cebulka30

hej baby:-) na wstepie kop w dupkę Titka;-) Dziubasku mnie tez się ciężko oddycha, a jak juz chodzę to sapie, twardnieje mi brzuch i zaraz muszę posadzić gdzieś dupsko bo nie wytrzymam z bólu. O kręgosłupie już nie wspomnę, niby wagowo przybyło 13 kg, ale wielkość brzucha mnie przerasta, mam juz 108 cm:-) :-) ostatnio co mam jeszcze z dolegliwości to jakiś dziwny ból w pachwinach, stawach nie wiem jak to okreslić , ale mi sztywnieją i nie moge podnieść nogi by dalej iść. Rany!!! normalnie chwilami czuję się jak emerytka współczuję starszym ludziom. Aniu masz śliczne dwie dziewczynki, moja Nadia to wykreśla dni w kalendarzu co by siostra szaybciej na świat przyszła:-) ucałuj je obie. Fisia och wspólczuje Ci rodzenie kamyczka, to mówisz że w sylwestra nie potańcowałaś:-):-)? Wiola moja też jest roztrzepana i nigdy nie dopnie sie jak trzeba:-) Validos dacie sami rade, a tatus niech będzie spokojny w pracy:-) idę się kąpać bo o 13 wizytka u gina odezwie się potem miłego dnia girls

hej a Wy co nie piszecie??? ja wczoraj połaziłam po sklepach , tyle wyprzedaży że szok:-) nie mogłam się oprzeć i nakupowałam Dziewczynom dużo fajnych rzeczy:-) chyba nadrobiłam te 2 miesiące które przeleżałam. u mnie ogólnie jest ok, choć noce mnie już wykańczają. nie mogę spać, latam z 5 razy do wc, nie mogę sie już przekręcić swobodnie na drugi bok, ahhh ale co tam przecież już nie długo:-) Dzidzia kopie, wypina nózie, rączki, zresztą sama już nie wiem co:-) :-) w poniedziałek wizyta u gina, ciekawa jestem co mi powie. Zastanawiam się czy nie umówić się z nim by był przy porodzie. odezwijcie się kobiety bo nam topik wykasują:-P Malwina jak przebiegł poród, napisz coś. Titek, Fisia, Koug, Dziubasek i cała reszta chyba kopa w tyłek chcecie:-)

hej Agi,Malwina GRATULACJE DZIEWCZYNY I BUZIAKI DLA WASZYCH POCIECH ale się uwinęłyście:-) Malwina tak z cichacza, napisz jak Dzidzia jak poród?!, a dziś jeszcze rano rozmawiałam zKoug i zastanawialam się która pęknie jeszcze w tym roku:-) Aniu no to powiem szczerze, że szybciutko urodziłaś...ja też tak chceeeeeeee......... to kto następny??????? może ja???? Dziewczyny z Nowym Rokiem życzę Wam wszystkiego co najlepsze, by Dzieciaczki rosły zdrowo, reszta jakoiś się ułoży:-) My sylwestra spędzamy w domku, byli Rodzice i tak kameralnie sobie siedzimy. Buziaki dla Was Maleńkie

heloł ANIU GRATULACJE PSIOSZKI a jednak dziewczynka:-) wracaj do formy i do nas. buziaki dla was a ja dzisiaj jakaś wypluta jestem, nie mam siły na nic. wstałyśmy z Nadią o 10 bo ma wolne od szkoły, a ja i tak czuje sie senna. Fakt ze chodze spać ok 1, 2 w nocy. brzuch mi twardnieje jak chodze, leżeć już też nie mam siły, ogólnie czuje sie do bani. no to pposmęciłam;-)

hej no i Święta mineły..... pojadłam, pośpiewałam kolędy. Mikołaj też był, zostawił cebulce prezenty:-) Czuje się co raz bardziej ocięzała, wszyscy mówią że mam duży brzuch przez co mnie przeważa i nie mam siły już chodzić. Malutka napina się i wierci w brzuszku:-) jutro zaczynam 36tc jestem juz bardziej spokojna o Nią:-) oby ten styczeń szybciutko mijał:-) a jak wy kobiałki po Swiętach?

Kochane Z okazji Świąt chciałam Wam i Waszym Rodzinom życzyć dużo miłości, radości a przede wszystkim zdrowia. Pociechy z Dzieciaczków tych w łożeczkach i tych w brzuszkach, by wszystkie rosły zdrowo. Dziewczynom, które są jeszcze w dwupaku 10 cm rozwarcia w odpowiednim czasie;-) buziole dla Was aha i te co mogą jeść wszystko wiele pysznościiiiiiiiii na wigilijnym stole:-P

hej Malwinko nie denerwuj sie, lekarka nie zdiagnozowała przecież tego na 100%, a poza tym twój dzidzius nie jest az tak mały, poza tym usg często przekłamuje a wagą urodzeniową. Nawet jak się urodzi ok 2500 to szybciutko nadrobi, kobiety rodzą takie dzieciaczki i wszystko z nimi ok, Przecież dobrze sie odżywiałaś i nie masz sobie nic do zarzucenia. Pamiętasz jak mnie groził poród Malutkiej 1320g to było dużo mniej. spokojnie będzie dobrze. Validos Max cudny, buziaczki dla Was te usteczka taki całusne, hmmmm laski będą się oblizywały;-) A CO TO ZA STRAJK!!!????? no kochane jak tak będziecie dbały o topik to napewno niebawem wygaśnie:-( idę na 2 śniadanko.

Malwina ja Święta spędzam u rodziców i Tesciowej, także nic kompletnie nie szykuję, a szkoda bo lubie cos pichcić. a co do pościeli, to zależy z czego jest, ja na przykład kupiłam taką antyalergiczną którą można prać w pralce. zobacz czy nie ma metki?!

heloł wszystkie pewnie sprzątaja, pichcą w kuchni no i oczywiście biegają za prezentami:-) ja przez weekend bez większego wysiłku posprzątałam troszkę, poprałam Malutkiej ubranka i prasowałam. A tak ogólnie to nie mogę już śpać, do 1 w nocy tłukę się po domu, a jak się położę to mnie boki bolą, tyłek i wogóle Mała pcha się chyba coraz bardziej bo czuje w kroczu takie parcie az mnie te kości tam bolą. Wczoraj to aż się popłakałam, niech już będzie ten Nowy Rok!!!! dziś zaczynam 35tc :-)

moja choinka jest ubrana w srebrne ozdoby

Fisia sen należał do tych z serii erotycznych hihihihihii hmmm z tego co pamiętam to wyglądałaś w nim jak bogini, żadnych śladów po cesarce, jakbys co dopiero wróciła ze SPA :-) :-) :-) leżałaś na jakims łozku obnażona z lekkim grymasem na twarzy:-) :-) :-) tylko nie wiem dlaczego, że mnie niby zobaczyłaś???;-) hihhihi już mi wali, chyba sie zdrzemne... Malwina ja nie mam firanek w domu, lubie przestrzeń mam żaluzje w oknach, a męza zagonie w weekend co by posprzatał cos jeszcze.

Malwina ja nic prawie dla domu nie moge robić, tyle co ogarne z rana,wstawiam co chwile pranie, okna pomyła mi mama, w szafkach coś tam poukładałam, ale to nie to samo... ale jakoś nie przejmuje sie tym, zawsze mieszkanko wypucowane na Święta a tym razem nawet dywanów nie piore. W nosie to mam, jak urodze to sie nadrobi , nie to dla mnie jest teraz ważne. Zresztą w swieta mnie nie ma.

dzięki dziewczynki za miłe słowa:-) mam nadzieje, że jak tylko skończe budowe to zrobimy mega impreze u mnie z Dzieciaczkami, kupami, zupkami, i innymi atrakcjami:-) było by super!!!!! juz widze biegające nasze szkraby:-) tak patrze na mój stolik obok łożka i stwierdzam, że pochłaniam duże ilości wszystkiego, jak nie wsadze do buzi czegoś przez 15 min. to mam wrażenie, że czegoś nie zrobiłam :-) :-) :-) a o piciu nie wspomne, mam cały dzbanek kompotu, wode z miodem i cytryną, sok i w szklance capucino:-) Fisia ty mój słodziku, ty kobito miałaś tydzień temu cesarkę i chcesz mi powiedzieć że podłogi myjesz?????

albo położne potrzebowały ich do brwi;-)

Fisia co jest z twoją pocztą?? wraca mi mail Maniu ty tez opróżnij skrzynke:-)

heloł Fisia daj Bartusiowi jeść ty wstrętna babo;-) a nie biedne dzieciątko guziki musi jeść, jak chcesz z nami popisać to chociaż jakieś mleko w kartonie wrzuć do łożeczka:-) :-) :-) a co do ubierania choinki na siedząco, no to są sposoby moja droga, wiele rzeczy rzeczy można robić w tej pozycji:-P co by szyjka się nie skracała:-) :-) :-) Malwina co doczopków to jak sobie włożyłam to czekałam aż trochę zacznie się rozpuszczać bo chciałam zobaczyć jak to będzie wygladało, no i głupia zapomniałam że jodyna jak jest w kontakcie ze skórą robi się żółta:-) troche mnie szczypało na początku, ale potem jak usnełam to zaspaliśmy rano do szkoły.

Banitka ja tez tak mówiłam jak rodziłam 7 lat temu że moja córka będzie jedynaczką;-) a jednak:-) Tituś ja brałam ale nie w żelu, mi dziś gin przepisał jakieś czopki z jodyny, po cholere to nie wiem? niby tam mówi że wszystko ok jeżeli chodzi o stany zapalne ale musiałam sobie zaaplikować i do tego jeszcze czerwony ma kolor. Jak w nocy mi wypłynie to zawału dostanę bo będę myślała że to krew!!! oszaleje! aż boje się iśc spać...

hej Agi, Maniu ja wiem, że 2cm to nie jest jeszcze żle. Moja koleżanka chodziła z 0,5cm do samego prawie terminu. Tylko ja czuje takie parcie na dole, skurczy nnie mam. Czasami tylko brzuch mnie zaboli jak na okres. Oby do Nowego Roku:-) Robur ty jak masz 25mm to też się oszczędzaj ja szalałam i miałam. właśnie ubrałam choinkę na siedząco :-) Tituś ty nasza poetko uwielbiam twoje posty

o ranyyyyyyyy Maksio już jest:-) :-) :-) buziaczki dla Ciebie Validosku i twojego synka no ja dziewczynki wróciłam od gina, szyjka 20mm także króciutka :-(, Dzidzia waży już 2150g i pcha sie na świat, lekarz powiedział, że i tak długo wytrwałam bo 6 tyg. temu też miałam szyjke 25 potem 30 w sumie kazdy mierzy ja inaczej. Kazał leżeć do Świąt. Dał mi skierowanie do szpitala do Łodzi gdyby coś sie działo przed swiętami, a jak nic to mam podrzec i rodzić już po 35tc u siebie w szpitalu tam gdzie on ma dyżur. Jednym słowem jak dotrwam do Nowego Roku to juz będzie super:-) U lekarza byłam z mężem i po wyjściu mówie mu co i jak, że w każdej chwili mogę rodzić, a on na to że on jest nie gotowy, że wogóle jak to będziemy mieli już dwójkę?????? ale się uśmialiśmy oboje w samochodzie, obiecałam mu, że do sylwestra będę zaciskać nózie co by Norma nie wyszła w starym roku:-) Po drodze szybkie zakupy, prezenty dla wszystkich i znowu leżonko! Titus wieczorem wyślę Ci zdjęcia domku bo mam już:-)

heloł lasencje Validku krzycz na głos co by cały szpital wiedział, że Maksymilian przychodzi na świat:-) trzymam kciuki za Was. ja szykuje sie do gina, już sie denerwuje... napisze jak wrócę

Malwina prześlę Ci, jak M wróci to mi zrobi aktualne. Titkowi też musze wysłać zdjęcia domku i tak mi schodzi:-)

Malwina bardzo ładnie wyglądasz:-) a ile masz w brzuszku cm? ja mam 102cm:-)

Fisia WELCOME HOME olej personel medyczny!!! masz już swojego skarba w domku. buziaki dla was malwina ja też chce zdjęcia kasia@kat-mar.com

hej ta biurokracja tez mnie wkurwia... w tym Zusie to takie barany pracują niedouczone że szkoda gadać, wiem coś o tym bo moja mama niedawno wygrała sprawę z nimi w sądzie. Ja jak mam tam iść to mnie od razu trzepie, wtedy nastawiam się bojowo i z pełną kulturą ale dosadnie załatwiam interesy:-) a ja właśnie pranko włączyłam, nie ma końca. Jakbym miała 10 pralek też bym je zapełniła, bo z rozbiegu to już wszystko piorę:-) nawet wycieraczki sąsiadom :-)) żartowałam:-) wczoraj wieczorem próbowaliśmy nagrać moją rybkę w brzuchu na kamerze, akurat tak sie wierciła że zostało to uchwycone. Do tego jeszcze komentarze Nadii i M. i reportaż jak ta lala tylko dla najbliższych;-) a dzisiaj to mi się śniło, że malutka tak pięknie dwie stópki odbiła na brzuszku:-) Wy też dziewczyny tak często siusiu w nocy siusiu robicie, bo ja to z 5 razy wstaje i chodzę jak pingwin bo gdzieś na boki mnie zarzuca:-) Malwina ja rosołek chetnie zjem:-), ja dzisiaj robię łososia z ryżem. U nas 2, 3 razy w tyg. są ryby. zamówiłam już fotelik:-)

haloooo jezdem:-) rano poszłam na mały spacerek wokół bloku co by powietrza złapać:-) no i oczywiście musiałam wstąpić do lumpexu bo dzisiaj nowy towar był hihihii wydałam stówke ale kupiłam nowiutenkie rzeczy dla moich laseczek:-) pare spodenek, bluzeczek i śliczne ponczo dla Nadi:-) Tituś widziałaś jak twoja Niunia zmieniła wygląd?:-) już taka Dzidzia z niej:-) a o kutafonie to zapomnij, szkoda zdrówka:-) Agi ja jeszcze biore cordafen, a ty kiedy odstawiłaś? Robur wspólczuje tego pakowania zwłaszcza przed świetami. Maniu zleciał szybciutko miesiac i twoj Szymus pewnie tez sie zmienił:-) ciesze sie że to już 34tc, ty wiesz co to znaczy każdy dzień:-) Malwina mnie tez 2 razy bolał brzuch jak na okres, dzisiaj w nocy aż sie obudziłam, trwało to chwilkę ale wystraszyłam sie. W czwartek idę do gina i wszystko mu powiem. Dziubasku trzeba było po glukozie zjesc kapusty kiszonej dla odmiany:-) no właśnie a co z Fisiołkami??? kiedy będą w domu?