majonia24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez majonia24
-
a ja dzis zrobilam kluski slaskie choc bardzo rzadko bawie sie w takie babranie:)
-
a ja mam cisze i spokoj heheh maz na rano..a bąka tescie zabrali na wycieczke:) mysle ze wroca tak przed 13.00 ...
-
hej co tak pusto....
-
witam w ten ponury...deszczowy dzien
-
jak to nie?? LORINKE:) ( HEHEH zartuje)
-
druga siostra mieszka niedaleko lotniska w Luton:)
-
lorinka- daleko macie do lotniska/? bo moja siostra jakies 30min:) moze latem ja odwiedze zawsze mozemy sie umowic na lotnisku:) jak nie w Polsce to w Anglii spotkanie:) z toba:) chyba ze sylwia tez ma kogos w Anglii?? ja dzis mezusiowi zaserwowalam kupne pierogi z kapucha i grzybami:) sobie robie cos mniej kcalorycznego
-
witam:)
-
dlatego nie jem np. flakow...wystarcza mi moje w brzuchu..
-
hej sylwia no juz zupelnie mamy wiele wspolnego....
-
napisalam sie i wcielo.....powiem krotko u mnie z \"przyjazniami\" bylo tak samo...wraz ze zlozeniem malzenskiej przysiegi wcielo \"przyjaciolki\"
-
hej bylam u siostry caly dzien:) tzn z rana skoczylam na trag i kupilam sobie sliczne bluzeczki i torebke:) ja sie nie umiem tak dlugo gniewac jak mnie cos gryzie to mowie siostrze i zaraz jest ok :) tak samo do meza.... kumepli tez brakuje...takie zycie....jak sie ma rodzine to kolezanek brak...
-
lorinka- ja z prasowaniem odwrotnie.....kiedys nie prasowalam.... teraz koniecznie;) uzbieralo sie tego bo przed Polanica mialam pelny kosz no i z wycieczki tez sporo przywiozlam...wiadomo brudn dziecko to szczesliwe dziecko:) ja alusia nie stresuje...fakt ze w blocie sie nie tapla....przewaznie mam ubrania na zmiane...takie do beztroskiego brudzenia.... uuuu bogracz + zurek to bedzie mial co zoladek trawic... princpolo- przesilenie wiosenne....a moze przemeczenie....wyjdz na caly dzien sama:) bedzie lepiej.....eheheh radze ci a sama daaaaaaaaaawno nigdzie bez alusia i meza nie bylam
-
alus zapisany do przedszkola:) pospacerowalismy ponad 2h....ale moj syn to mala maruda i wcale nie przepada za chodzeniem....
-
witam dzis lepieJ:) co u was??
-
witam:) 2nospy i 1nurofen:) funkcjonuje bardziej bola mnie krzyze niz brzuch.....
-
wybaczcie mi kochane ale jeszcze jakies 2dni bede nieobecna:( przypadlosc kobieca...a wiecie jak ja przechodze wogole to czuje sie strasznie wygieta...brzuchol mam twardy...bola mnie plecy
-
witam:)
-
witam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/61b9eb59029fea82.html piesek:) berneński pies pasterski...
-
witam a mnie maz dzis zepsul humor.......mialam juz wszystkiego dosc.... poszedl na popoludnie do pracy....to chociaz mam spokoj..przeprosil .stwierdzil ze ta pogoda sprawia ze ma takie chandry a ja mu na to ze przy takich zmianach to ja oszaleje!!!! bylismy z alusiem na ogrodku:) swietnie sie bawilismy...jak zwykle w piaskownicy...:)
-
lorinka- faceci...juz tak ciezko bylo isc po srubokret......a dziecko nasladuje cudnego tatusia....
-
ja tam tez sobie nie zalowalam ale do dlatego ze ja naprawde bylam glodna.....przyklad....w ciazy na sniadanie zjadalam duza bulke i do tego 3,4 parowki drobiowe....( zenada)a dzis jem pol malej bulki...i jedna parowke...:) na obiad jadlam solidny talerz zupy i drugie danie...dzis jem malenka miseczke zupy i do tego niewiele drugiego dania...naprawde;) a przede wszystkim nie jem tyle slodyczy.......
-
lorinka- mialam doslownie to samo tzn z pragnieniem....non stop mi sie pic chcialo.....a za malo oddawalam moczu..... zastanawia mnie tylko fakt czemu lekarz nie dal mi tabletek moczopednych?? ja jadlam mnostwo slodyczy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!niestety......oj jak mi smakowaly:) nie jadalam nabialu ani nie moglam pic soczkow...sokow .tylko woda... alek od 8.30 na dworze z tatusiem....chyba troszke uprzatne....wczoraj sprzatalam a dzis niewiele widac....nie zeby okropny balagan ale jakos tak bleeeee wykorzystam ta bloga cisze.... u nas dzis cieplutko:) wyciagnelam malemu rowerek i nawet pojezdzil...bo powiem wam ze on bardzo ostrozny....widze ze skumal o co chodzi tylko jeszcze nie chce mu sie...wygodnie jak mama pcha... motor ten na akumulator w koncu polubil... ale to juz dzialka taty...niech sam za nim biega....
-
przytylam 25 kg....wazylam przed 59/60kg..zrzucilam te 25 kg....ale planuje jeszcze jakies 5,6kg zrzucic:)
-
princpolo- ty?? na szafe?? chyba na lichy regalik:-p :-D ja to bylam duuuzza w ciazy...taka porzadna stabilna mebloscianka :-D