cebulka30

zaraz dostanę kolki:-)

Titka no a co myślałaś że będziesz tylko stała i gapiła się jak cebulka jarzy się od żarówki hiihihi

Titek co tam termometry kupmy od razu takie okulary przez które jak się patrzy to widać męskośc w całej okazałości, a co!:-) przydadzą nam się w przychodni albo Validoskowi na castingu:-)

Titek lęku wysokości to ja nie mam ale czy Ty będziesz wiedziała w którą stronę kręcic tym taboretem?:-) a jaki masz rozmiar tych rękawic? bo wiesz mamy to zrobic z klasą a nie tam jakieś w węglu uchrzanione hihihihihi

Titek coś gumowego zawsze się znajdzie hihiiihi

Titek uważaj żeby Termometr nie pekł od tempki:-P buziaki

Titek Koug dała nam dzisiaj nie lada zadanie z tym światłem. Nie możemy Jej zawieźc. Więc mam plan: Ty trzymasz taboret a ja wykręcam żarówke co ty na to?:-) :-) no chyba że wolisz odwrotnie....? hihihihi

Maniu ja tez tak miałam zaraz po zabiegu że myslałam juz o ciązy ale z perspektywy czasu myśle, że zdaje się na los i nic na siłę . Teraz skupiłam się najpierw na swoim zdrowiu i robie wszystkie mozliwe badania by wykluczyc pewne choróbska. Pewnie że chciałabym juz byc w ciązy ale poczekam aż wszystko się wyjaśni a wtedy kozaczki, panterka itp jak Titek radzi:-)

a a propos tych termometrów to po co Wy dziewczyny zawracacie sobie nimi głowe....jak to mój Mąż mówi on jest moim termometrem i chetnie mi bada tempkehiihihihi

Titek hmmmm zapomniałaś o kozaczkach i panterce:-)

Koug :-P wrrrrrrr nie tylko na cytologie ale i dopochwowe badanko z zabezpieczeniem hihiiiihii

Mamazuzi no z tą cebulką smażoną to juz przesadziłaś hihhiihihiihi

Titek kochana z tymi świerszczykami to wiesz może lepiej nie bo jak mi ciśnienie skoczy to ekg wyjdzie jak talala:-) :-)

cześć dziewczyneczki:-) dzis zmieniłam zdanie o lekarzach otóż trafiłam na taką super panią doktor że spędziłam u niej ponad godzinkę. Tak sobie pogadałysmy o wszystkim i o zdrowiu i o zyciu super babka:-) od razu zrobiła mi ekg serca i wszystko ok. Dała skierownie na różne badania. Jutro ide na badania a popołudniu jade do Łodzi na usg tej tarczycy. Dzisiaj znowu mnie ściska w szyji....mam nadzieję, że będzie ok. Witam nowe dziewczyny:-) wiecie co ta pani doktor jako jedyna powiedziała mi, że denerwuje ją podejćie innych lekarzy do takich kobiet jak my które straciły Fasolki. Nieważne w jakich okresie ciąży to miało miejsce ale każda kobieta powinna być traktowana z szacunkiem i trzeba pozwolić jej na żałobę. Ale poniewaz ten topik należy do optymistycznych więc wszystkie mamy głęboko w sercu swoje Aniołki a tu jesteśmy pogodne i szczęśliwe. Ja jak to powiedziała Titkowa czekam jeszcze w poczekalni póki nie wyklucze niektórych schorzeń... Buziaki dla Was Dziewczynki.

heloł laski:-) no dzisiaj pogoda butelkowa tylko siedzieć w domu i sprzątać. Ale pospałam z Małą do 10...husband pojechał dzisiaj do Krakowa na jakąś konferencje więc mamy tylko dzień dla siebie:-) Idę ogarnąć troszke chałupkę i zrobić kawusie:-)

oj dziewczyny ale się dzisiaj wyjeździłam za tym usg! to jest jakaś paranoja jak nie urlopy to na marzec!!! niech mnie w tyłek pocałują! w końcu umówiłam sie na środe w Lodzi w dobrej klinice...a w piatek endo. Zmieniłam też lekarza rodzinnego w innej przychodni. Rodzinny to on z nazwy tylko był:-) jutro zrobie sobie jeszcze krewke siusiu a co !!! jak szaleć to szaleć. naleje im do butelki po mleku i niech badają:-) :-) Harbatka wiesz jakie miałam ciśnienie wczoraj wieczorem...?! 90/55 po 3 kawach! Fisia czy ty aby nie przesadzasz z tym noskiem Dzidzi Koug:-) :-) przecież Koug ma taki piękny mały nosek a my to mamy czym grządki na rzodkiewki robić:-) myśle,że po Cioci Fisi będzie miało usta a po cioci Cebulce ......no właśnie nie bardzo jest co wybrać:-) Koug Dzidzia cudna

chyba zostane ministrem zdrowia:-) jestem wsciekła jak nie wiem co... Dziubasku zapisałam sie prywatnie do endo na piatek ale usg mogę miec dopiero w marcu, kurde czy to normalny kraj czy co...?! nawet prywatnie nie chcą mi zrobić usg to czy jest sens bym szła bez wyniku usg do endo? ahhh szkoda gadac i jak tu się nie zrazić do lekarzy:-(

ja też płci Dzieciątka nie znałam do samego porodu bo nie chciałam.To była cudna niespodzianka:-) Fisia uważaj kochana bo dzisiaj slisko na drogach:-)

witam w poniedziałek:-) hahaha dla mnie miły bo właśnie wziełam sobie urlopik caaaaaaaaaaały tydzień:-) zamierzam załatwić wszystkie zaległe sprawy a przede wszystkim iść pomarudzić do lekarzy i porobić sobie jeszcze jakieś badanka. Ale wcześniej witam Nowe Koleżank:-) pamiętam Was z tamtego topiku bo sama na nim pisałam. Ja straciłam moją Fasolkę w październiku:-( wierzcie mi tu jest zdecydowanie lepiej, tu znajdziecie wsparcie i napewno nie będziecie się dołowały:-) dzisiaj jabłecznik do kawki:-)

hello Girls właśnie spijam poranną kawkę i zaraz uciekam z Małą na spacerek bo słoneczko cudnie świeci:-) Może się dotlenie;-) Życzę Wam miłej niedzieli w gronie najbliższych, żadnych stresów, nerwów tylko same przyjemności i dobre wiadomości:-) Mam nadzieję, że wszystkie bóle i rzyganka nie wróciły a te co piły kaca dziś nie mają;-) buziaki

Titek taka juz ich natura, że oni nigdy nas nie zrozumieją. bo kto tak nas zrozumie jak nie my same:-) idziemy lulu dobranoc lasencje mam nadzieje, że jutro będzie lepiej:-) papppappa

Titek dziubasek serwowała sheridana, pychotka. Uwielbiam go...

Titek musimy koniecznie wypić w realu to winko z dziewczynami:-) że też Cie wywiało na obczyzne:-)

Titek to może prościej będzie wziąść szlaufik do buteleczki heheheheheh

oj dziewczyny czemu są takie choróbska na tym świecie:-( ja zawsze byłam przekonana, że tylko starsi ludzie chorują ale dookoła tyle młodych ludzi ma jakies dolegliwości. trzeba się za siebie wziąść i dmuchac na zimne, a ja tak do leków i chodzenia po lekarzach jestem że hohooho.... Yenny a czym się tak spiłaś?:-)