***misia pysia***

ja włąśnie zjadłam obiadek: nóżka gotowana z kury z rosołu, marchewka gortowana i łyżka buraczków...jestem najedzona i dobrze :) a Wam jak idzie ?

Witam w niedziele :) Ja równiez chce powitac nowe odchudzaczki na naszym topicu, razem nam łatwiej. Ja dziś zjadłąm : pomarańcze, jabłko , troszke rosołu, miesko gotowane z rosołu i surówke. Przez 5 dni dzielnie jadłam warzywa i owoce a dzis dodałam chude mięsko z kury i troszke rosołu zeby sie nie rozchorować bo bardzo zimnpo na dworze. Ale od jutra znowu bede jeść warzywa i owoce...chyba ze mi sie odwidzi :D a i tak jestem z siebie dumna. A Wam jak idzie? PS. Kupiłam sobie tą herbaką zielona lisciasta firmy Biofix którą mi tu jadna koleżanka z topicu poleciła i musze powiedzieć że jest super, i ma duuuze liscie ;) Ja zawsze piłam taką chińską w malutkim opakowanku i była przepyszna, ale teraz nie moge jej nigdzie dostać a jaszcze prtzed wakacjami była :( Muszę jeszcze jej dokładnie poszukać bo to to był dopiero smak.

Dziekuję KSAI. Wygladasz super...jaka różnica...ja też tak chcę. do sylwestra chcę schudnać z15 kg zeby sie w fajną kreacje zmiescic która już mam ze szczuplejszych czasów, a po sylwku chcę dalej sie odchudzać ale to już spokonjiej :) PS. Zdjęcia zsotają międzi nami i jeżeli o mnie chodzi to dotrzymam tego co mi napisałaś w mailu, nie martw się :)

ksai- przepraszam za literówke.

słodka czekoladko- zrobisz jak bedziesz chciała ale ja odradzam Ci herbatki z senesem bo na dłuższą mete jelita sie przyzwyczajają i herbatki nic nie dają a na pewno jak weżmiesz raz to będziesz pic cześciej bo podobno w trakcie diety niektóre dziewczyny maja problem z zaparciami.Tzn raz nie zaszkodzi w takiej wyjątykowej sytuacji kiedy za dużo zjadłaś ale nie traktuj tego jak jedyny ratunek. Są też inne sposoby...jabłko na czczo i kawa, sliwki suszone zalane wodą na noc , siemie lniane w ziarenkach ( zaparz sobie 2 łyzki i wypij na noc), dużo wody, niektórzy stosują sól gorzką ale ja nigdy nie próbowałam itp. Myslę ze dziewczyny Ci doradzą cos jeszcze.