pikok

erzulie z jakich stron jesteś?

Zuza, a cóż cię tak zakręciło? :)

erzulie to już wyczaiłam, ale i tak trudno się odnależć Witajcie

co oni zrobili z tym forum, nie ma ulubionych tematów i jak tu szybko coś odnaleźć?

wpadłam na moment, jest tu ktoś? Miałam trzy dni wolnego, dzisiaj byłam w pracy - oj jak trudno..

Penie , że chcę :) takiego małego z trąbą do góry :) i żeby urósł na dorosłego Słonia i trąba, żeby rosła razem z nim :D :D :D

Ja parskam w momencie kiedy widzęj ak one" łykają" moje bzdury :)

Odpowiedź warta NOBLA :D,

ostatnio nudziałm się w pracy i przeczytałam od deski do deski topik o erotycznych dowcipach. Niektóre tak dobre, ze płakałam ze śmiechu :D

Salix Wiesz, że jutro będzie lepiej :)

Niezłe :D nastrój mam dobry, ale ubawiłaś mnie tym. Ja w pracy jak coś fajnego znajdę to rozbawiam moje małolaty, i wysyłam im na gg :)

Zaraz powinny być SOKOŁY:D

Słucham sobie spokojnie Sopotu a tu... za oknem .... GÓRALU CZY NIE ŻAL w wydaniu pijackim :D

Zuzka rozumiem doskaonale, idę spać, moźe jutro będę w innym nastroju... :) dzięki wogóle za odzew bo to już dla mnie jest dużo :)

wiesz co to jest bezradność,?b icie głową w mur? ... cokolwiek mówisz jest jak walenie o ścianę??????!!!!!!!!!!!!!!!1 Przerabiałam to z synem i exem, i teraz znowu

Zuza Nikt nie jest w stanie mi pomóc na odległość nie znając realii . Daletgo proszę Was o rozmowę, która mnie oderwie od tego.. a zresztą nie wiem czy jestem w stanie , po dzisiejszym dniu...

Nie da się w kilku zdaniach opisać całych dwóch lat, ani tego jakim człowiekiem był a jakim jest teraz gdy zaatakowała choroba....

facet nie ma żadnej rodziny, jakaś tam córka gdzieś w świecie , ale ona może nam namieszać po jego śmierci. Ma tylko nas, mieszkamy razem, piorę, sprzatam gotuję, śniadanka, obiadki, kolacje, wyprane, posprzatane dosłownie wszystko. I nagle taki zonk!!! mam dość.

Miło usłyszeć, że jestem abstynentką :) też upijam się z wdziękiem . Dzisiaj spędziałm wieczór na swojej działce w blasku kominka , świec i światełek.....Upiłam się nie tylko winem ale i ciszą , kóra mnie otoczyła.

"Kate w czasie ucieczki do Kanady traci męża i córkę. Zabrana przez policje trafia do ośrodka, w którym przebywają kobiety rodzące dzieci dla najwyższych urzędników państwowych. Kate uczy się swoich nowych obowiązków pod okiem Lydii. Pewnego dnia trafia do domu szefa bezpieczeństwa." Niesamowite - właśnie wyczytałam w necie , ze to na podstawie książki, Chyba będę musiała poszukać tej książki

Kątem oka spoglądam na jakiś film na zone europa - Opowieść podręcznej - widziałyście to kiedyś?

Myrewin a może odwiedza cię alzhmeier? Ja mam takiego w domu - nawet nie gdzie ma własne gatki :)

cholera, a jak właśnie kupiłam sportowe spodnie i rozglądam się za dresem :D

Narazie znam to tylko z opowiadań :) Ale juz wiem , że tłumy potrafią zmęczyć:)

Ja narazie zaczynam kompletować garderobę na wyjazd do sanatorium. Jadę odnowić swoją gwarancję no i jakoś muszę wyglądać. W końcu ktoś tam musi robić za GWIAZDĘ! :D