majonia24

ja tez przed okresem...juz mam apetyt...boshe

princpolo - cos ty taka rozkojarzona ???hmm a moze do ciebie tez bocian przyleci??? :)

mani- msz sliczna coreczke

o widze ze rozpetalo sie zamieszanie:( u mnie caly dzien nie bylo netu .... lorinka- super ze juz po wizycie:) mani- fajnie ze zajrzalas:)

witam

spaceruje z nim... chce zeby pozbyl sie tych zlych emocji...poswiecalam mu naprawde czas... a to klocki...a to rysowanie...gotowanie itp..ale od ok 5 dni mam dosc tych wrzaskow....czy to bunt??RATUNKU!!!!!!

witam:)

Mazurków dwie tony, jajek jak balony, mokrego ubrania w dzień polewania!!! Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego, i jeszcze do tego... STOŁU BOGATEGO!!! lorinka-

princpolo- no tak nie ma gdzie sie wyszalec.....a moze wyjdz z nim chociaz na 20 min zawsze to cos;) ja tak robie.....maly nie protestuje jak mowie ze idziemy do domku bo czuje ze jest zimno.... kurcze dzis smyk znowu wstal o5.50.....gdyby chociaz pospal do 7.00 to juz lepiej a tak to ja chodze jak zbity pies....nie zebym byla spiochem o nie...gdyby bylo cieplej a nie padal snieg to tez mialabym wiecej energii... dzis pojedziemy z mezem zobaczyc rolety do okien dachowych bo nadal nie mamy ludzimy sie ze jak bedzie to moze pospi ciut dluzej.....;-) co do siwat to jakos nie czuje tej magii:( nie chce mi sie myslec nad menu....zreszta zejdziemy na dol hehe dzis tylko ( jak sie zbiore hhe)pomyje podlogi...i takie tam....ostatni szlif :-P

a moze tak silnie odreagowuje nieobecnosc taty....a moze boi sie ze tata sobie pojedzie.....dzieci wszystko biora bardzo doslownie.... trudno jest ci cokolwiek doradzic poniewaz ty sama najlepiej wiesz jaki ma charakter i jak mozna go podejsc.. trzymam kciuki:) dodam tylko ze moj synus od 2 dni zrobil sie nerwowy...troszke pyskaty i placzliwy....moze to ta pogoda??? juz ja mam dosc jego chandry....

witam:) zima u nas na calego...snieg sypie i sypie..... ledwo co zwloklam sie z lozka....jejku.....ale by sie dobrze spalo pod cieplutka kolderka.... meczyly mnie koszmary senne....od miesiaca snia mi sie porody itp....

ita- zagladaj zagladaj :) i pisz;)

lorinka- starsznie zimny wiatr dzis wrrrr bylismy po kilka rzeczy w sklepie...myk myk........ maz ma ostatnia popoludniowke a my z alusiem jestesmy w domciu..... nieprzyjemnie na dworze...

witam:) princpolo- lorinka- jak samopoczucie??

witam no to mama poleciala.. znowu bede czekan na nastepna wizyte...... princpolo- super ze mezus wraca do formy dbaj o faceta dbaj:) z nimi jak z dziecmi..... lorinka- alek dopiero w tym roku bedzie malowal pisanki..zobaczymy co z tego wyjdzie???

witam

witam:)

ita- moj Alek ma 2latka i 9 miesiecy:) najstarszy jest kazio lorinki....a najmlodszy synus princpolo:) ale tez 2latek:) rozumiemy twoje rozterki...tym bardziej ze masz naprawde odchowana corcie

ita -witam:) a znowu sie goscilam heh korzystam z obecnosci mamusi:) zaprosilam rodzinke na obadek:) potem leniwie spedzalismy popoludnie....sciskalam moja cudna chrzesnice wujek wymeczyl alusia na dworze heh zabawy itp... potem tescie chcieli wziasc malego na wycieczke niestety byl tak zmeczony ze odstawil histerie....a po kilku min. zasnal slodko w ramionach mamy:) po wieczor zaciagnelam mezusia do auchan:) musialam zaopatrzyc sie w srodki czystosci hmm ostatnimi czasy alus zaczyna bardzo wybrzydzac...a to jedzenie nie takie...a to nie te majtki...itp...ma jednak stanowcza mame heheheh kiedys wyczytalam w ksiazce Tracy Hogg ze w tym wieku jesli dziecko zaczyna wykazywac swoje zdanie to nalezy zawsze dawac mu tylko 2rzeczy do wyboru:) i tak wlasnie robie.... szkoda tylko ze babcia z dziadkiem tak nie robia no i maz :( jak chcialam zajrzec do was o 20.30 to wylaczyli prad heh i takim sposobem mielismy romantyczny wieczor przy swieczkach;) dodam ze pieknie pachnacych.... smiac mi sie chcialo z meza bo jak wylaczyli swiatlo to gapa zgasil palnik na ktorym wczesniej gotowal wode na herbate..wiec pytam to wez zapalki z szuflady...a on upsss wlasnie ci je podebralem popoludniu....musiala sierotka szukac w okropnych ciemnosciach kurtki( a moj maz szybko zapomina gdzie ja kladzie??) w ktorej mial ta nieszczesna paczuszke zapalek.....:) bo moj kotus to taki palacz co wiecznie szuka zapalek...zapalniczkiitp...

witam was serdecznie:) wczoraj caly dzionek w rozjazdach:) bylismy u babci na wsi:) ( mamy mojej mamy)

pomagaja ale caly czas czuje sie taka ociezala ...krzyze lupia itp... widze ze nie tylko ja mam takie zachcianki przed okresem heheh ufff

lorinka- a dokladnie z jakiej miejscowosci pochodzisz( wybacz nie pamietam) gapa jestem...buuuu faceci poszli na chwilke na podworko....maja tyle energii ze skakali po sobie:( a ja glowa 2na 2 i mowie to idzcie sie wybiegac .....szkoda tylko ze maz zaraz do pracy:(

witam a ja od wczoraj mam takiego smaka na slodkie boshe non stop mysle o czekoladce itp.... alek wstal o 6.30 wygonilam go z mezem;) sama pospalam az do 8.30....obudzil mnie glod...... cos tam sie wczoraj pojawilo z kobiecej dolegliowsci ale mysle ze na dobre zaatakuje popoludniu...no i oczywiscie w dzien gdy maz ma popoludniowke co by sie meczyc z synem..... wczoraj mialam taka chandre ze zabijalam wzrokiem....nie mogli mnie dotykac ani do mnie mowic hehehhehe wszystko mnie draznilo....wyjasnilam mezusiowi ze ja tez jestem czlowiekiem i potrzebuje relaksu....a tu niestety gdzie ja tam moi faceci....ilez mozna??? lorinka- dasz rade:) widze ze tu calkiem calkiem przepisy:) ja tez lubie nutelle najbardziej smakowala mi wyjadana ze sloika wielka lycha:) maz mnie poskromil( dodam ze sam tak robi) i jem porzadnie od czsu do czasu na kromeczce;) snilo mi sie dzis ze urodzilam drugiego synusia:) wzruszylam sie:)

witam podczytuje was mamuski lorinka nie daj sie:) kobieca przypadlosc na dniach humor okropny

mama przyleciala na 2tyg z Anglii:)bylismy po nia wczoraj na lotnicku a potem sie goscilismy:) spala u mnie mama ..siostra z mezem i corcia....posiedzielismy do pozna:) az milo szkoda tylko ze maly wstal bardzo wczesnie.....