Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

malwina 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez malwina 29

  1. Tyllka jak to szybko minęło?????!!!!!!!!!!!!!!!! Juz 35 tydzień ciąży hmm już blisko rozwiązania, a u mnie nadal cisza. Ostatnio się z mężem postrykałam i jakoś tak dziwnie między nami, niby jest ok. ale jakoś dziwnie.... Ostatnio mi powiedziała, że pewnie cały czas myślę, że to przez niego się nam nie udaje, a ja mu na to że nie wykluczone. Ja postanowiłam sobie zrobić czystość pochwy i udrożnić jajowody, ale jak to u niego tkwi przyczyna i trzeba podreperować plemniki, hmm szkoda gadać... Pozdrawiam w tym miesiącu kończę 34 lata więc już czas goni, na razie musze kończyć, pozdrawiam jeszcze raz, odzywajcie się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  2. Ale tu cisza znów, myślałam, że coś się odmieni z okazji Nowego Roku:) Co słychać dziewczyny z nadejściem Nowego Roku. U mnie po staremu, dużo pracy do tego stopnia, że przynosiłam robotę do domu :( Byłam przemęczona itd. na razie się odbudowuję a w domu ok. bez zmian :) Pozdrawiam i przesyłam całuski:)
  3. Dzięki Anika Wam wszystkim życzę również Samych zdrowych i pomyślnych chwil w tym Nowym 2012 roku :)!!!!!
  4. O matko, jak dawno zaglądałyście, cisza, aż strasznie to wygląda...:((((( Dziewczyny odzywajcie się, w sumie ja też nic nie mam na obronę. U mnie ok. przygotowujemy się do Świąt, choinka dzisiaj ubrana, porządki zrobione, a święta u teściów, więc nic nie robię :))))) Jadę na gotowe... Coś czuję się niewyraźnie już 3 dzień ale jakoś idę do przodu i nie daję się chorobie, oby tak dalej, miłego wieczoru i dobrej nocy, papa
  5. Maniu synek mój też siusiał i siusia ładnym strumieniem ale po 3 latach to już na pewno warto się wybrać do urologa...Bo im później okaże się że jest coś nie tak tym gorzej dziecko może to znieść.... Maniu fajnie, że myślicie my myślimy już od ponad roku ale nam nie wychodzi :( dzisiaj znów dostała @ ale znów krótszą jeszcze takiej nie miałam po urodzeniu 26 -dniowego cyklu, no cóż :( Pozdrawiam, miłego wieczorku :) papa
  6. Myślę, że spokojnie możesz iść kiedy skończy 2 latka albo na wiosnę....Chodzi o to, że im wcześniej to wykryje albo zrobi zabieg tym dziecko mniej boleśnie to przechodzi...A z tym mówią aby do 3 lat poczekać....Ale można i wcześniej myślę sprawdzić, naszej pediatry zapytałam kiedyś to powiedziała, że ona obejrzy i co, lepiej jakby zrobił to już urolog....
  7. Ale u nas też wszystko było ok. Jeśli schodzi skórka z siusiaka to jest ok. u nas nie chciała w pewnym momencie...i dlatego poszliśmy możesz pójść sprawdzić....nawet do ogólnego z prośbą aby dał skierowanie do urologa dziecięcego, albo nie wiem. My mamy wykupiony pakiet przez zakład pracy i dostaliśmy się bez skierowania, ale warto sprawdzić....
  8. Tyllka synek miał zrośnięty napletek i to wtedy konieczne im wcześniej tym lepiej....Ale jakoś dzielnie to znosi i żadnych środków przeciwbólowych nie dajemy a on mówi że nie boli wcale....Tylko pół godziny po zabiegu płakał jeszcze a w trakcie to już nie mówię....:( Poszliśmy na rutynową kontrolę do urologa dziecięcego bo strasznie się drapał po siusiaku miał wtedy 2 latka i chyba 4 miesiące i tak się zaczęło. Podobno 3 latka to najlepszy wiek aby to zrobić...
  9. Tyllka neurolog mógł wykluczyć rwę kulszową (moja siostra miała ostatnio), więc mi poradziła, żebym najpierw do neurologa się udała...Pani dr wszystko mi wyjaśniła rozmowa z 15 minut, badania ze 20 minut. Rwy nie mam...:) Za to powiedziała, że to po prostu sprawka kręgosłupa, a że w ciąży mi się zaczęło prawie 4 lata temu później była na rehabilitacji i 2 lata był spokój i się zaczęło znowu teraz... :( Muszę 10-15 minut dziennie robić ćwiczenia rozciągające...i tyle.
  10. Tyllka neurolog mógł wykluczyć rwę kulszową (moja siostra miała ostatnio), więc mi poradziła, żebym najpierw do neurologa się udała...Pani dr wszystko mi wyjaśniła rozmowa z 15 minut, badania ze 20 minut. Rwy nie mam...:) Za to powiedziała, że to po prostu sprawka kręgosłupa, a że w ciąży mi się zaczęło prawie 4 lata temu później była na rehabilitacji i 2 lata był spokój i się zaczęło znowu teraz... :( Muszę 10-15 minut dziennie robić ćwiczenia rozciągające...i tyle. Dzisiaj mój synek miał odklejany nepletek :(((( Swoje przeszliśmy.....:(
  11. Ale tu pusto, mam wrażenie, że jak się pojawiam wszystkie znikacie....super :(
  12. Ale tu pusto, mam wrażenie, że jak się pojawiam wszystkie znikacie....super :( Oprócz TYllki i Hani....
  13. Aha dodam, że to 17d.c. dzisiaj....
  14. Tyllka ja też nie wierzę własnym oczom!!!!! :) Pojawiły się :)))) Ale fajnie, że nie zapominają :) U mnie wszystko ok. poza tym, że od soboty czyli jakieś 5 dni strasznie boli mnie kręgosłup od pasa w dół promieniuje na pośladki i uda ale równomiernie... Poza tym strasznie mnie kłuł lewy i prawy jajnik jakbym miała owulację z dwóch jajników, chociaż już dużo mniej, chociaż po lewej stronie nadal delikatnie czuję, przy kichnięciu było jeszcze gorzej, masakra, nie mogła siedzieć stać leżeć, teraz też dłużej niż 3-5 minut nie usiedzę w jednej pozycji, nie wiem co się dzieje, zapisałam się do neurologa, nie wiem co on na to mi powie mam wizytę na piątek popołudnie... Czy któraś tak miała? I gdzie jak nie do neurologa powinnam się zgłosić???? Nie wiem, może mam zapalenie jajników, ale jakieś inne choróbsko:((( A może samo minie...Jak na razie muszę uczęszczać do pracy i się męczyć :( Buziaki, odzywajcie się dziewczyny!!!
  15. Tyllka co się dzieje????? Napisz u mnie wszystko ok. dzisiaj byłam na ognisku i na grillu :) Pogoda piękna :) A tu cisza....pozdrawiam wszystkie :)
  16. Nie wiem co się stało ale poszło 2 razy !!!!
  17. Witam z samego rana :) Dzisiaj zmiana czasu :) Wczoraj byłam w galerii i kupiłam sobie cieplutki kardigan :) na zimę :) Trochę mnie kosztował ale obiecałam, że w tym miesiącu już więcej zakupów nie będzie ubraniowych dla mnie :)))) Jest śliczny:) Poza tym nie mogłam spać dzisiaj :) może ta zmiana czasu :) Jeśli chodzi o spanie to mój prawie 3 letni synek śpi w żłobku prawie 3 godziny :) ale wstaje o 6 rano kładzie się o 20:30 do 21 już śpi... W weekendy to różnie bywa bo dłużej pośpi i w dzień nie zasypia, albo na krótko ok. 30 minut do 1 godziny max. Tyllka co się dzieje z twoim małym????? Maniu co u Ciebie??? Dziewczyny odzywajcie się!!!!!
  18. Witam z samego rana :) Dzisiaj zmiana czasu :) Wczoraj byłam w galerii i kupiłam sobie cieplutki kardigan :) na zimę :) Trochę mnie kosztował ale obiecałam, że w tym miesiącu już więcej zakupów nie będzie ubraniowych dla mnie :)))) Jest śliczny:) Poza tym nie mogłam spać dzisiaj :) może ta zmiana czasu :) Jeśli chodzi o spanie to mój prawie 3 letni synek śpi w żłobku prawie 3 godziny :) ale wstaje o 6 rano kładzie się o 20:30 do 21 już śpi... W weekendy to różnie bywa bo dłużej pośpi i w dzień nie zasypia, albo na krótko ok. 30 minut do 1 godziny max. Tyllka co się dzieje z twoim małym????? Maniu co u Ciebie??? Dziewczyny odzywajcie się!!!!!
  19. A ja się zabrałam za porządki....Sprzątam, sprzątam już się lepiej czuję jeśli chodzi o chorobę dużo lepiej, ale mam nadal zawroty głowy, temp. 37,4 ale kawa mi smakuje, tzn. nie mam obrzydzenia, pół na pół z mlekiem i piję :) ale akurat jeśli chodzi o kawę z synkiem też nie miałam obrzydzenia... Uprałam firankę w kuchni, myję podłogi, pranie, wietrzenie pościeli, a dzisiaj robię pizzę sama i przychodzą goście :)
  20. A TY na Białołęce rozumiem....
  21. Nie nie mieszkam w Białołęce, na Ursynowie, a pracuję w Centrum......
  22. Tzn. nic mi nie zostaje, opłacam kredyt i żłobek...
  23. Maniu a w jakim kierunku szukałaś pracy? Nie wiem jeśli nie masz na karku kredytów itp. to myślę, że to dobry pomysł z dzieckiem drugim, u mnie jest taka sytuacja, że koszt żłobka 500 zł, kredyt 1800-1850 w zależności od kursu franka ale od 4-5 miesięcy tyle spłacamy. Ja akurat pracuję na kredyt i na żłobek. I tyle mi zostaje. Ale gdyby nie kredyt może byśmy się zdecydowali żebym też siedziała w domku, posyłałabym synka do żłobka na parę godzin i starałabym się o drugie...Też zależy czy Twój mąż ma sytuację w firmie pewną, a teraz z tą chorobą nie wiadomo, jeśli się zabierze za jakieś leczenie ( może to trzeba tylko przeleczyć ale musisz go na siłę wyciągnąć do tego lekarza). Niech pomyśli o Tobie a przede wszystkim o dziecku!!! A u mnie temp. z rana 37,4, w nocy strasznie mi było duszno, a wieczorem z zimna myślałam, że nie wytrzymam, ciągle mnie coś pokłuwa w dole brzucha, mam taki nadęty, dzisiaj z rana bolało mnie tak jak na @ ale trochę inaczej. A przede wszystkim teraz się wysypiam, dzisiaj znów posłałam synka do żłobka a sama spałam do prawie 10 rano, rzadko mi się zdarza, obudziłam się i już drugi dzień było mi strasznie niedobrze tzn. tak jakby mi się kręciło w głowie i już drugi raz od wczoraj tylko po spaniu. Tylko dzisiejszy stan trwa już od 2 godzin nawet po śniadaniu...Ale tak sobie myślę, że 9 godzin spania może powodować zawroty w głowie, może za dużo snu???? Nie wiem, może sobie wymyślam, ale zobaczymy. Cykle mam 27-28 dniowe,czyli niedługo się okaże :) Dzisiaj 28 d.c.
×