cebulka30

hej Maleńkie ja cos dzisiaj słaba jestem, w głowie mi sie zakreciło, obudził mnie bol jak na okres, do bani sie czuje. Wstawiłam pranie i leże, dzisiaj wstawie też Dzidzi pranko , w końcu pora już wziąść sie za to. Zaczynam 34tc, jeju jak sie ciesze:-) Zaraz zamówie jeszcze na allegro fotelik bo później to Święta, zamieszanie...nie mam jeszcze wanienki, przewijaka i kosmetyków. Tituś jak szef taki to niech spada na drzewo, zawsze możesz mu nasłać myszki hihihihiii tak przy wigilijnym stole co by między karpiem a makowcem przebiegły:-))) ale jestem okrutna!!! Validos nio to pośpiesz sie z tym rodzeniem co byś na Wigilie w domciu była. Dziubasku oj ty bidulko z tym rzyganiem to ci współczuje, już niedługo. a ja jutro chyba choinke juz ubiore, lubie taki nastrój bombkowy w domu:-)

HEJ co to za smutaski?????? ja miałam wczoraj gości, przyjechali z 3 mies. Polą, fajna Niunia no i Nadia sie wczuła w rolę opiekunki:-) Tituś walcz o swoje!!!! ja zawsze odpuszczałam w takich sprawach bo głupio honorowa byłam, a potem żałowałam. To są twoje pieniądze i należą ci sie jak psu zupa:-) tylko bez nerwów, na spokojnie:-) Byłam na budowie w piątek, rany jak już dużo zrobili, dziewczynek pokoje będą cudne ze wspólną garderobą, Nadia jako starsza dostała pokój z balkonem:-) Aniu Dzidzia tak sie ustawiła bo chce pokazać światu śliczną buzię;-) nie wiem dokładnie co ocnacza takie ułożenie, bużką jest w góre? a nawet jak bedziesz miała cesarke to przecież nie koniec świata, mnie tak szczerze to juz chyba wszystko jedno jak urodze:-) o ranyyy dzisiaj mi sie śniła NAGA FISIA!!!! że leżała w całej okazałości na łóżku, hmmm mie wiem co to może oznaczać?:-):-):-) wczoraj kolezanka kupiła mi 2 biustonosze do karmienia, super jeden w kwiatuszki a drugi czarny w paski, nawet sexi są:-) ide papu

hej Maniu zazdroszcze Ci że juz jestes po i masz swojego Skarba przy sobie:-) wiem że jak minie 34tc to już Dzidzia jest w pełni bezpieczna, mi tez tak lekarze mówili. Dlatego ja do Świąt musze wytrzymać, juz mnie dupa od lezenia boli i boki mi dretwieją, ale jak trzeba to trzeba:-) choć dziś na chwilke wyjde bo aż mi się źle oddycha bez swiezego powietrza. a co do karmienia, może Malutki tak sie denerwuje przy jedzeniu bo masz nawał pokarmu i nie nadaza ssać. Ja tak miałam na początku i wtedy zanim dostawiłam małą to trochę upuściłam mleka bo Nadia nie nadążała łykać i sie złościła. Albo pozycja mu nie odpowiada, wiesz Mały Książe z niego będzie i już grymasi:-))) Validos ty coś maleńka piłaś co?;-)

heloł ja też pisze do was z sypialni, tylko że nie nowej;-) Validos a pamietasz co ci sie śniło? bo to pierwsza noc na nowym miejscu, przypomnij sobie:-) Dziś mam zamiar wyjść na mały spacerek, powolutku muszę, bo jestem po 6 tyg. niedotleniona. Położna była u mnie w środę i kazała troche wyjsc co by Dzidzie dotlenić. Oczywiście bez żaddnego łażenia po sklepach tylko jade na budowę:-))) bo nawet nie wiem może mi tam zamek budują;-) wczoraj moja Niunia szalała cały dzień, wy też tak macie że czujecie ruchy tak niziutko??? normalnie już w pachwinie, jeju jak sie wczoraj wystraszyłam że zaraz mi Ona WYJDZIE:-) ide po ciuciu do kuchni

nieważne że ci się nie sączą, na tym etapie ciąży jest ich po prostu mniej. Mi w sumie raz troszeczkę odeszło i dlatego mnie przewieźli bo się bali że zacznie sie akcja porodowa, a w przypadku takiego wcześniaczka w moim szpitalu nie mają sprzętu. Na szczęście mi się też nie sączyły, ale strach że mogą odejśc wszystkie był. Choć powiem Ci że była tam dziewczyna która miała w 28tc 2 Afi, dużo poniżej normy i leżała już 2 tyg. co wypiła to za jakiś czas wszystko poleciało. Ale z Dzidzią wszystko było dobrze, nie wiem jak teraz...

co do łożyska to nie wiem, ale ja jak byłam u siebie w szpitalu w listopadzie mniej więcej w 28 tc to miałam łożysko 0, a ok 2 tygodni później w innym szptalu w Łodzi juz miałam 2 stopień dojrzałości. Sama nie wiem, ale myślę że na tym etapie ciązy to chyba juz normalne. Jak coś znajdziesz to daj znać:-)

hej maleńkie:-) Tituś ty tu nie wymyslaj z tym suwaczkiem, że za wcześnie tylko go podziwiaj i patrz jak dni mijają jak Dzidzia rośnie, ja tak robiłam :-))) zdjęć Ci jeszcze mnie wysłałam bo cholewka nie mogę ich zgrać z aparatu bo tam jest inna karta i takie tam musze M. poprosić by mi to zrobił.A co do kuchni to te białe to nawet fajne, w tym tyg. kończą nam ścianki działowe na dole więc będę już widziała jak to konkretnie będzie wyglądało. Malwina a ile masz tych wód?, no ja jak pamiętasz byłam przewieziona z jednego szpitala do drugiego ze wzgl. właśnie na sączące się wody, w razie gdybym zaczeła rodzić to było w 29 tc, to było straszne. Ty jesteś już w 36tc więc tak się dzieję, że tych wód jest zdecydowanie mniej. Ja przez ten miesiąc piję jak oszalała, nawet spałam z butelką w szpitalu by na bieżąco uzupełniać wody. Bo z nimi tak jest że się systematycznie uzupełniają. Teraz mam w normie bo powyżej 10 AFI. Nie martw się bo jesteś już na finiszu, jak będziesz następnym razem u gina to niech ci powie ile ich masz??? Pij dużo!

FISIU buziaki dla Ciebie i Twojego Synunia tak się cieszę, że masz już to za sobą:-))))

heloł lejdis no ciekawa jestem jak tam Nasza Fisia:-)?! może już jest po.... dzisiaj takie ładne słoneczko, hmmm wyszłoby sie na spacerek:-( miałam się Was zapytac kupowałyście jakieś stajniki jak to mówi moja Nadia:-) do karmienia? polecacie jakieś konkretne? Sylwia buziaki dla córci Validos już chyba widac koniec remontu, co? ciekawa jestem w jakim kolorze robicie kuchnie? ja co raz częściej przeglądam biały kolor z szarym połączony, takie przecierane drewno. Napewno duzo szuflad. Tituś jak tam żyganko?, dzisiaj prześlę Ci zdjątka i jakbys miala jakiś fajny pomysł na połączenie kuchni z jadalnią i salonem...?! nie wiem czy jakiś murek , czy luksfery..? a gdzie reszta brzuchatek? Wiola nie stresuj się ocenami, ja to wogóle jestem w szoku moja Nadia ma ciągle jakieś testy, dyktanda a jest dopiero w 1 klasie. Wogóle jak porównuje to co my mieliśmy to stwierdzam że mają wysoki poziom w tej szkole. Właśnie dostałam kopa w żebro aż mi się świeczki w oczach pokazały:-)))) uwielbiam to:-)

halo!!!!!! bunt czy jesteście u Fisi na porodówce?:-)))

heloł imprezka udała się, choć czesc gości nie dopisała. Nadia dostała od nas matę do tańczenia , oczywiście nie obyło się bez pokazów tanecznych:-)))) i ja nawet sobie tam jedną nóżką pogiabałam:-) do kompletu wyjeliśmy jeszcze karaoke no i było śpiewanie. Starzy a głupi, ale dziecku przecież sie nie odmawia:-))) dziekuje za życzenia Dziewczyny dla Nadii a dziś nastał dzień kolejny, zaczynam 33tc i bardzo się cieszę:-) moja Dzidzia szaleje, robi fiku miku w brzuszku:-) Fisiu trzymam kochana kciuki za Ciebie, szybciutko wracaj do sił, i pokaż nam Bartusia jak już będziesz go tuliła a co do paznokci no to podstawa;-) kolorek nie koniecznie ale chociaż bezbarwny lakier musi być;-) Validos daj mi troche siły, bo od tego leżenia czuje sie jak 80 letnia babcia;-) Tituś niebawem bedziemy twój tescik wspominac i czekac na twój porodzik:-) ide ukroic torcika z bitej śmietany i wisniami

hej Mikołajki:-) no u mnie też był Mikołaj i kupił bardzo praktyczny prezent;-) olejek do ujędrniania ciała dla kobiet w ciąży, nie wiem czy mój M. widzi jakieś zmiany na moim ciele ale ja bym wolała perfumy bo na taki frykas za 2 stówki to by mi było żal pieniedzy. Ale nie mówie bo olejek napewno przywróci mojej skórze blask i sprężystosc, ponoć samam Madonna go używała hihihiihi i wypuście tu samego chłopa na zakupy:-) a tak wogóle to u mnie troche zamieszania dzisiaj wdomu bo robimy małą imprezkę z okazji Nadii urodzin. Niby miałam nic nie robić ale szlag mnie trafia jak sama czegoś nie zrobie. Odezwie się wieczorkiem i poczęstuje was torcikiem:-) miłej Niedzielki:-) fisia odezwij się jeszcze do nas zanim nas opuścisz:-( dzisiaj sobie o tobie myślałam jak nam oznajmiłaś że teścik pokazał dwie kreseczki, że pokazywałaś mężowi go bo sama nie wierzyłaś.

Tituś faktycznie nieciekawie ze zamykają ten sklep, ale ty bedac na zwolnieniu chyba nie masz o co sie martwić, no chyba ze planowałas wrócić do pracy. a co do mdłości no cóż sama chciałaś Maleńka:-P :-P :-P a tak serio to lepiej jedz mniej a czesciej, Dzidzia narazie wyssie z ciebie co najlepsze. Ja tak naprawde to wogóle nie mam jakiegos ssania jem małe przekąski, wogole jakoś szybko sie najadam, głownie jem owoce, dużo ryb i litrami pije wode, kompoty i co tylko mam. Maniu śliczny ten twój Synuś, taki maluśki, słodki, az chce sie go zjeść:-) wyrośnie z niego chłop jak dąb:-)

hej ale pospałam, dziś tak szaro buro i co tu robić. Dziewczyny czy wy kupowałyście może nawilżacze powietrza? jest taki wybór że nie wiem co wybrać. Ja mam ciągle problem z wysuszoną śluzówką, no i Dzieciom tez będzie lepiej sie oddychało. Basiu już 21 tc szybciutko zleciało:-) Validos kończ ten remoncik bo zaczniesz rodzić między kuchnią a nieskreconą szafą;-) Fisia pewnie robisz zapasy żywnościowe dla rodzinki no bo jak pójdziesz na tydzień no to będą biedni;-) Malwina moja dymka rośnie jak na drożdzach;-)

hej byłam u gina, wszystko narazie dobrze:-) wody w normie, szyjka zamknieta. Dzidzia waży 1750g, więc chyba jak na skończone 31 tyg. to dobrze. Za to ja odrobiłam 3kg które schudłam prze 3 tyg. będac w szpitalu. Ciesze się bardzo, lekarz kazał dalej dużo leżeć i nie przeginac. Obiecałam że do Świąt będę posłuszną pacjentką;-) zresztą za 2tyg. znowu wizyta. W drodze powrotnej podjechałam jeszcze tylko do sklepu i nakupowałam znowu śpiochów, kocyków, akcesorii dla Dzidzi, becików, z grubsza chyba już mam wszystko na początek:-) od razu jestem spokojniejsza. życzę miłgo wieczorka dziewczynki:-)

hej oj dziewczyny większość z Was to na Swieta nie bedzie spała ale z innego powodu:-) dzieciątka będą się darły że ho ho:-) mnie tez juz jest ciężko, mój brzuch przypomina stożek, wszystko mi poszło w niego, ręce, nogi takie jak przed ciążą a brzuch wysadzony do przodu:-) ciężko mi się oddycha i chodzi. Nie wiem jak ja dojde do auta bo zaraz jade do lekarza na kontrolę, troche sie boję bo jak mi powie ze coś nie tak i znowu do szpitala to sie załamie:-( Jutro moja Nadia ma urodziny i nie moge jej tego zrobić że mnie nie bedzie. z okazji Barbórki dla Basi gorące życzenia idę dupkę wymoczyć, może jakiś make up nałoże bo od 4 tyg. wychodzę do ludzi;-)

hej a u mnie była położna, ja nie moge chodzić do szkoły rodzenia to ona przyszła do mnie. Kobitka super, dawno nie widziałam tak serdecznej osoby, ona oprócz szkoły pracuje też w mojej przychodni w której to moja internistka powiedziała jej o mnie, wiec bedzie do mnie zaglądała jak tylko bedę czuła taką potrzebę. Na pobranie krwi też mają przysłać mi do domu pielegniarkę co bym nie musiała chodzić do przychodni. Twierdze że są jeszcze serdeczni lekarze na tym swiecie:-) a poza tym była u mnie siostra no i przedpołudnie tak zleciało:-) tituś miałam Ci przesłac zdjecia budowy ale mój m. robił niestety teliefonem no i nie sa zbyt ciekawe. Nastepnym razem powiesze mu na szyji aparat:-) a czemu u was tak długo czeka sie na wyniki? ja w czwartek zamierzam jechać do gina, mam nadzieje, że będzie ok.

titus no nie prasowałaś spódniczkę na sobie, dobra jestes:-) ja kiedyś na disco chciałam szybko wysuszyć spodnie i powiesiłam je nad kuchnią, poszły z dymem i tyle było dancingu hihihii dziewczyny właśnie zauważyłam taką kaszkę na brzuchu, ostatnio jem dużo mandarynek. Mogę wypić wapno???? ide na pomidorówkę.

heło lejdis w końcu nastał grudzień:-) z nowym miesiącem nowy miesiąc ciąży:-) z tym jedzeniem to nie ma co przesadzac, leżałam 3 tyg. w szpitalu, napatrzyłam sie co laski jedza w ciąży to az mi krew buzowała. Ja owocki, warzywa, obiadki przywozone soczki robione, a one wpierdzielały byle co popiły colą i mają to w nosie. ja ogolnie czuje sie jak nadmuchany balon, jak wstane na chwile od razu twardnieje mi brzuch i tyle co pójde do wc czy łazienki bo na wicej nie mam siły. nawet na leżąco nie moge sobie już znaleźć miejsca. 4 tyg juz leżę, dupa mnie boli i ogólnie mam doła bo chce już by to sie skończyło. wiem ze robie to dla Dzidzi dlatego obiecałam sobie ze jeszcze 3 tyg. wytrzymam potem powolutku zaczne wychodzic z domu, jak nie padne na pierwszym zakrecie. ciężko mi sie oddycha, kregosłup ciągnie i az piecze jak wstane i chwile pochodze. no se pogadałam;-) Wiola to tylko samochód, szkoda twojego zdrówka i tak to muszą zrobić i tak:-) Fisia ty szczesciaro jeszcze tylko tydzień Validos zazdroszcze ci ze mozesz sobie biegać i kupowac rózne rzeczy do mieszkanka, Max wyskoczy jak z procy jak bedziesz w takim tempie non stop:-) dosyć że nie mam siły na nic to mi rano zaczeło sie lać spod umywalki w szafce i zalało troche kosmetyków:-( aaaa chyba zrobie jakies capucino, co?

hej widze, ze wszystkie juz na porodówkę szykuja sie:-) Malwina ja też czuje czkawke w dole i na usg dzidzia wtedy była akurat głowka ku wyjściu:-) Validos pięknie, że Max będzie wiecznie nad morzem, nie zapomnijcie o muszelkach;-) Fisia daj sobie spokój z tłumaczeniami kolezance co jest wazne w zyciu, może sama do tego dojdzie;-) a my wczoraj w sypialni zrobiliśmy małą jazde z meblami co by zrobić miejsce na łózeczko, tzn ja siedziałam i kierowałam ruchem:-)

hej a ja leże i kwicze bo tyle rzeczy bym porobiła :-( ale wiem ze im wiecej odpoczynku tym lepiej, a do swiąt w sumie niedaleko;-) Titus no widzisz rodzice happy:-) teraz ich słuchaj:-) chciałam ci sie pochwalić że już dach będziemy klaść, czarny kolor z ceramiki z wielkimi oknami dachowymi:-) co bym chmurki na leżąco dobrze widziała. Ja juz miesiąc nie byłam na budowie dzis marcin ma mi porobić zdjęcia to ci wyśle. Fisia powiedz kolezance co by nie grzeszyła i dbała o tą ciąże. Validos o Max to będzie wielki facet:-) a ile wazyły wasze szkraby w 31 tc?

Titus no raczej nie moga inaczej zareagowac dziadkowie na mysl o Bąbelku:-) ja tez zmieniłam pościel, tesciowa ugotowala obiadek, zrobiła 2 prania, no i leże z gazetami i laptopem obok. a co do krwi pępowinowej bo pytałaś to są koszta za zestaw 600 +1860 za przebadanie i inne rzeczy+ 408zł co roku. Na dzień dzisiejszy więszośc ludzi myśli ze to jakaś fanaberia ale nie wiemy co nam medycyna za postęp zafunduje za kilkanascie lat. Oby ta krew nigdy sie nie przydała... Dziubas123 witaj i mam nadzieje, że tescik sie powiedzie:-) Wiolcia mój mąż o seksie dawno zapomniał, ale wie ze niebawem żonka wróci do formy więc nic mu nie pozostało jak czekać:-)

dziubasek asystujesz nam przy porodzie? zresztą tak miało być wiec sie nie wymigasz:-) Koug ty nic nie wymyslaj na 9 grudnia tylko tez widze cie na porodówce;-) Ania moja Nadia też ssała smoczek i jak przyszła pora rozstania to po prostu obciełam końcówke i smoczek wypadał z buzi i juz nie smakował:-) kolejna połozna mam nadzieje ze na porodówke przyjdziesz;-)? a która miała robić zdjecia??? Robur ja tez miałam przy Nadii hemoroidy, to nic krepujacego. Umeczyłam sie jak cholera a jak już pekały po porodzie to gryzłam futryne w toalecie;-) a smarowanie masciami pobudzało swedzenie. dbaj o to by nie było zaparc a bedzie dobrze. Wiola wspólczuje Ci z powodu sąsiada, jak tam twoje zdrowie? która zrobi jakąs kawke albo herbatke?

czesc psiapsióły:-) wróciłam do domku i jak nigdy nie przeszkadza mi absolutnie nieład jaki tu zapanował, pomimo ze mój mąż bardzo sie starał:-) i tak był bardzo dzielny przez 3 tyg. ogarnąć to wszystko do tego firma, budowa domu, i codzienne dojazdy do mnie do szpitala to naprawde sie spisał:-) dobrze że Dziadkowie pomagali przy Nadii. teraz grzecznie sobie leżę w łóziu i pisze liste brakujacych zakupów dla Dzidzi:-) wczoraj jak wracalismy ze szpitala po drodze wstapiliśmy do sklepu i nakupowałam spiochów, body, czapeczki, reczniczki, posciel biało niebieską w groszki z krówka:-) no i pare pierdółek:-) agi a do kiedy lekarz kazał Ci brać ten cordafen, ja miałam takie uczucie sennosci po pierwszych dwóch tabletkach, teraz jest już lepiej, Fisia jak Bartuś nie wygra castingu u Koug to jeszcze ma szanse u Normy:-) a swoją drogą to masz super że za 2 tyg. będziesz juz Go miała:-) Validos jak tam mieszkanko? Tituś ciesze sie ze wszystko dobzie z dzidzia, to teraz bedziemy razem lezec i pachniec i truc dziewczynom na topiku. Poza tym musimy przygotować sie do odebrania pierwszego porodu u Fisi!!!! tylko jest pewien problem bo to cesarka a wiadomo, że to wiążę sie z umiejetnościami krawieckimi których ja kompletnie nie mam:-)

kochane wychodze!!!!!!!!!!!!!!! ale dostałam prezent na imieniny, cio?!:-) dostaje cordafen przeciw twardnieniu brzuszka i skurczom po ktorym czuje sie jak ćpunka, odlatuje na maxa! jak wróce do domku to sie odezwe. Tituś, Fisia trzymam kciuki za was , co by wizyta przebiegła bezboleśnie i z samymi miłymi wiesciami wracajcie:-) o rany tak sie ciesze, po 3 tyg w końcu do domu...