wiewióra39

oj barburok ja też delikatnie bo muszę oddać punkty co wcześniej zjadłam na tą pizzę:P i tak po 2 punkty jam mniej :P 40 g ugotowanego kurczaczka i jednak buraczki bo podobno dobrze wpływają na krew a po badaniach wyszło że muszę nadrobić czerwonych krwinek .razem 1pkt na obiadek śniadanko 40 g kiełbaski cienkiej 3 pkt, serek hochland 1 plasterek 1,5 pkt ogórek i papryka 0 pkt 3 chrupki 1,5 pkt 4 plasterki drobiowej2 pkt jak na razie zjadłam 9pkt. chyba mało :P

witaj Barburko:D tak też czynimy.ja też miałam iść na miasto i targ ale odechciało mi się przez tą pogodę:P albo pada śnieg albo deszcz ze śniegiem.postanowiłam poćwiczyć swoją silną wolę i wzięłam się za pieczenie ciasta dla chłopaków:P sobie piersiątko ugotuję z surówką z kiszonej kapusty

witaj ewizna :D wydaje mi się że ta waga stoi bo ciągle o niej myślimy.:P u mnie też waga stoi a ciuch lecą ;) ale może w przyszłym tygodniu będzie lepiej jak już minie co miesięczna wizytka.

witaj Justynko i Kasiu :D JaBa norwega kiedyś jakaś babka chciała oddać w dobre ręce .takie ogłoszenia pojawiają się u nas bo np wyjeżdżają za granicę. Barburko :D gdzie się podziewasz???? czyżbyś buszowała za prezentami świątecznymi? a może pichcisz te pyszne gołąbki:D

witam z uśmiechem:D wstałam rano i powiedziałam sobie że mimo chmurek ja będę dziś jak słoneczko uśmiechnięta he he he. JaBa widziałam twoje kociaki są wspaniałe :) ja nie nam swojego niestety na zdjęciu.i szkoda że go w ogóle go nie mam .ale jak wyprowadzę się do swojego domku to będę miała koty i psa którego już mam,bo mój młodszy syn jak Filon odszedł to nie minęło 2 tygodnie przyniósł ze szkoły w zimę maleńkiego szczeniaka,ledwo stał na łapkach :D jak go zobaczyłam to zmiękło moje serce że żadnych zwierząt,a na dodatek tak zaczął szczekać że aż się przewracał.Cóż miałam począć a najgorsze było to że jak by go oddał to tego słodkiego szczeniaczka mieli utopić :( :O więc ja wzięłam go.:) jest słodki. co do kotów podobają mi się norweskie leśne bo przywiązują się do ludzi,ale zwykłe dachowce są równie piękne .zresztą w dzieciństwie nazywano mnie \"kocią mamą\" :D

ja też zmykam już na prawdę .dobranoc.

no to ja zostanę JaBa ja uwielbiam właśnie czarne koty :D śmieją się że jestem czarownicą.bo mam rude włosy zielone oczy i miałam czarnego Filona he :)

a jednak :( wystraszyłam o jaka szkoda .no to ja zmykam spać :O ale jutro mam wolne to na troszkę zawitam. Dobranoc:)

JaBa to ja wystraszyłam wszystkich :P :(

young ja też uwielbiam święta Bożego Narodzenia,wigilia łamanie opłatkiem życzenia wspólne kolędowanie prezenty pod choinką.do nas zjeżdża się cała rodzina i czasami jest nas15osób super:D. ale przypomniałaś o prezentach muszę i ja pobuszować po mieście nie zostawiając na ostatnią chwilę. Ja Ba mój kot to miał na imię Filon i był cały czarny.

dobry wieczór wróciłam z pracy, ale najpierw musiałam zjeść mamusiną \"pazibrodę\" pycha:P teraz usiłuję coś napisać ale coś kiepsko chodzi .

witam ja tak wcześnie bo zmykam do pracy i chciałam powiedzieć ładnie dzień dobry:D.

o coś się pusto zrobiło:( więc na mnie już czas jutro 12 ,życzę dobrej nocy i kolorowych snów. pozdrawiam :D

witaj forever:D

tak masz rację barburko serwer jest do kitu .wpisy się ładują jakby chciały a nie mogły :P

young,zapewniam cię tak jak inne dziewczyny nie zamartwiaj się ,ja podobnie jak ty nie miałam odwagi wleź na wagę.odważyłam się jak moje ciuchy zaczęły się robić luźne.popatrz przecież gdybyś tyła to twoje ubranka opinałyby się .dieta jest naprawdę dobra, również dobre jest to że jak mamy problem ,to o nim piszemy i inne dziewczyny nas wspierają.ja próbowałam gdzie indziej i wierz mi nie było tak jak tu :D young nie daj sie gdzieś przeczytałam żeby codziennie rano jak wstaniemy mówić do swojego odbicia w lustrze że\" jestem piękna i wszystko mi się uda\" spróbuj nie daj się jestem z tobą:D barburko gołąbki są pycha a zwłaszcza ta kapucha jak przejdzie sosem pomidorowym:P ugotuj będziesz się zajadać:D

no ja już posprzątałam i mam czas wolny:D na obiadek to mój gołąbek policzyłam za 5pkt. bo mój był tradycyjny :Pale jak na razie to zjadłam 12 pkt.nieźle ;)

witaj Kasiu:D oj tak tak łakocie to chyba problem nie jednej z nas :P

barburka rozbawiłaś mnie tym o Jezu.....otóż cycki to spód biszkoptowy,na to krem budyniowy. na to biszkopty okrągłe miedzy nimi brzoskwinia pokrojona w paski (z puszki) całość polana czekoladą .na każdy biszkopt kładziemy rodzynkę ( biszkopt i biszkopty okrągłe są polane ponczem ) ciacho jest PYCHA ale....:P

barburko u mnie na szczęście ( dla mnie to na nie szczęście) tylko ja muszę uważać na to co jem. ale święta są 2 razy do roku :P.moim popisowym plackiem są \"cycki murzynki\" .muszą być obowiązkowo zresztą każdy ma swoje ulubione chłopaki lubią duże i kremowe ale oni to mogą jeść do woli.jak im ciężko to idą grać w piłkę .

ja dzisiaj mam wolne i trochę buszuję w kuchni ugotowałam gołąbki(young tak o nich pisała że aż musiałam je zrobić) do tego zrobiłam surówkę z kapuchy z marchewką porem i1 łyżką oleju .czeka mnie małe prasowanko i sprzątanie .jak się tak pracuje to czasami nie wiadomo w co ręce włożyć :).ale co atm grunt to zdrowie he he he :D zajrzę później

barburko wcale się nie przejmuj ciacha są super:D też je uwielbiam (a właściwie to cała moja rodzina) .ja na święta to ja piekę 6 dużych brytfanek:D wszyscy są zadowoleni i wcinają że aż im się uszy trzęsą.co do diety to tak sobie myślę że od czasu do czasu można popełnić grzeszki, bo inaczej cóż by to była za przyjemność odchudzania:P

dzień dobry :D zgłaszam że ja też już po śniadanku. u mnie zima na całego chyba trzeba już zacząć myśleć o świętach:)

Ja-Ba jak ci smakował to nie żałuj bo zawsze można jutro zjeść mniej punktów:D idę spać bo coś wolno chodzi stronka i brakuje mi cierpliwości.pozdrawiam życząc miłej nocy:D

no taaaak jak przeczytałam wpis forever to przypomniałam sobie że przecież dziś jest Marcina:) a ja mam wujka więc lecę zadzwonić z życzeniami .myślę że nie jest za późno:-)