wiewióra39

JaBa a ja mam jeszcze 15 lat :( :(

JaBa to masz szczęście bo ja codziennie mam nowe ukąszenia:(a ta biała herbatka to jest bio actiwu z listkami bambusa,pyszna. o kurcze jak mi się nie chce jutro iść do pracy :P,pocieszające jest to,że później będę miała dwa dni wolne:)

Niuska kochana to jak chata wolna to i ja może wskoczę na imprezkę:P Teraz to się chłodno zrobiło i można sobie fajnie posiedzieć w ogrodzie:) JaBa teraz to możesz leżeć pod swoimi lipami i sączyć napój:) tylko od komarów zastosuj jakiś środek:P bo te wampiry ciągle głodne:P :P :P

Witam wieczorkiem :) Jola urlop mam od 21.07 lipca już nie mogę się doczekać jak uda mi się to wezmę sobie trzy tygodnie:) JaBa ta herbatka to jest nawet smaczna,choć ja ze wszystkich najbardziej lubię czerwoną:)

JaBa najważniejsze ,że jesteśmy:) ciekawa jestem jak nasza Forever z tą obroną pracy? to chyba już na dniach,a może po . ja dziś na obiadek zrobiłam bigosik z młodej kapustki,pychotka:) a kupił mi mąż białą herbatkę i właśnie ją popijam,może ktoś chętny na filiżankę:? to zapraszam.

Dziewczyny nie ma co panikować ,myślę ,że to naturalne jak są wakacje i urlopy to nastaje mała cisza. Young uważam,że nie powinnaś używać tak poważnych leków ,bo od nich można się szybko uzależnić.tak czy inaczej musisz usunąć bolącego zęba. Niuska ja też nie za bardzo się znam na farbach ,ale jak robiliśmy malowanie to używałam białej farby i dodawałam gotowych pigmentów ze śnieżki.kolory wyszły takie śliczne i nawet nie były drogie:) Jola jak u Ciebie w pracy,mam nadzieję ,że większy masz luzik:)

Dzieńdoberek:D Ja wczoraj byłam cały dzień w pracy i wieczorkiem to troszkę usiadłam w ogródku i po prostu padłam jak kawka.u nas była straszna duchota i zapowiadało się na burzę,niestety deszczu było jak na lekarstwo:( JaBa no już mamy z głowy matury naszych synów ,mój nawet zadowolony wybiera się do Wrocławia,a na co się dostanie to zobaczymy. ja też jestem zadowolona ,że wygrała Hiszpania choć nie ukrywam,że kibicowałam Lukasowi Podolskiemu[szkoda,że gra w reprezentacji Niemiec]

Witam wieczorkiem:) u nas na kafe jakoś cichutko i weekendowo ,a nawet urlopowo:) ja właśnie skończyłam robienie dżemików truskawkowych ,wyszło mi 45 sztuk:) będzie co podjadać zimą:P teraz lecę posprzątać w kuchni cały bałagan. Miłego weekendowania:D

Dzieńdoberek:D Barburkojak już sobie wypoczniesz to , wracaj do nas szybciutko:)miłego wypoczynku. Youngjak miło znowu Cię czytać ,fajnie ,że w końcu się odezwałaś:) no kochana to ja chyba bym po prostu padła,jak Ty dajesz radę,uważaj na siebie.ja na nockach to nie jadam nic,bo zanim wyjdę do pracy zjadam kolację ,a potem to jakiś owoc. JaBa nie było mnie ostatnio więc przegapiłam Twoje imieniny:( przyjmij proszę bardzo spóźnione ,ale szczere życzenia:dużo zdrowia i pogody ducha Kasia22 Jolaa co u Ciebie ? pewnie najbardziej na świecie potrzebujesz leżaczka pod parasolem i szklaneczki z wodom i cytryną :) i oczywiście odpoczynku.mówię to z własnego przekonania. dziś jestem pochłonięta w kuchni ,bo robię dżemiki truskawkowe.miłego dnia życzę:)

Właśnie wróciłam od znajomych:) posiedzieliśmy sobie ,ale byłam bardzo grzeczna:) wypiłam tylko kawusię . Dobrej nocki życzę i kolorowych snów:) do jutra wieczorem

Forever ja mam tak,że jak jakiś stres to hhhhhhoooooppppp do jedzenia:( nawet pokusiłam się o zrobienie testu [oczywiście to tyczy się tylko do mnie]w kierunku bulimii ,bo ja to raz chudłam raz tyłam i jak stres to do jedzonka:( oczywiście bulimiczką nie jestem ale mam skłonności:(więc postanowiłam ,że jak będę się stresować to hop na leg magika i nerwy miną:) ale Ty to teraz masz zrozumiałego stersa ,ale jak skończysz i obronisz się [czego jestem pewna,bo uczyłaś się pilnie] wszystko wróci do normy:)

Barburko :) ja muszę się brać w garść bo jak nie, to do końca życia będę hipopotamem :P a przecież już tyle osiągnęłam ,że nie mogę tego zaprzepaścić:)Teraz ostro pracuję ćwiczę na moim sprzęcie i liczę grzecznie punkciki:)

Witam:) AbigelDudka ja już nawoływałam za Wani jeszcze głośno wołam Kasię Grubasię i Young JaBa te lody to wprost ze sklepu idą sobie uliczką i wskakują do moich rąk:P :P :P ale ostatnio się pogniewałam na nie bo dodawały mi kilosów:P więc teraz zamykam ręce w pięści,żeby nie miały jak wleź:P Barburko to nie jest tak,że nie mam efektów,wręcz przeciwnie obecnie mam 2 kg mniej :) ja jak uzyskałam 86 kg ,to tak się zachłysnęłam tym sukcesem, że od razu zaczęłam dojadać ,a tu jedne imieninki ,a to urodzinki więc waga poszybowała do góry,a jak mąż wrócił z Belgii to już tak o mnie zadbał ,że moje kształty powoli zaczęły się zaokrąglać:( :P teraz walczę o powrót i nawet już nie długo odzyskam swoją tabelkową wagę:)

Idę troszkę połazić z moim mężem:)

JaBa pewnie ,ja też bym tak zrobiła ,jednak jest małe ale:P lody do mnie same przychodzą:P :P :P

JaBa Szalija jak Kaja wyrobi sobie głosik to będzie pięknie śpiewać,ale doskonale mogę sobie wyobrazić jak bidulka płacze:( mój młodszy syn też miał kolkę i biedaczek płakał:(

Witam wieczorkiem :) ja z pracy wróciłam i jestem padnięta:P Barburko u mnie też nic w wadze :( przez te lody:P ja jestem jakaś nienormalna w zimę najlepiej mi się odchudza. Ewizna Niuska Forever proponuję Ci na stres melisę:) Justyna pozdrów ode mnie Irlandię to jest moje marzenie- tam pojechać:) Kasia22 Soozee Miłego wieczoru

idę zrobić sobie relaks w wannie i peeling kawowy ,potem mały masażyk i poczytam sobie książeczki jak urządzać oczka wodne.Zajrzę później :)

Barburko Dudka była trochę w Warszawie ,ale to już było dawno temu,a Kasia Grubasia no cóż mam nadzieję ,że u nich wszystko w porządku i w końcu się odezwą :( Kasia 22 cześć ,chyba każdej z nas nie bardzo chce się pracować,zwłaszcza jak jest ciepełko:)

Barburko tak sobie też pomyślałam -odpoczynek ,bo jutro idę na 12 -dzień a jak będzie taki upał to w pracy będzie można oszaleć:P więc teraz sobie piję czerwoną herbatkę i siedzę przy kompie,póki nie ma chłopaków:P

Witaj Abigel co tam u Ciebie słychać? jak również i inne dziewczyny mało zaglądają:(tak sobie myślałam znowu o Young ciekawe czemu nie zagląda :(

Barburko ja już wolna,zrobilam tylko to co musiałam:P resztę zrobię jak będzie chłodniej:)

Ewizna myślę,że ze sprzedażą raczej nie powinnaś mieć żadnych problemów.u mnie to mieszkania rozchodzą się jak świeże bułeczki:) a jak już uda Ci się wszystko i zamieszkasz w swoim domku to zobaczysz jak odżyjesz:)Będziesz mogła spędzać czas w ogrodzie :) Jola no to kochana nie ociągaj się z jazdą ,bo szybko można zapomnieć i później będziesz się bała wsiąść do autka.a Ty na pewno dasz sobie radę i szybko przypomnisz sobie jak to się jeździ:) pogoda jest fatalna ,duchota i praktycznie nie ma czym oddychać,a przecież już padało i nawet dwa razy byla burza:(

Wiesz Justynachyba dam się skusić bo sprzątanie opornie idzie:P

Witam ponownie :) w końcu nie poszłam na miasto,bo już miałam się zbierać a tu znowu deszcz i mała burza wyskoczyła:P coś mi się wydaje,że dziś już tak cały dzień będzie,a to słońce a to deszcz. Forever miłej nauki,choć pewnie trudno Ci się uczyć w tak piękną pogodę. Soozee super jest grillować na świeżym powietrzu:)a co do przyjazdu teściowej to ucz się dziewczyno tej sztuki kulinarnej i niech się kobieta przekona ,że syn z głodu nie umrze:P :) Ewizna i jak domek już Twój:) Jola no to kochana ,życzę szerokiej drogi nowym autkiem:) a ja dalej zmykam do sprzątania ,ale jakoś nie bardzo mam natchnienie:P