kala321

witam:) pogoda ładna zjem śniedanko i lecę na \"maraton\" -zakupy świąteczne,ostatnie prezenty -do mamy -następnie na roczek do Tristana(siostrzeniec) -J. do swojej mamy -i do domku spać:) poczytam was wieczorkiem :) miłego dnia

dokładnie dzięki gagatka : O czyli :O

summer prezentów może nie masz,ale masz już choinkę:) a to zmieszany,zakłopotany:O

mówi,że doradzi ci.Może coś do samochodu,tylko musi wiedzieć jakie autko ps.A propo ja kiedyś J. kupiłam końcówkę rury wydechowej-ulter.Był bardzo zadowolony.Nie są drogie,a J. był bardzo zadowolony:)

ania868-Mój J. chciał Ci coś doradzić.Pyta jakim autem jeździ Twój nażyczony?

witam i miłego wieczoru:)

właśnie wróciłam do domu,a wyszłam do pracy o 7:30.Praca do 16,a potem próba i koncert w Sopocie,właśnie wróciłam i padam z nóg,a jutro znowu praca od rana do 16.Kto to wymyślił?:P idę myć i spać,jestem padnięta. ps,dzięki za pomysły może coś z tąkawą i herbatą:) dzięki i miłych snów

witam,ja tylko na chwilę i do pracy,będę dopiro jutro albo późno w nocy więc piszcie piszcie:P gagatko-rózgi nie ma :P;)hehehe miłej podróży do Polski pozdrowienia dla małego Wojtusia,już wszystko dobrze? no nic trzeba lecieć zdjęcie jutro wyślę ok?

Yza 23-super:)on jest słodki:) też chcę... nic idę się myć i spać.Rano praca,potem koncert,sobota praca,-ja chcę odpoczynku! już mam wszystkie prezenty poza teściowej prezentem,i pomysłu też nie mam,bo ona wszystko ma i nie potrzebuje.Znacie jakieś prezenty uniwersalne dla wszystko mających.?Proszę doradźcie

wysłałam zainteresowanym zdjęcie cieszę się,że już macie alkohol ,zaproszenia itp i idzie wam tak szybko,ja jestem na etapie prezentów świątecznych

gagatko ten ładniejszy:P a tak to ten ciemny to Grześ świadek,a obok mój kochany J.:)

trudno coś nie wychodzi na cafe a normalnie tak.Która chce to mogę wysłać mailem:);P J.standardowo nas podczytuje,jak przychodzę do domu to mówi,a dziś dużo napisały będziesz miała co czytać:) co do kotka to biednie wygląda

http://beta.pictures.aol.com/pic/03301EmIMdXMYOEw0sT*-gWN2QZT-zrh0p4Hv4xQp5Fd3Ig=_l.jpg

ja też poproszę spagethi hi hi i lody,a masz jakieś jasne lub owocowe? obrze gagatka mówi śpiewam w zespole muzykę gospel a to mój J. i świadek :) J.chciał się Wam pokazać:D http://beta.pictures.aol.com/pic/03301EmIMdXMYOEw0sT*-gWN2QZT-zrh0p4Hv4xQp5Fd3Ig=_l.jpg

nie miałam zamiaru Cię denerwować.Bardzo chcę przytyć,ale to nie realne w pracy jak zbiorowo siedzę ok 10 min przez cały dzień to dobrze, w autobusie w drodze do pracy i z powrotem i potem w domku przed cafe-to wszystko,a tak wiecznie w biegu.A dodatkowo nerwująca teściowa:O fajnie mi doradzacie,ale tak zrobiliśmy w zeszłym roku wigili u nas z moją mamą,a potem J. biegiem(samochodem) do swojej mamy na wyznaczoną godzinę.Dodam,że mieszka w innym mieście.Tragedia tylko nerwówka czy zdąży,my szybciej rozpoczeliśmy, bo zaraz J. musi jechać.Bieganina i nerwówka,a przecież święta mają być odpoczynkiem od codziennej bieganiny. zjadłam wczoraj o 23:30 dużą porcję lodów i trochę mi przeszło.Już mi wszystko jedno ze świętami.W I dzień świąt ja i tak jadę do Gdyni na koncert(śpiewam),więc już mam to wnosie,co gdzie i kiedy.Najwyżej się nie spotkamy:( to pa lecę do pracy:) mam nadzieję,że dziś będzie spokojny dzień:) tego wszystkim życzę

waikiki-jak to robisz?doradź,bo ja mimo starań lecę z wagi:(

witam,dzięki za rady:)

zrobiłam 4 zaproszenia i mam dość:( zepsuła mi teściowa humor i cały zapał:( nie chce mi się myśleć o ślubie i radości jak ona coś takiego odstawia:( idę spać,może jutro będzie lepiej

wiesz co Gagatko,moja mama była w zeszłym roku u nas,a J.chciała być u siebie w domu.I J. zaraz po naszej Wigilii jechał do Swojej Mamy.Nasi rodzice się jeszcze nie znają.Boję się tgeo spotkania.To są dwa różne pokolenia,dwa różne światy:(niestety Boję się co to będzie na ślubie.:(

hej jest kto?:(

powiedzcie czy też macie problem ze świętami? Moja mama zaprosiła nas na Wigilię lub I dzień świąt,wiedząc,że będziemy chcieli jechać do J. rodziców.decyzję wyboru zostawiła nam do uzgodnienia z teściową.Natomiast ona(teściowa)powiedziała,że wigilię i I dzień świąt u niej(rozpłakała się J. i powiedziała,że jako kawaler ostatni raz powinien być z nią. Ja się nie zgadzam i uważam ,że jeśli razem mieszkamy od prawie 2 lat,to powinniśmy to podzielić.Nie chcę się znowu z J. o to kłócić,ale moja rodzina też jest ważna.Przykro mi ,że tak się stawia sprawę.Szantaż,że oni są starsi, i pewnie niedługo nie będzie problemu jest chwytem poniżej pasa.Mój tato zmarł w zeszłym roku,i co mam też stawiać sprawę,że mama jest sama...itp.Niedobrze mi się robi,gdy teściowa wpływa na jego uczucia i szantażuje wiekiem.Cobyście zrobiły na moim miejscu?doradż=źcie ,proszę?ja się martwie jaki prezenty ładne im zrobić,a ona coś takiego:(

robię zaproszenia,w końcu się wzięłam,może choć jedno zrobię

yza 23-będzie dobrze:)jesteśmy z Wami:)

witam,wróciłam do domu:) witam nową koleżankę-przedstaw się:) gagatka widać na zdjęciu,że pies grzeczniejszy na twoich kolanach:) co u Wojtusia? co tak muli cafe?

miłego dnialecę do pracy gagatko-powodzenia