czarnulaa

ehhh staram sie zmieniac swoje nawyki ale mam chwile zalamania.Jedno co mi ostatnio wyszlo to powrot do koszykowki-trenuje 4razy w tygodniu po 2 godziny a w sobote mecze :)

a wiec dzis zjadlam na sniadanko 2kromeczki ciemnego chleba z 1serem zoltym druga z bialym turkiem i pomidorem.W szkole buleczke a teraz przygotowuje sobie warzywa na patelnie.Potem jakis owoc i lekka kolacje ;) jesli wszystko mi sie uda tak jak na dzis zaplanowalam bede z siebie zadowolona :):):)

aaa tragedia zjadlam ciastko...ale jestem zla na siebie a juz tak dobrze bylo...Dzis juz nic nie zjem tylko pije wode :(

heeh to Ty pewnie pozno wstajesz :) ja zazwyczaj ok5-6 :( tylko niedziele mam na leniuchowanie.Musze zaczac biegac albo cosik bo sama dietka to nie dokonca sukces...mysle tez o clarinolu cla kolezanka mi go poleca,sama zrzucila kilka kg na wiosne

ciesze sie ze nie tylko ja zaczynam na nowo kolejny raz walke z mim tluszczykiem ;) dziewczyny mam pytanie co jadacie na sniadanka?u mnie to zazwyczaj byly kanapki,ser i masa tych tuczacych produktow ;/ a teraz chce to zmienic.Mysle tez zeby do szkoly zabierac cos ze soba bo tam zazwyczaj przez kilka godzin walcze sama ze soba zeby nie kupic fast fooda ale glod wygrywa...a co do tego wieczornego obzerania sie to tez mam ten problem :( chociaz ostatnio rzadziej:)