cebulka30

Titek barek mam pełny i jakaś flaszka i winko i jakieś babskie słodkie likierki znalazłyby się ale jakos boję się pić póki mi to cholerne cięzki oddychanie nie minie..wypij moje zdrówko:-) a jak mi sie polepszy to ja upije się za twoje:-)

Dziubasku tez o tym myślałam że teraz mogę mieć problem z zajsciem....ahhh nawet już nie mysle.

Titek co Ty się kochana jakimis kaloriami przejmujesz:-) wcinaj i pij tą czekoladke a i winka nie oszczedzaj. Ja też chetnie bym się napiła ale jak mi jeszcze zaszumi w głowce to nie wiem na czym będę musiała się skupiać.. na oddechu czy wydechu:-)

Dziubasku masz racje musze iść prędziutko do endo. Jakby tego było mało palucha sobie jeszcze przeciełam nożem:-( oferma ze mnie... Najbardziej obawiam się że skończy się to na jakiejś operacji znająć moje szczęście do guzków:-(

Dziubasku ja generalnie jestem nerwusek, i nigdy tego nie miałam. Ale od kilku dnni to się nasiliło. Godzine temu zaczeła mnie klatka piersiowa boleć. a wyniki Tsh to 4,01. Boje się że w końcu mnie to udusi. Każdy wdech i wydech sprawia mi trudność. Myślisz, że to tarczyca tak szybko postępuje?

ja mam jakąś imprezkę u znajomych w sobote. A jak nie wypali to do kina pójdziemy. Na spacerek do lasu z moją Perłą:-)

szkoda, że już sobie poszła....może w kaftan się zapieła i nie ma jak pisać:-)

mnie to jest szkoda takich ludzi...to jest choroba. Ona nas prowokuje, nakręca się i wtedy czuje się lepiej. Tez chętnie puściłabym jej wiązanke ale szkoda słów...Jest żałosna w tym co robi...mnie to nawet nie śmieszy... A ja napije się kawy :-)

Dziubasku tak pytam , bo ja pewnie też mam niedoczynność bo mieszcze się w górnej granicy. a masz jakieś objawy?

Dziubasku a jaki miałaś wyniki z tsh?

ŻENADA Ktos ma nieźle pod kopułą...

Majek sama nie wiem co mi tak naprawde popsuło humor, ale wczoraj przez tel. usłyszałam, ze koleżanka będzie miała córeczke. Byłyśmy razem w ciązy no ale ja niestety.... Cudny prezent na Walentynki... Ty pewnie wiesz o co mi chodzi, jest mi tylko przykro. Nic już nie mówie bo ochrona mnie stąd wyrzuci:-)

a ja wczoraj miałam strasznego doła, choć Mąż bardzo się postarał bo kupił mi piękny bukiet tulipanów, winko i jakieś tam słodycze. Mała jest u Babci na feriach więc mieliśmy domek tylko dla siebie i leżeliśmy sobie całe popołudnie i wieczór przy telewizorku. Było miło. Wenus ja też miałam przebytą cytomelagie, zrób sobie jeszcze tarczyce bo mnie pomimo jakichkolwiek objawów wyszło tsh 4. Nie wiem do dziś dnia czy może to nie było powodem poronienia. W przyszłym tyg. jade do profesora i niech on mi zaleci kuracje bo kobiety chcące zajsc w ciąże nie mogą mieć wyższej niż ok 2. któraś ma ochote na czekoladowe ciacho?:-) Mam nadzieje, że dzisiaj będzie mi lepiej....

Dziewczynki w ten Serduszkowy Dzień życzę Wam dużo miłości, radości i usmiechu każdego dnia. Żebyście były kochane i same kochały....

spadam do domku:-) i obiecuje nie psuć humorków:-). bo mnie jeszcze ochrona za chwile wyprowadzi:-P odezwie się wieczorkiem... paaaaaaaaaaaaaaa

ja też o tym myslę:-( jutro zaczynałby mi się 7 m-c:-( codziennie myśle jakby to było ale chyba nauczyłam się z tym zyć bo zapomnieć nigdy nawet nie będę próbowała.

Majek będzie ok. ja się nie nastawiam na szybkie zajscie. co ma byc to będzie. nie chce popaść w jakąś psychoze.

Majek niedługo i Ty będziesz prała takie maniusie ubranka:-)

haloooooo Validos nie wczuwaj się tam za bardzo:-) ;-) zostaw coś dla Majek Fisi i Cebulki:-P pomóc Ci? nie...? to i tak Ci pomożemy:-) :-)

no mówiłam Validoskowi żeby dokładną selekcję zrobiła:-) więć wzieła sobie to do serca:-) :-)

Majek a jak Fisie skołuje...?!:-) :-)

Fisia no wiesz, mówisz, że raczej jeździsz po miescie a tam redukcja biegów non stop:-) ;-) uważaj kochana uważaj :-P jeszcze ciągle po rondach jeździsz to może ci się w główce zakręcić :-)

Fisia ty tak o tych kolankach, a czy ty jestes grzeczna w autku z instruktorkiem?:-P

no no Nasi są the best!!!:-)

gdzie ci prawdziwi mężczyźni.....?:-(