pikok
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pikok
-
Wandanka Jak najbardziej pasujesz do naszego grona "poparańców":) :) Szybko zostałaś teściową :) Wczoraj akurat o tym rozmawiałyśmy. A te "problematyczne" to jakiej płci? Pracujesz?
-
Ja to zawsze mówię do mojej córki , że nie ważne jakiego bedzie miała męża ale jaką ON teściową. A jemu powtarzam ,że ma ją szanować bo druga taka teściowa mu się trafi :) :D :D
-
Zuza masz synów - ja też mam jednego . Czy to łatwiejsze w wychowaniu ? Cholera wie, mój nie bardzo, nie udało mi się:(. Ty chyba masz dobre relacje ze swoimi , tak to przynajmniej odbieram. Miłego dnia dziewczyny.
-
Sylwia - ona jest w trudniejszej sytuacji. Sorry ale taka jest prawda. :( Musisz ją zaakceptować taką jaka jest. A uwierz mi jest bardzo zagubiona, ale nigdny i za żadne skarby świata nie przyzna się do tego. :( Będzie się stawiać , będzie pyskować i jeszcze wiele gorzkich słów mozesz usłyszeć. Czasem to my musimy przeprosić pierwsze. I mów jej często , że ją kochasz, naucz ją tego . Że kochasz nawet, gdy się kłócicie.
-
Salix - Ty już chyba mozesz być spokojna o córkę. Sylwia dopiero zaczyna.........drogę przez mękę :) :) Smuteczki, tak wiele ich jest, czasem wpadam w wir roboty, żeby nie myśleć , tak jest lepiej. :( Salix spójrz na grafik i powiedz, kiedy mozesz zawitać do stolicy :) . Ja się dostosuję. Pójdziemy na spacer i na grzane wino, ewentualnie wypijemy je u mnie na działce , w tym tygodniu mam mieć zrobione ścianki na tarasie - nie będzie wiało, wino też jest gdzie podgrzać.
-
No to faktycznie , jest to jeszcze bardzo głupi wiek. Współczuję. Ale przed wszystkim i tak nie uchronisz. U mnie to jakoś łagodnie przeszło. Nie miałam z nią kłopotów. Ale też byłam bardzo tolerancyjna :) To wszystko zależy i od tego jakie macie układy i od tego w jakim towarzystwie się obraca. A powiem jeszcze , że nie przerabiałam gimnazjum , złapali się na 8 klasową podstawówkę i to chyba też ma wpływ. Dużo wytrwałości życzę. :)
-
Sylwia miałam nie zostawić na Tobie suchej nitki ale ...... cholera fajna laska z Ciebie. Nie mam sie czego przyczepić ( a szkoda :) ) . Uwierz mi To nie Twoja wina, ze Mariusz nie chce , nie ma sie czego wstydzić. To jego kompleksy. A Twój uśmiech mówi mi , że gramy w tej samej drużynie. :) :)
-
Sylwia Jestem z Tobą. Ile ona ma lat?
-
Zwątpienia A kiedy czarnym smutku kirem Znowu otulą mnie zwątpienia, Gdy skołatane serce zadrży I braknie łaski zapomnienia, Gdy gardło znów żelaznym ściskiem Uchwyci gorycz samotności, A słona łza policzkiem spłynie W żalu umarłej namiętności, Gdy patrząc w przód nic nie zobaczę, Za siebie zaś - niewiele więcej - Nie wiem, czy radę dam raz jeszcze Nie całkiem poddać się udręce? Czy starczy sił, by unieść głowę, Nim czartu w końcu życie przedam? Jeszcze próbuję, jeszcze walczę... Czy uda się? Rękojmi nie dam...
-
Nienawidzę wszelkich świąt. Czy to wogóle ma jakieś znaczenie? Kogo obchodzi co ja myślę, czuję. Czego ja chcę?
-
Zuza Wiesz co jest najlepsze, to że mamy wielu wspólnych znajomych , właśnie z tamtych lat.
-
Sylwia , ja ciągle czekam :) :) Obiecałaś :)
-
Gdzie się podziały nasze marzenia? nasze ideały?
-
Każda z nas ma swoje wspomnienia.Z czasów młodości, wolności . Życie niby to pod presją rodziców, ale bez odpowiedzialności - tej , która przyszła później. Słuchając tego co posłałaś widzę nasze prywatki. :) Zrobiliśmy sobie klub w nieużywanym garażu. Teraz wiem że rodzice się cieszyli bo my bylismy pod kontrolą, garaż wysprzatany. Plakaty na ścianach , muza w adapteru czy magnetu taśmowego. :) :) Pierwsze zauroczenia, przytulenia i marzenia ..... Fajnie było:)
-
Zuza Widocznie tak musiało być ..............................
-
Bo trafić na tą samą bajkę jest bardzo trudno :( To już też wiem :)
-
w latach 70 byłam uzależniona od brata i jego gustów muzycznych - mieliśmy współny pokój ,- w latach 80 - matka polka. Dopiero teraz mój K. odkrywa przedemną piękno tamtych utworów. :)
-
http://www.youtube.com/watch?v=IA_xZjR6Sxw
-
Jestem z siebie dumna. Stara baba ale daję radę, ten komputer nie jest taki straszny :) :) Nieważne, mała rzecz a cieszy, i pomyśleć, ze uczyłam się wszystkiego sama. Zuza - wiem coś o grubych skorupach - o tego trzeba czasu , życzę powodzenia.
-
Hej Zuza a jak tam u Ciebie te sprawy ? Wykluwa się coś ? :)
-
Znowu okupujesz sekretariat? A ja tak codziennie :) :) Liczę na Ciebie wieczorem. Kupię sobie winko i spojrzę na Ciebie przychylnym okiem :D :D Nauczyłam mojego faceta nagrywać płyty ale niestety jeszcze muszę mu sama dorabiać grafikę i ściągać okadki , więc wieczór przy kompie mam zagwarantowany :) :)
-
Najpierw musi sie ujawnić :) a potem zrobię z niej miazgę :D :D Jak dobrze ze juz weekend. Nie chce mi się siedzieć w pracy , oj nie chce. Jutro jadę do lasu po gałązki i przewietrzyć mózg :) Liczę na ładną ( w miarę ) pogodę.
-
Sylwia Jak dla mnie to głupi powód. Chyba to się wstydzi :) Tylko czego?
-
Witam Miłego dnia wszystkim życzę, mam nadzieję, ze kafe w końcu zacznie jakoś normalnie działać :)
-
Sylwia A zapytałaś dlaczego nie chce? Co odpowiedział?