ogladamy film w tv, mila atmosfera, mój eks do mnie:
\'wiesz mysza, gdybym miał więcej kasy to byłbym z dupą taką jak chcę a nie z taką jak muszę\' - kilka razy usłyszałam ten tekst
ten sam: oświadczył mi się, trzymam jeszcze bukiet a on do mnie: \'teraz pódję do twojej mamy i powiem jej, że jestem twoją ostatnią deską ratunku\'
Po 4 dniach zostawiłam buraka