inna opcja to powiedz jemu że jedziesz na dwa dni do rodzców albo gdzieś tam, umawiasz sie z jakąś koleżanką która ma samochód i zwyczajnie go sledzisz. jak bedzie miał dwa dni wolne i bedzie o tym wiedział z wyprzedzeniem to jeśli ma kogos na boku to bez dwóch zdan zorganizuje spotkanie. Oczywiście jeśli masz troche kasy to wyjeżdzasz a do wszystkiego angarzujesz wyspecjalizowana agencje detektywistyczną - i wcale nie przesadzam.