schering

cześć dziewczyny, powiedzcie mi prosze ktora z was robila test ciążowy Clearview?? jak sie odczytuje wynik bo podobno w tym tescie ma wyjsc jedna kreska?? Nie moge sobie pomoc poniewaz nie mam ulotki, calą pomoc mam w was!! czekam na odpowiedzi

PigMilka - okropne!! Teraz jak coś to tylko z dyktafonem do lekarza, ale zastanawiam się dlaczego Ty w Londynie poszłaś do polskiego lekarza?? dziewczynki - a kto dziś światełko gasi?? Fisiu - dziękuję ze pamiętasz mnie jeszcze...

ah - i jeszcze zapomiałam wam napisać o moim cudownym snie, śniło mi się że zaszłam w ciążę (trwała tylko kilka dni) byłam bardzo zaskoczona i śnił mi się wspaniały bezbolesny poród który równie trwał bardzo krótko i bezboleśnie, a w godzine po porodzie już na spacer z dzieckiem poszłam, no i śniło mi sie że urodzilam synka - a jedynym problemem w tym śnie było to że nie wiedziałąm jak dac jemu na imie... bardzo wspanialay sen !! jeszcze raz pozdrawiam

Cześć dziewczyny... Czytam i czytam zaległości i strasznie ich dużo!! Witam nowe koleżanki, fajnie że powstała taka wielka rodzinka i że się tak cudnie wspieracie!! No i wreszcie pełen zaskok dla mnie!! I dowód na to że Koug prawdziwym opiekunem naszym jest, bo tak sie troszczyła o każdą z nas tak wspierała i pomagała że sama zafasolkowała...) GRATULACJE!!!! - WSPANIALE Ja jeszcze troche sie regeneruję i odpoczywam aby móc rozpocząć staranka ok połowy marca... Na razie staranka mam zawieszone - no chyba że sama zaskoczę siebie...?? Trzymajcie sie cieplutko i w zdrowiu i nie zapominajcie mnie - ja niebawem dołączę.. papa

cześć dziewczyny zajrzałam na wasza stronkę poniewaz mam 35 lat i rozpoczelam starania o dzidzie, (o moja pierwsza dzidzie) Pierwszy cykl staran mam za soba bez rezultatu, w przyszlym miesiacu znowu bede sie starala....czy mozecie mi powiedziec ile cykli staralyscie sie ?? Kilka dni temu bylam u gina i pokazalam swoje obserwacje ( tempka, śluz, szyjka) i powiedzial ze jest cykl książkowy a jednak nic nie wyszlo??

piszę bez ładu i składu ponieważ boli mnie głowa okropnie az nie moge sie skupic i uciekam teraz pod kołderkę .... trzymam kciki za was bede się odzywała i mam nadzieje ze te trzy miesiace szybko przelecą

cześć dziewczyny Kough sorrki ze nie dawałam znaku zycia ale zapomnialam komorki taka jestem zaganiana a teraz pisze przez topik poniewaz skonczyla mi sie karta i z tego wszystkiego nie zdazylam kupic nowej!! Dzis zalatwialam multum spraw i leczylam szybko zeby ( 3) jeszcze (2) zostana mi na czwartek oraz dzis zrobilam badania na toxoplazmoze - wyniki beda za trzy dni, musze sie spieszyc bo w niedziele wyjezdzam i malo czasu mi zostanie.... Postanowilam zaprzestac staranka poniewaz oczyszczam teraz organizm od candidy i pasożytów (3 tygodnie) oraz postaram sie zaszczepić przeciw MMR II i po tym moge starac sie dopiero po 3 mc.

tak,vanilka ma racje, moj wczesniej tez sie bardzo opieral ale nie poddawalam sie wiedzialam ze gdyby nie wyszlo to i tak dalabym, sobie rade sama, stalo sie inaczej i jestem b zadowolona ale znam wiele przypadkow ze faceci ze strachu sie tak dziwnie zachowuja a potem kiedy dziecko sie urodzi to szaleja za nim!! kiedys moj brat mi tlumaczyl na swoim przykladzie ( ma ogromny instynkt ojcowski i jest wspanialym ojcem) ze gdy byla ciaza to on tego nie czul a kiedy dziecko sie urodzilo to je kąpie i wszystko robi przy nim. Powiedzial ze czesto kobietom rodzi sie instynkt od poczecia a czasami jeszcze wczesniej a mezczyznom dopiero od wziecia malenstwa na rece... moj kochany tez juz zakomunikowal mi ze nie bedzie zajmowal sie pampersami....ja to przyjelam do wiadomosci i olalam bo wiem ze jak wezmie malenstwo na rece to wszystko sie zmieni!! nie stresuj sie teraz badz spokojna i wesola i mysl pozytywnie - jawazniejsze ze masz juz skarbeczka na ktorego my tak czekamy z utesknieniem!!

wczesniej bylam w innym zwiazku przez 15 lat i bylo okropnie ale bylam tak głupia ze nie potrafilam odejsc az wreszcie miarka sie przebrala!!!! Poznalam mojego obecnego i chociaz sam poczatek nie byl latwy to teraz jest wspaniale i kazdego dnia jest nam coraz lepiej ze sobą przebywamy ze soba 24h na dobe nawet razem pracujemy (sami) i nawet kiedy przyjechalismy do Polski to caly czas jestesmy razem bo nie potrafimy sie roztac i zyjemy codziennie w innym miescie bo zyjemy na dwa domy bo troche u jego rodziny troche u mojej.... juz nie bede chwalila bo nie chce przechwalić.... ale nie przejmuj sie bo moze jest ten czas ze docieracie si eteraz aby potem bylo wspaniale!!

u mnie nie jest tak...poniewaz teraz kiedy czekalam na @ i myslelismy ze nie przyjdzie to byl bardzo szczesliwy i nawet widzialam troche jego smutek ze nie udalo sie i powiedzialk ze nastepnym razem juz sie uda!! wie ze bylam wczoraj w tej sprawie u gina i jest zadowolony ze jestem zdrowa. a co do moich dni plodnych to zaczelam jego zapoznawac z tym wszystkim (jestm z nim 2 lata) ale on powiedzial ze jest to zbyt skomplikowane dla niego i lepiej bedzie jak jemu powiem ze sie udalo .... a jesli chodzi o sliskosc w dni plodne to tylko ja o tym wiem poniewaz kiedy sie kochamy to ja zawsze jestem tak samo ogromnie mokra (lubrikatio) ja nie mam przed nim tajemnic to wszystko o co zapyta to jemu mowie i mowie nawet to o co nie pyta ale kiedy sa staranka to staram sie go nie stresowac... a o dzidzi rozmawiamy codziennie jakie imie....jaka plec...jak bedziemy wychowywac..... jak to bedzie jak przywieziemy dziadkom...?? itp, itd

agi 37 - dzieki za dobre slowo - uspokoiło mnie i przkonało!! a jesli chodzi o stresowanie to nie strw\\esuje swojr\\ego milego poniewaz wreszcie oboje zdecydowalismy sie miec dzidzie wiec juz nie ma \"przerywanych\" zawsze idziemy do konca, a ja nie wtajemniczam jego kiedy jest ten wlasciwy czas tylko stwarzam nastroj i ...... a kiedy juz jest po owu to wtedy go informuje ze jest juz po i moze sie udalo??!! nie mowie tego wczesniej dopiero kiedy czekam czy przyjdzie @ czy nie = wtedy jest mi trudno bo on nie chce słyszec wszystkiego a ja chce mowic. Jego interesuje tylko wynik.... ale jestem zadowolona poniewaz widze ze z dnia na dzien on jest coraz bardziej dojrzały i zainteresowany, a jeszcze dwa mc temu nawet nie myslelismy o tym!! Nie to on nie myslal o tym = ja sie przygotowywalam!! szkoda tylko ze tak dlugo trzeba czekac na owu a potem na rezultat!! to prawie jak gra w szachy!!

dzięki fisiu za rade. takie czekanie jest starszne, najpierw czeka sie na@ czy przyjdzie czy moze nie!! a potem jak sie nie uda to znowu na owu - a ja mam długie cykle wiec troche poczekac musze!! no i chyba (nie wiem czy mi sie uda) chce przetrzymac mojego kochanego aby jego armia sie wzmocnila...ale to jest takie trudne ufff

oj Validosku!!! nie stresuj sie, mi dziś się snilo ze bylam kierowcą autobusu a zamiast sprzedawac bilety autobusowe to sprzedawalam testy ciążowe!!! herbatko - ale masz fajnie....ja dwa dni przed owu staralam sie z bioderkami do gory a po dwoch dniach kiedy wzrosla tempka staralam sie wievczorem od tylu!! dziewczyny za tydzien jade do Danii podpowiedzcie mi w jakie leki mam sie zaopatrzyć w razie gdyby mi sie udalo, np apap, nospa ...cos na zgage?? nie mam pojecia co moze byc mi potrzebne??

cześć dziewczyny... może potraficie mi wytłumaczyć co jest powodem tego że sie nie udaje za pierwszym razem - może ktoraś wie coś na ten temat a ja chętnie się dowiem...( przy założeniu że oboje są zdrowi) chcialabym móc to pojąć... moje staranka w ostatnim cyklu też były w idealnym czasie... wiec o co chodzi?? KTO WIE?? Fisiu trzymam kciuki!! zacznij ten rok pomyślnie!!

cześć dziewczyny... byłam dziś u ginekologa i uspokoiłam się ponieważ po pokazaniu mojego wykresu pani doktor powiedziała mi że wygląda książkowo i jest wszystko idealnie ... jedynie co działa na moją niekorzyść to panika, powiedziała mi że mam podejść do wszystkiego na luzie i tylko się starać.....a jak za pół roku do roku nie wyjdzie nic to wtedy zrobimy badania i powiedziala mi że jak przyjadę na święta Wielkanocne to już z bijącym serduszkiem... a u mnie dopiero 2-gi dzień cyklu i jeszcze muszę czekać 15 dni do następnych staranek.. dziewczyny napiszcie po ilu cyklach udało się wam bez wspomagania??

czołem!!! Walczyłam z całych sil aby @ nie przyszła.....i PRZYLAZŁA!!!! Jak mozna sie komus tak narzucac?? Prosze o zmiane w tabelce @ 2 styczeń 08 / 2cykl starań jedyna nadzieja jeszcze w fisi ze zmajstrowala cos na wrzesien?? Jutro ide do gina = postaram sie dowiedziec jak najwiecej, mam dokladnie prowadzony wykresik ......\"do trzech razy sztuka\" a przecież staranka sa bardzo przyjemne!! fisiu odezwij sie co u ciebie !!!???

vanilka80 sama jestem w niepewnoci....nie moge doczekac sie rana aby popatrzec na termometr....tempka spadnie czy się utrzyma?? zawsze przed @ mialam dwa dni wczesniej plamienie az do samej@ czesto sprawdzalam to wacikiem do uszu albo po przytulankach widzialam juz zmieniony kolor sluzu.....dzis wacik jest bialutki i przytulanka tez juz byly wiec w tym cyklu jest inaczej i mam nadzieje ze @ nie przyjdzie

Koug - myślisz ze to jest dobry znak??

witam WAS wszystkie w NOWYM ROKU !!!! u mnie dziś jest 34dc a 14 dzien po owu, temperaturka u mnie dziś 37,00 i @ nie przyszła!!! Dziś był na nią termin!! Zobaczę co jutro ranek przyniesie....?? Proszę podpowiedzcie mi ile kresek powinna spaść tempka przed @ ??

fisiu mysle ze nie przyjdzie @ ani do ciebie ani do mnie!!! ani do reszty starających się dziewczyn!! sprawdzam co chwile w toalecie i zadnych plamien juz nie mam nawet wkladalam sobie wacik do uszu i wyciadam mokry ale bialutki... ciekawa jestem czy wczoraj bylo to plamienie implatacyjne czy nie?? dzis zaczęło mnie mdlić!! jeszcze dwa dni i bede wiedziala co jest!! pozdrowionka

muszę napisać raz jeszcze ale nie bede sie juz tyle rozpisywala. dzis jest u mnie 31dc a 12 dzien po owu ( wczoraj mialam plamienie ktore trwalo 3 godziny i pobolewal mnie bardzo lekko brzuch tak jak na miesiaczke ) dzis juz nie mam plamienia i na dodatek przestaly bolec mnie juz piersi ktore bolaly mnie tydzien no i tempka dzis rano 37,3 ... ciekawe jak to sie zakonczy ?? albo @ idzie wielkimi krokami albo ...?? we wtorek powinnam dostac @@@@@!!!! trzymajcie kciuki....mam nadzieje ze do wtorku ktos jeszcze zagladnie na topik?? Szcześliwego Nowego Roku!!

nie wiem dlaczego tyle sie napisalam i nie ma mojego listu??

witam serdecznie... ależ pusto się zrobiło.... a u mnie dziś 31 dc i 12 dzień po owu, plamienia ustąpily ( miałam je wczoraj przez 3 godz i lekki ból brzucha tak jak na miesiączkę) dziś rano tempka 37,3 i dziś również ustąpił mi ból piersi ktory trwał tydzień..... oh ciekawa jestem jak to wszystko się zakończy.... we wtorek powinnam mieć @@@@@@@@@!!!!!!!! trzymajcie kciuki!!

kough - dziękuję za życzenia :)

cześć dziewczyny!! Fisiu trzymam kciuki za ciebie, defodilek i basiunia = dziękuję za dobre rady... mam jeszcze pytanko do tych dziewczyn które mają dużą wiedzę na temat temperaturki... wczoraj był 10 dzień po owu i rano kiedy mierzyłam temkę to miałam 37, 05 i na @ czekam (właściwie to jej nie chcę) na wtorek NOWY ROK, a dziś kiedy mierzyłam tempkę to skoczyła mi na 37,35 i póżniej pojawilo się u mnie lekkie plamienie - nie rozumiem tego ponieważ na @ POWINNA TEMPKA mi spaść a ona dziś w III fazie dziś jest najwyższa...?? jak można to zinterpretować ??