niezapominajka2

Mala oprocz grupy 3 jest tam napisane niespecyficzna infekcja baktryjna,zmiany odczynowe z zapaleniem laczne z typowa regeneracja i nieprawidlowe komurki nablonka plaskiego ASC- nieokreslonego znaczenia ASC-US.A to badanie kalposkopowe mam w listopadzie zobaczymy co dalej?Na razie mam przepisanie globułki na te bakterie buuu.Dziewczyny trzymajcie sie jakos to musi byc najwazniejsze to nie siac paniki.Choc te osoby z rodziny ktore wiedza patrza na mnie jak na nosiciela HIV i jakos tredowata:O

Mala OOO nie wiem czy mnie pamientasz ale kilka tygodni temu pisalam ze zrobilam badania i wiem ze nie jest dobrze ty mnie pocieszalas ale jednak mialam racje wczoraj odebrlam wyniki i mam grupe III i co teraz?Czuje sie tak jakbym weszla do lasu i nie wiedziala w jakim kierunku mam isc skierowali mnie na kalposkopie i co dalej?

Ja jestem i czekam a tu nikogo nie ma:(

To nie jest dziwne u nas i nie jest utajnione bo promotorka z recenzentka to przyjaciolki i w ramach tej przyjazni sobie pomagaja odsylajac studentow do siebie jak jedna jest mocniejsza w danym temacie i tak ja trafilam do niej .Tylko ze z niej taka kosa ze sobie dam spokuj i w pazdzierniku podejde one sa zbulwersowane bo tylko ja bede na pazdziernik i sie pruja zebym sie wziela do roboty i glupot nie gadala a nic mi w tym nie pomagaja tylko utradniaja jeszcze zadanie niestety.

Nie nazwalabym tego pechem tylko to jest konsekwencja swych dzialan jakbym tak sie nie upierala przy swoim i wyjechala z stad teraz bym nie miala tych problemow na pewno.Ale ja nie lubie latwych rozwiazan tylko zawsze utrudniam sobie zycie tylko zeby sie sprawdzic i wiem ze jak juz wyjde z tego to bede mogla pogratulowac tylko sobie ze samej mi sie udalo:)

Mysle o tym caly czas tylko ze tak od razu kredytu nie dostane nawet jak znajde super prace a mieszkac i zyc trzeba a od tej szumowiny to odciac musze i jak najszybciej bo dobrze wiem ze to nie sprzyja memu zdrowiu psichicznemu niestety.A bronic sie bede pewnie w pazdzierniku bo tamtej aparatce recenzendce nic nie odpowiada to co poprawiam a promotorka ma jakies ale a do piatku musze jednej i drugiej wszystko wyslac poprawione a to jest raczej nierealne:O

dziekuje bardzo uspokoilam sie troche:D

Wiem ze zawsze inne mieszkanie mozna wynajac tylko z tym jest u nas bardzo ciezko i tak zawyzaja ceny ze bedzie krucho z kasa ale cos sie wymysli a rodzina i przyjaciele sprawdzaja sie tylko w takich ekstremalnych sytuacjach mnie wszyscy zawiedli niestety ale wiem ze sa normalne rodziny gdzie istnieje cos takiego jak wsparcie w ciezkich sytuacjach ale mi jest dane radzic sobie z wszystkim w pojedynke niestety:O

Wlasnie Malinowa takie imprezki sa najlepsze jak jest cieplutko i najlepiej na swiezym powietrzu.W ten wekend ma byc wlasnie 30 stopni i to mnie bardzo cieszy:D.Uwielbiam jak jest jaki ukrop choc 40 stopni w dzien a 30 w nocy to juz byla przesada ale to nie w Polsce.

Wreszcie imprezy sie ruszyly i niestety wczoraj kacyk meczyl i poszlam wczesniej spac a dzis jest znacznie lepiej.A wlasnie na tym weselu sadze ze moge kogos ciekawego poznac bo bedzie bardzo duzo mlodych ludzi:) Widze ze Trawnikowi sie nudzi i sie podszywa ale odpowiem ze to byla taka impreza ze w stanik i majtki trzeba bylo miec i jakos nie przypominam sobie zebym na jakakolwiek impreze tych elementow bielizny nie miala. A widze ze niektorzy za bardzo biora do siebie to co pisze a ja czesto pisze w zartach badz przenosni:)

Fajnie ze juz widzi a z twego szlafroka nie ma cie co smiac bo ja mam podobny tylko ze rozowy:D

Mnie nie bylo bo jak wyszlam w piatek do dopiero teraz wrocilam taka rodzinna okragla rocznica i tak dalej i tez kilka imienin i urodzin sie zlozylo troche sie wypilo i teraz sie czuje jakby czolg po mnie przejechal.Jeszcze dzis robilismy poprawke z rozrywki bo wszystkiego pozostawalo:) A ja tez ide na wesele w serpniu sama bo nie zamierzam sie wstydzic za osobae towarzyszaca a tak bylo do tej pory wole sie zajebiscie pobawic sama:)A z drugiej strony nie bierze sie drzewa do lasu:D

Hello tyziczku Smutno mi bez Gejszy przyzwyczailam sie do niej:(

U mnie co z tego ze mam ciekawe sny jak wogol mnostwo problemow i od 1 lipca zostane bez pracy i dachu nad glowa a praca moja magisterska cala prawie do poprawki a obrona wlasnie na poczatku lipca i wyrob sie tu z wszystkim choc to troche nierealne jak jeszcze sesja ostatnia przede mna a ja lapie takie doly ze szkoda gadac.A u ciebie co z ta praca wyszlo?

Gejsza fajne zdjecie:D Szczesliwej podrozy ci zycze jakos nie moge w to uwierzyc ze cie tu poznym wieczorem nie bedzie:O Buziaki Papa