Julka79
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Ja miałam najwspanialszego mężczyznę na świecie, który przez 2 lata był najwspanialszym ojcem dla moich dwóch synów.. Byłam taka szczęśliwa.. Zeszłej środy pocałował mnie w czoło ukochał dzieci i poszedł po tel który zostawił w pracy rzekomo. Gdy wróciliśmy do domu zastałam puste półki. Odszedł bez słowa, bez pożegnania. W sobotę zmienił numer tel. Moje życie legło w gruzach. Chłopcy czekają. bo nie rozumieją że mógł nas zostawić. czekają bo kochają go nad życie tak jak ja. Nie zdążyłam nawet powiedzieć tak naprawdę tego co chciałabym powiedzieć. Serce krwawi. Ból jest tak wielki że nie potrafię z nim żyć. żyję tylko nadzieją że wróci. Za rok może dziesięć..
-
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Julka79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
MARGARET777.. Ja usłyszałam od ginekologa \"nie mam dla Pani dobrych wieści. Wie Pani jak się kończy ciąża pozamaciczna? Na stole operacyjnym. Proszę uważać i w razie krwotoku pilnie wezwać PR. Oto jeszcze jedno badanie do wykonania i życzę powodzenia bo mnie w przyszłym tyg nie ma z powodu urlopu. Tyle że Pani nie dotrzyma w tym stanie do mojego powrotu\"......... Założenie najgorszych rzeczy nie jest dobrym pomysłem.. Więc głowa do góry. I czekać spokojnie na wyniki. -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Julka79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Prawda... czasem nie warto się martwić na zapas. Stare powiedzenie na studiach lekarskich brzmi \" Kiedy pacjent wchodzi do Twojego gabinetu ma nowotwór. Gdy go wykluczysz szukaj reszty\". Ja dostałam od mojego ginekologa Luteinę w tabletkch na podtrzymanie ciąży. Tyle że ciąża była pozamaciczna.. Ehhh tak to już jest... -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Julka79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
przepraszam za błąd... pielęgniarką :) -
Mamy siedzące w domu z dziecmi
Julka79 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja nowa na tym topiku.. Przyjmą mnie Panie do swego grona? Jestem mamą 2 chłopców w wieku 7 i 10 lat. Do Czerwca tego roku pracowałam w swoim mieście w Pogotowiu Ratunkowym (jestem pilęgniarką anestezjologiczną). Od czerwca w domu z chłopcami. i nareszcie mam więcej pod kontrolą :))) -
Zapraszam wszystkie Panie które zaznały już tej przykrości, wszystkie te które tułały się po gabinetach lekarskich i laboratoriach, te które psuły nocami oczy przed komputerem przeszukując wszelkie informacje na temat.. Ciąży pozamacicznej. Sama jestem w piątym tyg takiej ciąży. Początki książkowe że tak powiem. Brak miesiączki (ostatnia 5 pażdziernika), testy w ilości sztuk 4 pozytywny wynik. pierwszy gabinet gin-poł, brak ciąży na usg. Drugi gabinet tydz póżniej, również nie widać nigdzie mojego dzidziusia. Hcg wskazało 4-5 tydz. 3 tyg plamienia, od soboty już niewielkie krwawienie. Dziś robiłam kontrolne hcg. Czekam na wyniki do jutra. Nie ma nadzieji na inną diagnozę ale jeszcze się tli wiara w coś innego..
-
brzydula21.. Nawet mi się nie chce mówić. Zamiast miesiączki plamienia do niczego nie podobne. Dwa testy i oba dodatnie ale po 10 minutach. Podobno antydepresanty mogą powodować takie wyniki.. Usg w piątek, nie wykazało ciązy. Siedzę jak na szpilkach bo już nic nie rozumiem. Miętole w torebce receptę na kolejne opakowanie Zeli.. Takiego bałaganu wz miesiączką jeszcze nie miałam. Dlatego pytałam czy któraś z dziewczyn miała takie problemy.. Ehh..
-
Brałam Zelixę do zeszłego miesiąca. I spotkał mnie przykry zawód. Bardzo rozregulował mi się cykl miesiączkowy. Mało tego antydepresanty wykazują dodatnie wyniki testów ciążowych!!! I taka niespodzianka. Czy któraś z was równiez zauważyła wpływ Zelixy na cykl miesiączkowy?
-
Tak się przyglądam tej dyskusji. Prawda jest taka że niezależnie czy ważysz 60 kg i chciałabyś ważyć 50, czy też ważysz 90 kg a chciałabyś 60 kg problem ze zbiciem tej wagi może być taki sam. Brałam Zelixę właśnie po te \"głupie\" 10 kg z którymi czułam się żle. I szczerze mówiąc, rady dotyczące biegania i innych form ruchu są ok ale nie zapominajmy że to nie daje cudów. Uprawiałm sport wiele lat (fitness) i wierzcie mi, że nawet jeśli spędzicie na sali 5 dni w tyg po 3 godz, nie uzyskacie efektu chudnięcia. Ciło zrobi się bardziej sprężyste, gibkie, WSPOMOŻE to spalanie tkanki tłuszczowej, wzmocni mięśnie ale to tyle. Pewnie że aktywność fizyczna jest wskazana ale jest ona tylko elementem wspomagającym odchudzanie. A czasem jest naprawdę ciężko zgubić nawet 5 kg bo jest to uwarunkowane wieloma czynnikami. Poza tym dziwią mnie niektóre wypowiedzi ponieważ jeśli głupotą jest przyjmowanie Zelixy przy małej nadwadze to może należy się zastanowić skąd się wzięła póżniej wielka? Otyłośc w polsce rzadko jest spowodowana chorobami i uwarunkowaniami genetycznymi. Przede wszystkim jest rezultatem obżarstwa, błędów dietetycznych itd. Zresztą podobnie jak w USA. Dlatego myślę że przpychanki słowne kto powinien stosować a kto nie są mało konstruktywne. Zelixa jest lekiem działającym na receptory odpowiedzialne za ośrodek głodu. Utrata wagi przy jej stosowaniu polega na tym że jemy bardzo mało bo nie odczuwamy głodu więc organizm zaczyna metabolizować zapasy w formie tkanki tłuszczowej. I niech bierze ją kto ma potrzebę. Ale warto wymienić się spostrzeżeniami na temat skutków ubocznych bo daje to pełniejszy obraz tego co stosujemy.. I chyba bardziej to wartościowe niż istny bazar kto może komu załatwić.
-
Laurina - w pełni się zgadzam. Brzydula21, nie stosowałam żadnej diety ponieważ zupełnie zanikł mi apetyt... Musiałam pamiętać w ciągu dnia o tym by zjeść jakiekolwiek minimum.. Natomiast z całą pewnością wiem że picie kawy wzmacnia działanie Zelixy. Zdarzało się również że na skutek wzrostu ciśnienia bolała mnie głowa. Poza skutkami ubocznym były też zalety. Nipodważalną utrata wagi. Ponadto nie odczuwałam zmęczenia. Niestety nie jestem pewna jakie jest działanie tego leku przy dużej nadwadze. Mam koleżanki które również stosowały ten lek równocześnie ze mną i prawdę mówiąc utrata wagi była bardzo powolna. Ale myślę że jest to również kwestia aktywności fizycznej. Przy kanapowym stylu życia nawet najbardziej wyszukane leki nie pomogą. Ja mam 2 synów w szkolnym wieku więc nie narzekam na brak ruchu :) . Należy w tym wszystkim pamiętać że każda z nas ma inny organizm, inaczej będzie on reagował na daną substancję. Wspólnymi mianownikami mogą być jedynie np. skutki uboczne. Przy stosowaniu Zelixy należy pamiętać by po ok 2 miesiącach zrobić sobie badanie krwi i moczu. Dla świętego spokoju.
-
A ponadto. drogie Panie radzę czytać uważnie ulotki od leków.. Informacji sprawdzonych na portalach medycznych o tym leku również nie brakuje. Można tam znależć wiele informacji których nie zawiera ulotka. Można np dowiedzieć się że Sibutramina jest pochodną używaną przy produkcji amfetaminy.... Rzeczywiście jest lekiem antydepresyjnym. Jestem pielęgniarką więc ze szczególną dokładnością sprawdzam takie rzeczy plus moja wiedza farmakologiczna................
-
Brałam Zelixę 1 miesiąc. Efekt piorunujący. Być może dlatego że nie startowałam z wielkiej nadwagi a moim celem było pozbycie się tylko troszkę kg i wyleczyć się z obżarstwa. Ważyłam 60 kg przy wzroście 160 cm. Dziś ważę 51, choć widoczne efekty były widoczne już po 2 tyg stosowania. Rewelacją tego preparatu jest fakt że zmienia się nawyki żywieniowe i tak naprawdę po odstawieniu nie ma efektu jojo. Bo dobre nawyki jedzenia małych ilości pozostają. Wielkim plusem jest również to że nie odczuwa się zmęczenia. Ogólne pobudzenie organizmy sprawia że mogą pojawić się problemy ze snem. Po miesiącu stosowania kładłam się spać ok 2 w nocy i budziłam się przed budzikiem ok 5-6........ . Organizm nie chciał snu. Niestety prawda jest taka że organizm uzależnia się od Zelixy. Po odstawieniu pojawiły się stany depresyjne ( Sibutramina ma działanie antydepresyjne). Płaczliwość i nerwowość. Mało tego, przy zbyt szybkiej utracie wagi tak jak to się stało w moim przypadku przyszedł dzień w którym bolały mnie wszystkie mięśnie, kręgosłup, nawet przekładanie się z pleców na bok sprawiało ogromny ból, nie wspominam o wstaniu z łóżka. Pomimo sporych ilości przyjmowanych płynów, bolały mnie nerki, organizm zachowywał się jakby był odwodniony. Dlatego jestem zdania że stosowanie Zelixy musi być dobrze przemyślane. Zwłaszcza że nie ma polskich doniesień medycznych o uzależnieniu od Sibutraminy. Środek jest rewelacja ale może stać się niebezpieczny. Pozdrawiam.