Miałam kilku ale tylko jeden nadaje się tu do zaprezentowania:
1. uważał, że nie warto się uczyć, sam chyba nie miał matury. kiedy zdałam na studia, nasmiewał się ze mnie - \"studentka-darmozjad, po co ci to?\"
2. przez trzy lata nie zaprosił mnie do siebie do domu. nigdy nie poznałam jego rodziny.
3. na moją studniówkę nie poszedł, ponieważ nie miał w co się ubrać. nawet garnituru nie miał.
4. przez cały okres znajomości dostałam od niego badziewną branzoletkę.
Był potwornym padalcem, dołował mnie i zciągał w dół.
Byłam z nim tylko dla zajebistego seksu. Jednak mimo wszystko zaliczam go do największej mojej porażki w życiu.