majonia24

witam:) dzis mam podly humor wczoraj byla niezla wymiana zdan z mezem...och ci mezczyzni....

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3618309 poczytajcie sobie:)

nika- przeciez prowadzisz dzialalnosc to po co chcesz isc do pracy??chyba ze kiepsko wam idzie??

my bylismy rano od 10.30 do 12.00:) bąk pospal 2 godziny... jakos dzis szybko zlecialy:( buuu

ale nie mialam staelj umowy akurat to byl czas gdy przyjmowali przez rozne firmy i umowy mialam przedluzane z miesiaca na miesiac... albo na 2tygodnie:(

nika- nad kazda hheh ja malo pracowalam .... na poczcie:) a czemu pytasz??

nika- ja mieszkam w takiej miejscowosci ze autobusem to kapa dojezdzac dlatego mysli nad kupnem drugiego auta;) po nowym roku planuje isc do pracy musze koniecznie miec autko....

zielony pokoj jest Alusia nieskonczony jeszcze jak widac... ciasteczka robil na dole u babci:)

teraz maz przykreci karnisz w pokoju Alusia :) spoko

dziewczyny w koncu mam kibelek przykrecony:) i bidet podlaczony.... hurra trwalo to 15 min:) a gadania miesiac........podesle wam fotki z naszego spacerku....

kati- heheh zlota karta miesci sie wszedzie wiec moze byc maly:) wazne zeby bylo na koncie duzo kasy:)

czyli to od nich .... moj nie lubi nosic portfela:( w zasadzie jest malo potrzebujacy... nie ma wymagan:)

normalnie mam problemy z pisaniem... bardzo dlugo wysyla odpowiedz.... a po co- hobbistycznie plodzimy dzieci heheh zartuje....

poczekaj lada dzien bedziesz szukala krzesla .... hehe my juz tak z mezem robimy... codziennie wieczorem myje podlogi ... i rano juz tego nie widac bo alek kilka razy przebiegnie hehe a to ciastko spadnie a to cos potraga....

28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu ten punkt jest niezly:) szkoda ze tak jest naprawde..... juz nie wpsomne o tym ze co no zasypiam z ciuchcia w nogacj albo ksiazeczka... ze w lazience stoi dwupoziomowy garaz... ( relkas podczas kupkowania) ze po kazdym posilku podloga jest brudna... pod krzeslem ALusia bo upsss cos uspadlo....ze w brodziku plywaja zabawki... i stoja 3 puste butelki po szamponie itp ( moj syn mowi oooo sa moje butelki....i bawi sie nimi az do znudzenia) ze juz nie ma sensu planowac wyjscia gdzies...ani dnia leniwego.. bo i tak zaraz przybiegnie maly łobuz....

princpolo- cos dla ciebie...hehhe 16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka.

to wyzej to ja upsss pomylilam nicka:(

dopiero teraz net dziala wczesniej cos bylo nie tak buuu evi- firanki jeszcze nie ma zapewne bedzie w przyszlym tygodniu:( kati- :) fajne foteczki:)

cudna para:) dziewczyny zcemu po tak ciezkim porodzie ...... w okres kobieta musi tak cierpiec??? mowie wam w takich chwilach nie marze o drugim dzieckU:(

meggii- w takiej sytuacji powinnas jechac ....

ja dzis mialam cos z cisnieniem.... raz niskie potem za wysokie:( czulam sie jakbym wysiadla z karuzeli:( mani- takie mam plany wkoncu maly musi pobudzac wyobraznie :)

dzis znowu mam kreciola.... RATUNKU..... http://allegro.pl/item266218642_farbki_do_ma lowania_palcami_wysylka_prioryte_6_zl.html http://allegro.pl/item265540747_farby_do_mal owania_palcami_4_kolory_pieczatki.html http://allegro.pl/item265540747_farby_do_mal owania_palcami_4_kolory_pieczatki.html http://allegro.pl/item266573935_nozyczki_do_ wzorkow_z_metalowe_ostrze_kpl_4_szt.html lorinka ale fotosik zmniejsza;) tam zaznaczysz jaka maja miec wielkosc:)

princpolo- jakie zarty? mania - no jakby sie okazalo ze zaciazylas to bylabys zalozycielka nowego topicu heh

witam:) lorinka- moj tez jest zupozerca:)hehe uwielbia zupy z makaronem;) ryz po mamusi i wszelkie dania z kurczakiem i ryzem warzywami:)zje kasze kus kus.... wszystko:) dwa razysie go nie wola na obiad:) moze www.fotosik.pl :) mania- wspolczuje zlego samopoczucia.... przy dziecku to juz wogole:( wiem bo tak sie czulam wczoraj a tu kapa jak na zlosc nie moglam go podrzucic babci:( zreszta wiadomo jak to jest.. jak babcia sie zle czuje a jest z tych migrenowych to odpoczywa... jak ja sie zle czuje no to niestety moje dziecko:( zreszta on tam dlugo nie posiedzi....wczoraj podjechali znajomi i maz zaniosl go do babci ..... byl cale 20 min:(ale fakt ze ladnie sie bawil...co prawda jest na etapie wszystko moje i nie lubi sie dzielic ale 7 miesiecznej Oli wszystko jedno.... ona cieszyla sie widzac go... potem Alek calowal ja po rekach i spiewal piosenki piszczala z radosci... gonili sie po podlodze na czworakach tez fajnie... tylko wiadmomo ze moj bak jeszcze nie do konca wie ze trzeba leciutko dotykac( do calowania to wie) i musialysmy z kumpela bacznie go obserwowac... byla tez mala klotnia tzn moje dziecko nie chcialo dac swojej zabawki a bralo Oli...no wiec mamusia Olenki tlumaczyla mu ... na co moj szkrab sie oburzyl.....i krzyknal NIE~!!!!!ale ciocia spokojnym tonem oznajmila ze jak tylko da Oli gumowego pieska to dostanie jej misia.....po chwili zrozumial....

evi - doczytalam masz z finezji.....mam nadzieje ze moje szybciej przyjda:)