gapa_fltlen.pl
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Aggaa > 5 sztuk : dwa psy, dwa koty i zolw... :D :p Ubaw na 4 fajery ;)
-
No i wiuuuuu, polecial :o Musze sie przyzwyczaic, jeszcze nigdy nie bylam slomiana wdowa.... :p Naneczka , no, jakos dziwnie bedzie ;) 102 slonko, Tobie sie przysnilo, jak juz sie pozarazaliscie nawzajem :) Nie martw sie, setka ( lub pare ) i wirusy powybijane :D:D :p Sama nie wiem, co ze soba zrobic chwilowo.... wszystkim
-
102, a pistolecik chcesz.... ? Moge uzyczyc ;) Meza pakuje, to juz jutro, buuu.....
-
Chantilly, owszem, AF ;) trudno powiedziec, to zalezy od wykonywanej pracy, jedni jezdza duzo, drudzy mniej..... Moj maz ogolnie duzo nie jezdzi ( nie na dluzej niz 3 miesiace w kazdym razie, chociaz Bliski Wschod i okoliczne piaskownice juz zdolal zwiedzic wzdluz i wszez ), jako ze ci, ktorzy wykonuja \"krecia\" robote, sa dobrymi fachowcami, wyszkolonymi - tych staraja sie trzymac jak najdluzej ( nie chca sie ich pozbywac, wyjezdzaja dopiero, jak jakas inna baza cierpi na niedobor, albo pilnie potrzeba dobrego \"krecika\" ;) )... wiec my siedzimy tu juz jakis czas, i jeszcze posiedzimy, tez kupilismy dom :D A do Texasu jade w okolice Corpus Christi - jakies 3 godz. od Houston, przez ktore bede przejezdzac, i przez ktore lubie przejezdzac, ale jedynie w nocy, albo nad ranem :D :p Czyli w kowbojsko - country okolicach mieszkasz ? Faaajnie Ci, ja marze o tym, zeby kiedys osiedlic sie w Teksasie....
-
Chantilly , Fort Knox... ? :D:D:D Mieszkacie w bazie, czy poza ?
-
Przypuszczam, ze moi tescie, super ludzie nie mieliby nic przeciwko temu......... Dawaj, pzryjezdzaj, poimprezujem a potem Cie zamelinuje z kowbojami i nikt Cie nie znajdzie przez chwile :D :p
-
O raju, no jasne, CPT, nie wpadlam na to sierota Jay, no nie ma sprawy :D, w towarzystwie zawsze przyjemniej :D Z tym, ze niestety ja z Teksasu lece do Polszy, wiec na Floryde bede wracac dopiero w listopadzie ;) Ale na imprezke moglabys wpasc :p
-
Jay, zapraszam na imprezke, zanim sie zdecydujemy, to masz czas dojechac :) Dom mam wystarczajaco duzy na noclegi :D
-
U nas moze nie bedzie tak zle.... my sobie zazyczylismy Guam, mam nadzieje, ze sie uda, chociaz dalej juz sie chyba nie da.... Australie bysmy wybrali, ale ktos tam siedzi cale wieki, i nie chce sie ruszyc . A ja mam najlepsza przyjaciolke w Australii...... Air Force ja i maz ;) A co to znaczy CPT... ? Jakos to okreslenie nie wpadlo mi w ucho :o
-
Chantilly, a Twoj w jakich kamaszkach pomyka.... ?
-
Chantilly, witaj w klubie :D Nie wiem jak 102, ale ja powiem : widzialy galy, co braly, wiec mam nadzieje, ze jak przeprowadzki, to w miejsca, ktore sami wybralismy :D A jak nie, to dom moj, gdzie serce moje.... ;)
-
Natka, zapomnialam, rob to prawko predko, bo moja polowka juz wyjezdza pojutrze, wiec trzeba bedzie babska impreze zorganizowac koniecznie..... no i ktos bedzie 102 do domciu odwozil i na pewno nie bede to ja, bo jako ( mam nadzieje !!! ) gospodyni imprezy zamierzam ze 102 usiasc i pokazac, jak sie pije po paru latach odwyku :D:D:D:D:D:D obiecalysmy sobie kiedys....... ;):D A Ty Natka bedziesz miala za zadania zrobic dokument, dla potomnosci :D Co Ty na to.... ? ;)
-
Jay, nie ma sprawy, ja podrozowalam po Stanach calkiem sporo jako kierowca rowniez :p a teraz po kolejnej juz wyprawie do Teksasu just by myself to juz bede calkiem rozbestwiona, moge piratowac :D Chantilly - moj maz tez Amerykanin ( chociaz z polskimi korzeniami :p ), w woju juz ponad 10....... luby 102 to swiezynka :D;) 102, Tobie to chyba najpierw sie dzieje, a potem dopiero sni, odwrotnosc skutkowo - przyczynowa :p :D:D:D Natka, smigaj na prawko, naprawde prostota..... a zawsze przyjemniej sie potem jezdzi, jak juz wiesz, ze mandat najwyzej za predkosc a nie dodatkowo za zle prawko :p wszystkim
-
Natka , snami takimi sie nie przejmuj, kotluje Ci sie w glowie wszystko..... tesknisz za rodzina, myslisz o dziecku, do tego dochodzi codzienna telewizja i dziwologi senne gotowe.....kociol myslowy rozladowuje Ci sie w nocy, nic sie nie martw ;) Ja w zyciu prawie nie pamietalam nigdy, co mi sie snilo, a tutaj mam takie dziwaczne i czesto okropne sny, ze chyba najwiekszy psychopata by lepszej ksiazki nie napisal..... :p Jeszcze troche i sie przyzwyczaje :o W domu mam pobojowisko, kartony popakowane na wypadek huraganu, dobrze, ze kumple sie zobowiazali ratowac, co sie da, jak zawieje, tfu tfu na psa urok i koci ogon, oby nie :p A polowka juz pojutrze wylatuje :o buu wszystkim i po
-
102, a to lobuz, na mnie zwalac..... ;) A aparat znalazlas ... ? Maremarie, jako ze moj luby zostal wydelegowany na 3 miesiace do jednej z piaskownic, jak oni tu nazywaja pustynie w pewnej niespokojnej czesci swiata ;), ja wsiadam w samochod, jade do tesciow do Teksasu, oddac dwa z pieciu zwierzakow na przechowanie ( dwa psy, kotami dzieki Bogu zajmie sie 102, przypuszczam, ze bedzie miala ubaw po pachy :D ) i pobyc z nimi troche, stamtad wsiadam w samolot i lece do Polszy !!! Na cale dwa miesiace, a moze troszke dluzej !!! Juhu !! No a potem z powrotem do Teksasu i siup na Floryde, i tez mnie nie bedzie 3 miesiace :) Szalenczo jestesmy ciekawi, w jakim stopniu bedziemy mieli dzungle wszedzie po powrocie :D Wena mi gdzies uciekla, kot mi tu przeszkadza z calej sily, pojde juz sobie :p wszystkim po i