malwina 29

Jetem :) nie było mnie w domu ponad tydzień, więc nie zaglądałam tutaj :( Ale tylko Hania się udziela:) U mnie Haniu 24 d.c. staranek prawie zero chyba 2, 3 razy i to nie w tych dniach chyba nawet...Mąż chory był ok. 4 tyg. i jak co do czego padał ze zmęczenia, zresztą by l na anttybiotyk pozdrawiam Was, jutro się odezwę. Haniu trzymam kciuki, nigdy nic nie wiadomo moja koleżanka współżyła pod koniec cyklu tylko raz i zaszła w ciążę :) i to było dziwne bardzo. ale leakrz poweidział, że to możliwe mógł się cykl wydłużyć

Jetem :) nie było mnie w domu ponad tydzień, więc nie zaglądałam tutaj :( Ale tylko Hania się udziela:) U mnie Haniu 24 d.c. staranek prawie zero chyba 2, 3 razy i to nie w tych dniach chyba nawet...Mąż chory był ok. 4 tyg. i jak co do czego padał ze zmęczenia, zresztą by l na anttybiotyk pozdrawiam Was, jutro się odezwę. Haniu trzymam kciuki, nigdy nic nie wiadomo moja koleżanka współżyła pod koniec cyklu tylko raz i zaszła w ciążę :) i to było dziwne bardzo. ale leakrz poweidział, że to możliwe mógł się cykl wydłużyć

Co z Wami dziewczyny???? Haniu, Maniu??? Dziewczyny????

Witam, u mnie 10 d.c. to prawda, staranka na razie były raz w tym cyklu, mój mąż choruje od tygodnia jest na antybiotyku i szykuje się kolejny tydzień, więc również nici... Ale zobaczymy on chęci w sumie ma :)

Widzę, że cisza straszna, żadna tu nie zagląda:( A ja miałam nadzieję, chyba topik zanika...

Oj leniwe leniwe :( Co u Was???

Gratulacje Sylwia!!!!!!!!!!! Ale ja gratulowałam sms-em teraz na forum :) Nie zaglądam tutaj bo żadnej też się nie chce....

A u mnie niby w porządku, ale nie do końca :( Ale napiszę Wam jak będziecie pisać coś bo nie chcę pisać jak do ściany.....!!!!!!!!!! Pozdrawiam.

Ja też jestem dzisiaj zajrzałam i 2 są ufff ulga, czyli topik istnieje :) Piszcie piszcie, pa Jak będziecie pisać to może znów wróci to co było...:)

Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

Ja też :) Dzisiaj pierwszy dzień pracy po świętach, dłużył się strasznie!!!

Titowa, Haniu gdzie jesteście---- Poydrawiam

Witam jak miło Fisiu, Tylka i pozostałe dziewczyny.... Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, składam Wam najserdeczniejsze życzenia: dużo zdrowia, radości, smacznego jajka, mokrego dyngusa, mnóstwo wiosennego optymizmu oraz samych sukcesów Jutro wyjeżdżam, więc już nie zajrzę tutaj, dopiero po świętach!!!

Pozdrawiam moje drogie i naprawdę kafe otwierać i tutaj stukać co jakiś czas:)

Witam moje drogie!!! Cieszę się że niektóre się odzywają :) Fisia, tituś TY ŻYJESZ????, tyllka, Haniu a Ty się przywitałaś i znikęłaś??? Ale chociaż to....:) Dziewczyny chociaż trochę się pokazałyście, przyznam że też zaniedbałam kafe:( Ale patrze i oczom dzisiaj nie wierze :) U mnie po staremu, ostatnio mój synek miał zapalenie uszek :( ale szybko zwalczył na szczęście i do żłoba.. A tak poza tym naprawdę po staremu!!! Na święta do rodziców jedziemy, pogoda kiepska ma być ale cóż, pogody nie przeskoczysz, trzeba ją tolerować chyba że ciepłe kraje i tam świętować!!!

Maniu co u Ciebie? Dziewczyny odzywac sie!!!!

Dziewczyny co u Was???? Tyllka wspaniała wiadomość:) Jeszcze raz gratuluję, a ja siedzę w domu, synek się rozchorował, idę z nim do lekarza.

Tyllka coś mnie tknęło i zajrzałam tutaj a tut takie wieści!!!! Gratuluję!!! A Ty jak się czujesz? Malutka ma bardzo podobne wymiary do mojego synka :) Bardzo się cieszę:) i życzę wszystkiego dobrego!!! Napisz coś więcej jak będziesz mogła i kiedy wychodzicie ze szpitala??? POZDRAWIAM!

Maniu głowa do góry!!! U mnie jakoś tak dziwnie...Tzn. jakoś mi się też nie chce myśleć o tym wszystkim...Za tydzień idę do lekarza i zobaczymy co stwierdzi to będzie wtedy 12 d.c. i lekarz zobaczy w jakim stanie jest ten jajowód...Na razie próbuję o tym nie myśleć. ale dziwnie się z tym czuję, ciągle powtarzam że myślałam, że zanim pomyślimy już będę w 2 ciąży (tak było z pierwszą) a tu takie komplikacje...Skończyłam w tym miesiącu 34 lata więc już czas goni chociaż lekarz twierdzi że na 2 jeszcze mam czas :) I to mnie jakoś trzyma, bardzo chcę mieć drugie dziecko i zrobię wszystko co w mojej mocy oczywiście z pomocą męża :) który też chce widzę i czuje to :)

Na szczęście jutro weekend:) Więcej czasu dla rodziny :) Szczerze to bym sobie posiedziała w domku i poleniuchowała z moim synkiem... Jakiś urlop a jeszcze tak długo trzeba czekać:( Odzywajcie się!!!!!!!!!!!

Cześć!!! Tyllka jak wizyta u lekarza???? We wtorek miałaś iść, relację zdawaj!!!! Mania a u Ciebie co słychać? Co z planami odnośnie dziecka??? Haniu a u Ciebie? Wszystkie zamilkłyście!!! Nie powiem już o innych dziewczętach! U mnie jak na razie wszystko ok. Niedawno przyszłam z pracy obiadek robię :)

Tyllka jestem z Tobą, prawdopodobnie urodzisz wcześniej, ja nie znam tego uczucia, bo mnie brzuch nie bolał wcale zresztą ja miałam cesarkę więc nawet nie wiem co to znaczy bóle przedporodowe. Myślę, że macica się porządnie rozciąga jak to pod koniec ciąży i dlatego masz te bóle....Nie martw się a biegunka podobno też jest zwiastunem zbliżającego się porodu, leż nie wysilaj się, a jak się zachowuje łożysko. Jaki masz stopień????Bo skoro 4 to już i tak nie ma z czego czerpać dzidziuś.... A na kiedy masz termin bo nie pamiętam...

Denerwuję się trochę.... Tyllka musi być dobrze, trzymam kciuki!!!! Daj znać jak będziesz po wizycie!!!

Cześć Tyllka daj znać co u Ciebie????!!!! A u mnie dzisiaj 26 d.c. czekam na @ aby coś robić z tym jajowodem i z wodniakiem..... Na razie mam dzisiaj dosyć ostre bóle, takie kłucia i jakoś dziwnie ciężko mi jest...Mam nadzieję, że to nic poważnego. Ostatnie cykle mam 26 27 dniowe, więc jutro max pojutrze powinnam dostać...

WODNIAK JAJOWODU, TO ZNALAZŁAM: Najpierw jest najczęściej jakiś stan zapalny, niewielki i ukryty, nie do wykrycia bo nic nie boli ani nic nie jest, po tym stanie zapalnym robią się zrosty na jajowodach najczęściej od strony jajnika, zmienia się tkanka i zaczyna się tam zbierać płyn surowiczy bo płyny ustrojowe nie przepływają swobodnie, no i jak się tak ten płyn zbiera to jajowód pęcznieje i widać napęczniały jajowód w obrazie usg, potem taki wodniak się opróżnia najczęściej przez jamę macicy i wtedy nie ma go w ogóle w obrazie usg. Dlatego te cholery są ciężkie do wykrycia, bo często potrafią się nie napełniać przez kilka cykli. Zrosty nie są całkowite, bo np. w obrazie HSG wychodzi że jajowody drożne, a drożne nie są. Najprawdopodobniej jest jakiś niewielki przesmyczek przez który kontrast się przelał i wyszło że drożne, a opisują to badanie radiolodzy, którzy najczęściej nie przyglądają się zbytnio jak to wygląda.