majonia24

ja kupilam siostrze na mikolajki piekna apaszke:) szwagrowi alkomat( jest kierowca mysle ze byl bardzo zadowolony:)) Tani chrzesniaczce slimaka i gryzak... :) ja dostalam piekny obrusik... maz elektroniczny termometr do auta:) my sie obdarowalismy na wczesniejsze mikolajki:) wigilie spedzamy osobno..

witam:) ja was wczoraj tylko podczytywalam:) weekend minal nam goscinnie w sobote urodzinki 4latki w niedziele obiadek i mile popoludnie u siostry:) zrobilismy sobie wczesniejsze mikolajki.... alus dostal ogromne auto z laweta i malymi autkami.. a tania od nas gryzak pszczolke i slimaka z fisher:) aktualnie alus sie tym bawil:) od chrzestnego mala dostala to: super zabawka:) http://www.allegro.pl/item272497184_fisher_price_bawiskoczek_slonik_niebieski.html dziewczyny w tym tygodniu zrobie test hhe dodam ze brzuch zamiast 2dni podczas owulacji bolal mnie tydzien... hmm??

witam:) wczoraj bylismy na urodzinkach u 4letniej kolezanki alusia... niestety 2,5 latek i 4latka to juz roznica pogladow nie widzieli sie 3miesiace i kapa....madzia poszla do przedszkola gdzie sie dowiedziala ze chlopcy sa beeee i nie chciala sie bawic z bakiem... a ten jak na zlosc gonil ja i dreczyl hehehh pokazal co potrafi.... pierwszy raz zachowywal sie jak prawdziwi facet.... biegal ... skakal i demolowal....

Test ciazowy na obecnosc w moczu hormonu betaHCG wykonujemy nie wczesniej niz 10 dni po stosunku. Najlepszy czas to 14 dni od stosunku. Dlaczego wiec na opakowaniach napisane jest, ze moga wykrywac juz 6 dniowa ciaze? O ciazy mowimy wowczas, gdy zaplodniona komorka jajowa przesuwa sie wzdluz jajowodu, w ktorym zostala zaplodniona, do macicy, gdzie sie zadniezdza. Gdy sie zagniezdzi powstaje kosmowka, ktora wlasnie wytwarza w/w hormon, czyli beta HCG. Niestety, albo i stety, jakoze komorka jajowa jest duza, do tego nie posiada zadnych wici, jak plemnik, dzieki ktorymi moze sie poruszac, droge od jajowodu do macicu pokonuje w ok 4 dni. Jesli doliczymy do tego czas, w ktorym plemniki moga oczekiwac w jajowodzie na komorke jajowa (nawet do 4 dni), powiedzmy 3 dni, otrzymujemy wynik 7 dni. Czyli, ze od momentu stosunku do faktycznej ciazy mija srednio nawet do 8 dni. Dodatkowo musimy doliczyc te 6 dni, aby stezenie hormonu w moczu wzroslo na tyle, aby test mogl go wykryc. W sumie wychodzi wiec nam 13 dni. Ale jakoze test robi sie zawsze z moczu porannego to trzeba doliczyc jeszcze 1 dzien. Tak wiec 14 dni to optymalny czas, po ktorym wynik testu \"siusianego\" jest wiarygodny

lorinka- moj mysli dokladnie tak samo.....tylko ze on o ciazy nie mysli tylko ja:) wiecie to jest tak pol na pol... jakbym zaszla to bede sie cieszyc choc nie ukrywam ze bac tez ( jak sobie poradze itp...) jak nie zajde to bedzie mi zal....

mani- podaj linka testem:) wiesz co to nie jesta tak ze moj maz jest skapy o nie... tylko wychodzi z zalozenia ze jest za wczesnie.... ja od razu bieglabym do apteki... hehe a tak moze ostudzi moj zaped:) wogole to w tym miesiacu mam bardzo bolesna owulacje malo tego zawsze bolalo mnie w jeden dzien teraz od 4 dni boli jajnik i podbrzusze....

mani- po co ci cala paczka?? eheh a mnie maz nie chce kupic jednego buuuu

a my dzis uzylismy szablonow u alka w pokoju:) teraz na scianach ma piekne motylki, stopki i chmurki:)

princpolo- powiedz mi ( moze to glupie pytanie ale musze zapytac) jesli do zaplodnienia doszlo tydzien temu.... to czy powinna byc owulacja???

princpolo- chodzi ci o badanie krwi??hmmm chyba jakos dotrwam do 13 grudnia:) heh mam nadzieje nika- bo z kafe sa ostatnio problemy raz sie wejdzie innym razme nie:( rozumiem cie z tym bolem glowy.... uspilam syna o 14.00 i sama zasnelam robilo mi sie tak błogo pod kolderka:)hmmm mam nadzieje ze o 20.00 maly da sie polozyc:) wczoraj naopowiadalam sie tyle bajek ze sama siebie zadziwilam za ta bujna wyobraznie:) z ciaza to jest tak ze ja przy alku mialam malo objawow:) he dopiero jak zrobilam test to sie zorientowalam ze ciagle mnie rano mulilo...i mialam ciagle ochote na snicersa i goracy kubek;) ja juz bylam w 8 tyg... to zaczelo mnie dreczyc pragnienie nie do ugaszenia....lekka sennosc....no i mialam coraz wieksze piersi.....

mani - witam w koncu jestes:) zastanawiam sie czy test by wykazal teraz ciaze?? w koncu sa takie co po 6 dniach od zaplodnienia mozna stosowac?? co wy na to??

wiecie co my kobiety mamy przes....rane tylko facetom mozna dluzej pospac rano moj to ma takiego agresora ze bez kija nie podchodz.....i miej tu drugie... jak tatus taki wygodnicki....

witam lorinka... tatus taki wysoki?? swoja droga nie moglas zasnac dalej:)

to wymien te mile chwile:) dla rownowagi:)

princpolo- mnie przed chwilka niezle szarpalo.... i teraz pytanie czy muli mnie bo cos zjadlam?? ze strachu...?? ( w owulacje tez kiedys mnie mulilo moze od tego??) ja ciaze znosilam z alkiem bardzo dobrze:) maly nie mial kolek itp wiec spoko:)

witam:) kapusta pekinska mieso mielone ( ja daje paczke) kasza manna ok 2 szklanek 2jajka.. przyprawy... kapuste poszatkowac wymieszac z miesem mielonym dodac jajka i kasze manne ( ma byc taka masa zeby sie nie rozpadalo) przyprawiac acha mozna dodac cebulki:)potem uformowac kotleciki i obsmazyc na oleju....w tym czasie nastawic na piecu ok 3szklanek wody w garnku:) dodac koncentrat...majeranek...papryki slodkiej... kazdego obsmazonego kotleta wkladac do gotujacego sie sosu... potem mozna troszke zatrzepac sos maka albo smietana:) jejku co noc mysle o tym co by bylo albo jak to bedzie jak sie okaze ze jestem w ciazy:)

hej:) bylam u fyzjera tzn podcielam sobie tylko grzywke a Alus ma zupelnie krociutkie;) byl juz zarosniety jak mis;) jestemy bez obiadu tzn dla malego mialam miseczke zupy z wczoraj:) ale nie zjadl:( babcia nas poratowala i podrzucila malemu placki ziemniaczane:) Alek byl bardzo dzielny u fryzjera:) az pani f. byla zdziwiona bo sama ma syna w tym wieku:) poza tym stwierdzila ze pieknie mowi:) teraz gotuje golabki mojej roboty tzn takie z miesa mielonego+ kapusta pekinska+ kasza manna:) szybko sie je robi zreszta mezus mi pomogl... takim sposobem zjemy ciepla kolacje.... i bedzie na jutrzejszy obiad;) oooo tak 2latek to juz wygoda..... my tez dzis rozmawialismy z mezem o dzidzi i zastanawialismy sie jak by wygladala?? jakby byla corcia czy bylaby podobna do mamy czy taty....????

11111- alez sie nie gniewam... bo wlasnie targaja mna sprzeczne emocje....dlatego decyzja o drugim dziecku jest dla mnie taka trudna.... znalazlam sie na tym topicu nie dlatego ze az tak bardzo staram sie o dzidzie tylko chcialam wiedziec jak inne mamy podejmuja ta decyzje.....czasem czyjes slowa i argumenty sa bardzo potrzebne:)

alek jest z czerwca tez fajnie bo cieplutko ale sierpien to juz koszmar:(

moj przywiozl jakies dziadostwo z nad morza rok to leczylismy... a i tak zostaly mu biale plamki na nogach:( lorinka- jak strania w tym miesiacu?? my troszke zaszalelismy z mezem hmmmm upsssss

evi-hmm skaza bialkowa przewaznie pojawia sie wczesniej:) maz po nocy spi.. dziecko oglada bajke...to jest moje 15 min na kompie w ciszy:)

obiadek byl pyszny:) alus oczywiscie padl jak kawka.... przyjechala siostra zTatianka:) moj maly smieszek:) teraz synus sie plumka :) a ja dochodze do siebie po imprezie....

ja gotowanie mialam dzis z glowy... tesciowa gotuje pycha:)

upsssssss nie pamietam ktora pisala ze mieszka niedaleko mnie:( szkoda ze poznikaly dziewczyny:(

:)