wiewióra39

Szalija to bardzo gorący czas i taki magiczny.prezenty na pewno popakujesz, a moja choinka to jest jeszcze w lesie :P

Justyna tak to prawda że święta szybko miną ,ale ja tak samo jak ty lubię je i nie mogę się już ich doczekać.mam tylko że trochę śniegu tego co teraz pada we Włoszech przyjdzie i do nas ,ale tylko trochę :P Kasia cześć] to sobie troszkę od szefa odpoczniecie:)

Barburko to nie mój syn jest niepełnosprawny tylko gra w drużynie z niepełnosprawnymi, to są ludzie którzy w dorosłym ciele mają dziecięce dusze,wspaniali otwarci dla każdego.jak już wspominałam to w Olsztynie ze swoją drużyną w zawodach ogólnopolskiej olimpiady specjalnej zajęli III miejsce. i tak muszę powiedzieć że jestem z niego dumna bo integruje się z ludźmi i pomimo że jest teraz w klasie maturalnej to znajduje czas żeby pobyć z nimi.

Barburko właśnie chyba wszystkie teraz będziemy zaglądać z doskoku bo pracy dużo :) Abigel co tam paznokieć grunt że zabawa była przednia,a waga na pewno spadnie,teraz to my wszystkie będziemy miały t tym problem bo święta i już :P Forever znam atmosferę meczy siatkarskich,lubię je oglądać w telewizji. i wiesz zawsze podziwiałam kibiców za ich kulturę i sposób w jaki się potrafią bawić podczas meczu:) ale też i kibicuję mojemu synowi który gra w kosza , ale on nie zawodowo tylko tak sobie,na razie w szkole i z osobami niepełnosprawnymi.

Dzień dobry witam z kawusią niedzielę z gośćmi jakoś przetrwałam i tylko troszeczkę punkcików za dużo zjadłam:P ale dziś tylko jabłuszka i czerwona herbatko i będzie ok. niuska fajnie to musiało wyglądać jak twoja niuńka ubierała choinkę, cudownie jest patrzeć na dzieci i ich pomysły:D Forever gratuluję występu, a na jakich ty meczach występujesz ? koszykówka czy siatkówka JaBa te twoje kocurki to docenią to że nie dajesz im suchego jedzonka :P ale jak zaczną biegać leciutko po domku i ogrodzie:) Young pracowita pszczółko Justyna

niuska JaBa wiesz ty masz rację latamy ciepło zimno i potem tylko nas cynk ratuje :P mnie to wszystko siedzi w zatokach:p normalnie nie umiem oddychać buzią :( a wiesz że rzeczywiście jak prześledziłam topik to lepiej zrozumiałam dietkę:) krem chałwowy podobno jest pycha :D tak mówiły moje chłopaki,bo ja zerwałam z nałogiem słodyczy:P :( tera kochane muszę się pożegnać bo dalej idę pichcić :) odezwę się dopiero w poniedziałek. Życzę miłego wieczoru i wspaniałej niedzieli

Dobry wieczór ja z pracy przyszłam i chyba skonam:P a jeszcze tyle pracy bo goście przyjeżdżają, teraz robię ten krem i wiecie co ładnie pachnie,czujecie tą wanilię:PBarburko kupiłam wit. c z cynkiem i zjadłam już 5 tb. i co z tą komórką czy już ją rozszyfrowałaś:D JaBa Forever jak sprzątanko:D na ukończeniu Abigel jak bardzo bolą kosteczki po kręglach:P Dudka ja też tak samo studiowałam topik jak ty :P

JaBa :D :D :D ja też sobie wyobraziłam hi hi hi Ewizna te zdjątka zimy są wspaniałe,dzięki oj mogła by być taka zima chociaż na święta. ja też już idę do łóżeczka tylko wezmę sobie gorącą kąpiel:D może szybciej wyzdrowieję.jutro dopiero wieczorem zajrzę bo dzionek mam.Dobrej nocki życzę :D

Barburko można kupić taki biszkopt :D

JaBa hi hi hi hi hi ja też jak by powiedzieć to moje śpiewanie jest takie jak owcy na hali :D

JaBa co tam grunt że się śpiewa i Bozia tylko to cieszy ,bo jak by mieli śpiewać tylko ci co mają piękne głosy to by było cicho:P

Barburko jak kupisz spód biszkoptowy to na krem ułóż okrągłe biszkopciki (mogą być nasączane ponczem) i dopiero polać polewą

ja też uważam że świąt nie powinno się rozciągać .u mnie w domu ubieramy choinkę w wigilię ,a rozbieramy po trzech królach . a u moich znajomych choinka stoi do środy popielcowej:P

a pkt nie liczę bo nie będę go jadła :P do wakacji muszę zgubić te upierdliwe kilogramy:P a polskie kolędy to uwielbiam i jeżeli jest ku temu okazja to śpiewam pełną piersią:D 2 lata temu jak byłam po operacji na tarczycę to w okres świąteczny nie mogłam śpiewać kolęd ale to była dla mnie kara:(

oto ten przepis na krem chałwowy 20 dag chałwy ,20 dag margaryny Kasi lub masła.4-5 łyżek cukru pudru, 2 łyżki rodzynek,posiekanych orzechów, 25 ml alkoholu miękką margarynę ucieramy z cukrem pudrem na puszystą masę,nie przerywając ucierania dodawać po łyżce pokruszonej chałwy na końcu dodać rodzynki i orzechy i 25 ml alkoholu zimny biszkopt przekładamy kremem i polewamy polewą czekoladową

JaBa to że już się mniej mieści w żołądku wiem:D ja teraz zaczynam wchodzić w trudny okres dla kobiet:o ale jakoś się nie bardzo chce mi jeść o dziwo:P Barburko to prawda dywanik ok a ja z bolącymi kosteczkami:P a piekę ciasto bo przyjeżdżają rodzice męża z bratem i siostra z mężem bo są jego imieniny:P i co roku szykuję małą impre .

Forever miłego treningu, oj ciężko będzie z tymi punkcikami:( ale postaram się bo święta niedługo i szkoda by mi było przytyć:P

he he he JaBa teraz to czuję że mnie pogięło:P ale ja niestety sama szukam roboty bo inaczej to zwariuję .bo przez pół miesiąca miałam tylko 4 dyżury i coś trzeba podgonić bo w styczniu to nie będę mieć czasy p du....ie podrapać:P

Forever ty posprzątałaś a ja pobrudziłam :P piekę ciasto na niedzielę , biszkopt przełożony kremem chałwowym i strzępca tj. kruche ciasto.

Droga JaBa współczuję z tą kuchnią ale później jest długo długo czysto:) ja żeby z rytmu sprzątania nie wypaść to dywan uprałam i teraz bolą mnie kosteczki pozdzierane :( :P

Barburko będę brała wit c z cynkiem coś w rodzaju rutinoskorbin , jesteś kochana tak się o nas martwiąc Young kochany pracusiu dbaj o siebie bo niedługo święta i będziesz wykończona a tu będzie trzeba pojeść pysznych potrawek:P Kasia miłej wigilii u kochanej teściowej:)

Barburko nie ma co ,ale nie mogę do łóżka jutro mam dyżur to pójdę do jakiegoś lekarza może jakieś leki da .teraz jest okres przedświąteczny więc muszę jakoś dochodzić :( na pewno mi do świąt przejdzie bo katar nieleczony trwa7 dni a leczony tydzień :P

Kasia no to moje gratulacje:D ja też dziś założyłam spódnicę o które nawet nie myślałam że wlezę a tu proszę troszkę dopasowana ( ja wolę latające) jak dla mnie, a mina mojego męża była super. postawił oczy jak złotówki :D

Justyna a ja stara nie umiem piec takiego pysznego makowego zawijańca.zawsze mi pęka:( teraz lecę do miasta zobaczyć choinki,ba ja zawsze mam świeżą, pa

ja wczoraj tak chwaliłam stronkę ze tak ładnie wchodzi że próbowałam wejść i nic więc poszłam grzecznie do łóżeczka, bo to przeziębienie nie daje się opanować:( a ja tak nie lubię kataru:( Ciekawe jak nasza Abigel po kręglach, czy kosteczki ją nie bolą? Barburko ładnie tak się śmiać z koleżanek:) JaBa