Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MamaMuminka27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MamaMuminka27

  1. Motylku ja się dodzwoniłam chyba za 3 razem. To było około godziny 13. Może próbuj co jakiś czas jeszcze zadzwonić. Może bliżej wieczora się uda :) Koleżanka, z którą leżałam na sali w matce polce mówiła, że jej się udało dodzwonić około 9 rano. W środowe i piątkowe popołudnia pan dr robi usg, więc wtedy na pewno jest nieuchwytny. Daj znać jak już Ci się uda z nim skontaktować, bo jestem ciekawa na kiedy będziesz miała wyznaczone usg ;)
  2. Motylku to trzymam kciuki, byś mogla pojsc na to usg razem ze swoim m :) a jak sie nie uda, to dostaniesz wszystko nagrane na plytke, takze m tak czy siak zobaczy dzidziusia. Hmmm nie wiem co z ta poradnia zakazna w czmp, ale wiem, ze sa tam na pewno lekarze, ktorzy specjalizuja sie w chorobach zakaznych w ciazy. Moze mogliby Ci tam w poradni ginekologicznej polecic takiego lekarza...?
  3. Benia ja wkladam luteine 3x dziennie po 2 i tez czasem tak mam, ale sie tym nie martwie. Luteina bardzo dlugo sie rozpuszcza.
  4. 260 zl bez za samo usg. Uwazam, ze to nie duzo biorac pod uwage, ze robi je ten wlasnie pan dr, o ktorym pisalysmy na forum juz nie raz.
  5. Hanka płaciłam 260 zł za usg.
  6. Motylku czy 14 tydzień to nie jest troche za późno na usg genetyczne? Ja byłam w 13 tygodniu. Jak się umawiałam telefonicznie, to lekarz sam wyliczył, który dzień będzie najlepszy na zrobienie tego usg. Jak się zapisywałam na usg połówkowe to też pan dr liczył tygodnie i dni i jak zaproponował termin, to okazało się, że akurat w ten dzień nie mogę, zapytałam czy 2 dni później będzie ok, pan dr powiedział, że ok, ale o jak najwcześniejszej godzinie. Jeśli chcesz je robić u dr. Dudarewicza, to proponowałabym zadzwonic i pan dr umówi Cię na najwłaściwszy termin.
  7. Kasiucha2013 dziewczynki może są grzeczniejsze od chłopców, ale zapewniam Cię, że nie te o imieniu "Lenka". Fakt, to piękne imię, ale znam kilka małych dziewczynek o tym imieniu i każda z nich jest taką łobuziarą, że głowa boli, a rodzice tacy spokojni...Aż zaczęłam wierzyć w znaczenie imion i to, że osoby o tym samym imieniu mają jednak jakiś wspólny mianownik.
  8. Motylku bylam u dr. Dudarewicza w srode na usg genetycznym. Potwierdzam - klasa, precyzja, profesjonalizm. Polcam :)
  9. Dziewczyny Wy tu sie rozpisujecie o takich pysznosciach a mi wnetrznosci skreca. Mam dzis rewolucje jelitowe, chyba to jakis wirus. To by tez tlumaczylo ta goraczke 3 dni temu. Ogolnie okropne uczucie. Jakbym sie najadla czeresni i popila oranzada :( a tak bym zjadla baklazana z feta albo tortellini :)
  10. Natalia86 ja poprosze na maila te ksiazeczki. Moj mail to m_muminka@o2.pl. z góry dziękuję :) Dzisiaj miałam koszmarne sny. Snilo mi sie, ze krwawiłam żywoczerwoną krwią i coś złego działo sie z dzieciatkiem. Az sie boje isc na to dzisiejsze usg genetyczne.
  11. Lezalam na medycynie matczyno plodowej i ginekologii. Wczesniej trafilam do madurowicza, ale tam tylko mnie zbadali i odeslali z powodu braku miejsc ( na szczescie).
  12. Czesc Dziewczyny. Napisalam do Wa mega dlugi post kilka dni temu, ale zamiast go wyslac, to go skasowalam :-. Dziekuje za slow otuchy. W sobote wyszlam ze szpitala. Wszystko bylo ok. Wczoraj jednak dopadlo mnie jakies wstretne przeziebienie. Bole miesni i stawow i goraczka 38. To jakas masakra. Bylam zmuszona wziac paracetamol. Dzis caly dzien leze pod dwoma koldrami. Mam nadzieje, ze na wieczor goraczka nie wroci. Ania_ma ja tez lezalam w matce polce. Jutro ide na usg genetyczne do dr Dudarewicza. P.s. Witam mame bliźniakow :)
  13. Drogie Dziewczyny pozdrawiam Was serdecznie wprost ze szpitalnego łóżka. W poniedziałek późnym wieczorem zaczęłam mocno krwawić, tak jakbym dostała miesiaczke. Myslałam, że jest juz po wszystkim, ze stało sie najgorsze. Na szczescie w szpitalu okazalo sie ze to byl krwiak, ktory sie oproznil. Zotalo go tam niewiele, ale z dzidziusiem wszystko dobrze. Niezle sie najadlam strachu. Az cisnienie mialam 130/80 gdzie moja norma jest 100/60. Najwazniejsze, ze krwawienie minelo, a maluszek ma sie dobrze.
  14. A ja dzisiaj po pracy zabieram się za zupę ogórkową. Chodzi mi po głowie już od dłuższego czasu. Taki mam na nią apetyt ! :)
  15. Nawet jeśli o czymś już pisałyśmy, a ktoś ma ochotę bądź potrzebę o to zapytać, to chyba lepiej się powtórzyć niż cofać się na forum o kilka stron w poszukiwaniu odpowiedzi. Dziewczyny są życzliwe i nie mają problemu z tym, żeby poruszyć zagadnienie o którym już była mowa...
  16. Agusia ja dzisiaj też zaczynam 12 tydzień. A to usg miałaś robione już przez brzuch czy jeszcze dopochwowo?
  17. zakrecona_filipinko i ja też poproszę o namiary na tę poczte mój adres m_muminka@o2.pl
  18. Walabia cieszę się. Oby na tym forum do samego kwietnia były tylko takie dobre wieści :) Udało mi się dodzwonić do doktora Dudarewicza. Termin badania 18.09 (u mnie to będzie pierwszy dzień 13-go tygodnia) i koszt 260 zł. Doktor bardzo uprzejmy. Wrażenie przez telefon pozytywne.
  19. papssi to tak samo jak u nas. jak sobie wyobraże ten ogrom potrzeb przy dzidziusiu, to mam obawy czy to 6500 wystarczy... :P ale pewnie te dziewczyny które już sa mamami moga wiecej na ten temat powiedziec. jak to jest z wydatkami na samym poczatku?
  20. motylku piersi bolą delikatnie przy dotyku i są troszkę nabrzmiałe, a mdłości mam od czasu do czasu, na przykład teraz mi niedobrze. 4 tys to bardzo duzo becikowego - niezły zastrzyk gotówki na poczatek. u nas z ubezpieczenia grupowego powinno uzbierac sie 6,5 tys. to nam troche uratuje tyłek ;)
  21. no papssi problem w tym, że mi 12 tydzień wypada za 2 tygodnie (wczoraj zaczęłam 10 ), także nie wiadomo jak z tym wolnym terminem...
  22. papssi dzięki, będę próbować. zależy mi by się do niego dostać, bo chcę być spokojna, że wszystko na pewno jest ok. mam tylko nadzieję, że będzie jakiś wolny termin. Benia_sz wydaje mi się że ten niepokój jest spowodowany buzującymi hormonami. mam nadzieję, że nie mamy żadnego powodu do niepokoju :)
  23. Cześć dziewczyny. Milczę od jakiegoś czasu, ale czytam Was na bieżaco. Po prostu nie miałam nastroju na jakiekolwiek pisanie. W poniedziałek miałam delikatne plamienie (to był akurat dzień, w którym dostałabym okres) i nagle przestały boleć mnie piersi. Przestraszyłam się na maksa. Ale byłam dziś u mojej p. doktor i okazało się, że wszystko jest ok. Wprawdzie nie miałam robionego usg, ale p. doktor zbadała mnie i stwierdziła, że wszystko jest w porzadku. To był jednorazowy incydent i w razie powtórki mam zwiększyć zażywanie d*phastonu z 2 dziennie do 3. Ogólnie to tak jak kiedyś pisałam, że czuje wewnętrzny spokój, tak od jakiegoś czasu jestem ciągle niespokojna i martwie sie czy z tym dzidziusiem na pewno jest wszystko dobrze. Zwariować można. Ania_ma mam nadzieję, że dr Dudarewicz jutro Cię uspokoi. Trzymam kciuki. A swoją drogą dodzwonić się do niego to chyba jakiś cud. Chcę się umówić na usg w 12 tygodniu i za nic nie mogę się skontaktować. Ania_ma Ty się dodzwoniłaś czy może pisałaś smsa?
  24. Racja 6.7 mm . Pisze z telefomnu dlatego mi sie ,kropka, zapodziala i stad te literowki. Moj groszek w 7 tyg mial 9.8 mm :)
  25. Niulekx crl to jest dlugosc ciemieniomwo siedZeniowa czyli nic innego jak wlasnie qiwielkosc maluszka. Twoj ma 67 mm :) taki mały groszek :)
×