cebulka30

heloł lejdis:-) no troszkę mnie tu nie było, ale to nie oznacza że o Was zapomniałam:-) u mnie ciągła bieganinia, praca, dom, dzieci. Wieczorem padam do łóżka i na nic nie mam ochoty.. GRATULUJĘ Validoskowi i Agi, dbajcie o Siebie i żczę wam lekkich porodów:-) A my w tą sobotę mieliśmy Chrzciny Normusi, taka duzia sama trzymała świecę, było super, mam nadzieję że diabełka w niej już nie ma. Bo jak na dziewczynkę to niezłe ziółko z Niej:-) Jest filigranową laleczką a potrafi przyłożyć jak coś ją zdenerwuje. boję sie co to będzie jak pójdzie do przedszkola we wrześniu, chyba będę na dywaniku u dyrektorki dość często;-) Powiększyła nam się też rodzinka, kocia rodzinka, żeby nie było:-) Mam teraz cztery śliczne kociaki, może któraś chce?! Przeleciałam kilka stron i widzę że kilka dziewczyn ponownie się stara, pamiętam co my tu przeżywałyśmy:-) każdy dzień ciąży, każde badanie potem analizowanie, byłyśmy lepsze w diagnozowaniu niż jeden ginekolog:-) Jak za dawnychh czasów robię Wam kawusie i ciacho :-) buziaki dla Was lasencje i do rychłego pisanka:-)

heloł lejdis:-) widzę, że stare staraczki znowu się przytulają do mężów;-) zyczę powodzenia i testów z dwiema grubymi krechami:-) u mnie wszystko w porządku, dziewczyny rosną i dają dużo szczęścia i radości. Normusia już fajnie mówi, ostatnio ma etap na zdrabnianie wyrazów np. tatuś, babuś itp. Jest bardzo żywiołowa i otwarta do dzieci. a ja wróciłam do pracy na pół etatu by mieć czas dla dziewczynek i domu no i żeby za bardzo się nie przepracowywać;-) pamiętam jak dziś jak 2 lata temu każda z nas rodziła:-) ja już raczej dzieci nie planuję ale chętnie wam pokibicuję:-) jak to za dawnych czasów robię Wam kawkę i stawiam ciacho;-) buziaki i do napisania

no heloł lejdisssss:-) no chyba ściągnełyście mnie telepatycznie bo dawno tu nie zaglądałam:-) prosze z tego co przeleciałam ostatnią stronę to Tylka w ciąży, gratuluje no i Validosek się stara:-) trzymam kciuki. U mnie wakacje troche w górach no i jeszcze moze jakieś last minute w sierpniu, ale gdzie to jeszcze nie wiem:-) pogoda generalnie do dupy więc ciężko cokolwiek zaplanować. Cieszę sie mieszkaniem w domku bo moje dziewczyny jakk tylko otworzą oczy rano to wybiegają w piżamach na taras i biegają po trawie, a mamusia pije poranną kawke:-) Normusia co raz więcej mówi, jest bardzo radosnym dzieckiem i większych problemów z Nią nie mam. Jest małą indywidualistką;-) Chudzinka z niej że ho ho, ale lekarz powiedział że taką ma budowę i już. Je normalnie chociaż i nabiegać się muszę z łyżką ale juz się z tym pogodziłam;-)może w końcu wrzuce cos na nk to zobaczycie moje dziewczyny. A Nadia to juz panna pełną gębą, zabiera mi błyszczyki i niedługo wejdzie pewnie do mojej garderoby;-) pozdrawiam wszystkie moje Stare Psiapsióły i Nowe obiecuję zaglądać cześciej

Dziewczynki życzę Wam i Waszyn Najbliższym spokojnych Świąt Wielkanocnych, smacznych jajeczek i żebyście były jutro z rana porządnie zlane:-) buziaki

heloł lasencje:-) nie wierzeę Tituś come back!!!!!!!!! super, ja też mam lepsze i gorsze dni chyba przez tą zimę już mam jej dość. Myślę o powrocie do pracy ale nie ukrywam, że dobrze mi z Normusią w domku. Ona jest taki pieścioszek mamy i nie chce by ją obca baba wychowywała. Tituś katarek Laurysi minie no niestety takie pogody. Softis to straszne, że twoi znajomi stracili dzieciątko. Nawet nie chce mysleć co oni teraz czuje, boże jaka tragedia:-( Kamila gratulacje, rozpieszczaj teraz swoją psioszkę i niech się chowa zdrowo:-) Fisia, dziubasek przegoncie juz tą zimę i niech idzie w cholerę, chce lata!!!!!! dzisiaj idę z Normusia na szczepienie na pneumokoki, tylko waham się jeszcze bo tyle choróbsk w przychodniach że aż strach iść. kawkę robię i ciacha stawiam miłego dnia kobiałki

wszystkiego najlepszego dla Kubusia i Milenki z okazji 1 urodzin:-) duzio zdrówka i samych szczęsliwych chwil

Dafi Wielkie gratulacje ucałuj Zosieńkę:-) a widzisz jednak miałaś szybciutkii poród:-)

Majek GRATULACJE KOCHANA buziaki dla Kacperka i niech się chowa zdrowo i rosnie na pocieche

Dafi a nie możesz iść na wywołanie porodu? mnie jak podali oksytocynę to po pół godziniee miałam już skurcze co 3 min a po godzinie Normusia była już na świecie. wiem co czujesz, trzymaj się kochana i zyczę lekkiego porodu:-) no może nie ma lekkich ale są szybkie ;-) Dziubasku moja mała juz zaiwania po całym domu, na początku tylko przy meblach i pare kroczków sama teraz robi kółka i nawet nie staje tylko jak się rozpędzi to idzie gdzie popadnie:-) zobaczysz Kubus szybko cię zaskoczy, a ile on wazy? bo tez raczej drobniutki jest chyba.

Majek trzymam kciuki za Was, wszystko będzie dobrze i niebawem zobaczysz i przytulisz Swoje Maleństwo:-) daj znać jak urodzisz:-) Jadziunia no ja od 1 grudnia mieszkam w swoim domku, jest bosko, tyle przestrzeni i sprzatania;-) nie mogę sie doczekać wiosny, jak zacznę robić taras i nasadzenia wokół domu. Validos no to masz smarków w domu, najlepiej wywal z domu wszystkie dywany i inne siedliska kurzu. buziaki dla Księcia:-) a u nas wszystko ok, Normusia moja już sama chodzi, ma dużo miejsca więc na tych swoich chudych kuloskach zaiwania po całym domu, a ile ma przy tym radości, mówi juz pojedyńcze słowa i dużo rozumie. Koocham moje Dziewczyny nad życie:-) Tituś where are You??? napisz co u ciebie Baboooo!! zmykam

heloł lasencje:-) no mroxno się zrobiło i nie odpuszcza, ja mam w domku napalone w kominku i grzeje dupencje;-) Normusia skończyła roczek, ah jak sobie przypomnę okres ciąży i poród to mi się łezka w oku kręci:-) Powolutku zaczyna sama chodzić choć jest bardzo ostrożna bo guzów Jej nie brakuje, ostatnio wlazła mi do zmywarki no i z niej wypadła jak to Fisia mówi wścieku dupnego dostała;-) ;-) Temperamentna z Niej kobieta, wie co chce ;-) Nadia dzielnie znosi dokuczanie młodszej siostry choć ostatnio na drzwiach do jej pokoju widnieje napis 'zakaz wstepu" ha ha widze że duzo mamusiek się rozsypało i kilka jest jeszcze przed, życzę wszystkim lekkich porodów i przespanych nocek:-) buziaki laski i zmykam moze coś rozgrzejemy nasz topik, co ?! Fisia, Tituś, Koug, Dziubasek, Validos, Ania, Mania, Malwina, Robur i reszta mamusiek!!! buziaki i do napisania

heloł w nowym Roku:-) gratulacje dla dzielnej Softis, niech Ci się zdrowo chowa Twoja stokrotka:-) wszystkiego najlepszego dla Basiuni, rośnij duzia okrąglutka, daj wycisk rodzicom co by za lekko nie mieli w Nowym Roku;-) buziaki dla Ciebie od Nadii i Normusi no i oczywiście od cioci cebulki. Aniu, podeptała Basia na roczek bo moja Szprotka chodzi za jedną rękę i na razie boi się puscić?! a wam lasencje życzę w Nowym Roku dużo spokoju, miłości zawsze słońca na niebie nawet w pochmurne dni, by spełniły Wam się wszystkie marzenia te duzie i te małe:-) buziaki i do napisania

heloł baby:-) na wstępie gratulacje dla nowych mamusiek:-) trzymam kciuki za ciężarne co by lekko poszło :-) a my juz 3 tyg. mieszkamy w swoim nowym domku, jest siuper, tylko mam straszny bałagan bo ciągle ktoś przychodzi i coś montuje, wierci mam już dosc :-) swieta tuż tuż a ja w polu z robotą. Normusia kończy dziś 11 miesięcy, szprota waży raptem 8100, jest taka żywa że nie nadążam za nią, karmienie piersią skończyłyśmy tydzień temu, zresztą od miesiąca była tylko zabawa z cyckiem:-) buziaki dla Maksika i sto lat Nasz przystojniaku czesto o was myśle lasencje:-) \\ Koug zadzwonie zaraz do ciebie;-)

Motylku gratulacje dla Was, niech Wam Dzidzia zdrowo rośnie i przesypia całe noce:-) Maniu a ja tak myślałam ostatnio o 1 urodzinach Szymonka, że aż je przegapiłam, spóźnione życzonka dla Niego, dużo zdrówka, usmiechu i samego słonka na niebie u nas gonitwa bo za tydzień przeprowadzamy się już do swojego domku:-) :-) :-) Normusia śmiga już za chodzikiem że nie można jej dogonić;-) a ja stawiam dzisiaj flaszkę tym co mogą pić a tym co nie soczek ;-)

heloł wieczorową porą:-) Robur spóźnione życzonka urodzinowe, wszystkiego najlepszego Kamila super zdjęcia Dzidzi a ja właśnie siedzę przy kompie i szukam zabawek na allegro, jest taki wybór że dostaje świra buziaki for all

hej lasecje no i jesień nas zastała chciałam powiedzieć, że moja Normusia zasuwa już po całym mieszkaniu, śmiga na tych czterech chudych nóziach że ho ho, tak zgrabnie Jej wychodzi to raczkowanie że nie moge się napatrzeć:-) dalej tylkoo jeden ząbek na stanie no i noce niespokojnie bo co 2 godziny wiercenie i marudna jakaś jest no i wtedy tylko cyc ratuje:-) buziaki dla wszystkich

FISIA wszystkiego naj maleńka z okazji 18 stych urodzin;-) niech Ci twoje Babelki zdrowo rosną, a ty zawsze bądź taka usmiechnięta :-) zaraz musze do taty zadzwonic bo tez ma dzis urodziny Validos nie smutaj się, napij się lampeczkę wina a wszelkie smutki odpłyną;-) uciekam miłego weekendu

Andzia wszystkiego najlepszego dużo zdrówka, szczęścia i pociechy z księżniczek:-) Fisia nie umarł, niebawem postawimy go nan nogi, poczekaj aż uporam się z tą budową;-)

heloł dziękuje kochane za życzonka dla Martusi wszystkiego naj maleńka, rosnij zdrowo Mamusi:-) Mania Tobie też wszystkiego co najlepsze Validos moja bratowa była dzisiaj na basenie z 6 miesieczna dziewczynką, podobało im się, ja też sie nad tym zastanawiam. Moja Norma też się wierci w nocy i śpi ze mną, rzuca się po całym łóżku. Ania przynajmniej masz jedną z chorób z głowy a szczepienia nie uciekną, buziaki dla dziewczynek. No i mamy pierwszego ząbka :-) stąd chyba Normusia jest taka niespokojna w nocy no i piersi mi tak dziwnie ssie tzn przygryza:-) Majek będzie dobrze, nie myśl o złych rzeczach. Kochane a ja jak zwykle zaaobsorbowana budową, powoli mnie wykańcza;-) dzisiaj siałam trawke na mojej działce raczej 1/10 działki, jest jeszcze tyle roboty, nie mówie o wnętrzu, a do zimy niedaleko... pozdrawiam

Kama http://www.eglazura.pl/index.php?s=aranzacje&id=2404 tylko ja mam grafitowy kolor płytek, z tego co przejrzałam to od tego sprzedawcy kupie najtaniej.

heloł psiapsióły troche mnie nie było ale to wina budowy, cały mój wolny czas pochłania.Ale to miłe:-) Schering strasznie mi przykro, wiem co czujesz, trzymaj się maleńka i nie poddawaj się, niebawem i ty bedziesz tuliła swoje Dziecie:-) Jadziunia gratulacje i buziaki dla Księżniczki:-) Agi moja Normusia do michelinek nie należy też waży raptem 7 kilo pomimo tego że je nie mało taka jej już uroda:-) buziaki dla twojej Niuni. Fisia Bartolini ma ochote na małe zmiany w szafkach i dlatego wszystko wywala:-) Ania juz wróciłaś? super że Basia już siada. a u nas wszystko w biegu, bieganina za sprzętem, kafelkami itp wszystko piękne i drogie w sklepach ale się wycwaniliśmy i wszystko zamawiamy przez internet, nawet kafelki, są dużo tańsze niż w sklepach. Sklepy mają strasznie dużą marże, i np jak kafelki kosztują 115 za metr to ja te same kupiłam za 85zł przy większej ilości to już się robi niezła sumka:-) Kama ty tez się remontujesz? ja kupiłam kafelki do łazienki z Opoczna nowa linia snake grafitowe na ściane a na podłoge białe plus dekory ala wężowa skórka:-) zaraz jak znajde to ci wkleję linka:-) poza tym moja Normusia pięknie siedzi, nawet już zbiera sie do raczkowania dupkę podnosi i przesuwa sie do przodu, dzisiaj nawet stała w łóżeczku oczywiście podtrzymywana ale już nóżki miała sztywne, więc może niebawem sama będzie stała:-) cycusia jeszcze ssie ale bardziej w nocy bo w dzień to za dużo ciekawych rzeczy się dzieje i nie ma na nie ochoty:-) a Nadusia zaczeła chodzić do 2 klasy, panna z niej że ho ho, mądralina taka się zrobiła:-) uciekam lasencje bo mała sie budzi buziaki dla wszystkich fasolinek w brzuszkach i wszystkich dzieciaczków Tituś a co u Laurysi? jak nasza Pięknisia się chowa?

heloł babole:-) Dziewczyny zaciążone, trzymać tak dalej, wierzyć że wszystko będzie dobrze bo tak będzie:-) dbać o siebie i Dzidzie! Tituś kochana ty moja ja już mam dość tej budowy!!!!!;-) jestem na etapie wybierania kafalek, kibelki i podmywacze czyli bideciki już zamówione przez neta bo taniej. Jeju jak w sklepach na nas zdzierają, cały sprzęt agd zamawiam przez neta, nakładają sobie takie marże że ho ho.ale co najwazniejsze jutro będę miała prąd!!!!!! wyśle ci w weekendzik mailika, buziunie dla Laurysi niech nam zdrowo rośnie Misia Pysia Koug mam nadzieję, że torcik kurierem podeślesz:-) Validos Maksik niebawem sam się tak rozpędzi, że go nie dogonisz:-) Fisia babo where are you? zamordowałaś sąsiadke czy co? tfu tfu tfu moja Normusia jest bardzo grzeczna, nie mogę narzekać na moją Psioche. Śmieje sie cały czas, gzrecznie nawet przez chwilke zabawi się w kojcu sama. Tylko coś w nocy strasznie się wierci i przebudza, od kilku dni kurcze chodze niewyspana. A my za 2 dni kończymy 7 miesięcy, jeju muszę się cofnąć o jakiś roczek i poczytać forum:-) buziunie lejdis

heloł Titus zaraz wyślę Ci projekt kuchni który właśnie dostałam mailem, a co do plasterka to ja bym nie czekała na twoim miejscu tylko go przykleiła, napewno nie zaszkodzi ani nie boli. I tak jak Fisia napisała moja Norma śmieje się pełną gębą;-) próbowała coś wskurac u Bartoliniego swoim uśmiechem ale On zdecydowanie zauroczony był Emilką;-) Dostałaś juz okres??? kurde ja jeszcze nie mam, w sumie to się ciesze, ale ciekawe jak długo jeszcze? Schering za to co przeszłaś powinnaś mieć nawet pięcioraczki:-) wielki ukłon w Twoją stronę za cierpliwość i wytrwałość w dążeniu do celu:-) rośnij fasolko w brzuchu Mamy!:-) Robur pytałaś mnie o karmienie, otóż moja Norma w zasadzie od kilku dni w dzień je cycka może z 1 raz, a tak to w nocy ze 3 razy. I tak jak ty pisałaś wkładała cycka do buzi,wypluwała, wkładała i tak w kółko, jedynie na śpiocha je spokojnie i się nie pręży. Czego ja nie robiłam by tylko Ona jadła z cycka, na stojąco ją karmiłam, chodząco, wkładałam smoczka później cycka.Szło zwariować ale wiem że próbowałam, ja bym mogła ją karmić jak najdłużej ale sama sobie zmniejsza ilość karmień a i ja czuje że mam co raz mniej pokarmu:-( to samo było z Nadią ok 7 miesiąca prężyła się przy cycku i już nie chciała. Najgorsze jest to że Ona butelki nie chce i wszystko muszę podawać łyżeczką, raz tylko zjadła 80 ml przez smoczek. a ile waży twoja Niunia? Fisia no to do wyrka hop i masażyk mężowi robić jak masz wolny wieczór;-) spadam do wanny bye bye

wszystkim dwupaczkom życzę szczęsliwej ciązy i lekkiego rozwiązania:-) ja miałam termin na 5 luty ale urodziłam 21 stycznia zdrową Córeczkę:-) pozdrawiam

heloł lejdis:-) he he he Fisia Bartuś pewnie tak jak piszesz grzecznie siedzi i czyta książkę;-) dzięki lasencje za spotkanko, było super jak zwykle. Teraz zapraszam do mnie:-) Tituś nie bierz wszystkiego do serca ty najlepiej wiesz czy Laurysia za dużo płacze czy nie, moja Norma tez nosiła plasterek przez miesiac i jest teraz ok. Patrząc jak Laura przybiera na wadze to niedługo przegoni Normusie:-) Ja dzisiaj ide do lekarza z wynikami krwi, ciekawe co powie doktor na te płytki krwi. A z innej beczki dzisiaj idziemy odebrac kolejne 3 projekty kuchni i musze sie zdecydowac:-) kupiliśmy juz tez deske na podłogi no i farby, zaczyna sie powoli to co najbardziej lubie:-) Kama i na Ciebie przyjdzie pora,to Dzidzia wybierze odpowiedni moment by wskoczyc do brzuszka:-) Validos myślisz ze to od mleka zielone kupy? a moja Normusia cyca w dzień to już prawie nie ssie, wczoraj po raz pierwszy dałam jej butelke wieczorem no i powoli powoli wypiła 120ml a potem cyckiem poprawiła. milego dnia