. jak na razie, jeszcze mam trochę czasu i postaramy się go "nie zmarnować" :) Dzisiaj wcześniej wróciłam z pracy zjadłam obiad i chciałam zobaczyć co u Was nowego. A ja już od 2 tyg. słabo się czuję, mam zawroty głowy mdłości, nie mogę jeździć w większe trasy. Musze chyba zrobić jakieś badania bo jest to nie do wytrzymania. A już czytać w samochodzie, autobusie to już nie potrafię. Chyba mi się uwydatnia choroba lokomocyjna. Najpierw myślałam, ze jestem w ciąży ale @ miałam a tu nadal mam i coraz gorzej. Sylwia co u Ciebie??? Dziewczyny : dziubasku, hania, validku, tylka, sylwia :) i inne dziewczęta, odezwijcie się :)
  9. A u mnie 9 dzień cyklu i staranka już rozpoczęte :) W 8 d.c. :) Wczoraj była znajoma w ciąży i nagłaskałam się tego brzucha podobno to przynosi szczęście i powodzenie jeśli chodzi o zajście....Dlatego Sylwia poproszę o fluidy....:))))))))))))))))))) Miłej niedzieli!!!!!!!!!!!
  10. Chyba że masz mleczko prosto od swojej krowy i mieszkasz na wsi albo z wiadomego źródła, wtedy to jest napewno lepsze od modyfikwanego napewno i zdrowsze...
  11. Haniu, ja nie daję mleka krowiego ze względu na to, że nie ma żadnych tak naprawdę wartości odżywczych, fakt, że moje dziecko kiedy skończyło 13 miesięcy odmówiło przyjmowania mleka modyfikowanego (do tego czasu mleko było najlepszych pokarmem jaki uważał chociaż jadł już wszystko prawie nawet śledzie na wigilię kiedy miał roczek, ale mleko musiało być, budził się wtedy w nocy nawet 3 razy jeszcze i wypijał po 180 ml mleka, wyobrażasz sobie). Dawałam mu serek np. wiejski typu light do tej pory uwielbia, jogurty ale te naturalne ewentualnie sama mu przyprawiałam albo jakimś dżemem swojej roboty, albo jakiś owoc miksowałam, też wszystko mu smakowało, i inne mleczne produkty (oprócz mleka widocznie mu zbrzydło hihihi, dosłownie rzucał butelką z mlekiem :) ). Lekarz powiedziała, że jeśli nie chce mleka nie trzeba dawać na siłę. Kiedy miał jakieś 22 miesiące czy nie tak dawno (ma już 2 latka i prawie miesiąc) zasmakowało mu mleko znów modyfikowane i na kolację obowiązkowo żąda zupek mlecznych z płatkami albo robię kukurydziane albo ryżowe, albo nawet kaszę gryczaną z tym mlekiem). Ma bardzo dobre wyniki badań. Ale co do mleka zwykłego bym nie dawała takiemu maluszkowi......
  12. Witam, właśnie wróciłam z pracy :))))))))))))))) Wczoraj padłam jak kawka o 20 godzinie usypiając synka.. Także nie było staranek :( Ale weekend przed nami :) Sylwia myślę, że tą ciążę przejdziesz bez żadnych komplikacji, obyś tak przeszła jak ja moją pierwszą :)
  13. Miłego wieczoru!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. Witam, oj dzisiaj tak cicho, chciałam zakomunikować, że byłam dzisiaj u lekarza ginekologa...U mnie dzisiaj 6 dzień cyklu i żadnego uczucia infekcji, więc.... poszłam znów aby powiedział, czy mam brać czy to tylko odczucie, czy rzeczywiście mi przeszło...Powiedział, że pobierze mi cytologię i powiedział, że możemy rozpocząć starania :)))))))))))))))))))))) Jeżeli w tym cyklu się uda to będę miała jedno badanie mniej, a ostatnio miałam 1,5 roku temu........... Więc nie będę czekała aż miesiąc zaczynamy już może......od dzisiaj :))))))) Trzymajcie kciuki Sylwia mam nadzieję, że może w lutym już do Ciebie dołączę :))))) Jak ja bym chciała :)
  15. Maniu a wracając do Twojej odpowiedzi to pod koniec poprzedniego cyklu dostałam jakiejś infekcji. Pan dr stwierdził, że mam na razie takich globulek przeciwgrzybiczych nie brać, ponieważ mogę być w ciąży i ich nie zaleca nawet w tak wczesnej ewentualnej ciąży. A kiedy będę w ciąży to jakoś inaczej przez tą infekcje przebrniemy...Natomiast kiedy dostanę @ wtedy zaraz po niej mam zacząć 12 dniowe leczenie tej infekcji :( więc starania a napewno o dziewczynkę przepadną w tym cyklu, bo załóżmy, że dzisiaj mam 5 dzień, pewnie już dzisiaj zacznę leczenie, to skończę w 17 d.c. pójdę na wizytę do niego i co a po 20 d.c. już po owulacji nie ma szans teoretycznie.....:( Ale muszę się przeleczyć. A ostatnio słyszałam porady takiego bardzo starego i doświadczonego lekarza ginekologa-położnika (sprawdzone), który mówił kiedy trzeba współżyć aby była dziewczynka. Skoro mam już chłopczyka, muszę współżyć od razu po @, często i skończyć 1 dzień przed owulacją. Podobno dlatego tyle dziewczynek jest z wpadek ponieważ w owulację podobno jest największa szansa na chłopaka, nie wiem pewnie to teoria ale on to podobno zauważył w praktyce..... Więc muszę czekać jeszcze do ok. 13 lutego do @. :) Pozdrawiam, idę podgrzewać jedzonko bo moi mężczyźni zaraz przyjadą :))))))))))))
  16. Witam, widzę, że na zwierzenia się Wam zebrało.... Smutne jest to o czym mówicie.... Ja nie mam co narzekać, chodzę do pracy, każdy wolny weekend, jeszcze mam 2 zjazdy na studiach podyplomowych tylko) spędzamy razem... Wszędzie jeździmy we 3, na głupie zakupy, na moje zakupy, na wszystkich zakupy.... Jesteśmy też zdani na siebie, ale u mnie była taka sytuacja, ze teściowa chciała z kolei mnie wyręczyć w obowiązkach matki i kiedy wróciłam do pracy (musiałam - kredyt itp.) chciała zabrać nam synka 130 km od nas i powiedziała, ze to nie problem gdybyśmy go odwiedzali raz na tydzień - masakra!!!! Później kiedy mąż mówił, tłumaczył że jak to możliwe że coś takiego powiedziała, a ona, że jak ja nie chce to przecież mi go nie zabierze....Miałam możliwość załatwienia jednego z najlepszych żłobków państwowych w Warszawie, jesteśmy bardzo zadowoleni, fakt, że jesteśmy przemęczeni ale nikt nam się nie wtrąca w nasze życie. Może przewijała się w tym wszystkim moja zazdrość ale ja sobie nie wyobrażam gdybym mogła oddać dziecko tak malutkie na wychowanie..Przecież nie byłoby możliwością żebyśmy jeździli co tydzień tam, są różne sytuacje..... A my jesteśmy rodziną i chcemy być pełną rodziną, nasz syn ma rodziców. Ja rozumiem, kiedy dziadkowie się opiekują, przyjeżdżają, możemy im podrzucać do zaopiekowania się ale my mamy tylko 2 pokoje jak na razie i ciężko mieszkać nie tylko z teściową pod jednym dachem. Kupili sobie ostatnio super samochód, teściowa jest na emeryturze i byli tylko raz od roku, oczekują, ze my po całym tyg. pracy po wstawaniu o 5 nad ranem, kiedy mamy weekend tylko dla siebie, teraz przez rok nawet nie każdy (moja szkoła), mamy do nich przyjeżdżać. Pakować bagaże i jechać... Choroba nie choroba a przecież tak samo możecie chorować u nas itp. Czasami też tego nie wytrzymuję uwierzcie.... Dobrze, ze mąż w tym względzie mnie rozumie, ale nie chcę z nim szczegółowo na te tematy rozmawiać mówię to co mi wypada a reszta to zwierzenia mamie albo siostrom.... Ale się rozpisałam :)
  17. Witam, rozpisałyście się dzisiaj sporo, a ja w pracy byłam :), ja to bym sobie już odpoczęła z kolei od tej pracy.....Ale lubię swoją pracę, nie mówię długo ale tak ze 2 tyg. przydałoby się :)) Ale urlop trzymam na wakacje i na czas kiedy mój synek będzie miał przerwę w żłobku ..... Ja mam z kolei taką sytuację, że wolałabym choć trochę posiedzieć z mężem i synkiem w dzień poleniuchować itp.Po południu jesteśmy zmęczeni, zwłaszcza, że ja wstaję o 5 rano :( A synka zrywamy o 6 z samego rana....Ale wstaje z zadowoleniem i mówi, że chce jechać do dzieci :) Za to ja ok. 21 padam..... Bardzo chciałabym już mieć drugie dziecko np. dziewczynkę :) ale jeśli będzie chłopak tak kochany i wspaniały jak ten to będę również przeszczęśliwa.....Ale muszę z miesiąc jeszcze poczekać na starania..... Jeśli chodzi o moją pierwszą ciążę to zaszłam bardzo szybko i chodziłam też raczej bez większych problemów.... Miłego wieczorku, papa
  18. Cześć, dzisiaj 3 d.c. głowa mnie bolała cały dzień teraz ćmi, jak ja bym chciała być w ciąży.... Miłego wieczorka,papa
  19. Witam wieczorowo, Mania nie dziwię Ci się jeśli chodzi o tą ciążę, ale nie każda ciąża musi być taka sama, zresztą Ty możesz jeszcze trochę poczekać a u mnie stukają 33 lata, więc czas na 2 dziecko napewno :) Sylwia to już sygnały ciąży, ja od 5 tyg. z pierwszej ciąży spałam na stojąco, m.in. dlatego poszłam tak wcześnie na zwolnienie w ciąży, nie nadawałam się do niczego.... U mnie drugi dzień cyklu :), wczoraj cały dzień kręciło mi się w głowie, nudności miałam itp. A to był 1 dzień cyklu, przed @ miałam takie akcje..... Dzisiaj już jest lepiej ale brzuch mnie bolał jak nigdy.... Dobrej nocy,papa
  20. Ponieważ zarówno koniec roku jak i początek to miesiące chłopców :) od początku marca szansa na dziewczynkę :)
  21. Witam Validos.... Sylwia, masz rację walczyłam ale może za często i plemniki były rozleniwione :( W następnym cyklu pewnie też będzie kicha bo po skończeniu @ masz barć globulki przez 10 dni, bo nadal mam tą infekcję....Więc ok. 16 d.c. - 17 d.c. będę mogła zacząć staranka :(, więc to jakby po owulacji :( Ale nic może to jest mi pisane, ponieważ......marzec to dla mnie szansa na dziewczynkę :) wg kalendarza chińskiego hihihi Trzeba pozytywów w tym wszystkich szukać, prawda?????
  22. No i przyszła zołza :( Dzisiaj dostałam takich bóli, że maskara :( Później coś więcej napiszę, chciałam się tylko z Wami podzielić tą nowiną...W 30 d.c. czyli tak jak powinna przyjść :(
  23. Witaj Maniu!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie ja też bym się zdenerwowała gdyby ktoś mnie tak wystawił, zwłaszcza znajoma. Cześć Sylwia!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak dalsze samopoczucie??? Jest gorzej, masz mdłości??? Czy spokojnie? U mnie nadal brak @, dzisiaj 30 d.c. jedno co mi się pojawiło to delikatne zawroty głowy, do tego stopnia, że jak się obudziłam w nocy to nie mogłam zasnąć...Cały czas jest mi delikatnie niedobrze, czuję, że coś jest nie tak.... Ale to też może być ze względu na @ która zbliżać się może, brzuch mnie już teraz wcale nie boli i tak od trzech dni...Temp. 37, wczoraj ale to pewnie przez przeziębienie nawet 37,4, ale przedwczoraj też było 37... Zakupiłam dzisiaj test ale nie wiem czy mam robić jutro, może jeszcze poczekać?
  24. Sylwia czy Ty masz podwyższoną temperaturę? W poprzedniej ciąży utrzymywała się u mnie do 3 miesiąca, podobno tak jest....
  25. Witam, u mnie to samo żadnych objawów, bóli brzucha, dzisiaj miałam bóle bardzo rzadko takie delikatne... Temp. utrzymuje się 37,4 być może to przez to przeziębienie, ale czuję się niby lepiej, chociaż podobno w pracy wyglądałam bardzo niewyraźnie.... Jutro do tego wszystkiego o 8:15 mam egzamin :( kończę studia podyplomowe... Nie wiem jak się wkurzę to od poniedziałku na dokurowanie pójdę na tydzień na zwolnienie, bo tak w kratkę chodzić z przeziębieniem to nie za bardzo.... Już brakuje mi sił.... Sylwia powiedz a jak Ty się czujesz kiedy wizyta u lekarza, pewnie jeszcze trochę, ze 2 tyg. poczekasz???? A jak mąż zareagował??? Mój to chciałby to jeszcze trochę odwlec ale oczekuje podobnie jak ja, tylko nie dzielę się z nim swoimi spostrzeżeniami. Wolę przemilczeć aby później w razie czego był "zaskoczony" :) A córci Sylwia powiedziałaś?
×