ja_aisza

ciekawaaaa może nie do końca wrócił do normy, ale na pewno jest nieco mniejszy niż w czasie brania tabletek.

Pomyłka - to było 5 opakowań. Już się sama pogubiłam :)

Ela87: Tabletki odstawiułam sama po 4 miesiącach brania. Trochę po nich przytyłam i czułam się ociężała, tak jakby napuchnięta. Do tego chuśtawki nastrojów i suchość. Doszłam też do wniosku, że na razie przestanę się truć - co nie oznacza, że za jakiś czas znowu nie zacznę ;) I to chyba byłoby tyle. Pozdrawiam

witam po dłuższej przerwie! Nie biorę Logestu od 2 tygodni i oto moje spostrzeżenia: 1. przez kilka dni od dnia, kiedy powinnam zacząć nowe opakowanie - lekkie plamienia 2. Nabawiłam się lekkiej infekcji, ale niekoniecznie kojarzę to z odstawieniem tabletek - to raczej pobyt nad jeziorem, kąpiele i siedzenie w stroju kąpielowym na piasku 3. Co do mojej wagi to nie wiem, bo się ostatnio nie ważyłam, ale czuję się mniej ocięzała, po prostu lżejsza 4. Mijają humorki i zmiany nastroju 5. przez kilka dni bolały mnie jajniki, na zmianę raz jeden, raz drugi, ale prawy trochę bardziej Więcej nic nie przychodzi mi do głowy, ale jeszcze się odezwę.

Cześć A ja już zdecydowałam. Właśnie biorę moje ostatnie opakowanie Logestu. Trochę szkoda mi się z nim rozstawać, bo dawał mi ogromne poczucie bezpieczeństwa, ale skoro przez rok radziłam sobie bez niego, to teraz też będę musiała się na nowo przestawić. Dla mnie te kilka kg, które przybyły mi przez ostatnie pół roku duzo znaczą. Nie spodziewałam się takiego efektu ubocznego i trudno mi się z nim pogodzić. Oczywiście nie oznacza to, że raz na zawsze rzucam Logest. Planuję zrobić sobie przerwę do przyszłego lata, żebym w wakacje znów mogła poszaleć do woli. Życzę Wam wszystkim miłego wypoczynku w wakacje i od czasu do czasu jeszczę będę Was odwiedzać.

do Ana555 To nie jest duże opóźnienie i nie musisz o nic się martwić. Moja koleżanka zapomniała łyknąć tabletek przez cały weekend i wszystko było w porządku. Ale tego oczywiście nie polecam ;) pozdrawiam

do natalkka Logest może być przyczyną pojawienia się tych plamek. Tabletki antykoncepcyjne mają właśnie wpływ na odbarwienia pojawiające się pod wpływem opalania, zarówno na Słoneczku jak i w solarium. Ale to oczywiście (z resztą jak wszystko) indywidualna sprawa i zalezy od organizmu. Ja takich plamek nie zauważyłam, a juz też troszkę się opalałam. A co do wpływu alkoholu, to ja zadałam kiedyś to samo pytanie na tym forum. Dziewczyny powiedziały mi, że nie ma on wpływu na skuteczność tabletek i myslę, że mają rację. Ja często kocham się z chłopakiem po piwku i jakoś w ciążę nie zaszłam, czyli to prawda.

do natalkka Logest może być przyczyną pojawienia się tych plamek. Tabletki antykoncepcyjne mają właśnie wpływ na odbarwienia pojawiające się pod wpływem opalania, zarówno na Słoneczku jak i w solarium. Ale to oczywiście (z resztą jak wszystko) indywidualna sprawa i zalezy od organizmu. Ja takich plamek nie zauważyłam, a juz też troszkę się opalałam. A co do wpływu alkoholu, to ja zadałam kiedyś to samo pytanie na tym forum. Dziewczyny powiedziały mi, że nie ma on wpływu na skuteczność tabletek i myslę, że mają rację. Ja często kocham się z chłopakiem po piwku i jakoś w ciążę nie zaszłam, czyli to prawda.

Mój mężczyzna zawsze wychodził z inicjatywą finansowania środków antykoncepcyjnych - tak było w przypadku prezerwatyw i teraz tabletek. Może po prostu dlatego, że on pracuje, a ja jestem tylko biedną studentką :) Jakoś nigdy nie było z tym problemów. Co do masy ciała, to ważę 57 kg i nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ na działanie tabletek.

do dzaga88 Ja nigdy nie dostałam miesiączki przed skończeniem opakowania zawsze następowało to 3. dnia przerwy, ale wydaje mi się, że powinnaś skończyć to opakowanie. Dopiero zaczęłaś przygodę z Logestem i twój organizm musi się do niego przyzwyczaić. Najwyraźniej dopiero teraz zaczął się buntować. Jeśli bóle będą się nasilać, to najlepiej skonsultuj to z lekarzem, ale weź te 3 tabletki.

Cześć Dziewczyny Łykam drugie opakowanie Logestu, jestem już praktycznie przy końcu, ale niepokoi mnie jedna rzecz. Mam dziwną infekcję, pieczenie w pochwie. Pojawiło się przy pierwszym opakowaniu (ok 12 tabletki), po kilku dniach mineło (gdy dostałam okres) i w ty miesiącu wszystko się powtórzyło. Już z niecierpliwością czekam na krwawienie. Wcześniej kochałam się w prezerwatywie, czasami zdażało się bez i nie miałam takich problemów. Mam stałego partnera, o skokach w bok moich i jego też nie ma mowy. Czy to może być wpływ tabletek?