majonia24

:) mialysmy robic z tesciowa faworki ale doszlysmy do wniosku ze jak zjemy po paczku to bedzie az nadto:) tesciu kupil nam 4 paczuszki ja sprobowalam pol:) reszta lezy....

co wy sobie tam przesylacie??

http://www.paczekdlaciebie.pl/234121 powstrzymuje sie od łakomstwa....

witam:) jestesmy w domciu.... mam dosc tego szpitala i koniec... malo tego alek jeszcze dzis zwymiotowal oczywscie nic nie powiedzialam... teraz daje mu smecte , nifuroksazyd i gastrolit....bo wczoraj zrobil luzna kupka... dzis juz jest ok... jak tylko maz skonczy popoludniowki dzialamy ... tzn wybieramy sie do alergologa i chce sie dowiedziec czy skieruje nas do osrodka dla alergikow kolo Wisły... pobyt 2 tygodnie... robia wszystkie testy itp.... wogole musimy go uodpornic bo jest kiepsko.... od dwoch dni nie chce jesc...sika malo... tzn juz teraz troche sie poprawilo chyba dlatego ze jestesmy w domu:) co za namiary sobie wysylacie/??

acha i wola za mna mama dodam ze cala trojka dzielnie wypina klaty podczas badania i az sie prosza zeby pani doktor ich badala malo tego moj syn uwielbia chodzic do dyzurki po syropek i wziewy..... na sali jest jeszcze jeden chlopczyk roczny Kacperek ktory niestety strasznie cierpi od tygodnia ma nadety brzuszek .. nie robi kupki... na dzien dzisiejszy stwierdzono zapalenie jelit malenki ma mnostwo gazow ........nie pomagaja lewatywy i cala reszta.. dzis biedaczek mial wkladana w odbyt taka cienka rureczke....po ktorej troszke krwawil.....po ok godzinie zrobil kupke... i w koncu ozyl.... niemniej jednak wyszlo mu w badaniach cos nie tak z watroba i byc moze to jest glowna przyczyna... ( jego mamusia mowi ze on nigdy nie prukal... ) biedna mama placze... i maly jak zaczyna mijac srodek przeciwbolowy tez... noce sa okropne...bo o 23.00 dzieciaki dostaja antybiotyk...od 2dni Kacperek jest z nami przebadalo go kilku lekarzy...zasypiam tak ok 2.00 a wstaje po 5.00 alek wczoraj zaczal wymiotowac....cala noc czuwalam ... mial kroplowke...potem obudzil sie o 5.00 i spiewal wczoraj przyjeli tak malenkiego dzidziusia ze az zal.. chyba swiezo po porodzie...waga 2600g.... na odziale pelno dzieci z biegunkami ktorych mamusie lub babcie nie rozumieja ze po to maja odzielne pomieszczenia zeby nie spacerowac po korytarzu... siedzimy wiec w sali zeby ich unikac... wczoraj jedna z pielegniarek gdy zakladala kroplowke alusiowi pyta czym sie strules maly a ja mowie ze dostal chyba gratisa-jelitowke...na to ona to po co tam chodzil dodam ze obok tamtej sali jest wc, kuchnia i swietlica no wiec jej to mowie...

witam dziewczynki czytac was nie mam czasu .... postaram sie po powrocie ze szpitala nadrobic zaleglosci.... nie pamietam czy pisalam ze na rtg wyszlo zapalenie pluc... alus ma dwoch fajnych kolegow z 2latkiem najpierw sie bawia potem szturchaja...Dominiczek jest slicznym chlopczykiem ktory nie waha sie uzyc zebow hehh a moj lubi najezdzac mu autkami na nogi przez dwa dni tzn tak do godziny 13.00non stop sie klocili .... o kazda zabawke....dzis panuje rozejm interesujaca osoba dla mojego syna jest 5latek Karol ktory ma mnostwo gier planszowych....i ksiazek....ma super cierpliwych rodzicow ktorzy poswiecaja mu duzo czasu alusiow przypadl do gustu tatus tego chlopczyka....i gdy przychodzi moj syn krzyczy oooo pan tatus i uwielbia siedziec mu na kolanach za to ja mam drugiego syna Dominiczka...jest sliczny chce zebym brala go na rece...sciska mnie i caluje...przychodzi po mnie zebym siedziala z nim przy stoliczku i rysowala takim sposobem siedze miedzy nim i Alkiem

wyladowalismy w szpitalu...maly ma zapalenie oskrzeli i dusznosc dzis juz sytuacja opanowana....maz teraz pelni warte w szpitalu ja odpoczywam w domu po ciezkiej nocy.....

u nas zle alus bardzo plytko oddycha ....obawiam sie ze z. oskrzeli.....pomimo tego ze bierze antybiotyk:(

ktorego topicu?/szukalas??

witam:) alek detka.... spi.... cala noc jeczal i plakal....

lorinka sto lat dla Kazia:) alus chory kolezanka ktora go odwiedzila 2dni temu zarazila go katarem buu teraz do tego jeszcze kaszle....

dobrze sie czuje;) tylko nudzi mi sie bez meza... na szczescie dzis ostatnia popoludniowka:)

hmmm i bierz tu tabletki to antykoncepcja gwarantowana bo juz wogole sie do meza nie chce zblizac nie/? a jak sie nie bierze to jest milutko:) zastanawiam sie nad kupnem biblii dla dzieci .... tu jest duzy wybor... http://dabar.pl/dbr/product_info.php/cPath/513_529/products_id/10160059 hmmm??

hej:) a my po koledzie alek oczywiscie nie pozwolil ksiedzu glosno sie modlic :( niewiem czemu nie lubi jak ktos glosno spiewa czy mowi:( co do menu urodzinkowego to ja nie mam problemu bo maly ma urodzinki 14 czerwca wiec robimy imprezke na dworze:) duzo owocow... tort truskawkowy:)lody...jakies lekkie salatki i gril:) w zeszlym roku robilysmy z tesciowa babeczki tzn kupilam gotowe a potem wkaldalysmy do nich rozne kawaleczki galaretki jagodki i bita smietane:) wszyscy sie zajadali;)

witam:) lorinka- sniadanie powinnas zjesc obfite...np . pol bulki z salata,wedlinka + pomidorek:) albo platki z mlekiem.... na drugie sniadanie powinnas zjesc owoc + np jogurt naturalny:) ma byc 5 posilkow dziennie:) tylko w odpwiednich ilosciach i nie tlustych:)

czyli nie tylko ja mialam chandre heheh teraz kazda po kolei:)

kurcze napisalam sie tyle....w skrocie mialam chandre i przez 3 dni z kijem nie podchodz:( princpolo- gratuluje postepow nocniczkowych lorinka- dla odwaznego Kazia... nika- alez z ciebie kobieta pracujaca.. powiem ci ze dobrze iz mozesz sie spelniac jako pracujaca mama przynajmniej nie fiksujesz od siedzenia w domu:) jana- c u ciebie?? evi- jak brzusi?? mani- jak samopoczucie.???

skrajnie wyczerpana....

pomieszalam ale tak jest z rana mialo byc ze z wlosow ktore siegaly mi do ramion :)

tak... trzeba popracowac a potem sie pomysli o drugim dzidziusiu:)

witam:) ja wlasnie biore sie za szukanie pracy.

witam:) moje dziecie ostatnio wstaje po 6.00:( dzis 6.15........ maz chcial sie nim zajac niestety moj aniolek plakal za mama:) jak widac nie lubi zmian i najlepiej z rana sluzy mu moje towarzystwo:) u nas dulux sie sprawdzil choc dodam ze faktycznie az tak elegancko sie tego nie myje maly odbil raczke na bordowej scianie i zostal maly slad:( lorinka- czyzby??

wysadzalam czesto....co 15 minut... po jakims tygodniu stwierdzilam ze rzadko siusia;) potrafi wytrzymac z 5 godzin heheh czesto jest tak ze wstanie np o 7.30 i trzyma do 11.00.....

moje dziecko zostalo swietym mikolajem wsadzil do bagaznika w jezdziku \"prezenty\" znaczy sie co zlapal..... kazal sie zniesc na dol i mowi do dziadkow ze jest swietym mikolajem i ze ma prezenty ....po czym zaczal obdarowywac... babcia dostala...kawalek zmietego papieru toaletowego...klebek nici wyprutej z dywanika.... i autko:) dziadek...literki magnesy z tablicy:) i pol zeschnietego jablka( trudno powiedziec jak dlugo lezalo w zabawkach?? mimo ze niedawno robilismy porzadki... powiem krotko zrobila sie z tego kawaleczka gabka:) czyz moje dziecko nie jest cho...jne??/ usmialam sie do łez:)

u fryzjera byla podciac grzywke;) hehhe coz za metamorfoza nie??? evi- super ze jestes:) przesylam moc usciskow;) dziewczyny my Sylwka spedzamy z siostra i naszymi szkrabami:)jakos w tym roku nie chcialo nam sie myslec o jakis imprezach.... Rok się już kończy, rok się zaczyna, otwórzmy więc butelkę wina i razem wypijmy za Nasze zdrowie, aż Nam się na maksa zakręci w głowie. Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku.