malwina 29

Dziewczyny ;)robiłam test 2 kreschy ;) NIE WIERZĘ!!!!!!!!!!Powinnam zrobić jutro ale zrobiłam dzisiaj...i normalnie zamarłam ;) Jesteście???????

Fisia jeszcze raz gratuluję 2 kreseczek :) utwierdzialś się dzisiaj....papa

Dobrej nocy dziewcżeta, ja zmykam jestem bardzo zmęczona :)

Hej weszlam na nasza-klasę i przy okazji tutaj do was...:) Strasznie mnie bolał lewy jajnik i musialam wstać.....;(chyba zołza @ się zbliża ;(

Jestem właśnie po obiadku ;) Idę poleżeć ;)

Czyli ja za bardzo się przejmuję....

Taka dzisiaj cisza, ja nie będę mogła z wami pogadać tak na tygodniu chybaże popołudniami w domku po pracy, w pracy nie mogę ;((((( niestety :(

Iwonka to zabieracie się do roboty tak myślę...ale przyjemna będzie po tylu miesiącah rozłąki, nie mówię, że moje nie są przyjemne ;)

My też wszystko, mamy pracę, mieszkanko niedawno się wprowadziliśmy do naszego nowitkiego tylko dzidzia ;) Ojej jakbym mocno chciala ;)

Ojejku no to będzie spotkanko...ale ja bym nie wytrzymala tyle czasu....:( no to rzeczywiście jesteś dzielna ;)

Iwonko skąd jesteś i skąd wraca Twoj mąż?????

Jak to wszystko jest super kiedy się nie planuje i dziwne zaskoczenie wtedy.....Moi znajomi sobie planowali starania za rok...a będą mieli dzidziusia w lipcu....:) Byli bardzo zaskoczeni.....i tak czasami lepiej, jak zechce to będzie.....

Aha a co do testu to chyba najlepiej kiedy się testuje z moczu porannego, więc teraz juz i tak klapa.....:(((((

Kołderka identyczna sytuacja jest u mnie mój mąż powiedział, że mi poodłącza i pozabiera kable od kompa ( nie mamy laptopa) , abym tutaj nie siedziala, bo już ma dosyć.... Dobrz, że go teraz nie ma, bo już by nademną stał i się denerwował....ale co tam...;(

Może przestanę już gadać smutki bo kołderka mi groziła, że mnie kopnie, to może nie będę już smuciła...ale basiuniu jakby co to jestem chętna do smutków.....;((((((((((((

Oj basiuniu ja to już chyba kieliszki szykuję albo z gwinta.....zapraszam jak byś była chętna albo przyjadę do ciebie.... ;(

Napewno ma rację.....dzisiaj jeszcze do tego głowa mnie zaczęła boleć.....

Tak zaopatrzył mnie w te testy....mialam dzisiaj testować ale dzisiaj dopiero 30 dzień cyklu....... zrobię jutro.... Już zaczynam być zła na tą całą sytuację i na siebie, że się nakręcam......a mój mąż stwierdził, że za duż o czasu o tym myślę i się napalam....

Mam jeszcze winko zaraz wyleczę smutki ;(

Chyba sama wypiję tą wódeczkę ;((((((((((((((((((((((

Kołderka już widzę kolejną zaciążoną ;) Kolejne objawy.....dziewczyno leć po test i testuj!!!!!

Coś dzisiaj malutko nas tutaj :) Ja już zjadłam śniadanko...;) zapiekanki z naszego nowiutkiego piekarniczka ;) mniam mniam ;) I idę zobaczyć co u Was, a tu cisza, Dziubasek na spotkanku z Validoskiem....fajnie...Ciekawe jaką mają pogodę...:)

Fajnie fajnie ;) Pozdrów ją od nas:)

Kołderka ja mam przeczucie, że to u Ciebie ten miesiąc..... A ile sie teraz staracie długo?

W tamtym @ też się namęczyłam, kiedyś jechalam do pracy z rana to myślalam, że zaraz zadzwonię, że nie przyjadęale jakos się powstrzymalam i przecierpilam z doświadczenia wiem, że trzeb awtedy bardzo dużo pić aby wypłukać te bakterie.....