cebulka30

heloł w koncu troche nocy przespałam, jeju juz dawno mnie tak nie rozłożyło, ludzie sprzatają myją okna a ja leże i walcze z tym choróbskiem:-( Dziewczynki bawcie sie dobrze na spotkaniu i obiecuje, że kolejnego nie odpuszczę:-) kurde nawet nie czuje smaku kawy, bleeee jakbym pomyje piła:-)

Fisiu nie przyjadę bo kaszle tak bardzo jakbym szczekała:-( próbowałam teraz zasnąć bo pół nocy nie spałam ale nie moge tak bardzo męczy mnie ten kaszel. oprócz leków doktorka kazała mi pić siemie lniane dla złagodzenia i nawilżenia gardłą. Boszeeeee jak bardzo mnie to męczy, cholewka az mnie cała przepona boli.. uciekam do wyrka bo zaraz zapluje cały ekran. Wypijcie dziewczynki jutro na spotkaniu za moje zdrówko:-)

no i złapał mnie jakis wirus, doktor dała antybiotyk i kazała leżeć do środy:-( niecierpie leżeć bezczynnie, z drugiej strony nadrobie zaległości tv. wezme sobie ciuciu do łozia i pilocika:-) obudźcie mnie na kawke:-)

heloł lasencje mnie rozłożyło na maxa. Gorączka i ten okrutny suchy kaszel:-( Zaraz jade do lekarza, jak wróce to do łózia i cały weekend z głowy:-( a propos plamien przy owulce to ja właśnie takie mam, troche krewki wymieszanej ze śluzem i do tego okrutny ból jajnika. Ja juz jestem po @ ale ze staranek nici bo jestem chora. ahhh i znowu miesiąc czekania:-( Wiolu wszystkiego naj z okazji urodzinek:-)

ja też poprosze fotke Harbatki:-) katcebula@orange.pl Validos mnie to juz tak ten kaszel męczy,że az język mnie boli:-( zaraz spadam do domu i do wyrka.

heloł Dziubasku my też jesteśmy takie kotki:-) Validos ja Ci mojej @ nie dam bo mi się juz kończy:-)...no i ten cykl w staranka odpada bo jestem przeziębiona :-( więc wystartujemy chyba równo w kwietniu:-) Fisia brokułki zdrowiutkie więc wcinaj ile wlezie:-) ja serwuje paczka z bita smietanką do kawki:-) Titek Ty świntucho:-) mój Mąż też mi proponował ten syropik jako najlepsze lekarstwo na kaszel:-P

Dafodilek no nie bardzo mi pomaga:-( może jeszcze za krótko go biore.

Dafodilek mam taki syropik zrobiony przez Tatę z dodatkiem czosnku i miodu, ale pije go tylko wieczorem bo po nim mam oddech kaczuchy:-) a w pracy niebardzo jakbym zioneła czosnkiem hihhihihii

Harbatko poprosze zdjątka:-) musze napić sie kawki, ten kaszel mnie tak męczy że nie wytrzymam:-( poradźcie kochane co mam brac bo juz nie wiem.Biore wit. rutinoscorbin, strepsils intensive.

cześć dziewczynki o rany nocka nieprzespana bo tak bardzo mnie kaszel dusił że aż zwymiotowałam, jakieś przeziębienie mnie złapało. Mam nadzieje, że przejdzie niebawem bo zaraz po kresiku chce się wziąść za staranka:-) Zuza daj znać kochana bo wszystkie sie tutaj denerwujemy!

robur masz racje kochana nikt nam nie przywróci zdrowia jak same o nie nie będziemy dbały. Oczywiście kobiety które nie mają zagrożonych ciąz niech pracują jeśli nie ma przeciwskazań oby było takich jak najwięcej:-) Ale co powiecie na tych którzy chodzą na zwolnienia bo im się pracować nie chce. Mam takiego kolege który non stop na zwolnienia chodzi na 9 m cy niby na kręgosłup. Dupa blada śmiga na nartach i normalnie funkcjonuje potem sie zwalnia, zatrudnia gdzie indziej na 6 m-cy i znowu zwolnienie. A my na darmozjadów pracujemy:-( My musimy dbac o siebie i jeżeli czujemy że coś nie tak z ciążą biegusiem na L4.

dziewczyny tu nie chodzi o złośliwośc, że ktoś przez nasze L4 bedzie miał więcej pracy! Ja tez zawsze byłam taka mało chorowita i zero zwolnień ale to wszystko wyjdzie nam później niedoleczone grypy, anginy, a co do ciązy to mam to gdzieś co inni powiedzą będę się cieszyc błogosławionym stanem i rozpieszczać na maxa żeby moja Dzidzia była zdrowiutka:-) bo rodzina jest najważniejsza a nie jakaś tam praca, którą zreszta zawsze można zmienić... kawki komuś?:-)

oj Fisia wyprzedziłaś mnie dzisiaj:-P ja już pije kawke inke z mlekiem i uciekam do robotki. wczoraj robiłam sobie usg cycusiów i wyszło wszystko ok:-) dziewczyny macajcie i badajcie swoje piersiątka:-) :-) albo niech to robią Wasi mężowie jak wolicie ale dokładnie:-) uciekam pa pa

heloł gerls:-) no ja krwawie od wczoraj jak zarzynane prosie...no cóż takie uroki mojego okresu:-( właśnie wróciłam od Mamusi z obiadku i szykuje się na wyjście do lokalu na damską imprezkę z okazji Dnia Kobiet. Same baby i striptiz męski, a co!!!:-) idę się szykować, miłego wieczorku i buziaki:-) Jutro Wam napisze o obnażonych ciałach męskich hahahhaa pa pa

zuza super, że dołączyłaś do grona zaciązonych:-) dbaj o Siebie i Maleńką Istotkę:-)

właśnie zjadłam kolacjone i idę do łózia wygrzać się bo mnie rozłoży na maxa:-( Titek oj tak gorąca czekoladka doda mi skrzydeł:-) Dziewczyny zanim Titek dowiezie nam ją to na bank będzie juz z niej tabliczka:-)

Dziubasku czemu tak mało tych serduszek i kwiatuszków?;-) ja juz powoli zbieram sie do domku...uffff w końcu:-) jutro mam gosci więc zakupki i pichcenie :-)

heloł girls:-) pączki z bita śmietaną serwuje:-) Aniu no biorąc pod uwagę Kraków, Opole to sosnowiec faktycznie jest po środku:-) no a ja niestety z Piotrkowa więc mnie nie jest wcale po środku:-)

heloł no widze, że zaszły zmiany co do spotkanka:-) ja nie obiecuje na 100% ale może przyjade. Wy wszystkie macie bliziutko a ja siama troche kawałeczek bym miała. Zaraz ide kąpiu kąpiu bo fajny film na tvn będzie \" zróbmy sobie wnuka\":-)

no gdyby to nie był dzień roboczy to ja też chętnie bym sie z wami spotkała:-(

Dziubasku bedziemy tu czuwać póki każda z nas nie urodzi:-) a poza tym wiesz chciec a móc to wielka róznica wiec mnie tez moze z tymi starankami schodzic nawet do końca roku...

dzień dobry lasencje:-) dzis swieci słonko ale jest dośc mroźno....niech juz sobie idzie ta zima. Validosku mniej więcej miałysmy okres tak samo i wiesz,że jak się postaramy jeszcze w tym miesiącu to na grudzień się wyrobimy...:-)

Validosku odstąpiłabys koleżance to ciacho:-) może by mi się poprawiło samopoczucie:-) :-)

Fisia ale Ci dobrze, co?:-) mnie cos kurde bierze, jaieś przeziębienie chyba:-( i jeszcze musze siedzieć w pracy do 17.jak to długo jeszcze...buuuuu:-( chyba skocze na jakis obiadek.

Validosku miałaś racje, Lejdis fajny filmek, taki na podbudowanie siebie:-) Dziubasku faktycznie cos tu pustawo zrobiło się, trzeba jakąś akcje promocyjna zrobić:-) Fisia Mała wymęczona przedszkolem to będzie wczesniej chodziła spać:-) a i Mamusia teraz ma wiecej czasu dla siebie:-)