Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kachna G

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Dziewczyny pozdrwiam was jak zawsze gorąco i strasznie przepraszam, że tak rzadko zaglądam, ale roboty tyle, że czasmi nie wim w co ręce włożyć - czytaj który segregator otworzyć ;) Nawet na wagę nie mam czasu wchodzić, ale wydaje sie być w porzadku - w miarę - bo dawno nie widziani znajomi nadal zwracają uwage na moje schudnięcie :D - a ja siedzę, wysłuchuję i się zachwycam :D :D Teraz to może nie jestem na diecie, ale pilnuję się, żeby nie było obżarstwa. Trzymam za was kciuki - Buziaczek dla nowej koleżanki Alekssaandry
  2. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Środa zobowiązuje!!!!!!!!!!!! Dziewczyny pobudka!!!!!!!!! Jak tam wagi - grzeczne czy niegrzeczne????????????????????? moja niegrzeczna - parszywe dwa kilogramy się uczepiły i czas najwyższy sie ich pozbyć - mam nadzieję, że mi się organizm odżywił na obecnym wikcie i mogę spokojnie przystąpić znów do dietki :D czego i wam życzę. BUZIACZKI
  3. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pozdrowiona dla wytwałych w zaglądaniu tutaj :D HANIU - o diecie niełączenia poczytać można w internecie w ilości dowolnej np. tutaj: http://www.moja-dieta.pl/dieta_nielaczenia.html dieta niełączenia jest dobra jak się chce mało i długo chudnąć, albo jako wzór zdrowego odchudzania, na wieksze zmagania ja osobiście rękami i nogami polecałabym dietę warzywno-owocową Dabrowskiej, bo dla mnie była cudem!!!! Iwoneczka - \"się nie daj -dietę 3maj!!!!!!\" mały feniks - jak tam zdroweczko???? Jula-Anula - nadal trzymam kciuki i wierzę, że wrócisz z optymizmem kumcia - a ty gdzie????
  4. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pozdrawiam wszystkich, co jeszcze sie zmuszają czasem, żeby ty zaglądnąć ;) Tak tak MONIA do wielkiego postu trzeba wziąć na luz , ale post na pewno nas zmobilizyuje - ja też sie wtedy wezmę za te dwa kilogramy, a na razie nie wchodzę na wagę :)
  5. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    No dziewczyny!!!! - jak mnie nie ma to nie znaczy że macie luz!!!!! Klapsiki za nie dietowe zachowania!!!! Klapsiki za jakieś chandry i inne takie!!!! Klapsiki za brak wpisów!!!! Klapsiki za brak danych i tabelki!!!! Jak tak dalej pójdzie, to faktycznie znikniemy w gaszczu tematów i gdzie ja będę zaglądac jak będę miała chwilkę wolnego przy pracy???? Kumcia - kazdy spadek wagi dobry, choćby najmniejszy Iwoneczka - posprzątaj lodówkę przy pomocy mężulka, a na następną podaj paluszki (patrz Kogel-Mogel) to nie będzie potem tyle wymiatania MONIA-60 - patriotycznie by było najpierw do Krakowa, a potem do Pragi ;) Jula-Anula - hmmm...choroba pskudna sprawa, czytając cię nie wiem co chciałabyć dowiedzieć sie z wyników badań, że są gorsze i dlatego nie chudniesz, czy może, że wyniki są ok! a nie chudniesz, bo ta dietka nie do końca niskokaloryczna - no cóż chyba życzę ci tej drugiej wersji, a do niej więcej samozaparcia... a może pomyslisz znów o Dąbrowskiej - tylko tym razem na serio :)
  6. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    No dwa dni mnie nie było, a tyle czytania :D SUPER i tym kwiatem jak sypnęłaś Iwoneczka aż miło - a i tapeta na kafe jakaś kwiecista. Normalnie wiosnę czuć :D :D :D :D Iwoneczka - wszystkiego najlepszego z okazji 20!!!!! urodzin :D :D - wiem, ostatnich dwudziestych ;) A mnie nie było z rodzinnych powodów -- takie tam zdrowotne w rodzinie potrzeby i musiałam dopomóc :( Pewnie już teraz wszystkie zniknęłyście do rodzinno weekendowych obowiązków - no to ogólnie - UDANEGO WEEKENDU!!!! - cokolwiek to dla każdej z was oznacza. Maciek znów nas odwiedził - pozdrowionka A ja chwilowo na wagę nie wchodzę, bo sie boję nadmiary ujrzeć, zjadło sie to i owo niestety - jakoś po tych świętach nie mogę wrócić do diety - może ktoś wie jak to zrobić :P
  7. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Śniadanko wciągam i was poczytuję - chlebek mam pyszny ze śliwką taki a\'la pumpernikiel, no i serkiem go pomalowałam - pychaaa! Pisałyście wczoraj, że wieczorem macie największego głoda - ja zwykle wciągam najwiecej jak mam mało roboty i nikogo w domu -czyli do 15 :P, jak mąż i mała w domu to mnie tak zakręcą, że jem juz tylko grzecznie kolację, bo na nic innego nie mam czasu :) Całuski - dla wszystkich - UDANEGO DNIA!!!!! kumcia - ranny ptaszku, gratulacje za \"nieobżarty\" dzień, a co do ilości papierkowej roboty, to łaczę się w bólu :P szyt - koleżance wiedźmie trzeba jak najbardziej pokazać i mężowi (chłopakowi) tej koleżanki i w ogóle wszystkim dookoła!!!! - nie ma to jak spostać zadaniom, a motywację podłapałaś ;) Jula-Anula - dużo zdrówka dla malca i dla ciebie, wracaj do nas bo nam tęskono :( A co do diety, to może.... idź do jakiegoś biura podróży po katalog wczasów na ten rok - wymyśl gdzie jedziesz, ale pod warunkiem, że schudniesz...ileś tam ;) no bo przecież musiasz ślicznie na plaży wyglądać :D Śniadanko zjedzone - teraz kawka, kto chętny \\/> \\/>\\/> \\/>\\/> \\/>\\/> \\/>
  8. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Witajcie dziewczyny! Udanego dietkowo dnia życzę. Do nowej koleżanki - po przejściu diety Dąbrowskiej czułam sie jak młody bóg, a na diecie też rewelacyjnie i motywację miałam jakąś przeogromną. Przeszłam kompletne 6 tygodni i nic, zupełnie nic (sama w to prawie nie wierzę) nie przykleiło mi się do rąk i nie wpado do otworu gębowego ;) poza wymienionymi w książce produktami dozwolonymi. Samopoczucie miałam rewelacyjne i cera mi się faktycznie poprawiła. Teraz po przejściu na normalną dietę (właściwie nie normalną tylko ludzko przeciętną, nie znaczy dobrą) czuję się już gorzej i zauważyła wypadanie włosów ponad normę. Ciężko mi powiedzieć, czy to skutek Dąbrowskiej czy złej diety teraz :P bo w końcu od zakończenia warzywno-owocowej minął prawie miesiąc. Jak bedziesz miała chwilę przeczytaj co pisałam w listopadzie tu na forum, może cos mądrego wtedy ze mnie wyszlo na temat stosowania Dąbrowskiej ;) Podsumowując myślę, że warto ją przejść. Powodzenia!!!
  9. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pozdrowionka z rana i buziaczki Robota czeka :P, nie zając - niech poczeka, a ja musiałam do was, no po prostu musiałam, bo co tu kryć - tęsknie za wami :(((((( Pracuję przy innym komputrze niż ten więc jak się zapracuję o świecie nie pamiętam - fujjjjj :P No i jak już przyszłam to sumiennie poczytałam :D młody feniks - gratuluję tabelki :D szyt ja nie mogłam cię zauważyć bo wpisałaś sie po mnie ;) , tak, że witam cię serdecznie i już odpowiadam, a opowieść długa ... i ma jakieś jak widzę 74 strony na forum ;) a tak w skrócie to pierwsze 10 odpadło szybko na zwykłym ŻM i strałam się przy tym ograniczyć węglowodany i nie łączyć z białkiem i tłuszczem, a potem zastosowałm dietę Dąbrowskiej i poszła reszta - ta dieta najbardziej przypadła mi do gustu, bop chociaż strasznie restrykcyjna, to dla mnie najłatwiejsza, bo jak już sie zaparłam to byłam zaparta i cześć. A jak muszę sie codziennie przed czymś zapierać, a na coś sobie mogę pozwolić, to mi coś w psychice nie styka :) Jakbyś chciała Dąbrowską poczytać mam w wersji elektronicznej to ci mogę małpią pocztą wysłać, tylko podaj adres. Obejrzałam też Ninkę i ciebie - dwie śliczne dziewczyny, tam ciocia w tle może ma jakieś większe nadmiary, ale ty chyba niewilekie i do wiosny dasz im radę ;) Iwoneczka - klapsik dla ciebie i po łapkach za te zjedzone w nowym roku słodycze i inne paskudztwa i DO ROBOTY - WIOSNA TUŻ TUŻ Jula-Anula karnawal sie karnawal tylko tańcz, baw sie dobrz, a z alkoholem to trochę pooszukuj siebie i towarzystwo ;) wyjdzie ci na plus, znaczy kilogramowo na minus :) kumcia - jaśniejesz widzę w świetle noworocznych wyników - TAK TRZYMAJ!!! MONIA-60 uszy do góry!!!! - a motywacja gdzieś tam sie pęta po świecie w karnawałowym szale, ale już wiosnę czuje bo odwilż nastąpiła i lada chwila na ciebie spadnie ;) czy ja kogoś ominęłam czy wszyscy pozdrowieni????
  10. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pozdrawiam was dziewczyny i trzymam kciuki za wyniki :D U mnie bez zmian - też nie mogę po świetach wrócić na \"dobrą drogę żywieniową\", raczej wróciłam na tą złą
  11. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    SZAMPAŃSKIEGO SYLWESTRA ŻYCZĘ !!!! tańczny dziś tańczmy a kalorie niech nam lecą :P Bawcie się dziś dobrze dziewczyny, a w nowym roku----------------- SAMYCH SUKCESÓW I SPEŁNIONYCH MARZEŃ !!!!!
  12. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Nick........Wiek...Wzrost...Waga pocz..Waga obecna. UDAŁO SIĘ!!!!. Cel.... BMI kachna.....34......1.69cm.....85,0kg.......65,0kg......100%..65kg....22,76 Olusiaaa....28.....1.62cm......65,2kg.......61,1kg......31,0%.........52kg....23,28??? klleo.........22.....1.79cm......78,0kg.......76,0kg......13,3%.........63kg....24,03??? polishgirl...24.....1.63cm......65,0kg.......57,0kg.......66,7%........53kg....21,45??? JulaAnula...39.....1,64cm......76,0kg.......73,0kg......18,8%.........60kg.....27,14??? kumcia.....32.....1,60cm.......86,5kg.......83,5kg.....13,90%........65kg....32,62 Norka......27.....1,74cm.......77,0kg.......72,0kg......41,7%.........65kg....23,78??? melania.....25.....1.62cm......75,0kg.......71,0kg......26,7%.........60kg....27,05??? m.feniks....26.....1,70cm......73,0kg.......71,0kg......20,0%.........63kg....24,57 iwoneczka.28....1,62cm.......62,1kg.......59,8kg......32,4%.........55kg....22,79 Jest tabeleczka, ale znaków zapytania wciąż wiele :( Hop, Hop dziewczyny - gdzie jesteście??????
  13. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Myślę, - zajrzę może coś dopisałyście i tabelkę zrobię :D, ale chyba jeszcze poczekam, bo gdzieś fruwacie. No nie zaglądałam, bo jutro 20 (kumcia ;) ) i jest co w naszym fachu robić, a tu nowe koleżanki piszą, a piszą :D- SUPER - WITAJCIE!!!! MONIA- nikogo nie porzucę, bo co do odchudzania to u mnie nigdy nie wiadomo ;) jak zerkniesz na tytuł to miało byc 15 kilo i wydawało mi się to ssstraaasznie dużo, a potem jakoś tak sobie wpisałam cel marzenie - 20 kg i JAKOŚ POSZŁO!!!! a teraz jeszcze mam kilka fałdek na brzuchu to może... jeszcze ze dwa, trzy kilogramki ;) :) :) - nie, nie na razie - CEL - STABILIZACJA!!!! do \"schudnę zobaczycie\" - jak menu będzie działać to sama zobaczysz, mnie wyszło, że nie łączenie weglowodanów z białkami i tłuszczami daje dobre wyniki, ale to chyba kazdy musi sprawdzić na sobie :), a banana to bym się wyrzekła ;) - może zamiast niego marcheweczka???
  14. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    MONIA-60- no to pierwsze koty za płoty, a ja myślałam, że własnie dojrzewarz do decyzji o odchudzaniu i ci nie wyjdzie bo świeta, ale jak masz już sukcesy na karku to pewno ich łatwo nie odpuścisz i jak napisałaś w święta zjesz połowę ;) Ja jak widzisz odchudzanie mam już chyba za sobą, chociaż... ale przede wszystkim teraz muszę przez święta nie przytyć. Bo wszyscy co mnie widzą odchudzoną straszne mnie chcą karmić :P A jeśli chodzi o \"przystanki\" w spadku wagi na diecie, to chyba są normą i nie ma się co przejmować - organizm się broni i tyle. Ja nawet na warzywno-owocowej co spadek wagi powinien być codzinnie obserwowałam po kilka dni gdzie nic się nie ruszyło, a potem po kilku znów był efekt, Grunt to nie stresować się, wagę odwiedzać raz w tygodniu, a tak to omijać szerokim łukiem :)
  15. Kachna G

    POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

    Pozdrawiam wszytskich z rana. Czytających, piszących i podczytujących. :D :D Miałam pojawić się wieczorem, ale wieczorem stęskniony mężulek nie dał mi dojść do klawiatury ;) W sobotę też nie miałam chwilki, bo wszyscy w domu - rano sprzatanko, zakupy, mężulek pojechał do leśniczego po choinkę - slicznego srebrnego świerka przytargał (kupujemy zawsze w doniczce z korzonkami, a potem sadzimy w ogródku ;) ) i jeszcze przystrajaliśmy oczywiście to cudo :) itp. No i właśnie po zakupach pojawił się mały problem - wpadłam do domu z zakupami i przy rozpakowywaniu rzuciłam się jak jakiś wygłodniały wilk na paczkę kiwi - były przepyszne, takie malutkie jak jajeczka :D, ale wstyd sie przyznać zjadłam 6 sztuk :P - no i pół godziny poźniej się zaczęło :P :P :P - dostałam takiego okropnego bólu brzucha, że aż mnie skręcało, na początek żołądek. Była pora obiadu więc zjadłam sobie sam ryż i właściwie mi przeszło, ale cały czas było coś nie tak. Do wieczora było w miarę ok - wieczorem przyszli znajomi z sałatką i wódeczką. Ja też coś tam jeszcze przygotowałam. Mój żołądek nadal nie czuł się najlepiej więc przekąsiłam mało, a drinka wypiłam tylko jednego. No i ok 11 zaczęłam się modlic, żeby znajomi już poszli, bo nie mogłam usiedzieć przy stole tak strasznie mnie skręcało i do tego było mi niedobrze. Znajomi poszli na szczęście ok 11.30, a ja natychmiast położyłam się do łóżka licząc na to, że to przetrwam. Nie dane mi było :P - resztę nocy spędziłam w toalecie przechodząc \"totalne oczyszczenie we wszystkich kierunkach\" - okropieństwo - nie spałam chyba 3/4 nocy i tak mnie to osłabiło, że aż zemdlałam w łazience i strasznie potłukłam sobie jeden bok, mąż silnie przerażony jakoś mnie zatargał do łóżka - siniaków jeszcze nie widzę, ale wszystko mnie boli i nie mogę sie na ten bok położyć. Rano w niedzielę jak trochę oprzytomniałam przypomniało mi się, że chyba mam w domu coś na zatrucia, wzięłam i w końcu trochę opanowałam sytuację. Niedzielę jednak mogę uznać za straconą, bo cały dzień przeleżałam w łózku z okropnym bólem brzucha, głowy i paskudnym samopoczuciem, jedzenia prawie nie było - zjadłam garstkę ryżu i kilka garstek płatków Fitness na wieczór, bo już zaczeły mi wracać funkcje życiowe. Dziś w poniedziałek nadal czuję się nie najlepiej, zwałaszcza głowa mi pęka, ale sniadanie w postaci serka ze śmietaną już udało mi sie zjeść. Kiwi - zdecydowanie mi podpadło No i to koniec złych wieści! Dobra jest taka, że dziś rano z ciekawości stanęłam na wagę i zobaczyłam piekną liczbę \"\"\"65\"\"\", która od razu mi poprawiła humor, zastanawiam się tylko, czy w tych okolicznościach wynik uznać ;) Ale bądź co bądź upragnioną liczbę na wadze ujrzałam ;) Tak, że jojo może na mnie nie liczyć :P No to laborat mi wyszedł, ale coś czytałam, że tu pusto na topiku i nie ma co czytać ;)
×